Pesymistyczno - optymityczne [Z]

dr Asia · Wysłany: Sob 22:18, 15 Mar 2008 Temat postu:

a kiedy ciąg dalszy

??

Sintiara · Wysłany: Sob 22:24, 15 Mar 2008 Temat postu:

- House, House – Wilson krzyczał przez cały korytarz – dobrze ze zrobiliśmy ta punkcję – wiemy, co jej jest.
Za Wilsonem biegła cała reszta gangu Scoobiego. Wyglądali na zachwyconych. Prawie ścigali się tak żeby dopaść go jako pierwszego
- Ona ma zapalenie opon mózgowych – Zaczął Kuttler z radością w głosie
House miał go ochotę zabić ON SIĘ CIESZY.
- To rzeczywiście cudowna wiadomość, widzę, że nie znosisz swojej szefowej na tyle ze życzysz jej śmierci
- Ale...
- Ona jest nieprzytomna ty idioto to znaczy ze zapalenie jest zaawansowane a ty tu stoisz zamiast podać jej augumentin.
- Już idę
- Forman idź z nią macie ją obserwować, może dojść do zatrzymania serca.
House poszedł do swojego gabinetu. Ledwo wczoraj był tu z nią całował ja. Ona wtedy już ledwo na nogach się trzymała. A on jak zwykle uznał, że o jego wpływ. Za kilka godzin, jeśli choroba nie jest zbyt zaawansowana Cuddy powinna się obudzić jednak tak się nie stało. 8 Godzin później jej stan nie poprawił się. Temperatura nie spadał Cuddy zaczęła majaczyć. Razem z Formanem doszli do wniosku, że musi być odporne na lek wiec zaczęli podawać jej erytromycyne.
Najpierw jej majaki to były tylko, pojenyńcze słowa jednak po pewnym czasie zaczęła wykrzykiwać całe zdania. Wołała jakiegoś Jamesa. Widziała małe dzieci niemowlęta całe zalane krwią płakała. Jej rodzice nie mogli tego znieść. Wreszcie Cameron wyprowadziła ich z pokoju. Wilson siedział gabinecie Housa patrząc jak ten przemierza go w zdłuz i wszerz kulejąc. Wiedziała, czemu to robił. Gdy noga go bolała a nie miała Vikodyny ciał sobie ręce po to żeby nowy ból zastąpił stary. Teraz chciał żeby ból nogi zastąpił mu to, co działo się w jego głowie.
Majaki Cuddy się nasilały temperatura rosła. Leżała już w wannie pełnej lodu, ale to nic nie dawało. Choroba okazała się podorana również na to lekarstwo a została im już tylko 1 opcja wankomycyna. A czekali już o wiele za długo z podaniem właściwego leku. Cuddy niebezpiecznie zbliżyła się już do punktu bez powrotu. W dodatku anemia bardzo obniżała jej szanse wyzdrowienia. Wszyscy zdawali sobie sprawy, że bardzo możliwe, iż już nastąpiło duże uszkodzenie mózgu i nawet, jeśli wyzdrowieje może się już nigdy nie obudzić.

Em. · Wysłany: Sob 22:26, 15 Mar 2008 Temat postu:

Kuttler? A nie Kutner? To takie pierwsze spostrzeżenie - jeszcze nie skończyłam czytać

.

Wilson siedział gabinecie Housa patrząc jak ten przemierza go w zdłuz i wszerz kulejąc. Wiedziała, czemu to robił. Gdy noga go bolała a nie miała Vikodyny ciał sobie ręce po to żeby nowy ból zastąpił stary.

Wiedział, miał???

Forman idź z nią macie ją obserwować, może dojść do zatrzymania serca.

Wcześniej wydawał polecenia Kutnerowi i to on miał podać lekarstwo, ale może źle zrozumiałam

.

Bardzo mi się podoba, aż się emocjonować zaczęłam

.

Sintiara · Wysłany: Sob 22:27, 15 Mar 2008 Temat postu:

oj sorki zresztą to nie jego Fic

Gatha · Wysłany: Sob 22:28, 15 Mar 2008 Temat postu:

dżiiiz! przerwać w takim momencie! będę teraz cały czas myśleć czy ten 3 lek zadziała i czy bedzie miala ten mózg szkodzony. Będę się martwić...

świetne, oczywiście xD

dr Asia · Wysłany: Sob 22:30, 15 Mar 2008 Temat postu:

świetnie

też zauważyłam gdzieś błąd ale teraz go nie widze

Sintiara · Wysłany: Sob 22:31, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ciąg dalszy będzie zaraz no może za godzine. A muszę się wytłumaczyć ja nie bardzo jestem w stanie sprawdzić końcówki wiec takie błędy będą

kmyhair · Gość

przez Ciebie Sintiara będę źle spać! Jak możesz tak krzywdzić bezlitośnie naszą kochaną Cuddy? A tak serio - Naprawde fajnie napisane, co prawda, zdarzają Ci się wcale nierzadko "literówki" albo "nadliterówki" (jak w przypadku "miała" zamiast "miał"), ale juz się zdążyłam przyzwyczaić i nie przeszkadzają mi w czytaniu i emocjonowaniu sie Twoim fikiem. Poza tym - A KOMU SIĘ NIE ZDARZAJĄ?

Em. · Wysłany: Sob 22:34, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ok, te poprawianie to po prostu taka moja dewiacja. Przepraszam

.

Sintiara · Wysłany: Sob 22:35, 15 Mar 2008 Temat postu:

Chmmy może by ją oslepić ??

Holiday · Wysłany: Sob 22:37, 15 Mar 2008 Temat postu:

baardzo wciagajace czekam niecierpliwie na dalszy ciag

kmyhair · Gość

Jezu Sintiara! Jak się będziesz tak nad Cuddy i nami znęcać, to będę gotowa pomyśleć, że nas nie lubisz!

Błagam! Nie rób jej tego! miałaby do końca życia nie zobaczyć NIEBIEŚCIASTYCH oczu Grega?! To juz lepiej ją zabij! (przepraszam za dramatyczno-pensjonarski ton posta, ale jestem ciut wstawiona jakimś litewskim piwkiem

)

Holiday · Wysłany: Sob 22:40, 15 Mar 2008 Temat postu:

Sintiara okrutniku!! Mam nadzieje że tylko tymczasowo??

Sintiara · Wysłany: Sob 22:40, 15 Mar 2008 Temat postu:

ok na razie bedzie widziec

dr Asia · Wysłany: Sob 22:40, 15 Mar 2008 Temat postu:

vajoj · Wysłany: Sob 22:42, 15 Mar 2008 Temat postu:

a nie mozemy kogos innego oslepic?? 13??

dr Asia · Wysłany: Sob 22:45, 15 Mar 2008 Temat postu:

bo sie zaraziła tym gronkowcem od Cuddy i jej na oczy poszło

kmyhair · Gość

Nie oślepiajmy trzynastki - akurat, kiedy po trochu zaczęłam ją lubić... Ja tam bym inną babę oślepiła (hyhyhy - chyba wiecie którą)

Sintiara · Wysłany: Sob 22:49, 15 Mar 2008 Temat postu:

dobrze by było ale nie dziś

vajoj · Wysłany: Sob 23:10, 15 Mar 2008 Temat postu:

Key tez o niej pomyslalam ze wtedy Ci Inni by zaprotestowali

oskarzajac nas o uprzedzenie

i dyskryminacje

dr Asia · Wysłany: Sob 23:15, 15 Mar 2008 Temat postu:

hmm... właśnie możemy kogoś innego oślepić (dopiero się teraz domyśliłam o kogo wam chodzi

)

kmyhair · Gość

No niby masz rację vajoj - ale mojej opinii wśród Innych to już i tak nic nie popsuje... (no nie oszukujmy się - nie jest ona najlepsza

)

Narenika · Wysłany: Sob 23:19, 15 Mar 2008 Temat postu:

Ja wam dam! Łapy precz od oczu Cameron!

Sintiara, wciągnęłam się w historię, chociaż literówki i niedociągnięcia nadal mi przeszkadzają. Ale i tak czekam na ciąg dalszy

Nawet po chińsku

vajoj · Wysłany: Sob 23:23, 15 Mar 2008 Temat postu:

mówiłam... przybyli obrońcy ucisnionych

i nici z dłubania

to moze małe okaleczenie??przez Kutnera?? przeciez na chwile obecna i tak Cuddy ma gorzej

kmyhair · Gość

Nie wiem, dlaczego niektórzy myśla, ze chcemy oślepić Cameron...? Hmmm... Może ich podświadomość coś mądrego podpowiada... Przecież ja myślałam o siostrze Unger bodajże z odcinka 3x23