|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:28, 24 Sie 2009 Temat postu: Perfidny plan [Z] |
|
|
To mój pierwszy fik więc proszę o wyrozumiałość i korektę:):)
<i>Zweryfikowane przez Cudy99</i>
Część pierwsza
House obudził się w swoim łóżku znowu sam. Spojrzał na budzik była 4:00 nad ranem. Nagle przyszedł mu do głowy perfidny pomysł pokuśtykał po laptopa i zaczął stukać w klawisze z okropnym uśmieszkiem zadowolony ze swego pomysłu założył konto na swatka.pl jako silny, odpowiedzialny lekarz i napisał do Cudy.
Wiatr porwał mój list do Ciebie na czerpanym papierze pisany.
Chwytają go teraz aniołowie w niebie, dziwiąc się żem taki kochany.
Na każdej karcie widnieją dwa słowa wielkie, czerwone, gorące.
Ja zapisuję je wciąż od nowa.
Zastanowił się poprawił błędy i wysłał nie mogąc doczekać się ranka.
-To będzie wspaniały dzień. Powiedział sam do siebie i poszedł spać.
***
Cudy rano sprawdzając pocztę zobaczyła wiadomość od tajemniczego lekarza. Miły pomyślała i odpisała
Bardzo miły jesteś i czarujący,
Napisałeś wierszyk zachęcający.
Chociaż jestem niewyspana,
Myślę o tobie od samego rana.
Chcę poznać twoje imię,
Na pewno będzie brzmiało jak na filmie.
Przeczytała jeszcze raz zastanowiła się i wysłała. Odłożyła laptopa, poszła się ubierać i wciąż myśląc o wiadomości wyszła do pracy.
***
House siedział w parku i oglądał swoją ulubioną telenowele, gdy przyszła wiadomość od szefowej dla czarującego lekarza. Rybka połknęła haczyk pomyślał. Przeczytał i postanowił potrzymać w niepewności swoją przełożoną w niepewności do wieczora. Przez całą resztę dnia Gregory siedział zamknięty w swoim gabinecie słuchając muzyki Bacha. Kiedy wrócił do domu napisał do niej wiadomość.
***
Lisa leżała w łóżku i niecierpliwie czekała na wiadomość od nieznajomego. Popijając herbatę na uspokojenie zdała sobie sprawę z tego, że zakochała się w nie znajomym mężczyźnie z Internetu. Musiała się komuś zwierzyć więc postanowiła, że wezwie jutro do swojego gabinetu Cameron i jej wszystko opowie. Podczas tego rozmyślania przyszła wiadomość od lekarza brzmiała ona tak:
Moje imiona są zagadkami,
Ogromnymi wydatkami.
Lepiej ty zdradź swoje,
Tym słowem serce swe ukoję.
Jaki on romantyczny pomyślała i bez wahania odpisała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cudy99 dnia Wto 10:45, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jane
Student Medycyny
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:40, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Każesz czytelnikowi ocenić tekst po ośmiu linijkach?
Pomysł- House, logujący się na portalu społecznościowym usiłujący poderwać Cuddy- jako ktoś inny... podoba mi się. Tylko skąd House wiedział, że Cuddy była zarejestrowana na owym portalu?
Ale osiem linijek nie stanowi materiału, po którym można coś ocenić. Wiersz jest nawet ładny, ale w pierwszej linjce powinno być "NA czerpanym papierze pisany".
Cytat: | Nagle przyszedł mu do głowy perfidny pomysł pokuśtykał po laptopa i zaczął stukać w klawisze z okropnym uśmieszkiem zadowolony ze swego pomysłu założył konto na swatka.pl jako silny, odpowiedzialny lekarz i napisał do Cudy. |
Nagle przyszedł mu do głowy perfidny pomysł (tutaj coś mi zgrzyta). Pokuśtykał po laptopa i zaczął stukać w klawisze z okropnym uśmieszkiem (na twarzy). Zadowolony ze swego pomysłu założył konto na swatka.pl, jako silny, odpowiedzialny lekarz i napisał do Cuddy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:49, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za poprawienie mam nadzieje, że druga część pójdzie lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Crips
Pacjent
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:05, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
yyhhm.
Po pierwsze... Mam wrażenie, że wzorowałaś się na randce w ciemno, którą tłumaczy Sarusia, tyle, że wyszło ci to raczej kiepsko.
Po drugie, dla mnie osobiście słowo "perfidny" użyte w trzecim zdaniu jest nie na miejscu, za ostre, nie house'owe. Powinno nie istnieć, ale to tylko moje prywatne, irracjonalne odczucie.
Po trzecie. Cytat: | Popijając herbatę na uspokojenie zdała sobie sprawę z tego, że zakochała się w nie znajomym mężczyźnie z Internetu |
Zakochać się po jednej rymowance? No cóż.
Cytat: | Moje imiona są zagadkami,
Ogromnymi wydatkami. |
Czy to ma jakiś ukryty sens, którego się nie doszukałam?
Rozumiem, że to debiut i przepraszam za krytykę, ale wydaje mi się, że ten fik nie ma szans mnie zaciekawić. Co nie znaczy oczywiście, że innych także
Tak czy inaczej życzę powodzenia i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:34, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam tego fiku ale z chęcią przeczytam po napisaniu tego:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:42, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Następnego dnia House otrzymał taką wiadomość:
Mam swą tajemnicę,
Myślę o niej gdy cię słyszę.
Tajemnicę Ci dziś zdradzę,
Z chorobami sobie radzę.
Teraz lekarz nie pomorze,
Bo wylałam dziś łez może.
Lisa
House nie mógł powstrzymać się od śmiechu niedługo powie, że go kocha, a wtedy on zburzy jej wielką miłość!!!! Hihihi
***
Lisa poprosiła do siebie Cameron i opowiedziała jej to wszystko. Ona doradziła jej aby zaproponowała spotkanie, tak też zrobiła. Ponieważ nie dostała odpowiedzi na poprzedni list napisała do niego:
Czy ty o mnie zapomniałeś,
Bukiety słów przysyłałeś.
Może byśmy się spotkali,
Pobawili, pogadali….
Dostała taką odpowiedź:
Nie wiesz co do Ciebie czuję,
I jak bardzo Cię miłuję.
Ty mnie kochasz albo nie,
Napisz bo zabiję się
Po przeczytaniu tego listu przestraszyła się i zrobiła to o co chodziło housowi. Nie wiedziała jaką ceną przyjdzie jej za ten list zapłacić.
Ile drzewek w lasku,
Ile w morzu piasku,
Ile gwiazd na niebie,
tyle razy kocham ciebie
Lisa Cudy
Greg aż krzyknął ze szczęścia gdy to przeczytał. Wysłał to każdemu pracownikowi szpitala nawet Stacy po wprowadzeniu małej zmiany
Ile drzewek w lasku,
Ile w morzu piasku,
Ile gwiazd na niebie,
tyle razy kocham ciebie
Lisa Cudy dla Housa
Ponieważ była dopiero 20:00 napisał do niej
Spotkajmy się dziś w kawiarence „Little star”
Oboje wyszli z domów i pojechali do tej kawiarenki Lisa była pierwsza i zamówiła Capucino i czekała na nową miłość, gdy House wszedł do kawiarni podszedł do jej stolika i krzyknął niespodzianka zrozumiała co zrobiła wstała, krzyknęła
- Ty świnio!!!!!!!
I wybiegła. Nie chciała nawet myśleć o tym co stanie się jutro…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:57, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ale historia:) Ciekawa jestem co stanie się jutro...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martusia14
Internista
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:32, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - Ty świnio!!!!!!! |
Nie dziwie się,że tak zareagowała
Czekam na ich rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:14, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja tez jestem ciekawa zakończenia jeszcze ni wiem jakie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pannaX
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:47, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z przedmówcami. W dodatku całkiem sporo błędów. Housowi?! Mam nadzieję, że dalej będzie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:41, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
to jak się według Ciebie odmienia??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OLA336
Narkoman
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:50, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście cię podziwiam. Serio imponujesz mi.Ja jak wstawiłam swojego fika na tym dziale zjechali go z góry na dół ( i słusznie, do nikogo nie mam żalu, było tam dużo błędów, pozdrawiam ) Więc sobie odpuściłam. A ty piszesz dalej. Brawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:19, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... też jestem tu od niedawna i specjalistką od pisania nie jestem, ale faktycznie trochę błedów jest. Kiedyś nie zwracałam na nie uwagi (spacje, przecinki itd.), ale teraz wiedzę, że faktycznie to przeszkadza. Nie wiem może znajdź sobie betę to bardzo pomocne. Sam pomysł ok, tylko te rymowane wiadomości, choćby nie wiem jak się starałam nie mogę sobie wyobraźić, żeby House, czy Cuddy mogli coś takiego napisać. To nie w ich stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:15, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:16, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cudy99 napisał: | to jak się według Ciebie odmienia?? |
House'owi.
Też odniosłam wrażenie, że opowiadanie jest wzrorowane na "Randce...", ale skoro nie czytałaś... Widocznie miałaś bardzo podobny pomysł do czyjegoś.
Powiem krótko: nie podoba mi się, przepraszam.
W ogóle nie widzę House'a i Cuddy w rolach, jakie im wyznaczyłaś. Cuddy nie jest infantylna, nie zakocha się po jednej wiadomości. Nie pisałaby też wierszyków, w dodatku w takim stylu.
Ale to tylko moja subiektywna ocena.
Za to błędy są zdecydowanie obiektywne, a być ich nie powinno wcale. Mamy na forum bank beta, można poprosić kogoś o korektę. Od razu będzie się lepiej czytało.
Mimo wszystko, życzę Ci powodzenia w dalszym pisaniu, bo praktyka czyni mistrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:27, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... Przepraszam, jeśli Cię obrażę, ale czy Ty nie uznajesz znaków przestankowych? Od razu lepiej by się czytało.
Po drugie: Cuddy piszemy przez dwa "d".
Po trzecie: pomysł całkiem fajny, ale musisz sobie znaleźć betę.
Poćwicz trochę, a na pewno będzie tylko coraz lepiej.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cudy99
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:30, 21 Paź 2009 Temat postu: ostatnia część |
|
|
Gdy już wracała do domu z zawrotną prędkością wyprzedzając nie zauważyła samochodu jadącego z naprzeciwka. Doszło do wypadku. Po chwili zjawiła się karetka i policja zabrali ją do szpitala w stanie ciężkim. Kiedy już dojechała okazało się, że nie mają jej grupy krwi. Z lekarzy tą grypę miał jedynie House.
Leżał spokojnie w łóżku i rozmyślał nad spotkaniem. Za zobaczenie jej miny jeszcze raz oddał by wszystko. Nagle usłyszał dźwięki Symphony No. 3 in E-flat major, Op. 55, "Eroica" - Scherzo: Allegro Vivace Ludwika Betovena. Sprawdził kto dzwoni Alison. Z niechęcią odebrał, a ona szybko streściła co się wydarzyło. Zerwał się szybko i pojechał do PPTH gdzie oddał krew.
- Jaki jest jej stan? - spytał Cameron
- Ciągle się pogarsza ale nic ją już nie boli miałeś tyle Vicodinu we krwi, że nie będzie go musiała…
Nagle przerwal jej przeraźliwy pisk. Serce Cuddy staneło. Wpadli do Sali. 10 minut reanimacji nic nie dało. Odeszła - pomyślał. Wiedział, że teraz wszystko ma się zmienić.
KONIEC
czy ktoś mi powie gdzie jest ten bank beta??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:58, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem tak, nie bierz tego do siebie, ale Twój fik to mega niewypał.
1: Motyw już był, już nie mówiąc, że House nie logowałby się na swatka.PL, taki mały błąd logiczny.
2: Już mogłaś usunąć fika, a nie kończyć go w ten sposób...
Ale brawo za odwagę Ćwicz i pisz dalej
PS te 99 w Twoim nicku co oznacza?
A Bank Bet to miejsce, gdzie ogłaszają się Bety czyli osoby robiące korektę fików, za darmo poprawiają błędy itp itd. Znajdziesz ten bank na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:40, 21 Paź 2009 Temat postu: Re: ostatnia część |
|
|
O rany.
Czy ktoś oprócz Ciebie czytał tego fika zanim go tutaj wrzuciłaś?
Sądzę że nie, a powinien.
Nie wspomnę o tekstach typu:
Cytat: | Sprawdził kto dzwoni Alison |
które bez znaków interpunkcyjnych (tutaj: dwukropka) kompletnie nie mają sensu.
Ale to:
Cytat: |
Nagle przerwal jej przeraźliwy pisk. Serce Cuddy staneło. Wpadli do Sali. 10 minut reanimacji nic nie dało. Odeszła - pomyślał. Wiedział, że teraz wszystko ma się zmienić. |
to tragedia.
Nie w sensie uczuciowym, bo kompletnie mnie to nie poruszyło (a ja jestem z tych łatwo się wzruszających), ale w sensie stylistyczno-fabularnym.
Zabiłaś Cuddy w dwóch zdaniach. Rach, ciach, nie ma, umarła, płaczcie czytelnicy. Jeśli już wybiera się tak bardzo oklepany motyw, to trzeba mieć na niego naprawdę dobry pomysł, trzeba go jakoś wyróżnić spośród innych.
Skoro masz chęci do pisania - to pisz. Jak najwiecej, jak najczęściej. Tylko potem oddaj to sprawdzenia i ocenienia komuś, kto się na tym zna przynajmniej pobieżnie i kto udzieli Ci szczerej opinii. Z czasem zaczniesz się wyrabiać, poprawisz styl.
Bank Bet: http://www.housemd.fora.pl/sprawy-organizacyjne,35/font-color-red-bank-bet,3634.html
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coccinella
Stomatolog
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szpital Psychiatryczny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:48, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
a... ww!
Czytając początek, miałam wrażenie... że się cofnęłam do przedszkola. Czytając końcówkę, miałam wrażenie. Nie, nie miałam wrażenia. Końcówka jest po prostu *chwila bolesnej ciszy* zła. Niedbała, napisana na odczepnego i taka... zimna, chłodna i przedszkolna. Naprawdę. Aż mi się przypomniały zabawy barbie : " Hej Ken", "Hej Barbie". "Barbie giń!" - powiedział Ken.
Ale myślę, że za jakiś czas. Jak nabierzesz wprawy i inaczej na to wszystko spojrzysz, stworzysz coś możliwie fajnego.
P.S. Justykacz... uwielbiam Cię za twoją szczerość! I nie przebieranie w słowach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Coccinella dnia Śro 18:53, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:39, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Coccinella nie mów nic, ja się bardzo powstrzymuję niekiedy Nie chcę zaś dostać Hoskara w kategorii "Wredziuch roku"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Tygrysolka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pią 17:15, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie wiem, jakie miało być założenie, ale... mnie ten fik wybitnie rozbawił. Tylko nie masz się za bardzo z czego cieszyć, bo wszystkie zabójcze momenty tworzą twoje błędy - interpunkcja i literówki.
Dajmy na to:
Cytat: | Z lekarzy tą grypę miał jedynie House.
|
Poor House! Nie dość, że chory, to jeszcze samotny w chorobie...
Ale nie wiem... Po kiego Cuddy jest potrzebna House'a grypa?!
Dam ci radę: pracuj, pracuj i może jeszcze... jeszcze trochę popracuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:27, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... W założeniu miał to być chyba romans, po drodze zrobiła się parodia tragedii. Ale nie martw się, ćwicz.
justykacz napisał: | PS te 99 w Twoim nicku co oznacza?
|
Właśnie, co? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gehnn
Pediatra
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku pięciu Braci Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 2:17, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To było ZŁE.
Nie chcę wyjść na niedelikatną, przemądrzałą, czy jakąś sukę (o, przyszła sobie, ma dwadzieścia pięć postów i myśli, że może rządzić się na forum!), ale sądzę, że jest... mało osób, którym to się podobało.
Kiedy ktoś postanawia opublikować swoją twórczość na forum ogólnodostępnym, musi się liczyć z tym, że zostanie skrytykowany. Oto jestem. To trochę nie w porządku, że tekst został oceniony łagodniej, niż lepsze od niego, bo wiadomo było, że z tego to już nic nie będzie, a innym te rady mogą jeszcze pomóc i podnieść poziom tworu.
Tutaj mieliśmy przykład braku opisów, charakterów postaci, normalnych uczuć, znaków przystankowych, a historia opierała się praktycznie na rymowankach. Lepiej by było, gdybyś utworzyła jeden wielki wierszyk, niż to mieszane z rzadką i złą prozą. Nie samo zabicie Cuddy, ale bardziej reakcja House'a mnie położyła. To naprawdę zakrawało na żart. Bardziej, niż to, że Cuddy postanowiła zakochać się w kimś po przeczytaniu jednego maila. Z portalu 'swatka.pl'. Którego wysłano o czwartej nad ranem. Aż odpisała wierszem...
Pisz, ćwicz, ale nie publikuj. Przynajmniej nie przed daniem do przeczytania i ocenienia tekstu przynajmniej dwóm osobom. To oszczędzi wielu nieprzyjemności tobie i innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piłeczka Haus'a
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:12, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się podobało. Wszystko działo się szybko, ale to nic nie szkodzi. Lecz pod koniec opowiadania zmroziło mi krew w żyłach, naprawdę. Czułam jak krew nie dociera mi do rąk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|