Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Misja specjalna [Z]
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:44, 23 Kwi 2008    Temat postu: Misja specjalna [Z]

no to zaczynamy ......


Zweryfikowane przez Saph

Nie zdarzało się często, że James Wilson dramatycznie wkraczał do gabinetu swojego przyjaciela i kolegi z pracy diagnostyka Grega House'a. Zwykle bywało odwrotnie. I zwykle dochodziło do tego w wyjątkowych przypadkach. Ta chwila zdecydowanie należała do takich właśnie przypadków.
- Mamy problem – oznajmił przekraczając próg, House oderwał na chwilę głowę od tego co robił przy komputerze.
- Jeśli uważasz, że ten krawat pasuje do tej marynarki to rzeczywiście masz problem – doradził
bagatelizując słowa przejętego czymś przyjaciela.
- Ha ha. Nie błaznuj. Wyleją Cuddy – to zwróciło jego uwagę.
- O czym ty bredzisz, Jimmi?
- Za 3 dni zbiera się nadzwyczajne zebranie zarządu w tej sprawie. Co ważniejsze Cuddy go nie zwołała –
to co sugerował było niedorzeczne.
- Nie bądź dzieckiem Wilson - zganił onkologa – Nie wyleją jej.
- Jesteś tego taki pewien? -
spytał. Nie tego typu reakcji oczekiwał. Nie wierzył mu. W tej sytuacji mógł zrobić tylko jedno; opuścić jego gabinet. Następnie zrobił trzy kroki, oparł się o ścianę i czekał.
Wyleją Cuddy. Jasne. Jimmi panikował. Łatwiej byłoby zmienić Papieża niż usunąć ją ze stanowiska. Jednak Wilson nie przyszedł by do niego bez wyraźnego powodu. Szybko wstał i ruszył za nim mając nadzieje, że go dogoni. Zatrzymał się nagle widząc go czekającego kawałek dalej z miną irytującego triumfu na twarzy.
- Wydaje ci się, że jesteś taki sprytny? - patrząc na uśmiechniętego przyjaciela.
- Nie wydaje mi się, jestem. Jednak masz wątpliwości – zauważył, mina House sprawiła, że opuścił drwiny i kontynuował - Ostatnio zmienił się skład zarządu. Na emeryturę odeszło 3 lekarzy, sami zwolennicy Cuddy. Ich miejsce zajęły mniej entuzjastycznie nastawione osoby. Collins ostrzy sobie zęby na jej stanowisko. Nie pomogło, że ostatnio podjęła kilka kontrowersyjnych decyzji, które nie wszystkim się podobają. Uważają też, że jest zbyt uległa.
- Uległa?! -
parsknął - Gdyby była uległa zaciągnął bym ją do łóżka znacznie szybciej – rzucił typowy dla siebie komentarz.
- Oczywiście pozostaje twoja kwestia.
- Mam własną kwestię? -
udał zaskoczenie z którym aktorzy zwykle odbierają nagrody – Czuję się zaszczycony. Wywalili by mnie nie ją.
- Wszystko po kolei.
- Czemu przyszedłeś z tym do mnie?
- Musimy coś zrobić –
oznajmił – W zarządzie jest 10 osób. Wniosek musi przejść większością. Ja i Dr Roberts nie zagłosujemy przeciwko niej. Co do reszty nie jestem pewien. Pozostaje przekonać nam trzy niezdecydowane osoby.
- I uważasz, że ja to powinienem zrobić? -
pytał niedowierzając. No może nie był to najlepszy pomysł, biorąc po uwagę jego awersje do autorytetów, maniery, osobowość, łatwość do ściągania na siebie kłopotów,....nie ważne. Była to długa lista, w którą nie mieli czasu się teraz zagłębiać.
- Wow! Przez te wszystkie lata spędzone w moim towarzystwie niczego się nie nauczyłeś – zbył troskę Wilsona.
- To poważna sprawa – nalegał, przyszedł tu bo wiedział, że mimo różnic i dzielących ich nieporozumień House bez wahania będzie bronić Cuddy. Czyżby się pomylił?
- Co jeśli mam racje?
- Nawet jeśli masz racje, a jest to ogromne „jeśli”założę się, że Xena ma już jakiś plan.

To praktycznie jej szpital. Nie da się usunąć ze swojej własności. Zupełnie tak jakby z Anglii wygnać królową.
To powiedziawszy każdy wrócił do swoich zajęć. Wilson do pacjentów, House do unikania swoich obowiązków. Nie było sensu ciągnąć tej rozmowy. Poczeka aż House będzie bardziej skłonny do współpracy.
Oby tylko nie było za późno.

Tej nocy House źle spał. Nie znosił zmian. Miał ku temu racjonalny powód, zmiany w jego życiu zwykle były zmianami na gorsze. Z drugiej strony może nowy szef darowałby mu przychodnie.. O czym on myślał? Jaki nowy szef? Wilson nie mógł mieć racji. To było po prostu niedorzeczne. Wyglądało jednak na to, że nie zazna spokoju dopóki się nie przekona. Zajmie się tym jutro z samego rana. Później zemści się na Wilsonie za marnowanie jego czasu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Pon 10:42, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 14 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 6:54, 23 Kwi 2008    Temat postu:

wizja Cuddy zwolnionej z pracy... OMG... ale Ty naprawdę zła jesteś

zwolniona Cuddy=zwolniony House....

znając House'a jestem cholernie ciekawa jak będzie miał argumenty żeby przekonać tych z zarządu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:02, 23 Kwi 2008    Temat postu:

och Aśka! czemu tak łatwo wyprzedzasz moją fabułę?

mam tylko nadzieję, że tego nie zepsuje żeby nie powiedzieć dobitniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 7:04, 23 Kwi 2008    Temat postu:

ja wyprzedzam fabułę ??
sie tylko zastanawiam
na pewno tego nie popsujesz, wierzymy w Ciebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 7:27, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Dawaj House, dawaj! No nie mogę się doczekać, w jaki sposób przekona członków zarządu. Chociaż jestem pewna, że wiem. Zaszantażuje ich. No w końcu kto wie więcej od Grega?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:14, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Zatkało mnie....
Kobieto spać nie będe mogła=)
To jest świetne
Czekam aż House wkroczy do akcji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisa
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 9:16, 23 Kwi 2008    Temat postu:

kolejne super fik sie rodzi
wizja zwolnienia Cuddy wow lepiej nie mogłaś tego wymyslić, no i zobaczymy jakie starania podejmie House, tzn jakimi argumentami zastrzeli zarząd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 12:05, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Super xD House przekonujący zarząd... będzie ciekawie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:02, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Żeby uzyskać konkretne informacje najlepiej było się udać do głównej zainteresowanej.
Zorientuje się ile prawdy znajduje się w podejrzeniach Wilsona, a ile to jego przewrażliwienie i paranoja. Jeżeli - jakimś cudem - wiadomości się potwierdzą przynajmniej dowie się co Cuddy zamierza w tej sprawie zrobić.
Zbliżający się stukot laski uprzedził ją o nieproszonym gościu. Podniosła głowę, House wszedł, jak to miał w zwyczaju, nie pukając. Bo po co? Drzwi, czy jakiekolwiek inne granice najwyraźniej go nie dotyczyły.
To co zobaczył House zupełnie wytrąciło go z równowagi. Stwierdzić, że był zszokowany było zbyt łagodnie powiedziane. Rozejrzał się, biuro było prawie puste.
Przy drzwiach stały dwa wypełnione po brzegi kartony, z biurka zniknęły wszystkie osobiste drobiazgi. Cuddy pakowała resztki swoich rzeczy.
- Wilson cię przysłał? Nie umie trzymać języka za zębami.
- Co ty wprawiasz? -
spytał z niedowierzaniem.
- A jak ci się wydaje?
- Przestawienie mebli to nie jest w tym momencie najlepszy pomysł.
- Zwalniam gabinet –
oznajmiła najspokojniej w świecie. Chyba skoczyło mu ciśnienie.
- I tyle? Każą ci odejść i zwijasz ogon?
- Po co mam się pchać do pracy w której mnie nie chcą?
- Kto? Banda zblazowanych karierowiczów? Kogo oni obchodzą?
- Czemu ciągle muszę coś udowadniać? Jeżeli uważają, że nie nadaję się na to stanowisko odejdę –
nie takiej reakcji oczekiwał.
- Kochasz swoją pracę.
- Najwyraźniej bez wzajemności -
zauważyła gorzko.
- Co dalej? Co z twoją karierą? Zostaniesz gwiazdą porno?
- Nie wiem. Może. Zaoszczędziłam trochę pieniędzy, odpocznę aż postanowię co dalej – nie wiedział skąd brała się ta złość, którą odczuwał. Był na nią wściekły. Nie mógł uwierzyć, że tak zwyczajnie się poddała.
- Kompletnie cię pogięło? Gdzie Cuddy którą znam? Ta, która nigdy nie daje za wygraną? Powinnaś walczyć o swoje.
- Jestem zmęczona. Wiecznie z kimś walczę –
dodała smutno. Spuścił wzrok. Poczuł coś co bardzo rzadko odczuwał; poczucie winy. Może gdyby nie ich codzienne, męczące potyczki nie dała by za wygraną tak łatwo.
- To twój szpital - przypomniał z całą stanowczością. na prawdę zamierzała się poddać?
- Już nie długo – oznajmiła nie przerywając zajęcia. Tylko stał i patrzył na nią.
Apatyczna Cuddy działała mu na nerwy. Odwrócił się i opuścił gabinet zanim dopuści się morderstwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Nie 10:14, 11 Maj 2008, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatha
Scenarzysta
Scenarzysta


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:05, 23 Kwi 2008    Temat postu:

aaa, co z nią? głupia! walcz! ale przeciez oni lubią te potyczki oboje iwęc w sumie nie są dla nich męczące tylko cudowne

agnieszka, cudowne! nie mogę się doczekać kolejnej części


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 20:07, 23 Kwi 2008    Temat postu:

ojojoj... Aga nie przejmuj się tym razem nie wyprzedzę fabuły
takie to jakieś smutne...
Cuddy zrezygnowana, House bliski morderstwa...
Ty złaaaaaa jesteś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:09, 23 Kwi 2008    Temat postu:

nie, ja?

no może trochę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 20:09, 23 Kwi 2008    Temat postu:

No cóż, taka Cuddy to coś, co Housy lubią najmniej . A tak naprawdę, to mam nadzieję, że ten idiota będzie szantażował przynajmniej połowę szpitala, żeby tylko została.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:39, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że nie myślał o sobie. Był wściekły do tego stopnia, że nawet nie przyszło mu do głowy, że może stracić pracę następny. Musiał się uspokoić. Zastanowić chwile nad zaistniałą sytuacją. Przypuśćmy, że Cuddy traci pracę. Prawdę powiedziawszy nie potrafił sobie wyobrazić szpitala bez Cuddy. Fakt była irytująca, marudna i przesadnie obowiązkowa, ale sprawdzała się w roli szefa. Było to coś do czego nie łatwo było mu się przyznać. Nie rozumiał co się działo. Cuddy była poważana w środowisku medycznym, jej osiągnięcia i reputacja były równie słynne co jej uroda. W tym momencie zrozumiał, że przyzwyczaił się do jej obecności w swoim życiu do tego stopnia, że nie zwracał już uwagi na jej zalety.
Rozmyślając o wydarzeniach mijającego dnia przychodziły mu do głowy takie słowa jak; idiotyzm, absurd, niedorzeczność. Coś z tym światem było poważnie nie tak.
Zmarnował cały dzień. Cuddy nie pozostawiła mu wyboru. Nie chciała walczyć, świetnie. Postanowił. Musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Drżyjcie narody.
Żadnych półśrodków. Pójdzie na całość by osiągnąć wyznaczony sobie cel.
Pożałują, że z nim zadarli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 20:53, 23 Kwi 2008    Temat postu:

agnieszka2372 napisał:
Musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Drżyjcie narody.
Żadnych półśrodków. Pójdzie na całość by osiągnąć wyznaczony sobie cel.
Pożałują, że z nim zadarli.


no... i teraz to prawdziwy House... zaraz się zaczną szantaże, wymuszenia i groźby yeahh... cudo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:56, 23 Kwi 2008    Temat postu:

"Musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Drżyjcie narody.
Żadnych półśrodków. Pójdzie na całość by osiągnąć wyznaczony sobie cel.
Pożałują, że z nim zadarli."

Nooo jeśli chodzi o Housa, to brzmi to bardzo groźnie... Ale podoba mi się i mam nadzieję, że między robieniem wielkich awantur zrobi sobie chwilkę przerwy na podtrzymywanie na duchu Cuddy i... czekam na jeszcze


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kremówka dnia Śro 20:57, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:57, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Wtorkowego ranka Cameron, Chase'a i Formana czekało spore zaskoczenie. Pili kawę w gabinecie, zajęci sobą czekali na pojawienie się szefa.
- Mamy nowy przypadek – oznajmił od progu House. Zwykle nie znajdował pacjentów, musieli mu ich wciskać siłę.
- Nie mamy – poprawił neurolog.
- Lisa Cuddy – powiedział zapisując imię przełożonej na tablicy. Oczy całej trójki omal nie wypadły z orbit. Australijczyk zakrztusił się kawą;
- Jest chora?
- Chcą ją wylać –
sprostował.
- Co?
- Radzi sobie z tobą, poradzi sobie z zarządem –
zauważył Forman.
- Dlatego spakowała swoje rzeczy.
- Co? To do niej niepodobne
- Cuddy odejdzie? -
dziwiła się Cameron.
- Nie, jeśli ja mam coś do powiedzenia w tej sprawie
- Chase – obdzwoń szpitale i spytaj jakie wynagrodzenie są jej w stanie zaoferować?
Forman – zbierz dane o zebranych funduszach, jej osiągnięciach i zmianach jakie wprowadziła, Cameron – przygotuj statystyki, oszczędności, informacje o wybudowanych oddziałach i skontaktuj się ze sponsorami –
polecił podwładnym.
- A ty co będziesz robić?
- To co najzabawniejsze. Znajdę wszystkie brudy członków zarządu. Do roboty -
polecił
- Nie liczcie na powrót do domów tej nocy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Pon 10:46, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:57, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Yeah!!
Kocham twoją twórczość
aż mi adrenalinka pod koniec podskoczyła
Przed oczami cały czas miałam minę Housa
hihi:P
Przez ciebie nie zasnę i będe spać na lekcjach albo rozmyślać co się stanie dalej
Moja chora wyobraźnia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:02, 23 Kwi 2008    Temat postu:

mówiłam
wyciąganie brudów jest cool
Aga czy ja już Ci mówiłam, że uwielbiam Twoje ficki ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:04, 23 Kwi 2008    Temat postu:

coś wspomniałaś, ale nie obrażę się jak powtórzysz
100 krotne dzięki
wracam do pisania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:07, 23 Kwi 2008    Temat postu:

to się powtarzam : uwielbiam Twoje ficki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:09, 23 Kwi 2008    Temat postu:

a ja twoje komentarze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:20, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Było późno, a w gabinecie House wciąż paliło się światło. Onkolog postanowił sprawdzić co się tam dzieje. Nie tego się spodziewał. Gabinet wyglądał jak pobojowisko, zawalony stosami najróżniejszych papierów, zmęczeni podwładni zajęci byli rozmowami przez telefony. House dopisywał coś na tablicy.
Wilson spojrzał na tablicę, wytłuszczony nagłówek na jej szczycie głosił : LISA CUDDY
- Zmieniłeś zdanie.
- Liczę na seks z wdzięczności. Jak dobrze znasz Collinsa?
- spytał, Jamesowi ciarki przeszły po plecach. Dostrzegł niebezpieczny błysk w oczach przyjaciela.
- Nie zrobisz czegoś nielegalnego i głupiego? - spytał zaniepokojony, House tylko się uśmiechnął
- Oczywiście, że zrobisz coś nielegalnego i głupiego.
- Czemu wszyscy wątpią w mój zdrowy rozsądek i umiar? -
udał oburzenie diagnostyk.
- Bo nie posiadasz żadnej z wymienionych cech - zauważył
- Błagam. Ogranicz zniszczenia do niezbędnego minimum – poprosił zdesperowany.
- Zobaczymy co da się zrobić. Nie panikuj.
- Jak mogę pomóc?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Pon 10:47, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisa
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:20, 23 Kwi 2008    Temat postu:

czytanie Twoich fików jest balsamem dla mej duszy ten nie odbiega od tamtych niczym, czyli super

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:23, 23 Kwi 2008    Temat postu:

jak Ty lubisz trzymać ludzi w niepewności
jaka cisza przed burzą
przygotowanie arsenału przed bitwą... Aga pliss MORE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin