Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Operacja: swatka [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:30, 03 Lis 2008    Temat postu:

Uwielbiam jak piszesz !!
xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:31, 03 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Kiedy otworzyły się drzwi windy na którą czekał House pożałował, że nie poszedł schodami.

Pan Bóg ich nie lubii
Cytat:
Odgłos dzwonka rozlegający się przy zamykaniu drzwi potwierdził, że znaleźli się w pułapce

Zamiast im współczuć ja sie cieszę, jestem zła
Cała ta sytuacja w windzie - piękna. On speszony, ona speszona, tylko założyć kółko speszonych
Czekam na cd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabella
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:57, 03 Lis 2008    Temat postu:

[quote="agnieszka2372"]

Cytat:
- Hej -[/b] odpowiedział podświadomie spoglądając na jej usta.



Czytając miałam motylki w brzuchu. Denerwuję się jakbym to ja była Cuddy. Zresztą denerwuję sie za nich oboje.
Oboje tak bardzo wygadani, a jeden pocałunek sprawił, że nie wiedzą co powiedzieć i cisza im ciąży.

Ale ja to lubię. Znęcaj się, proszę, nad moimi nerwami i pisz. Pisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
runiu
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:02, 03 Lis 2008    Temat postu:

Świetne. Podoba mi się jak opisujesz ich zachowanie. Rzeczywiście oboje mają przerąbane. Ciekawe kto przerwie te milczenie.

Czekam na cd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:14, 03 Lis 2008    Temat postu:

Ja napiszę tylko tyle: dziękuję Ci, że wsadziłaś ich do tej windy.
Reszta to boskość, słowa nie wyrażą mojego zachwytu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:02, 03 Lis 2008    Temat postu:

Katty B. napisał:
Szkoda tylko, że tak krótko.


teraz jeszcze krócej

Po porannej rozmowie Wilson był już pewny, że nie ma co czekać aż przyjaciel weźmie się w garść dlatego cały ranek zastanawiał się nad rozwiązaniem sytuacji. Żeby przyśpieszyć jej rozwój musiał stworzyć odpowiednie warunki. Problem polegał na tym, że na razie nie wiedział jakie. Pierwszą myślą jaka przyszła mu do głowy było iż sytuacje kryzysowe zbliżają do siebie ludzi, tyle, że nie bardzo wiedział jak sprowadzić na Jeresy jakiś kataklizm. Był niemal pewny, że w tych okolicznościach House nie kupi próby wzbudzenia zazdrości. Przez pewien czas skłaniał się ku porwaniu, ale ostatecznie tą opcje również odrzucił.
Wracał z właśnie z lunchu, kiedy natknął się na swojego nowego kompana od wspólnych meczów i okradania House'a z piwa.
- Zgaduje, że House ma nowy przypadek – domyślił się onkolog.
- Zarabiałbym dużo więcej gdyby wszyscy lekarze włamywali się do domów swoich pacjentów.
- Zapewne.

- A jak tam ich zabawa w kotka i myszkę?
- Nadal trwa. Jestem pewny, że jeżeli potrwa to dłużej jedno z nas oszaleje. Nie wiem tylko które.

- Zamknij ich w jakimś schowku i po sprawie – rzucił dla żartu, jednak kiedy usłyszał to Wilson doznał nagłego objawienia.
- Jesteś genialny. Mam pomysł – oznajmił podekscytowany.
- Wchodzę w to – bez namysłu zaproponował detektyw.
- Chwila – przerwał zdziwiony onkolog - House mówił mi, że Lisa ci się podoba.
- Bo mi się podoba.
- Więc? Mam uwierzyć, że wspaniałomyślnie pomagasz rywalowi?
- spytał nieco podejrzliwy.
- Musiałem wspomnieć jego żeby się ze mną umówiła może jestem pesymistą, ale nie wróży to dobrze związkowi – zauważył, zresztą całkiem słusznie - Poza tym on dał jej autentyczne upokarzające dla niego zdjęcie.
Nie wcinam się w coś takiego. Zwłaszcza, że wreszcie ją pocałował.

- Jesteś porządnym facetem – pochwalił James.
- Taa. Niestety, kobiety wolą skończonych drani.
Wilson tylko się uśmiechnął. Cieszył się, że znalazł sojusznika. Plan był niezawodny. Nawet House uznałby go za genialny. To jest gdyby nie był skierowany przeciwko niemu. Choć powinien mieć na uwadze, że robił to dla jego korzyści. Rozsądek podpowiadał mu jednak, że początkowo tak tego nie będzie widział.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Pon 23:06, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:13, 03 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Po porannej rozmowie Wilson był już pewny, że nie ma co czekać aż przyjaciel weźmie się w garść dlatego cały ranek zastanawiał się nad rozwiązaniem sytuacji. Żeby przyśpieszyć jej rozwój musiał stworzyć odpowiednie warunki. Problem polegał na tym, że na razie nie wiedział jakie. Pierwszą myślą jaka przyszła mu do głowy było iż sytuacje kryzysowe zbliżają do siebie ludzi, tyle, że nie bardzo wiedział jak sprowadzić na Jeresy jakiś kataklizm. Był niemal pewny, że w tych okolicznościach House nie kupi próby wzbudzenia zazdrości. Przez pewien czas skłaniał się ku porwaniu, ale ostatecznie tą opcje również odrzucił.
Aga, kocham Cię za tego fika i za wszystkie inne też
a wszyscy narzekający na długość odcinków horumowicze, pamiętajcie, że nie, liczy się ilość, tylko jakość... A ten fik jest najwyższej jakości


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kremówka dnia Pon 22:14, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:16, 03 Lis 2008    Temat postu:

Luuucas! Lucas, trzecia miłość mojego życia znowu się pojawiła i to w roli nowego kumpla Wilsona - ja już w serialu podejrzewałam, ze tak by się to skończyło. XD Gdyby poznać ze sobą Lu i Jimmy'ego House wypadłby z obiegu. XD

I tak, cudownie, że te nowopoznane bratnie dusze razem obmyślają Diabelski Plan Działania. Będzie niezła zabawa. XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnie
Internista
Internista


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:18, 03 Lis 2008    Temat postu:

Łuuuu....
Wilson ma genialny pomysł...jaki? ^^
Świetne!
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:22, 03 Lis 2008    Temat postu:

Słodziutki Wilsonek w roli 'swatki' wypada naprawdę świetnie

Echhh, że też nie mogłam skomentować poprzednich częsci od razu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rocket queen
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:28, 03 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
- Zamknij ich w jakimś schowku i po sprawie – rzucił dla żartu, kiedy usłyszał to Wilson doznał objawienia.


Tylko nie w składziku woźnego! Jest już zajęty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:03, 03 Lis 2008    Temat postu:

Yay! Aga, czasem mi się wydaje, że przechodzisz samą siebie. I później znów to robisz. I znowu.
Kremówko, poruszyłaś ważną kwestię Odcinki fików Agi mogą być takiej długości, jak jej się podoba, bo są HQ
Lucas&Wilson czemuż oni nam takiego czego w serialu nie zaserwowali? No czemu?

Diabelski Plan Anielskich Chłopców - już to lubię
Buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:27, 03 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Przez pewien czas skłaniał się ku porwaniu, ale ostatecznie tą opcje również odrzucił.

*niekontrolowany wybuch śmiechu po wyobrażeniu sobie Jimmiego w kominiarce*
Cytat:
- A jak tam ich zabawa w kotka i myszkę?

*Ómarła*
Czy jeśli... Jeśli... Pani pedagog powiedziała tak do ucznia, to znaczy, ze miała na mysli coś zÓego?!
Cytat:
- Zamknij ich w jakimś schowku i po sprawie – rzucił dla żartu, jednak kiedy usłyszał to Wilson doznał nagłego objawienia.

Ale pamietajcie, oni tylko będą rozmawiać, nic innego! xD
Cytat:
- Musiałem wspomnieć jego żeby się ze mną umówiła może jestem pesymistą, ale nie wróży to dobrze związkowi – zauważył, zresztą całkiem słusznie - Poza tym on dał jej autentyczne upokarzające dla niego zdjęcie.

A co z trójkacikiem?
Czekam na dalej xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:11, 04 Lis 2008    Temat postu:

Agnieszko ciesze sie, że wróciłaś. Twoje fiki, jak zawsze doskonałe literacko i fabularnie są na stałe wpisane w dział Huddy. Przeczytałam i jak zawsze czuje wielki niedosyt...niedosyt...bo chce juz dalej...
Pozdrawiam ciepło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:31, 04 Lis 2008    Temat postu:

Martuss napisał:

wogóle ten fik taki zaskakujący


- Co ja mam robić?
- zainteresował się Lucas.
- Przyglądać się mistrzowi w akcji – odparł skromnie Wilson następnie udał się do gabinetu przyjaciela.
- Mam rozwiązanie – oznajmił radośnie wchodząc do środka. House podniósł głowę z nad jakiś badań i spokojnie oświadczył:
- Nie kupię jej kwiatów, nie zaproszę na kolacje, nie będę odrabiał dla niej godzin w przychodni – płynnie wyrecytował wszystkie opcje jakie mogły przyjść do głowy onkologowi.
- Wycieczka – powiedział dumnie, a diagnosta spojrzał na niego jak na wariata, pokręcił głową.
I to miał być powód tego nieuzasadnionego entuzjazmu?
- Nie zamierzam .....
- Mówię o nas –
przerwał jego marudzenie - Jutro mam jechać na sympozjum do Atlantic City.
- Atlantic City?!
- Jedź ze mną. Alkohol, hazard, 4 dni bez szpitala
– roztaczał przed nim kuszącą perspektywę - Przepuścisz trochę kasy, a ja będę miał towarzystwo.
House rozważał słowa Wilsona. Pomysł, żeby się z stąd wyrwać nie był zły, co więcej był całkiem do rzeczy. Przyda mu się trochę czasu daleko od niej. Wybór Atlantic City był wręcz idealny. Mnóstwo rozrywek, zero czasu na myślenie. Cztery dni bezmyślnej zabawy, wrócą i wszystko będzie po staremu. Udało im się wspólnie pracować po spędzonej razem nocy taki drobiazg jak pocałunek nie powinien sprawić im większych trudności.
- Więc? Co powiesz?
- Dałem się przekonać przy 'alkohol'.
- Dobra. Załatwię to z Cuddy, ale biorąc pod uwagę obecną sytuacje chętnie się ciebie pozbędzie.
- Dzięki –
rzucił sarkastycznie House.
- Wiesz co mam na myśli – zapewniał, dla wiarygodności dodał - Przez ten czas przemyślisz wszytko, zatęsknisz, a jak wrócimy to z nią porozmawiasz.
House westchnął. Oczywiście, że miał ukryty motyw. Nigdy się nie poddawał. Chciał go przeczekać. Sprytne, ale nie wystarczająco sprytne.
- Jesteś irytujący.
- Dzięki. To idę załatwić resztę
– powiedział wychodząc. Diagnosta nie zauważył szerokiego uśmiechu jaki pojawił się na jego twarzy gdy tylko się odwrócił.
Proces rozumowania House'a miał jedną drobną wadę. Zignorował parę czynników; jak to, że teraz dłużej się znali, więcej razem przeżyli, łączyło ich więcej uczuć. Dodajmy do tego, że po jednej nocy miał trudności z przejściem nad tym do porządku dziennego i teoria diagnosty zmienia się w pobożne życzenia.

'Jedno z głowy, jeszcze tylko jeden drobiazg do załatwienia.' planował idąc korytarzem.
- Kupił to? - spytał czekający w stołówce Lucas.
- Oczywiście – potwierdził, detektyw przyglądał się jak wyjmuje z kieszeni telefon.
- Dzień dobry, dr James Wilson. Chciałem zmienić rezerwację.
- Tak z Princeton Pleinsboro. Czy istnieje jeszcze możliwość zamiany dwóch pokoi na wspólny? Tak. Fantastycznie. Dr Lisa Cuddy. Tak.
- Mam pytanie. To apartament ? Dwa pokoje? Dwa łóżka?
- Reszta pokoi zajęta?
- spytał dla pewności.
- Wiem, sympozjum. Dziękuje bardzo, do zobaczenia – pożegnał się zamykając telefon.
- I to wystarczy? - dopytywał się brunet.
- Z nimi? Tak.
- Już rozumiem czemu się przyjaźnicie –
dodał Douglas - Manipulacje, kłamstwa, podchody. A miałem cię za niewinnego.
- Wszystko zależy od definicji niewinności - zauważył z uśmieszkiem.
- Wszystko świetnie – pochwalił kompan, ale wciąż miał wątpliwości - Co jeśli Lisa zmieni hotel?
- Nie zmieni.
- Jesteś pewny?
- 100% -
widząc powątpiewanie na jego twarzy tłumaczył:
- Jak dolecą na miejsce będzie już późno, House jej nie pozwoli, a poza tym to zbyt dużo zachodu.
- Znam ich.
- dodał przekonany.
- Obyś miał racje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Wto 10:49, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:40, 04 Lis 2008    Temat postu:

OMG
Kocham Wilsona
no to pięknie sie zapowiada... lepszy apartament małżęński niz schowek na miotły!
więcej możliwości!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:55, 04 Lis 2008    Temat postu:

więcej przestrzeni ^^

ogólnie Wilson może sobie namalować czarne znaki pod oczami, naprawdę spisuje się genialnie w swojej nowej roli, a należy dodać, że wojna w Wietnamie jest niczym w porównaniu z misją zeswatania tych dwojga

bardzo mi się podoba, ale o tym pewnie już wiesz dodam tylko, że nie mogę doczekać się dalszego rozwoju wydarzeń xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dobi
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:28, 04 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
- Już rozumiem czemu się przyjaźnicie – dodał Douglas - Manipulacje, kłamstwa, podchody. A miałem cię za niewinnego.


Ten fragment najbardziej mi się podoba

Zaczyna mi się twój Wilson podobać, już nie taki niewinny jak by się mogło wydawać na ekranie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 12:49, 04 Lis 2008    Temat postu:

aaaaaaaa super
(a jak House ucieknie z samolotu jak zobaczy Cuddy zamiast Wilsona? ...tak jestem pesymistką )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wercia214
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paczyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:17, 04 Lis 2008    Temat postu:

Narazie napisze że ŚWIETNE !!! nie mam za dużo czasu potem napisze coś lepszego
Wena życzę

EDIT: No piekne to było Przeczytałam wszystkie Twoje Fiki z działu Huddy i są doskonałe !! Uwielbiam je
Bardzo mi się podobają dialogi..

Wena życzę i ściskam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wercia214 dnia Wto 17:19, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nidociv
ER scrub
ER scrub


Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:50, 04 Lis 2008    Temat postu:

O rrrrany, kolejny świetny fik ;D

Wilson i jego pomysły z małą pomocą Lucasa ^^

Nie dasz uciec Cuddy przed Housem, prawda? A tym bardziej, o zgrozo, House'owi przed Cuddy! Będą mieli caaaaluśki apartament dla siebie, duuuużo czasu i wieeeele do wyjaśnienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnie
Internista
Internista


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:19, 04 Lis 2008    Temat postu:

hahaha Boskie
Wilson ma plan!!! Bardzo chytry plan
Wena życzę i pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:43, 04 Lis 2008    Temat postu:

Ja wiedziałam od zawsze, że w Wilsonie drzemie 'prawdziwy strateg'
Nasz kochany dobry Wilson całkiem nieźle radzi sobie w nowej roli
Czekam na ciąg dalszy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:44, 04 Lis 2008    Temat postu:

Ja WIEDZIAŁAM, że to tak się skończy. XD Wilson to normalnie Mistrz Manipulacji (sorry, House XD), a teraz, gdy do pary ma jeszcze Lucasa... Aaa, powodzenie Diabelskiego Planu gwarantowane. XD Hihi, ale załatwili House'a. Rozumowanie diagnosty ma o wiele więcej luk, skoro nie przewidział malwersacji Wilsona.
Cytat:
- Już rozumiem czemu się przyjaźnicie – dodał Douglas - Manipulacje, kłamstwa, podchody. A miałem cię za niewinnego.
- Wszystko zależy od definicji niewinności - zauważył z uśmieszkiem.

Z całym szacunkiem, to jest kwintesencja wilsonowatości. Lu jak zwykle zmysł obserwacji... ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuss
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:55, 04 Lis 2008    Temat postu:

Wiedziałam że Wilson coś wymyśli wiedziałam
Ale mimo to znowu mnie zaskoczyłaś
Jestem ciekawa jak to napiszesz...
Wilson jak zwykle ten niewinny tak tak
Opowiadanko świetne już się nie mogę doczekać następnej części


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 3 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin