Od tego się zaczęło [P]

czarodziejka

Mój pseudowiersz, a raczej takie coś, co można podpiąć pod tą kategorię.

Napisane pod wpływem chwili. Poszło tak szybko jak przyszło. Zostawiło trwały ślad na papierze. Właściwie to tak jakoś samo wyszło...

Dla [E]lizy, bo jest w poezji mą Mistrzynią.

i dla Liska, bo pisze genialnie, i Hudson jest naj.

Jeden krok, a tak wiele się zmieniło.
Jedno słowo, a tyle zdziałało.
Jedna myśl, a tak wiele nadziei.
Jedna spadająca gwiazda i spełnione największe marzenie.
Jeden błąd, jedno nie tak wyrażone uczucie, źle dobrane słowo i wszystko legło w gruzach.
Jedna miłość – odeszła.
Jedna wiara, ale przecież już nie ma, w co wierzyć.
Jedna nadzieja, bo teraz już tylko ona trzyma przy życiu.
Jeden sens życia, ale nie ma instrukcji, co zrobić, gdy odejdzie.
Jedno serce – teraz już w kawałkach.
Jeden człowiek, a taki zamęt.

klecza

Nigdy nie komentuję poezji, bo po prostu nie porafię. Nigdy nie wiem, co napisać, bo stylu się czepiać nie mogę, treść jest zwykle głęboka i daje do myślenia, a nie do komentowania, oceniania. A nie lubiępisać jednolinijkowców o treści "podobało mi się".
Więc jeśli nie komentuję wiersza, to znaczy, że mi się podobał i zmusił do refleksji. Jeśli komentuję, może to oznaczać, że nie był zbyt dobry.

Ale Twojego wiersza nie skomentuję. Chciałam, żebyś wiedziała, że przeczytałam. I mi się podobał.

Pozdrawiam,
klecz

NiEtYkAlNa

Ujmujący wręcz, daje do zastanowienia.

Bardzo fajnie sie czytalo, wiecej takich, ja nie potrafie pisac poezji, wiec chetnie poczytam Twoja

mazeltov

zgadzam sie z klecza ciezko jest komentowac poezje

nie wiem czy to bylo dobre czy tez nie ale akurat ten naprawde zmusza do refleksji i zastanowienia, a chyba o to chodzi

lisek

Po prostu nic dodać nic ująć. Krótkie acz treściwe i daje do myślenia. Boże, z każdą chwilą na forum ujawniają się nowe talenty, jestem pod wrażeniem

i strasznie się cieszę, że po ciężkim dniu albo jak dziś przed ciężkim dniem mam możliwość przeczytania takich tekstów

W życiu napisałam tylko jedno [P] i nic więcej, tym bardziej chylę czoła przed tymi, którzy się tego podejmują i padam na kolana, gdy im świetnie wychodzi

Oj, czarujesz, czarujesz

Nick dobrze dobrany

Moje ulubione:

"Jedna myśl, a tak wiele nadziei.
Jedna spadająca gwiazda i spełnione największe marzenie."

"Jeden sens życia, ale nie ma instrukcji, co zrobić, gdy odejdzie.
Jedno serce – teraz już w kawałkach.
Jeden człowiek, a taki zamęt." - to pięknie oddaje nasze obecne Huddy

Wena na więcej

Ps. Dziękuję za dedyk

i tak, Hudson rules

neko.md

piękne

uwielbiam białe wiersze

cudnie piszesz

[E]LIZA

Jejku... Piękne! Rozpłynęłam się dosłownie

I jeszcze ta dedykacja...

Nie będę cytować, bo po co kopiować cały wiersz

Świetne, naprawdę świetne. Widać, że włożyłaś w to mnóstwo uczuć. Wiersz jest doszlifowany i niemal zatopiony w uczuciach i emocjach, które przechodzą na czytelnika... Czarodziejko, zaczarwoałaś mnie, dziękuję

Pozdrawiam, buziak

monad

Ja mam chyba tak samo. Poezję czytam, ale nie komentuję. Wiersz to wiersz, ja zwykle nie wiem co napisać. Się przecież nie przyczepię, że za krótkie, albo że nie ma dialogów, albo że za smutne czy za wesołe (oooo do tego mogłabym się przyczepić

).
Ale tak na serio, wiersz/ poezja to coś bardziej osobistego (ja tak myślę). I dlatego omijam je szerokim łukiem

Ale tak podobało mi się

Coccinella

Dostaję białej gorączki przez nadmiar anafor.

W połowie czytania wiersza, uznałam go za raczej średni, ale końcówką mnie ujęłaś.
<i>Jeden człowiek, a taki zamęt. </i>

Ahhh. Teraz uważam, że jest dobry. Naprawdę dobry