Oczekiwane związki, niespodziewane powroty [Z]

Ala

A ja bardzo lubię kiedy dialogi są pogrubione. Właściwie pierwszy raz się z tym spotkałam na tym forum i bardzo mi się to spodobało. Tak jest czytelniej.

Świetny fik:) No..., może brakowało epilogu, w którym Huddy próbują czwarty raz

House_addict

Huddy Huddy Huddy!

Przeczytałam z marszu całą serię i powiem, że Twój fik zalicza sie do zdecydowanej czołówki Huddzinkowych. Mrrr... Cudowny.

P.S. Żeby nie było, że słodzę. Popraw ortografię.

Coccinella

Tak, zalicza i to jak.

Pochłonęłam wszystko na raz, i cieszę się, że nie musiałam wyczekiwać kolejnych części, bo najzwyczajniej bym oszalała

cudo