Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:49, 12 Paź 2008 Temat postu: Pain [M] |
|
|
Zweryfikowane przez Kamę
Cytat: | Napisane szybko. Nie wiem czemu. Może dlatego, że ktoś kiedyś powiedział, że chce cierpiącego Grega?
|
Zaprzeczenie.
Nie stało się nic złego. Powiedz, że nie stało się nic złego.
Wszystko jest tak, jak kiedyś. Zaraz wtargnie do mojego gabinetu w tej swojej wydekoltowanej bluzce, opieprzając za kolejne spóźnienie do pracy. Zaraz. Jeszcze tylko chwila i ją zobaczę.
To sen. Pieprzony koszmar, z którego zaraz się wybudzę, prawda?
Minęło pół godziny od stwierdzenie zgonu... Co ja pieprzę?! Jakiego zgonu?! Przecież to tylko sen! Nie stało się nic złego.
Obudzę się, a obok mnie będzie leżała ona. Prawda?
Wściekłość.
Dlaczego mi ją zabrałeś?! Dlaczego?!
Pogrzeb. Teraz to już prawdziwy koniec.
Nienawidzę cię! Co takiego, kurwa, zrobiłem?! Dlaczego mi ją zabrałeś?! Odpowiedz!
Nie odpowiadasz.
Boisz się?!
Negocjacja.
Nigdy w ciebie nie wierzyłem. Ale teraz uwierzę. Tylko mi ją oddaj... Proszę...
Co mam zrobić? Mam oddać swoje życie? Dobrze. Oddam. Tylko pozwól mi spędzić z nią chociaż kilka godzin. Pozwól mi się z nią pożegnać. Pozwól ostatni raz poczuć miękkość jej ust. Proszę.
Zostanę zagorzałym katolikiem. Tylko mi ją oddaj. Musisz mi ją oddać. To będzie wymiana. Ja za nią.
Zgadzasz się?
Depresja.
Minął tydzień.
Nie wyjdę z domu. Nigdy więcej nie wyjdę z domu.
Pukanie. Wilson?
Nie chcę z nim rozmawiać. Nie chcę rozmawiać z nikim.
Nie otworzę. Może pomyśli, że nie żyję?
To ja powinienem umrzeć. Nie ona. Ja zamiast niej. Tak powinno być. Nie zasłużyła na to.
Mam dość tego życia. Nigdy go nie lubiłem, ale teraz...
To już chyba koniec.
Akceptacja.
Miesiąc. Tak długo, a zarazem tak krótko. Codziennie siedzę przy jej grobie. Nie modlę się. Nie wiem, czy ona mnie słyszy. Ale ja do niej mówię. Tylko tyle.
Tak miało być. Życie nie zawsze toczy się tak, jak chcę.
KONIEC
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Schevo dnia Nie 18:52, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewciaiwo
Pacjent
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:59, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
smutne
ale piękne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:07, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ahhh Smutaśne
Mi się podoba bardzooo
Zresztą jak Twoje wszystkie fiki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:19, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Schevo jesteś moja ulubioną sadomasochistką
Od kilku dni szukałam czegoś takiego, a gdy już znalazłam łzy mi stanęły w oczach ( reakcja mojej koleżanki która akurat weszła do mojego pokoju " Czemu ty ryczysz przy komputerze?")
To było cudne, ale ogromnie smutne
Cytat: | Obudzę się, a obok mnie będzie leżała ona. Prawda? |
Cytat: | Tylko mi ją oddaj. |
Nie wiem dlaczego, ale te fragmenty do mnie jakoś przemówiły. Są takie... Realistyczne? Co z jednej strony jest piękne, a z drugiej straszne.
I oczywiście świetne ^^
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LicenceToKill
Bond's Girl
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedziba MI6 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:23, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę piękne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:50, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wiele emocji. Doprawdy czytając to opowiadanie, można przeżyć katharsis.
Klasa sama w sobie, wyznaczasz Schevo swój znak jakości, brawo!
Buziaki, od wiernej fanki, choć ostatnio umęczonej studentki biologii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:11, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mówiłam, że lubię smutne? Mówiłam, ale mówię jeszcze raz...
Lubię smutne, bo trzeba umieć to zrobić dobrze. Ty umiesz. I bardzo mi się to podoba... Niby krótkie opowiadanie, a zamknęłaś w nim tyle emocji...
Schevo, wiesz, że uwielbiam Twoje opowiadania... Więc co ja jeszcze mogę napisać...
Czekam na kolejne Twoje dzieła... Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amandi
Stomatolog
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:13, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jezu... tylko tyle mogę powiedzieć. Jezu... Nie mogłam oddychać, jak to czytałam.. Gdybym mogła, dałabym ci literackiego Nobla..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bereśka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:17, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cudne i nic więcej nie napisze bo nie wiem co mogłabym jeszcze napisać
Podobało mi się zresztą jak wszystko co piszesz
Pozdrawiam i życzę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
runiu
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:11, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Piękne i strasznie smutne, jednak mimo to mi się podoba. Kolejny fik z serii 5 etapów. Lubię sposób w jaki piszesz, niezależnie od tego czy fik jest wesoły, czy nie.
W sumie to ostatnio nawet polubiłam smutne opowiadania.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:13, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ewciaiwo, ano smutne... Ale to tak jakoś wyszło. Dziękuję
***
Jarii007, dziękuję bardzo Czuję się zaszczycona faktem, że Ci się podoba
***
Cytat: | Schevo jesteś moja ulubioną sadomasochistką |
Czuję się wyróżniona A tak serio, to dziękuję
Cytat: | Od kilku dni szukałam czegoś takiego, a gdy już znalazłam łzy mi stanęły w oczach |
A mi od jakiegoś czasu krążył po głowie ten pomysł. Ale tak jakoś nie mogłam się za to zabrać... W każdym razie, do dzisiaj...
Dziękuję bardzo za ten miły komentarz
***
LicenceToKill, dziękuję
***
ewel, no i co ja mogę powiedzieć? Po prostu jest mi tak bardzo miło, że nie wiem co napisać... Wiesz, że Twoje komentarze zawsze mnie cieszą, prawda? Nie wiedziałaś? No to teraz wiesz! Dziękuję Ci bardzo, bardzo mocno Pozdrawiam i wirtualne uściski przesyłam Przy okazji życzę siły, aby przetrwać naukę w jednym kawałku
***
Cytat: | Mówiłam, że lubię smutne? Mówiłam, ale mówię jeszcze raz... |
Ja też lubię smutne. Ale czytać... Pisanie zdecydowanie nie jest już na moje nerwy...
Cytat: | Lubię smutne, bo trzeba umieć to zrobić dobrze. Ty umiesz. I bardzo mi się to podoba... Niby krótkie opowiadanie, a zamknęłaś w nim tyle emocji... |
Ja umiem? *przeciera oczy z niedowierzaniem* God, teraz to ja już nie wiem co mam powiedzieć... Dziękuję bardzo
Dziękuję, kremówko Nawet nie wiesz, ile dla mnie znaczą Twoje komentarze... Pozdrawiam
***
amandi, za tego literackiego Nobla masz u mnie dedykację w kolejnym fiku! O! Dziękuję
***
Bereśka, dziękuję bardzo Bardzo, bardzo
***
runiu, hmm, dziękuję bardzo Nawet nie wiem co napisać. Te 5 etapów jakoś tak zawsze mnie ciągnęło do napisania... Nie wiem czemu. A teraz napisałam już w dwóch wersjach, więc daję temu spokój Przynajmniej na razie... Smutne opowiadania mają to do siebie, że jeśli są dobrze napisane to pozwalają czytelnikowi wczuć się w rolę. Bynajmniej takie jest moje zdanie. Dlatego zawsze lubiłam czytać smutne opowiadania... Z pisaniem idzie mi gorzej, ale to szczegół Dziękuję i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sapphire
Student Medycyny
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Krainy Szynszyli
|
Wysłany: Sob 22:02, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, smutne to... Ale masz talent, bo nie tylko doprowadziłaś mnie do płaczu (nikt tego nie widział, PRAWDA?!), ale też nie zapomiałaś o Hałsowatości House'a... Ten cytat: "Boisz się?!".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rocket queen
Narkoman
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chylę czoła za pomysł i wykonanie
Dziwi mnie tylko to, że Greg tak szybko dotarł do ostatniego z pięciu etapów, które przechodzimy po stracie bliskiej osoby. Miesiąc to zdecydowanie za krótki czas. Bardzo często nie wystarczają nawet lata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|