Endymion
Ratownik Medyczny
Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzieś z Księżyca.. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:53, 23 Cze 2014 Temat postu: Jeden, ostatni taniec...[M] |
|
|
Okeyy wiem,że nie umiem pisać alee to tylko,żeby sama nie wiem po co... Chyba, że życie na ziemi jeszcze istnieje
Indżojcie czy coś takiego !!
Droga Cuddy,
Nie wiem od czego zacząć, hm może od tego, że robisz głupotę żeniąc się w Lucasem, przecież to nieudacznik. To nie tak miało być, miało być zupełnie inaczej! Nie chciałem połknąć tego cholernego Vicodinu, ale było mi tak ciężko. Gdybym tego nie zrobił...
To ja powinienem teraz z tobą być tak w kościele i składać przysięgę wierności, miłości innych głupot tylko dla Ciebie.
Hah i tak jestem nie wierzący, ale dla ciebie zrobiłbym WSZYSTKO, ale nie po to piszę tę słowa, nie do końca sensowne, by gdybać o tym co było i się już nie odstanie, a szkoda.
Przyjdę na Twój ślub, bo jesteś dla mnie najważniejszą osobą, jedyną...
Zostanę na jeden taniec i wyjdę żebyś myślała tylko mnie.
Wyjdę jakby niby nic się nie stało wiesz gdzie będę...
... będę czekał..
House
Post został pochwalony 0 razy
|
|