Krótko [D]

Saph

A kogo nie podniecają faceci w spodniach z lucry? :smt005

Po przeczytaniu twoich drabbli zawsze mam świetny humor. Nie wiem jak Ty to robisz, ale błagam, nie przestawaj pisać. :smt003

Bardzo dziękuję za dedykację i czekam na kolejne części.
Mogę nawet odrabiać za Ciebie lekcje, tylko nie każ nam długo czekać.

Nena

powinni mi stanowczo zabronić jakichkolwiek prac domowych. nie mogę odkurzać, nie mogę w spokoju obrać jajek, bo Wen działa wtedy. ;D
więc podczas odkurzania naszło mnie. ;D
no ale, że musiałam odpocząć i złapać poobiednią drzemkę to spiszę za jakąś chwilkę

no i ogólnie to Was Kocham, wiecie? ;**

kremówka

-Wilson! Jeżeli zaraz się nie zatrzymasz powiem wszystkim, że podniecają cię faceci w spodniach z lycry!-

Nenuś zostałaś oficjalnie zaliczona do pocztu moich ulubionych drabblo-pisarek

Nena

Hania

faaajne. ; DD

Nena

No dobra.
teraz kawałek bo muszę sprzątać

później dostaniecie COŚ nowego ^^
i na razie to nie będzie kontynuacja leśnego fika.

ale coś równie zÓego ;*
Dla Jeanne. ;*
I Schevo ;*
króciutkie.

Toster ^^
Kłócili się. Ale od dłuższego czasu każda kłótnia dobrze się kończyła. Ta dzisiejsza skończyła się namiętnym pocałunkiem na środku korytarza.

-House! Zachowujesz się jak mój toster!-ogłosiła wszem i wobec Lisa Cuddy śmiejąc się w jego objęciach. Jego ramiona, usta i inne części ciała należały tylko do niej.

-Dlaczego?-szczęście. Coś na co czekał od tylu lat. Wreszcie wiedział co to znaczy.

-Bo tak jak ty, potrzebuje wstrząsu, żeby działał jak należy.-podniosła znacząco brwi. Pusty korytarz przypomniał im że pora wracać do domu.

**

wiecie co?
Uwielbiam Was! ;**

kremówka

A mu uwielbiamy Ciebie

Cudeńko

krótkie, ale świetne

Schevo

Na początku dzięki za dedykację =**
Dobra, czytam...

[...]

Padłam

House zachowuje się jak toster xD

Szkoda, że takie krótkie, ale, z drugiej strony, moja wyobraźnia zaczęła działać i układać ciąg dalszy

Bardzo zUy ciąg dalszy

Pięknie =** I dalej czekam na ciąg dalszy Leśnego Fika, pamiętaj!

Pozdrawiam i wena życzę =**

minnie

Śliczne!
Takie słodkie i miłe

Kochana, a my cie kochamy

Hania

hmm DOBRE House jak toeter. ; DD
__

My Ciebie też.; *

jeanne

Dedykacja for me?
*padła*

o gosz...
ty psychopatko

House jak toster?

Jeanne wylala herbatę na klawiaturę i teraz cała się lepi xD
Ok, w ataku śmiechu dostałam zÓych myśli

A będzie ciąg dalszy? House jak serek Danio

Zaczynam się ciebie bać, wiesz?

oh, od razu cię wszyscy kochają, a ty kochasz tylko mnie! prawda?

Kolejna rzecz na którą nie będę mogła patrzyć - toster xD

Nena

J
może powinnyśmy zrobić listę:
JEDZENIE=HOUSE?

troszkę by tego już dużo było ale cii. ja mam jeszcze dużo pomysłów. i nie zapominaj o tenisówkach. i orzeszkach xD

Schevo Leśny fik... ;D będzie specjalnie dla Ciebie. [Jeanne nie bulwersuj się, i tak dla Ciebie są wszystkie moje dzieła, daj szansę innym

]
będzie jak go skrobnę.
no ale na razie wymyślam specjalnego antyhameronkowego fika dla tej zazdrosnej Maupy xD

minnie i Hania: strasznie mi miiło!

a i jeszcze jedno:
J to ja się Ciebie boję, a nie na odwrót! Zapamiętaj.

i nie jestem psychopatką!

Cave

jeanne

Nena

wcale nie jestem PSYCHOPATKĄ!
a poza tym swój swego pozna, nie?

u mnie na stołówce często dają banany xD

no i jak tu się nie śmiać?

evi

po przeczytaniu tegoż drabbelka, mam ochotę na tosta

Saph

Nena

zdradzę Wam coś, bo byliście grzeeczni *haha*

mam zamiar opublikować jak tylko to powstanie [bo już mam pomysła xdd] dwa drabble w jednej wiadomości! xD

jestem meeeega dobra dla Was

ciekawe czemu? xD

a i jeszcze coś:
jeden drabbel będzie nosił tytuł: "Nie lubię parówek" xD

no tak.
teraz fala zÓych myśli.
już Wam przeszło?

nee. jeszcze

dopóki nie napiszę Wam nie przejdzie

Wy zÓe ludzie

jeanne

ceone

haha xD
świetne porównanie.

Nena

Nena

Wróciłaam!

Więc to coś zrodziło się na religii.
I na razie umieszczam część 1.
Jak wam się spodoba to dodam część 2 z torturami i część 3 jako zakończenie

^^

Dla tych co lubią ;**

Huddzinkowe Piekło by Nenunia Part One

-Oto ja! Wielki Pan! Etsiuuu-Bóg od głośnego mówienia i przeciągów tam na górze się przeziębił-Za wszystkie złe czyny, tę chorą dobroć...

-No ale Sam mówiłeś, żeby pomagać innym!-przerwała mu oburzonym tonem.

-Taak! Ale gdy oni tego naprawdę potrzebują! I nie przerywaj starszym! Oraz za pocałowanie Gregory'ego House'a w trzecim sezonie, za przeszkadzanie w rozwijaniu miłości na linii House-Cuddy.

-Jest Pan Huddzinkiem?-wtrąciła.

-Owszem. Za zazdrość, za uwodzenie niepełnoletnich, niepełnosprawnych i innych oraz za to, że mi się sprzeciwiłaś skazuję cię na całą wieczność w Huddzinkowym Piekle!-dało się słyszeć donośne i piskliwe „Nieeeeeeeee!” oraz łomot gruchotanych kości. [czy dusza ma kości?

; raczej nie (;]

Wpadła do prawdziwego piekła. Wszędzie pełno całujących się, szczęśliwych i zakochanych par Huddy. Wystraszona, cała się trzęsła. Nie próbowała nawet przewidywać co się może stać, gdyż strach nią owładnął. Niepewność. Może zrobić krok do przodu, czy nie? A co z oddychaniem? A gdyby chciało jej się siusiu? Bezbronna stała na środku i bardzo, bardzo powoli zaczynała rozumieć, jak bardzo źle postąpiła, uwodząc go i nie dopuszczając ich do szczęścia. Wstyd. Czy była dobrym człowiekiem? Pod tym względem nie.

-Witaj Allison Cameron. Miło mi Cię znowu widzieć.

No to na razie Wam starczy ^^

nie bić , że tak krótko xD

kremówka

omg... umarłam

na napisanie niczego więcej w tym momencie nie mam siły, ze śmiechu

jeanne

Ty dÓpooo!!
I ty mi nie chciałaś dać dalszego ciągu na PW, no wiesz!
A ja tu na jakąś tragedyje sie szkowałam!

Tragedia była, bo mój kot wylądował po raz któryś dzisiaj na ziemi tak sie zaczęłam śmiać

Nena

nie chciałam, bo bym zepsuła efekt końcowy

i tortur też nie dostaniesz

a właśnie

mam cudowne zakończenie, ale nie mam drugiej części

ale jak tylko coś się uroi w mojej pełnej pomysłów główeczce

i jak posprzątam i napiszę pracę na angielski [pani mnie chyba kocha, bo pozwoliła mi napisać o House'ie!!

]

przewiduję kolejne części jutro rano ;/

dopiero ;/

przepraszam

i dziękuję za miłe słówka