|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto ma zapłacić za wycieczkę? |
House |
|
28% |
[ 22 ] |
Wilson |
|
71% |
[ 56 ] |
|
Wszystkich Głosów : 78 |
|
Autor |
Wiadomość |
ClaudiaACM
Pacjent
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:16, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
WKELJAJ teraz !!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:20, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Naprawdę króciutkie, nie miałam czasu, żeby napisać więcej. Niestety. Jutro postaram się wkleić resztę [obiecuję, że będzie długie ]. Błagam, nie zabijajcie za ten odcinek...
Odc. 22 [część pierwsza]
- Eee, bo my ten tego... Eee...
- Wilson, nie zachowuj się jak...
- Jesteśmy razem! - przerwała mu Mary, wyraźnie zdenerwowana zaistniałą sytuacją.
Spojrzał na nią ze zdziwieniem. Po chwili jego wzrok przeniósł się na Wilsona.
- Ty? On? Wy?
- Ja. On. My – odpowiedziała kobieta, patrząc na przyjaciela z uśmiechem.
- Że niby jak? - wtrąciła niezbyt inteligentnie Cuddy.
- Tak samo, jak my – odpowiedział szybko House. - Ale zaraz, zaraz to ja was poznałem. Liczę na jakieś honorarium – dodał po chwili.
- Wystarczy to, że przeprowadzam się do New Jersey? - zapytała Mary.
- A w jaki sposób jesteśmy razem? - zapytała Cuddy, patrząc na diagnostę.
- W taki – odpowiedział, składając na jej ustach szybki pocałunek, wywołując w ten sposób zmieszanie na twarzy Jamesa. Po chwili oderwał się od niej i zwrócił się w stronę przyjaciół. - Ty przeprowadzasz się do Jersey?! I ja mam wytrzymać z wami obojga?! Wilson, co ty w niej widzisz? Czarownico, co ty widzisz w nim? Przecież wiem, że kochasz tylko mnie – dodał, szczerząc w jej stronę zęby.
- Och, House, zamknij się – odezwał się, po raz pierwszy od dłuższego czasu, onkolog. - Widzę, że nie tylko my mamy dobre nowiny. Gratuluję i współczuję – dodał z uśmiechem, kierując te słowa w stronę pani administrator.
House opadł na kanapę, wpatrując się z uśmiechem w zdezorientowaną Cuddy. Zbyt dużo wydarzeń w ciągu tak krótkiego czasu, pomyślał. W duchu cieszył się z takiego obrotu sprawy. Głupio przyznać się przed samym sobą, ale cieszył się z tego, że będzie miał Mary pod ręką. Brakowało mu tych ich rozmów. Tak, tak, Gregory House tęsknił za nią.
- Współczuj to sobie. Ta kobieta to potwór – powiedział, wskazując na przyjaciółkę.
- House!
- Wares!
- House!
- Wilson!
- House!
- Cuddy!
- Nie ma to jak inteligentne rozmowy – powiedziała z rozbawieniem Lisa, przypatrując się wszystkim po kolei.
Jej spojrzenie zatrzymało się na Gregu. Zastanawiała się, jak skończyłoby się to, co robili, gdyby im nie przerwano. Wciąż nie mogła uwierzyć w to, co powiedział. Okay, wiedziała, że to nie jest jednorazowy seks, ale takie wyznanie z jego ust było czymś zupełnie niespodziewanym. Ona kochała go całym swoim ciałem, całym umysłem i całą duszą, ale nie spodziewała się, że on to odwzajemnia. Być dla niego, jak Vicodin... To dopiero zaszczyt. Uśmiechnęła się pod nosem, przypominając sobie ostatnią noc. Czy seks był kiedyś bardziej cudowny?, pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LicenceToKill
Bond's Girl
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedziba MI6 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:22, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Biorąc po uwagę to, że potrzebuję natychmiast kolejnej dawki Twojego fika - wklejaj szybko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ClaudiaACM
Pacjent
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:26, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jejuuuu ... krótkie ale ŚWIETNE, GENIALNE, CUDOWNE itd.
czytanie Twoich fików to czysta przyjemność
ostatnia część ma być BARDZO, BARDZO długa xD
=**********
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LicenceToKill
Bond's Girl
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedziba MI6 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:31, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Krótka czy nie - fantastyczna ;D
I bardzo śmiechowa ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:38, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No więc tak:
Nie będę cytować [bo po co mam przeklejać całą część?]
Baaaaaaaardzo mi się podoba
A teraz:
Jeszcze , jeszcze , jeszcze !!!
*Ja chce jeszczeee*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarii007 dnia Śro 19:39, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
amandi
Stomatolog
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:43, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- House!
- Amanda!
Mogę się też włączyć do inteligentnych rozmów ? Fik - cudo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:48, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Ty? On? Wy?
- Ja. On. My – odpowiedziała kobieta, patrząc na przyjaciela z uśmiechem.
- Że niby jak? - wtrąciła niezbyt inteligentnie Cuddy.
- Tak samo, jak my – odpowiedział szybko House. - Ale zaraz, zaraz to ja was poznałem. Liczę na jakieś honorarium – dodał po chwili.
Umarłam ze śmiechu
To nic, że krótkie śmiałam się tak, jak przy niewielu, dłuższych fikach
czekam niecierpliwie na jeszcze, tylko tym razem mam nadzieję, na coś dłuższego
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
T.
Anestezjolog
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRK Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:54, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Shevo, nie komentuje z barku czasu, ale patrze, czytam podziwiam i obiecuje poprawę! Dla mnie cały czas jesteś Master...Czekam aż skończysz...a wtedy naskrobie Ci taki komentarz...Wtedy bedzie merytorycznie. Także czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam cieplutko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:06, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
JESZCZE,jeszcze błagam...
PIĘKNE. < 3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnie
Internista
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:15, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cudowne i nie wiem co mam napisać więcej xDxD
Moja szczęka znowu dotknęła podłoża
Czekam na więcej i wena życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wercia214
Stażysta
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paczyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:42, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Affff....Wy autorzy fików przejmujecie się że tekst jest krótki..... no i co z tego !!! i tak ZAWSZE będzie wspaniały !!!!
Ten fik jest boski !! Plis nie kończ go Schevo !!!!
Wena życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:49, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Błagam, nie zabijajcie za ten odcinek... |
* z chęcią odkłada zestaw malego zabójcy*
Cytat: | Czarownico, co ty widzisz w nim? Przecież wiem, że kochasz tylko mnie – dodał, szczerząc w jej stronę zęby |
No właśnie! Only House *wyobraża sobie pojedynek pomiędzy Mary Wilsonem a Cuddy i spada z fotela*
Cytat: | Być dla niego, jak Vicodin... To dopiero zaszczyt. |
Gorąco mi sie zrobiło ze śmiechu
Oh, Schevo Nie ważna długość, ale treść, prawda? Nie żebym miała coś przeciwko długim rozdziałom, albowiem ja ciągle jestem nienasycona x)
I czekam na dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bereśka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:47, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Twojego fika!!!! Ale to chyba już wiesz bo wydaje mi się że już to kiedyś pisałam
Ta inteligentna rozmowa sprawiła że nie mogłam przestać się śmiać przez ponad 5 minut
Chcę kolejną część tylko szkoda że to już końcówka
mam nadzieję że niedługo wymyślisz jeszcze coś fajnego
Pozdrawiam i weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
whoopee
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:16, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Schevo napisał: | - Współczuj to sobie. Ta kobieta to potwór – powiedział, wskazując na przyjaciółkę.
- House!
- Wares!
- House!
- Wilson!
- House!
- Cuddy!
- Nie ma to jak inteligentne rozmowy – powiedziała z rozbawieniem Lisa, przypatrując się wszystkim po kolei.
|
Ahahahahaha, kapitalna scena
Postać Mary jest intrygująca, może (mam nadzieję, że) pociągniesz ją w swoich nastepnych świetnych opowiadaniach...?
Ajjj, jaka szkoda, że to już finisz (ups, chyba się powtarzam...)
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:39, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No inteligentne rozmowy są wyjątkowo ęteligętnę
Ta ćwiarteczka pięknie Ci wyszła, Schevo
Mary jest bezlitosna xD A Wilson kazał House'owi się zamknąć
Super, czekam na ciąg dalszy
Buziaki!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ClaudiaACM
Pacjent
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:03, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no to kiedy dodasz następny BARDZO długi odcinek ??
iii może .... nie kończ jeszcze tego fika co ? :>
=******
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:14, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no tak .. ja tez bym chciala byc dla House'a jak vicodin xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:15, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tu UMIERAM z ciekawości co będzie dalej !!!
Kiedy będzie następna część ?
Już się doczekać nie mogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:05, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Yyy, nowa część będzie... jutro? Sorki, ale nie mam czasu napisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:46, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Może jakoś do jutro dotrzymam
Dam radę
Chyba ...
No to czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:28, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No i znowu wklejam tylko kawałek... Przepraszam... To głupio, że ostatni odcinek rozbiłam na tyle części. Później postaram się wkleić resztę. Mam nadzieję, że wybaczycie?
Odc. 22 [część druga]
Zdarzają się takie dni w życiu każdego człowieka, kiedy wszystko jest bez znaczenia. Nieważne jest to, co robią inni. Nieważne jest to, co myślą inni. Nieważne jest to, co czują inni. Nieważne jest to, co mówią inni. Jedyną rzeczą, która cię obchodzi jest to, że on jest tam z nią, że dobrze się bawi, że nigdy nie pokocha ciebie.
Tegoroczna Wigilia była właśnie takim dniem w życiu Allison Cameron. Dniem pełnym bólu i pragnienia bycia z kimś. Ale nie z byle kim, z tym kimś kogo kochała od pierwszego dnia swojej pracy w PPTH. Z Gregorym Housem.
- Co się stało? - usłyszała gdzieś obok jakiś głos. Nie podniosła głowy. Było jej obojętne, kto to jest. To wszystko jest przecież nieważne. Siedziała, licząc na to, że ten ktoś po prostu odejdzie. Chciała być sama. Sama.
Jednak ta osoba nie odeszła. Cameron poczuła męskie ramie, którą ją otoczyło. Czuł ciepło bijące od tego mężczyzny. Chciała go odtrącić, ale nie potrafiła. Zamiast tego, przytuliła się do niego, składając swoją głowę na jego piersi.
- Wszystko będzie dobrze – szepnął wprost do jej ucha Robert Chase.
***
Wieczór upłynął w miłej atmosferze, przerywany ciągłymi wybuchami śmiechu. House nigdy nie myślał, że Wigilia może być tak...przyjemna. Zwykle zasiadał do fortepianu i popijając Whisky, w końcu przy nim zasypiał.
- House! - usłyszał głos.
- Co znowu? Przecież nic nie zrobiłem!
- Chciałem tylko ci coś powiedzieć... Nie spieprz tego, House.
- ...
- Dobrze?
- Nie spieprzę – odpowiedział mu w myślach. - Wiesz co, Głosie? Równy z ciebie głos.
- Rozumiem, że to podziękowania?
- Dziękujący House jest równie nieprawdopodobny jak House radośnie śmiejący się w Wigilię. O cholera, przecież ja się właśnie radośnie śmieje! - dodał w myślach z udawanym przerażeniem. - Więc tak, możesz to uznać za podziękowania.
- Wesołych Świąt, House.
- Wesołych Świąt, Głosie.
Uśmiechnął się lekko, nie chcąc zwrócić na siebie uwagi pozostałych. Już mi nawet nie przeszkadza obecność głosu, pomyślał. Czyli albo kompletnie zwariowałem, albo jestem po prostu szczęśliwy.
- House!
- Aaa! Chcesz, żebym tu na zawał zszedł, Cuddy?!
- Wołamy się od dobrej chwili... O czym tak myślałeś? - zapytał zaciekawiony Wilson.
- O tym, jak wymknąć się na dziwki, żeby nikt nie zauważył. Co się stało?
- Idziemy.
- Gdzie? Na dziwki? - zapytał z nadzieją w głosie. Z udawaną nadzieją w głosie.
- Nie, Mary i ja idziemy. Do niej.
Mówiąc to oboje podnieśli się ze swoich miejsc. Nie chcieli im przeszkadzać. Zresztą mieli inne rzeczy do roboty...
- Dobranoc, Cuddy.
- Dobranoc, Wilson.
- Dobranoc, House.
- Dobranoc, Wilson.
- Dobranoc, Lisa.
- Dobranoc, Mary.
- Dobranoc, zrzędo.
- Dobranoc, czarownico.
Drzwi zamknęły się za nimi z cichym trzaskiem. House spojrzał na Cuddy z uśmiechem na twarzy.
- Na czym skończyliśmy? - zapytał z lubieżnym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Schevo dnia Sob 8:31, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
runiu
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:53, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne, trochę krótkie, ale Ci wybaczę.
Cameron-Chase idealne. W sumie to nawet trochę podobne do ich serialowej relacji, Cameron mi się nawet trochę żal zrobiło na początku.
A Chase w ostatnim odcinku serialu mnie wkurzył, a u Ciebie jest taki jakiego lubiłam.
Wigilia i rozmowy z Głosem- majstersztyk. Szkoda, że niedługo koniec fika:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:14, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Aaaaaa
Super [jak każdy odcinek] !!!
Teksty rozbrajające :
Cytat: | - Wesołych Świąt, House.
- Wesołych Świąt, Głosie. |
Ojj boskie
Cytat: | - House!
- Aaa! Chcesz, żebym tu na zawał zszedł, Cuddy?! |
Cuddy ! Nie strasz Hous'a !!!
Cytat: | - Dobranoc, Cuddy.
- Dobranoc, Wilson.
- Dobranoc, House.
- Dobranoc, Wilson.
- Dobranoc, Lisa.
- Dobranoc, Mary.
- Dobranoc, zrzędo.
- Dobranoc, czarownico. |
Krótka wymiana zdań
Dwa ostatnie najjjj są
Zrzęda i czarownica Dobrali się
Czekam na ciąg daaaaalszy !
Weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnie
Internista
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:30, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Słodkie
Czekam na ciąg dalszy i mam nadzieje, ze pojawi sie szybko lecz z drugiej strony nie chce konca
Ale i tak weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|