|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jestemmaciek
Pacjent
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:24, 06 Gru 2009 Temat postu: On pamięta [T] [M] |
|
|
On wie, co znaczy woleć złudzenie od rzeczywistości.
Wie, co znaczy latać, czuć jej ciepły oddech na swoich ustach w błogiej trzeźwości.
On pamięta jej rozkosz, gdy poruszał się z nią, w i wokół niej. Tylko jak to się stało, że ten superbohater, Steve, czuje się podobnie?
On pamięta chwilę, gdy patrzył na nią, ona patrzyła na niego. Potem oboje patrzyli gdzieś w bok, a on już wiedział, że to koniec ich wszystkich gierek, wszystkich tańców, wszystkich docinek. Jeśli chociaż na chwilkę, na jeden, jedyny moment jego rozum i sarkazm stopnieją, to staną przed sobą niby nadzy, pięknie i boleśnie wrażliwi.
Pamięta wieczorne odruchy wymiotne, nudności i ból. Potem pamięta beznadziejność poranka, gdy uświadamiał sobie, że to powróciło wraz z jego światłem.
Pamięta, jak widział rzeczy, słyszał je i czuł bez mgły z goryczy i otępienia, tak jak wtedy, gdy był uzależniony od Vicodinu.
Pamięta jej słowa, jej obietnice i nieśmiałość jak u spowiedzi. Nie było jej przy nim przez szpital, miała kontrolę finansową. „Zawsze uważałam, że interesujący z ciebie wariat, nawet wtedy.”
On pamięta pierwsze muśnięcie jej warg, drogę przez przedpokój, swoją miękkość, słabość i nikłą egzystencję.
(Mógł poczuć smak jej szminki. I jej kawy. Nie było tam Amber, więc oczywiście ona tam była, to było prawdziwe. Ona była prawdziwa.)
On pamięta gorąco, płomienną pasję, pochłaniającą go, pochłaniającą ich. Pamięta tornado, które przeprowadziło ich przez pokój, przedpokój i sypialnię. Ubrania były zahamowaniami. Ściągali je z siebie łapczywie.
Pamięta spokój, jaki go przepełniał, gdy jej głowa spoczywała na jego klatce piersiowej. Pamięta, jak zaborczo go ściskała (ponieważ była to Cuddy, a Cuddy zawsze była zaborcza). Zapomniał, jaki zapach mają jej włosy, ale pamiętał, że wdychał go i uśmiechał się do siebie, chociaż cholernie chciał to ukryć, żeby przypadkiem nie pomyślała, że jest sentymentalny.
Pamięta jej zdyszany głos, mruczący mu do ucha czułe słówka, słowa miłości.
Czuł się, jakby latał.
Pamięta wszystko.
Nie pamięta niczego.
Co pamięta: lot. O czym zapomniał: upadek.
Gapił się na Steve’a, przygotowującego się, aby wznieść się na swoich wyimaginowanych skrzydłach.
On wie, co znaczy woleć złudzenie od rzeczywistości. Wie, co znaczy latać, czuć jej ciepły oddech na swoich ustach w błogiej trzeźwości.
Niestety wie, co znaczy upadać i, tak jak Steve, tracić oddech po upadku. Tak było wtedy, w jej biurze, gdy rzeczywistość runęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelszczyzna ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:50, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Świetny fik! To porównanie Steve`a i House`a. Oryginalane i jak najbardziej udane. Cieszę się, że coś takiego przetłumaczyłeś.
Zdecydowanie Ci to wychodzi.
Pozdrawiam i życzę czasu na dalsze tłumaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
[E]LIZA
Ratownik Medyczny
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krajenka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:07, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Naprawdę świetne. Takie inne niż wszystkie inne...
Pozdrawiam i czekam na dalsze Twoje tłumaczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z poczekalni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:58, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podoba mi sie
A porownanie steva i Housa naprawde dobre
Wena zycze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monad
Stażysta
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:44, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przyłączę się. Też mi się podoba. Dobrze oddane emocje, bez zbędnych słów, bez zbędnych długich opisów. Krótkie zdania całkowicie oddające to co powinny.
Debiut na stronie? Udany i witamy w gronie autorów fików i mam nadzieję, że pojawią się następne dzieła Tym razem może własne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 4:04, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To również przeczytałam i nie zaszczyciłam Cię komentarzem... podła ja
Bardzo dobry tekst, świetnie się czytało Mam nadzieję, że na tym tłumaczeniu nie skończysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|