|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jestemmaciek
Pacjent
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:27, 20 Lis 2009 Temat postu: Nareszcie [M] |
|
|
Znalazlem to na innym forum i az postanowilem sie zarejestrowac i wrzucic tutaj (za zgoda autorki), zeby wiecej osob to przeczytalo.
ten fik jest taki..interesujacy.
Skąd jestem? Stąd. Spędziłem tutaj parę, może parenaście paskudnych lat. Znam się na ludziach stąd. Znam się na wariatach…
Kiedy pojawia się ktoś nowy, to czuję, że muszę mu pomóc, po prostu wiem… chociaż częściej czuję, że to zwykli idioci. Oni mówią, że dlatego tu jestem, że to niezdrowe... Welcome to the Lunatic Asylum.
Ostatnio trafił tu jeden nowy. Kulawy, wysoki, czterdziesto-kilku letni przystojniaczek. Zarośnięty, jeszcze go nie ogolili. Spojrzałem w jego oczy… on potrzebuje mojej pomocy! A ja, ja chcę, muszę go poznać. Postanowiłem być jak najbliżej, wspólny pokój załatwił strażnik. Personel wchodzi tu w układy, oni boją się wariatów. Początkowo znałem tylko jego nazwisko.
- A więc jesteś House.
- A ty pewnie siedzisz tu za jasnowidzenie. –odwarknął.
Będzie ciężko, spodziewałem się tego.
Spędziliśmy kilka godzin leżąc na swoich pryczach, dopóki jeszcze raz nie spróbowałem rozmowy:
- Dlaczego tu jesteś?
Spojrzał najpierw w lewo, a ja przecież leżałem z prawej strony. Wniosek był jasny.
- Masz halucynacje. –stwierdziłem.
House, ciągle milcząc, podniósł się z łóżka i wpatrywał we mnie z lekkim przerażeniem i zainteresowaniem. Ha ha. Zatkało kakao. Wariat wariata zaskoczył.
- Nie ćpasz, masz zbyt inteligentną twarz na to. –kontynuowałem. – leki. Tylko dlaczego…
- Noga. –odpowiedział.
- Gdyby chodziło tylko o to, nie byłoby cię tutaj. Masz zbyt inteligentną twarz na to. Jesteś jakiś taki… smutny.
- Jestem tutaj kilka godzin, a ty próbujesz mnie analizować. Nie baw się w lekarza. Ani w boga.
Odwrócił się, wkrótce potem zasnął.
Mijały tygodnie, House próbował być zamknięty w sobie, ale wiedział, że ja i tak dobrze go znam. Podsłuchiwałem, gdy miał gości. Personel wchodzi tu w układy, oni boją się wariatów. Dwa razy przyjaciel złożył mu wizytę. House dzięki temu czuł się jakoś lepiej, chociaż Wilson nigdy nie opowiadał „jak tam inni”.
W końcu przyszła kobieta. Wiedziałem już, że przez nią był nieszczęśliwy, przez to, że nie byli razem.
- Cuddy… -wyszeptał.
- Ty mnie przerażasz, House. Ty, twoje halucynacje, House! –krzyknęła niepewna, smutna. – Czy ty…
- Tak, lubię tę bluzkę. –spróbował spłycić rozmowę.
- House, ty myślałeś, że spaliśmy razem! Jeśli…
- Nie, nie kocham cię, nie tęsknię, nie chcę być z tobą! Jesteś tylko seksowna, stąd halucynacje! –odpowiedział. Dureń.
- Kochasz, House. Nie powiesz mi tego, bo nie wiesz kiedy stąd wyjdziesz, boisz się mnie zranić, chronisz mnie. –mówiła Cuddy, płacząc.
Stali jeszcze przez chwilę wpatrując się w siebie nawzajem. W swoje smutne oczy. Wyszła.
Od tamtej pory wszystko było inaczej. Stał się bardziej ludzki, chciał się wyleczyć. Wyszedł po dwóch tygodniach. Wysłałem strażnika do szpitala, w którym pracował, żeby zrobił mu kilka zdjęć, chciałem wiedzieć jak teraz żyje. Personel wchodzi tu w układy, oni boją się wariatów. Na zdjęciach był z tą kobietą. Rozmawiali, śmiali się, całowali. Miał właściwie inteligentną twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sleeplessy
Pacjent
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:17, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Naprawdę mi się podoba, a to nie zdarza się często, żeby mi się coś podobało.
Jeszcze chyba nie widziałam Huddy pisanego z perspektywy Alvie'go.
Bardzo to ładne, gdzieś autorka to ukrywała?
Co prawda rozmowa Cuddy i House'a wydaje się nieco sztuczna, ale opisy wyszły cudowne. 10/10.
Pozdrawiam i czekam na więcej
S.
P.S Beznadziejny ten komentarz, ale jestem zmechacona po przeczytaniu takiego ładnego tekstu. I bardzo przypadły mi do gustu powtórzenia o tym, jak to personel boi się wariatów.
P.P.S. Nie, serio z jakiego forum jest ten tekst? Chciałabym przeczytać coś jeszcze tej autorki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sleeplessy dnia Sob 14:20, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jestemmaciek
Pacjent
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:35, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
forum. housemd. info. pl/ ) musisz sobie sklecic, bo nie mam trzech postow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gehnn
Pediatra
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku pięciu Braci Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:09, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
sleeplessy napisał: | Co prawda rozmowa Cuddy i House'a wydaje się nieco sztuczna, ale opisy wyszły cudowne. 10/10. |
Zgadzam się. Chyba pierwszy raz mi się zdarzyło tak odebrać tekst - ostatni dialog jest bardzo, BARDZO zły. Za szybko, zbyt sztucznie, ja na to nie idę. Ale cała reszta... To powtarzanie, to zakończenie... Genialne. Bardzo dobry pomysł. Bardzo intrygujący tekst.
Bardzo mi się podoba ^ ^
I ta łatwizna na końcu, że po prostu są razem, och. I "Miał właściwie inteligentną twarz". To typ, który lubię.
Jestem pod wrażeniem.
Bardzo nieskładnie. Bardzo niezrozumiale to napisałam. Przepraszam, ale ten tekst był naprawdę dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 4:00, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jestemmaciek napisał: | Znalazlem to na innym forum i az postanowilem sie zarejestrowac(...) |
Mnie to cieszy
Czytałam to jak wrzuciłeś, ale leń zapewne nie pozwolił mi skomentować. Bardzo podoba mi się motyw przedstawiony w tej miniaturce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Śro 4:01, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaRoLaInE_97
Ratownik Medyczny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 180
Przeczytał: 154 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:53, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Super fik
Z takiej perspektywy jeszcze nigdy nie czytałam żadnego fika
Gratuluje pomysłu
Dużo, dużo Wena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:14, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, to jest właściwe określenie.
Ten fik jest interesujący.
Podobał mi się
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|