Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ley
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 4088
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Huddyland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:34, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nom ja mam pytanko takie
Będzie epilog?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:56, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Sama nie wiem, co zrobić epilog jest tylko taki przysłodkawy chyba chociaż nie do końca nie no nie wiem nie chce zepsuć całości wyśle mojej betce zobacze co powie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:58, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Epilog być musi!! Słodki jak najbardziej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:06, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A jednak będzie epilog
Ze specjalną dedykacją dla Ley i podziękowaniami dla Shadow
Myślicie - co dalej?
Więc po pierwsze tak. Jack siedzi w więzieniu i nikt już o nim nie pamięta, bo i po co.
Co do Wilsona, to oczywiście ożenił się z panią policjantką. I nie on jeden odmienił swoje życie. W PPTH wiele osób po tych wydarzeniach inaczej spojrzało na świat. Cameron już wiedziała, że to nie jej pisany jest House i że szczęście odnajdzie przy zakochanym w niej po uszy Chase'ie. Lepiej późno niż wcale, prawda?
Diagnosta nadal pracował w klinice i nadal jej nie lubił. Poza tym, House i Cuddy ciągle uparcie zaprzeczali uczuciu, którego nie potrafili już nawet ukrywać. Naprawdę próbowali, dając tym samym personelowi szpitala mnóstwo radości i tematów do plotek, ale nic nie trwa w nieskończoność. Zwłaszcza tajemnice w PPTH. W końcu po długim, baaaaardzo długim czasie poddali się i przestali zaprzeczać łączącemu ich uczuciu, o którym i tak wszyscy wiedzieli dzięki plotkarskim zdolnościom Wilsona i spostrzegawczości Jess. Wkrótce okazało się, że Cuddy spodziewa się dziecka. Po długich 9 miesiącach walki, na początku z porannymi mdłościami i zawrotami głowy, później z wewnętrznymi rozterkami i ciągłymi zmianami nastroju, urodziła śliczną córeczkę o niebieskich oczach.
Tak, rodzicami chrzestnymi byli nie kto inny, tylko Wilson i Jess. House pozostał sobą: zrzędliwym, marudnym, szalonym diagnostą. Nie, nie zamieszkali razem, ale odtąd House był przy Cuddy zawsze, gdy tego potrzebowała. To, z jaką dumą patrzył na małą i chwile bliskości, w których uczucia mówiły same za siebie zupełnie jej wystarczały. A on przynajmniej mógł zachować swoją opinię zimnego drania, no i pozory niezależności. I tak oto dramat, który w swym założeniu miał rozdzielić dwie zagubione dusze w ostatecznym rozrachunku, doprowadził do szczęśliwego końca. Albo raczej początku długiej, krętej i namiętnej drogi dwojga skazanych przez przeznaczenie teraz już nie na samotność, a na samych siebie ludzi. Może na swój pokręcony sposób, ale teraz szczęśliwych ludzi.
KONIEC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ley
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 4088
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Huddyland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:21, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Och!
Kocham słodkie zakończenia
Dziękuję kochana za dedykację Czuję się taka wyróżniona
Cytat: | urodziła śliczną córeczkę o niebieskich oczach. |
Ojej mała Cuddy z niebieskimi, House'owymi oczętami xD
Cytat: | I tak oto dramat, który w swym założeniu miał rozdzielić dwie zagubione dusze w ostatecznym rozrachunku, doprowadził do szczęśliwego końca. Albo raczej początku długiej, krętej i namiętnej drogi dwojga skazanych przez przeznaczenie teraz już nie na samotność, a na samych siebie ludzi. Może na swój pokręcony sposób, ale teraz szczęśliwych ludzi. |
Ten cytat najbardziej mnie urzekł
Dziękuję, że wstawiłaś epilog
Czekam na więcej twoich twórczości!
Pozdrawiam najmocniej ze wszystkich!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżodżownica
Internista
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:25, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uprzedziłaś mnie Ley miałam te same cytaty dać
Cudowny Happy End kocham takie
Oczywiście czekam na twoje dalsze pracę i życzę ogromnej weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessica
Stażysta
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:30, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no i jest szczęśliwy koniec cudownie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martusia14
Internista
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:55, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Epilog cudeńko.Każdy szczęśliwy i z druga osobą u boku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z sypialni Wilsona ;D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:07, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak jak już ci pisałam: istne cudo! Epilog jest super - wszyscy są szczęśliwi. A córeczka... Mała Cuddy z oczami House'a... Cudo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Repika
Ratownik Medyczny
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:14, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Czytało mi się jak sprawozdanie z wycieczki. Opisy i owszem są co idzie na plus, ale (i znowu pojawia się 'ale') u ciebie opisy przeważnie polegały na suchym opisywaniu czynności, co daje efekt wyżej wspomnianego sprawozdania. Pomysł wydaje się wzięty z kosmosu. Każdy, nawet najdziwniejszy, temat wydaje się ciekawy, kiedy poświęci mu się dużo tekstu. U Ciebie tej masy tekstu w tekście było zdecydowanie za mało. Najpierw jeden baaardzo krótki strzępek informacji o porwaniu, potem chwila na ratunek, potem dużo seksu i cudowne odnalezienie. Niech będzie ale powinno się to inaczej rozkładać, najbardziej emocjonująca część, czyli konfrontacja z Jackiem bardzo długa, wstęp jest odpowiednio długi, dużo seksu w tym momencie nie przytłacza całego FFa.
Liczby w tekście pisze się słownie, a Ty piszesz raz tak, raz tak. Jeszcze znalazłam fragment z House'em biegnącym. Czyli czarodziejsko uleczonym? Bo nie mając mięśnia chyba nie można biec nawet o lasce, co zresztą widać było w serialu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Repika dnia Czw 0:15, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:52, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Repiko co do podbiegającego House'a polecam odcinek 2x22 jak odrzuca laskę i biegnie uratować to dziecko co matka go chce udusić. A co do reszty przyjmuje z pokorą jest w tym trochę racji, postaram się pisać bardziej opisowo
Dzięki za zwrócenie mi na to uwagi pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monad
Stażysta
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:24, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nadrabiam zaległości literacko/ fikowe by lisek
Uśmiałam się do łez autentycznie moje uczucie do Ciebie lisek rośnie z fika na fik
Niedługo zrobię Ci ołtarzyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|