|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z poczekalni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:36, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No i widzisz drogi Wotsonie jaki ze mnie Sherlock Holmes juz wczoraj czulam ze bedziesz pisac nad ranem i ze okolo 9 wstawisz
A wiec od czego by tutaj zaczac
Pczatek troche chaotyczny ale nie w sensie ze chaotycznie piszesz tylko, czytelnik dostaje duzo informacji na raz, jednoczesnie majac dostep do tego co widzi diagnosta, co mysli, co czuje, co slyszy i co mu sie wydaje. Jak najbardziej ten "chaos" mi sie podoba bo daje czytelnikowi wrazenie tego ze wszytsko dzieje sie bardzo szybko, pozwala poczuc to samo uczucie zagrozenia i stresu co bohater.
House jest Housem mimo zagrozenia potrafi myslec chlodno i ocenic sytuacje. Nie trzesie portkami tylko wykorzystuje nieuwage bandyty i to ze ma bron. Moment kiedy ma strzelic tutaj chyba kazdy wstrzymuje oddech zeby tylko sie nie zawachal i na chwile olal to ze nie chce go zabic a raczej nie powinien bo to jest zle a pozatym jest lekarzem.
Metafora niesmiertelnych bardzo udana, od poczatku wydawalo mi sie ze nie stworzyc czegos bedacego sci-fiction a uzyjesz metafory. Chodz swietna zabawa bylo przy czytaniu kazdenj nowej czesci zastanawianie sie jaki ma to zwiazek z tytulem.
Widac ze oboje sie o siebie troszcza. House chcial tylko zeby jej sie nic nie stalo, Cuddy rozwniez martwila sie o niego. Ladnie przekazane emocje i uczucia.
Cytat: | Kompozycja otwarta z lekką sugestią autora |
kochana musze ci kupic slownik, bo mam obawy czy wiesz co znaczy slowo "lekka"
Cytat: | - House, mogę zostać na noc? - zapytała miękko. Ciekawe, co też mogłem odpowiedzieć. | ta sugestia jest wyjatkowo wymowna, no dobra na upartego po tych trzech kropeczkach House mogl by powiedziec cos w stylu "po tym wszytskm co przezylem nie mozesz" ale przeciez to Huddy
Ciesze sie ze odpuscilas sobie w tej czesci wstawki o Rachel i Lucasie bo one troche zawsze komplikuja a tutaj komplikacji wystarczy zdecydowanie.
hehe znalazlam jedna literowke Cytat: | Wie pan, gdzie pon jest i co się dzieje? | hehe chyba ze poprostu policjant ma wade wymowy
A teraz podsumowujac calosc, najlepszy fik z watkiem kryminalnym jaki czytalam, niebywaly talent do budowania napiecia i tworzenia sceneri ktore poteguja wrazenia czytelnika tutaj akurat strach i niepokoj, wspanialy orginalny pomysl dodatkowo swietnie wykonany zarowno pod wzgledem gramatycznym jak i logicznym.
Uwielbiam, i na pewno przeczytam sobie nie raz caly juz zakonczony
PS: Co do epilogu moze i mam pewnie pomysl ale zastanawiam sie czy nie lepiej tak to zostawic napisze ci na pw
Dzieki za mozlliwosc bawienia sie w detektywa i ze tak powiem mozliwosc stawiania "diagnoz" co do tego co sie dzialo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agatka10
Student Medycyny
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:44, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajnie
Końcóweczka cudaśna
Czekam na epilog, mam nadzieję, że będzie
Pozdrawiam i wena życzę Niteczko Kochana nasza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuu
Internista
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:04, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No i śupel!
* bierze transparent*
EPiLOG!!! EPILOG!!! EPILOG!!!
pzdr. Wena na epilog życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:27, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
wreszcie! doczekałam się końca
Cudowne, powiem po raz trzeci
Całe szczęście, wszyscy żyją i mają się dobrze, razem maja się dobrze >
Napięcie zostało utrzymane na poziomie poprzednich części gratuluję talentu ;*
a teraz epilog? ;> (nieśmiała prośba )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JaYeti dnia Nie 17:32, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:08, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nitko!
Dobrze wiesz, dlaczego nie komentowałam. Ponieważ zawsze brakowało mi słów, lub nie chciałam kopiować i wklejać , że to jest świetne lub piękne. Jeszcze bym została posądzona o trollowanie i co?
Więc teraz, gdy już zakończyłaś ficka, postanowiłam skomentować po długim namyśle co napiszę. Więc oprócz słów, że to jest naprawdę świetne... powiem, że masz talent, któremu do stóp padać trzeba. I Tobie też.
Mój ulubiony fragment jest właśnie w 10 części:
Poczułem ulgę, gdy zobaczyłem, że nic jej nie jest - fizycznie. Psychicznie, pozostaną blizny.
Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego mi się podoba.
Cóż, chylę czoła i padam do stóp.
Życzę wena zarówno na Hudzinki jak i Hilsonki.
Neko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
a_cappella
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:08, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nieeeee, konieeeec... *jęczy*
Przezwyciążając wszystkie przeszkody utrudniające mi napisanie komentarza (np. marudzenie młodszego brata albo koleżankę, która wyciągnęła mnie na dwór na czterdzieści minut ), pragnę wreszcie go zacząć.
Chciałabym Ci jeszcze raz pogratulować pomysłu - takiego Huddy jeszcze tu nie mieliśmy i nawet, jeśli czasem coś wydało mi się naciągane albo jeśli czytało mi się... zabawnie (nie wiem, dlaczego, przepraszam, nie mam na myśli niczego złego, chyba chodzi o te inne realia ), to całość bardzo dobrze Ci się udała.
Zgodzę się z Noemi - myślę, że epilog nie jest konieczny, zakończenie jest, że tak to ujmę, odpowiednie dla naszych Huddy-duszyczek.
Cóż mogę jeszcze dodać... Brawo!
Mam cichą nadzieję, że napiszesz nam jeszcze coś w tym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aduśka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:17, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
*ociera łzy smutku, że to już koniec*
Koniec, koniec. Nie lubię końców, wiesz? Tym bardziej takich pięknych fików. Ale cóż. Wszystko ma swój początek i koniec. Taka kolej rzeczy. Trzeba przeżyć i iść dalej. Będzie mi smutno bez "Nieśmiertelnych". No, ale przecież zawsze mogę do nich powracać, prawda? Ta myśl mnie rozwesela Ale do rzeczy.
Jestem pełna podziwu dla Ciebie, za to, jak pięknie utrzymywałaś ten fik - w napięciu. Fik pełen tajemniczości, ale i ... uczuciowości w pewnym sensie. Zwłaszcza w tych początkowych częściach.
No, ale koniec Mistrzowski.
Jak to dobrze, że Greg zachował zimną krew (choć było widać, jak bardzo się boi, jak jest przerażony - cudownie to przekazałaś. Jego uczucia, strach, niepokój związany z losem Cuddy ) i dobrze, że Cuddy nic się nie stało. Że mają szansę na wspólną przyszłość
Dobrze, że to Greg załatwił tego bandytę a nie odwrotnie
Niby ten Malone cwany (z tą laską), ale nie przewidział, że Cuddy nawet po ciemku, by rozpoznała House'a
Ostatnie zdanie to tylko tyle
No i ... Błagam! Napisz epilog * maślanymi oczkami niczym prosi o epilog*
Szacuneczek!
Aaa! I dziękuję Ci za te wszystkie emocje, które zrodziły się podczas czytania tegoż fika! Fika, przez duże F! Dziękuję
Weny na dalsze Dzieła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:29, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | damn! Wstałam późno Udało mi się wejść na komputer, to znaczy... niedosłownie
Słucham hebrajskiej muzyki i biorąc pod uwagę, że Wilson jest Żydem [tak jak Cuddy], to mój zUy rozum pomyślał, że ta piosenka:
http://www.youtube.com/watch?v=vHSNZK4Je-Y pasowałaby świetnie na wesele Hilsonowe i Ani L'Dodi, v'Dodi Li! *przeprasza za wtrącenie*
Tak więc jestem i zabieram się za odpisywanie i sprawdzanie jeszcze raz 10 części. Rano byłam wykończona Dziękuję za takie wyczerpujące wypowiedzi. Dzięki, że jesteście Cieszę się, że się wam podobało *ściska* Starałam się bardzo Co do epilogu... Chyba jest pół na pół... Cóż, mi on do końca tutaj nie pasuje. Ale mogę zrobić tak, że jeśli coś wymyślę albo ktoś wyśle mi pomysł, to napiszę któregoś dnia i wkleję go na biało. Kto zechce zaznaczy tekst i przeczyta W ten sposób nie zepsuje wrażenia po tym zakończeniu. Ale tylko głośno myślę
|
Gorzata
Cytat: | bardzo mi się podobało! |
Gosiu, niezmiernie mnie to cieszy Największą radość sprawia mi... zadowolenie czytelnika
Cytat: | uwielbiam taką akcję, a Tobie naprawdę udało się ją wprowadzić
a ta końcówka... |
końcówka Każdy sobie może dopowiedzieć Dla mnie jako dla autora/czytelnika jest mrrrr
Zobaczymy, co da się zrobić Dziękuję za miłe słowa
CaRoLaInE_97
Cytat: | A co do tych Naszych nicków to faktycznie dobrałyśmy się |
Cytat: | Nasz Hałsio taki bojowy Mrrrr |
Zawsze w niego wierzyłam
Cytat: | Na końcu Huddy happy end! |
Podoba się? To wspaniale!
Cytat: | Ale epilog będzie? Proszę! Chociaż taki tyci, tyci, proszę! | Co do epilogu, jak wyżej
Cytat: | Dziękuję Ci za tak cudownego fika! |
To ja Ci dziękuję za ciepłe słowa
lisek
Cytat: | No, tak , co on mógłby odpowiedzieć ja mam kilka pomysłów
Ale chyba faktycznie żadne słowa nie były tu potrzebne |
Ja tez mam kilka opcji Jedną taką typowo House'ową wręcz
Cytat: | Dla mnie zakończenie idealne Choć oczywiście jako Hudzine kusiłby mnie epilog, |
Wiedziałam
Cytat: | ale tak jak napisałaś otwarte zakończenia i niedopowiedzenia nadają fajny klimat |
Tak uważam, ale czytelnik moim panem i władcą dla niego wszystko
Dziękuję za uznanie. i cieszę się, że mimo iż nie był to fluff, podobało Ci się i udało mi się Ciebie zainteresować
Ala
Cytat: | Oj, wreszcie się doczekałam |
Cytat: | Świetne, ciekawa byłam czy uda Ci się zakończyć tyle rozpoczętych wątków w jednej części. Udało się, po prostu ich nie dopowiedziałaś |
Dziękuję bardzo Takie było zamierzenie
Cytat: | Dzięki temu epilog nasuwa się sam... |
Cytat: | Ja bym chciała widzieć np. fajne Huddy rano, już bez stresu- tylko jak najbardziej Housowych. Szczęśliwych... jako że nie było wiele szczęśliwych momentów w tej historii. Zresztą epilog powinien taki być |
Co racja, to racja, epilog powinien być wesoły, dlatego taki umieściłam w Oh Crap, nawet dwuczęściowy
Nie wiem tylko czy powinien tutaj dotyczyć kolejnego dnia czy też dalszej przyszłości i rozwiązywać niedopowiedzenia. Myślę, że nutka tajemnicy się przydaje
Dzięki
sylrich05
Cytat: | super.
z ostatniej części wynika, że powinien pojawić się epilog. prawda. ?
| Epilog, epilog Teoretycznie mógłby się pojawić, wszystko zależy od woli tłumu Dziękuję
HuddyFun
Cytat: | Wyrokiem sądu najwyższego, skazuję oskarżoną Nietykalną na dożywotnie roboty w dziale Huddy bez możliwości warunkowego zwolnienia!!! *stuk młotka* Następny! |
Serio? I nie mogę składać nawet apelacji?
Cytat: | Ogólne wrażenie jest nie do opisania! Twój talent przekracza wszelkie normy i bariery, których na przykład ja trzymam się uciążliwie. Twoje utwory z pewnością zawsze będą czymś ‘innym’ dla nas – huddzin. |
Dziękuję za słowa uznania. Jestem zaszczycona, że mogę to usłyszeć. Ale po prostu pozwalam swemu Wenowi pisać wszystko, co tylko sobie zamarzy
Cytat: | Przepraszam za tak chaotyczny i dziecinny komentarz. Może po prostu nie dorosłam do takiego typu opowiadań. |
No co Ty, Hudyś Komentarz jest konstruktywny i wyczerpujący
Bardzo wiele się z niego dowiedziałam o moim fiku. Dziękuję
Noemi
Cytat: | Uważam, że jest to najlepsza część Nieśmiertelnych, zaraz po pierwszej. Baaardzo mi się podobało, no bo co ja mam powiedzieć więcej? Chętnie obejrzałabym krótki film na podstawie tego ficka, serio Jesteś świetną pisarką! |
Film na podstawie fik <buja> o tym to mogę sobie pomarzyć, ale mogłoby być ciekawe dziękuję ;*
Cytat: | Myślę, że nie potrzeba epilogu Skończyło się w odpowiednim momencie, a dalej... każdy może sobie wyobrazić, co się działo dalej Ale to tylko moje zdanie, jeśli napiszesz epilog pewnie i tak go przeczytam |
Bardzo się cieszę i chociaż sama nie uważam epilogu za konieczny, to muszę liczyć sie też ze zdaniem innych
Cytat: | Wiem, że się powtarzam, ale.... Nitko, jesteś świetna! | Wcale nie jestem Ale dziękuję za te słowa
czarodziejka
Cytat: | Tego fika z czystym sumieniem możesz zaliczyć do udanych. Pomysł w stu procentach oryginalny. Do tej pory jeszcze żadnego Huddy kryminaliku nie czytałam, a zdecydowanie duży plus. Do tego dochodzi jeszcze raczej rzadko spotykana przy Hudzinkowych dłuższych opowiadaniach narracja za strony Grega, która swoją drogą wyszła Ci rewelacyjnie i samą przyjemnością było jej czytanie. |
Dziękuje za konstruktywny i wyczerpujący komentarz. Uważałam, że narracja pierwszoosobowa może być tutaj dobrym pomysłem. Myśl o jakiejś intrydze, tajemnicy pozwoliła mi napisać taki oto fik. Cieszę się, że został tak dobrze przyjęty. I że chętnie go czytaliście.
Cytat: | Pamiętam Twoje pierwsze fiki na tym forum i mogę dziś z czystym sumieniem powiedzieć, iż od tamtej pory znacznie podniosłaś sobie poprzeczkę i utrzymujesz ją z powodzeniem. | Oł Gaaad:DD ja też pamiętam te fiki Masakra Wydaje mi się, ze teraz jest troszkę lepiej, ale tamte i tak mam ochotę sobie zbetować
Cytat: | Zbliżenie w samochodzie? Dla mnie jak najbardziej ok, oni po prostu potrzebowali bliskości tej drugiej osoby. Szczególnie Lisa chciała poczuć się bezpieczna i myślę, że gdy wkradło się uczucie to noga mu nie przeszkadzała, mimo zmęczenia. |
Również mi się wydawało, że jedno potrzebowało drugiego. Potrzebowało schronienia w czyichś ramionach i poczucia bezpieczeństwa. Z drugiej strony miałam również okazję opowiedzieć o tym wydarzeniu z punktu widzenia House'a. Mam nadzieję, że trafiłam...
Cytat: | I moim zdaniem nie potrzebny jest tu już żaden epilog, jak dla mnie takie zakończenie jest idealne i wszyscy możemy sobie koniec pięknie dopowiedzieć. Taki, jaki chcemy, jednak zasugerowany przez Twoją osobę. |
Nie mogłam się nie wtrącić ^.^ Jednak chciałam zostawić czytelnikom pole do popisu i dać właśnie taką możliwość, o której napisałaś. Tak zwane, resztę sobie dopowiedzcie Uwielbiam otwarte zakończenie albo chociaż kompozycję na wpół otwartą. Pewne niedopowiedzenia i niedokończone myśli. Główny zarys bohaterów wiele o nich mówi, ale nie wiemy wszystkiego. Część rzeczy możemy się tylko domyślać, wnioskować. Uważam, że to jest dobre. Ponieważ nasza wyobraźnia nie posiada granic
dziękuję
baby Cieszę się, że i Ty mnie odwiedziłaś Mam nadzieję, że choć trochę Ci się podobało
JiKa30
Cytat: | Cudne Końcówka szczególnie |
Kłaniam się nisko Dziękuję bardzo:*
Cytat: | Nawet literówek itd. się nie czepiam, chociaż dość sporo ich było. |
Możesz się czepiać Śmiało Zdaje sobie sprawę, że trochę ich się tam pojawiło. Pisałam to przez około 4h, od 4 do 8 rano. Potem sprawdzałam kilkakrotnie, ale przyznam, że byłam padnięta i na pewno sporo przeoczyłam. Zabieram się za kilka chwil do poprawienia tej części, żebyście nie oślepli, jeśli kiedykolwiek do tego wrócicie
Jak już wspomniałam wyżej
darrita
Cytat: | Ileż się naczekałam moja droga... |
Chyba długo...
Cytat: | Naprawdę warto było stracić głos dla czegoś takiego
Składam pokłony miszczu |
Dzięki wielkie ale proszę, nie trać głosu , bo napiszę o Huddy syrence
Cytat: | Genialna końcóweczka i wgl wszystko |
Jeszcze raz, wielkie dzięki
Cytat: | A co do epiloga to jak wstawisz to będzie fajnie,ale jak nie to też będzie ok |
Powiem, że mam dylemat. Nie wiem do końca, co zrobić
GosiaczeQ_17
Cytat: | Dobrze, że wczoraj nie miałam czasu wchodzić, bo bym nie przeżyła, że dopiero dzisiaj rano nowa część |
Dobrze, że poczekałaś i żyjesz
Cytat: | Kurcze i strasznie fajnie to zakończyłaś |
Cieszę się, że zakończenie przypadło Ci do gustu
Cytat: | Napisz koniecznie jeszcze coś z taką akcją |
Może kiedyś w odległej przyszłości
Cytat: | Aha i nawet nie wiesz jak się cieszę, że nie zabiłaś naszych bohaterów, tylko połączyłaś |
W przeciwnym razie Huddziny zrobiłyby ze mnie wirtualne papu A na serio... ja też się cieszę, że wyszli z tego oboje dziękuję
mazeltov
Cytat: | No i widzisz drogi Wotsonie jaki ze mnie Sherlock Holmes juz wczoraj czulam ze bedziesz pisac nad ranem i ze okolo 9 wstawisz |
Cytat: | Pczatek troche chaotyczny ale nie w sensie ze chaotycznie piszesz tylko, czytelnik dostaje duzo informacji na raz. Jak najbardziej ten "chaos" mi sie podoba |
Bo to artystyczny chaos Żartuję oczywiście, ale zamierzony
Cytat: | Moment kiedy ma strzelic tutaj chyba kazdy wstrzymuje oddech zeby tylko sie nie zawachal |
Ja też!
Cytat: | Metafora niesmiertelnych bardzo udana, od poczatku wydawalo mi sie ze nie stworzyc czegos bedacego sci-fiction a uzyjesz metafory. |
Dziękuję Metafory to świętość.
Cytat: | Widac ze oboje sie o siebie troszcza. |
Zależy im na sobie. > (nieśmiała prośba )[/b][/quote]
Wiedz, że jeśli epilog się pojawi, [ a jak znam Huddziny, to nie podarują mi oczywiście te, które chcą epilogu ] to będzie on z dedykacją dla Ciebie
Ponieważ dołączyłaś do fikoczytelników, mimo że - jak wspomniałaś - nigdy nie czytałaś tutaj opowiadań. Jesteś z nami i Ci się podoba, to bardzo pokrzepiające
neko.md
Cytat: | Dobrze wiesz, dlaczego nie komentowałam. Ponieważ zawsze brakowało mi słów, lub nie chciałam kopiować i wklejać , że to jest świetne lub piękne. Jeszcze bym została posądzona o trollowanie i co? |
Nekuś, tylko nie Trollowanie Ważne, że przeczytałaś i że Ci się podobało
Cytat: | Więc teraz, gdy już zakończyłaś ficka, postanowiłam skomentować po długim namyśle co napiszę. Więc oprócz słów, że to jest naprawdę świetne... powiem, że masz talent |
Dzięki Ci za te słowa Cieszę się, że się wypowiedziałaś. Miło jest wiedzieć, ze mam Cię w swoich szeregach Być może nie tylko Huddzinowych
Cytat: | Życzę wena zarówno na Hudzinki jak i Hilsonki. |
O tak, przyda się. Jakiś nowy Hilson przydałby się, aczkolwiek mistrzyni Richie dba o dostarczanie Hilsonkom wspaniałych opowiadań
PS. Biorę się za betowanie Twojego dzieła
a_capella
Cytat: | Chciałabym Ci jeszcze raz pogratulować pomysłu - takiego Huddy jeszcze tu nie mieliśmy i nawet, jeśli czasem coś wydało mi się naciągane albo jeśli czytało mi się... zabawnie (nie wiem, dlaczego, przepraszam, nie mam na myśli niczego złego, chyba chodzi o te inne realia ), to całość bardzo dobrze Ci się udała. | Bardzo Ci dziękuję i nie wiem już jak wyrazić swoją radość z tego, że fik podoba się moim kochanym czytelnikom Stokrotne dzięki
Cytat: | Zgodzę się z Noemi - myślę, że epilog nie jest konieczny, zakończenie jest, że tak to ujmę, odpowiednie dla naszych Huddy-duszyczek. |
Zakończenie samo nasuwa Huddzinom ciąg dalszy Cieszę się, że z nim trafiłam
Cytat: | Cóż mogę jeszcze dodać... Brawo!
Mam cichą nadzieję, że napiszesz nam jeszcze coś w tym stylu. | Ja również wierzę, że kiedyś przyjdzie mi jeszcze coś do głowy i uda mi się stworzyć coś w takim klimacie dzięki!
Aduśka
Cytat: | *ociera łzy smutku, że to już koniec* |
*pociesza* Nie płacz
Cytat: | Koniec, koniec. Nie lubię końców, wiesz? |
Ja również, ale koniec jest jednocześnie początkiem czegoś nowego
Cytat: | Będzie mi smutno bez "Nieśmiertelnych". No, ale przecież zawsze mogę do nich powracać, prawda? |
Oczywiście, nawet mam taką cichą nadzieję,że ktoś kiedykolwiek ponownie to przeczyta
Cytat: | Jestem pełna podziwu dla Ciebie, za to, jak pięknie utrzymywałaś ten fik - w napięciu. Fik pełen tajemniczości, ale i ... uczuciowości w pewnym sensie. Zwłaszcza w tych początkowych częściach.
No, ale koniec Mistrzowski. |
Kłaniam się w pas Wszystko dla was.
Widziałam, że i Ty prowadzisz swojego fika niezwykle tajemniczo i z wątkiem kryminalnym. Podoba mi się, oby tak dalej. Może wyjść z tego bardzo oryginalna, zapierająca dech w piersi historia
Cytat: | Jak to dobrze, że Greg zachował zimną krew (choć było widać, jak bardzo się boi, jak jest przerażony - cudownie to przekazałaś. Jego uczucia, strach, niepokój związany z losem Cuddy ) i dobrze, że Cuddy nic się nie stało. Że mają szansę na wspólną przyszłość |
Na pewno dobrze ją wykorzystają
Cytat: | Dobrze, że to Greg załatwił tego bandytę a nie odwrotnie
Niby ten Malone cwany (z tą laską), ale nie przewidział, że Cuddy nawet po ciemku, by rozpoznała House'a |
Lisa jest spostrzegawcza i mądra. Jak chce, to potrafi
Cytat: | No i ... Błagam! Napisz epilog * maślanymi oczkami niczym prosi o epilog* |
Nie wiem, czy jeszcze długo dam radę się opierać tym prośbom
Cytat: | Aaa! I dziękuję Ci za te wszystkie emocje, które zrodziły się podczas czytania tegoż fika! Fika, przez duże F! Dziękuję |
bosh, kochana, pochlebiasz mi. To ja dziękuję, że czytałaś, że przeżywałaś, że cieszyłaś się i wzruszałaś
Dziękuję wam za komentarze i miłe chwile, spędzane przy tym fiku. Za możliwość rozmowy i dumania nad fabułą. Pamiętam jak wrzuciłam pierwszą część i stwierdziliście, że jest dziwnie. Ale chyba dziwnie nie zawsze jednak oznacza źle Było zabawnie, tajemniczo, wesoło i smutno, ale przede wszystkim wspaniale. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Czw 11:09, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ot_taka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:04, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nareszcie doczekałam się końca Świetny fik, dzięki za całość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:34, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co, cała przyjemność po mojej stronie
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelszczyzna ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:39, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Uwielbiam otwarte zakończenie albo chociaż kompozycję na wpół otwartą. Pewne niedopowiedzenia i niedokończone myśli. Główny zarys bohaterów wiele o nich mówi, ale nie wiemy wszystkiego. Część rzeczy możemy się tylko domyślać, wnioskować. Uważam, że to jest dobre. Ponieważ nasza wyobraźnia nie posiada granic. |
I pozostań przy tym, co kochasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gehnn
Pediatra
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku pięciu Braci Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:04, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oto jestem. *pada teatralnie na kolana, dzierżąc różę w zębach* Szefraszam, sze... *przewraca oczami i wyjmuje różę z buzi* Przepraszam, że tak późno, ale mam w sobie ostatnio strasznie mało determinacji. Przez co muszą minąć przynajmniej trzy dni, ażebym skleciła jakiś komentarz.
Cytat: | Podbiegł do mnie zabrał z mojej dłoni pistolet. |
No ejże. Podbiegł, zabrał, dwa orzeczenia, musi być łącznik między zdaniami składowymi zdania złożonego. Przecinek po 'mnie'.
Cytat: | Sprawdzał jak wysoko sięga poziom mojego szoku, wywołanego ogromnym stresem. |
Tutaj jestem prawie pewna, że po 'sprawdzał' przecinek, chociaż to 'jak' trochę się gryzie z moją teorią. Ale nie zmieniaj jeszcze, muszę się upewnić ^^
Cytat: | nie chcę myśleć, co byłoby gdybyś... |
Co byłoby, gdybyś...
Oto stało się. Napisałaś bardzo dobre otwarte zakończenie. Nie, żebym wątpiła w jego świetność. Ale nie spodziewałam się, że będzie otwarte. Wprawdzie zwiastuje coś, co mi się nie podoba, ale nadal w głowie mogę sobie wszystko zmienić, więc zabieg jak najbardziej dobry. I udany. Poza tym nie zaskoczyłaś mnie, tak samo dobrze jak poprzednio, tak ładny styl, ciekawie, spójnie, ale ja nie będę ci słodzić, bo widzę, że dziewczyny wyżej już się tym zajęły.
Jako całość tekst sprawia świetne wrażenie. Doprawdy, Nitka. Napisałabyś coś, do czego mogłabym się przyczepić.
Nie waż mi się pisać epilogu, który byłby słitaśny i kończył wszystko hepi huddy family. Po prostu nie. Ten tekst nie zasługuje na coś takiego.
Pozdrawiam ciepło i z przesadnym entuzjazmem,
G.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gehnn dnia Wto 20:04, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:16, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
czarodziejka
gehnn
Cytat: | Oto stało się. Napisałaś bardzo dobre otwarte zakończenie. Nie, żebym wątpiła w jego świetność. Ale nie spodziewałam się, że będzie otwarte. |
Dziękuję i nie wiesz nawet jak się cieszę, że potrafię was jeszcze zaskakiwać ^^
Cytat: | Poza tym nie zaskoczyłaś mnie, tak samo dobrze jak poprzednio, tak ładny styl, ciekawie, spójnie, ale ja nie będę ci słodzić, bo widzę, że dziewczyny wyżej już się tym zajęły. |
Cytat: |
Jako całość tekst sprawia świetne wrażenie. Doprawdy, Nitka. Napisałabyś coś, do czego mogłabym się przyczepić. |
Zaraz wezmę się do roboty, może uda mi się coś takiego napisać ^^
Cytat: | Nie waż mi się pisać epilogu, który byłby słitaśny i kończył wszystko hepi huddy family. Po prostu nie. Ten tekst nie zasługuje na coś takiego. |
Niechaj będzie wola Twoja *__*
Dziękuję, chwilowo miałam nie moc i nie odpisałam, a za błędy też się już wezmę i poprawię
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Czw 11:17, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|