|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madzia
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 7715
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:57, 23 Sty 2009 Temat postu: Historia lubi się powtarzać [M] |
|
|
Zweryfikowane przez Katty B.
Mój debiut.
Mam nadzieję, że choć trochę się spodoba.
* * *
Lisa Cuddy siedziała w swoim gabinecie. Płakała. Płakała jak jeszcze nigdy dotąd. House. Znowu on! Znowu płacze przez niego! Na szczęście zawsze mogła liczyć na swojego przyjaciela. On, James Wilson, zawsze był przy niej. Pocieszał ją, był przy niej kiedy tego potrzebowała. Zawsze mogła na niego liczyć. Wiedziała, że jej nigdy nie opuści. Nie on, nigdy.
Najlepszy diagnosta, jej diagnosta, zranił ją. Bolesny strzał prosto w serce. Dobrze, że nie możesz zajść! Byłabyś fatalną matką! Przemknęły jej słowa Gregory’iego. Nie mogła powstrzymać się od płaczu. Nie teraz.
Sprawił jej tym ból. Dobrze o tym wiedział. Znał jej słabe punkty. Lecz jeszcze nigdy nie wbił jej igły prosto w serce. Musiał to zrobić. Akurat wtedy. Wtedy, gdy chciała zajść w ciążę, pragnęła tego. Słowa House’a przekreśliły jej nadzieję. Jej marzenie. Największe marzenie jakim było dziecko. Jak mógł… - pomyślała.
- Lisa – z zamyślenia wyrwał ją głos onkologa. – zapomnij o tym co powiedział. On tego nie chciał. – nie był do końca pewien tego co powiedział. Ważne było, by podtrzymać na duchu przyjaciółkę.
- Nie, nic mi nie jest. – uśmiechnęła się z trudem. – Wszystko jest OK.
- Jimmy – zwróciła się do onkologa. – myślisz, że on…
- Nie, Lisa. Moim zdaniem on tak nie myśli. – uśmiechnął się do niej.
- Ale czy...myślisz, że mam szanse? – powiedziała pijąc herbatę. – No, wiesz. Czy mam szanse zajść w ciążę? – pytające spojrzenie.
- Tak. I to ogromne.
- Dziękuję, Jimmy. - uśmiech w stronę onkologa..
- Nie ma sprawy. – uśmiechnął się i wyszedł.
* * *
- Jak mogłeś jej to zrobić?!- wrzasnął Wilson wchodząc do gabinetu diagnosty. – No powiedz mi, jak?! Jesteś całkiem bez uczuć?! Wiesz, że to jest, a może już było, jej największe marzenie? – powiedział z pretensjami.
House jednak nic nie odpowiedział. Popatrzył się na niego i dalej grał na GameBoy’u.
- Jeżeli myślisz, że tak to zostawię, to się grubo mylisz! – Greg jednak dalej nie reagował. – No tak. Boisz się. Po prostu stchórzyłeś. Nie wiedziałeś co powiedzieć to najłatwiej ci było powiedzieć, że będzie fatalną matką. Jesteś skończonym dupkiem, House. – obrócił się i wyszedł.
* * *
House siedział u siebie w domu. Przypominał sobie wszystkie chwile spędzone razem. Gdy się kłócili, obrażał ją i wytykał błędy. Gdy się śmiali. Gdy komentował jej dekolt, czy tyłek, gdy wychodziła. I nagle jego dzisiejsze słowa Będziesz fatalną matką! Sam nie wiedział dlaczego to powiedział. Przecież wcale tak nie myślał. Uważał, że gdy się złości wygląda seksownie. Jej uśmiech doprowadzał go do szaleństwa. Może powiedział to dlatego, bo nie chciała zwiększyć mu dawki Vicodinu? Może dlatego, że przez to nie mógł skupić się na przypadku? Nie wiedział dlaczego. Wiedział, że powinien ją przeprosić. Ale co by pomyślała o nim reszta? Gbur, nikogo nie przeprasza, nie obchodzą go czyjeś uczucia. A dla niej zrobił wyjątek? Po szpitalu krążyłyby plotki, że ją kocha. Ale czy to nie była prawda? Wiedział, że tak. Ale nie mógł się przyznać. Nie teraz. Jeszcze poczeka. Nie wie dokładnie ile. Poczeka dotąd dopóki się nie przełamie. Stacy była jego jedyną miłością. Po tym jak odeszła pomyślał, że miłość jest do dupy. Że już nikogo nie będzie kochał. Bo to był błąd. Kochał ją, lecz ona odwróciła się od niego po operacji. Wyszła za innego. Po tym wiedział, że się już więc nie zakocha. Bo miłość jest do dupy.
Lecz historia lubi się powtarzać. Znowu się zakochał. Ona - piękna i seksowna administratorka szpitala PPTH. Wiedział, że teraz będzie jej unikać, bo przecież jej nie przeprosi. Wiedział też, że za kilka dni emocje już opadną. A Cuddy będzie udawała, że nie pamięta; że nic takiego się nie wydarzyło. Wiedział, że choć płacze wieczorami wybaczy mu. Bo miłość rani. Kiedyś będzie trzeba zrobić ten pierwszy krok. Miał nadzieję, że to nie nadejdzie tak prędko. Miał nadzieję. Wierzył. Wierzył, że miłość przetrwa wszystko.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DeadFish
Pacjent
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Patelnia. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:12, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Awwww, piękne.
Naprawdę poruszające.
W duchu wierzę że takie ficki płyną prosto z serca. Ślicznie skomponowane, przejrzyste, wciągające. Opisy też piękne.
Ale nie mogę się za bardzo zachwycać bo jeszcze spoczniesz na laurach i następna cześć nie będzie tak dobra jak ta
Oby nie ! Czekam na następny part z nieziemskim zniecierpliwieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 7715
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:25, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
DeadFish, cieszę się, że Ci się podoba.
Lecz kolejnych części nie będzie, to jednopartowiec.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Madzia dnia Wto 18:41, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DeadFish
Pacjent
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Patelnia. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:28, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Owww, what a shame!
Ale nie poprzestań na tym. To taka moja mała prośba na przyszłość. :X
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ECC
Neurolog
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:48, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
baaardzo mi się podobało Szczególnie końcówka, taka melancholijna. Ej Hałsiu! Miłość nie jest do dupy
naprawde, powinnaś więcej pisać.
pozdrawiam, i czekam na kolejne dzieła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna kawa.
Student Medycyny
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:01, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Ładnie ujęłaś przemyślenia House'a.
Czekam na więcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erato
Ortopeda
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:43, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Madzia coś zamieściła! Madzia coś zamieściła! Madzia coś zamieściła!
*odprawia dziki taniec radości*
I teraz mogę już z dumą powiedzieć, że czytałam coś Twojego!
No więc...
Toż to wspaniałe było!!! Krótkie bo krótkie, ale zawierało więcej treści niż niejedno dłuuugie opowiadanie. Zawierało nadzieję. I miłość. Miłość najprawdziwszą, najszczerszą. Taką, która pozwala na czekanie. Być może nie dostaniemy takiej w serialu, ale bardzo się cieszę, że ją uchwyciłaś i tak dobrze odmalowałaś Od razu się człowiekowi cieplej robi.
Liczę na to, że jednak zmienisz zdanie i wrzucisz tutaj coś jeszcze, a jak nie do tego, to zaraz nas uraczysz innym swoim opowiadaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniia2311
Patolog
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:21, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
świetne opisy, uczucia itd. super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna kawa.
Student Medycyny
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:54, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
House palancie! Biegnij i powiedz jej co czujesz! I przeproś, choć raz w życiu! Albo zrobię to za ciebie!
Pięknie, czekam na więcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:57, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... Dawno nie komentowałam fików, ale nie mogłam się powstrzymać czytając ten.
Hmm... Powiem szczerze. Podoba mi się Trafiłaś z opisem uczuć w mój obecny nastrój. Trafiłaś z tą sytuacją.
Pisz dalej, bo świetnie Ci to wychodzi, Madziu
Pozdrawiam i życzę Weny/Wena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:58, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ładny wybór "brakującej sceny" na bazę fika. Lubię takie uzupełnianie dziur w kanonie, ma to pewną magię. I ciekawe wyjaśnienie, dlaczego House nie przeprosił. Taak. Plotka. Straszna i potężna rzecz.
Są błędy, w odmianie imienia "Gregory" i w zapisie dialogów, w szczególności masz duży problem ze stawianiem kropek i pisaniem dużych liter.
Kat.
Bardzo proszę o nadanie temu fikowi tytułu, gdyż "Bez tytułu." nie jest tytułem odpowiednim.
Moderator Futrzasty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:20, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu, sweeeeet
Debiut ?
Wooow !
Bardzo mi się podoba
Pamiętam ten odcinek
Teraz do obrazu dobieram myśli i uczucia z Twojego fika
Jimmy jak zawsze przychodzi z pomocą ... Opisałaś go takiego samego jakim jest i pięknie Ci to wyszło, wiesz ?
Madziu pisz dalej
Pozdrowieniaa ;*************
I duuużo Wena
*tuuuuuuuuuuuuuuulimy*
Jeśli dasz radę to napisz cd xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarii007 dnia Sob 16:21, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr. paula
Ratownik Medyczny
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:43, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. To było takie, takie.... takie no... wiesz o co chodzi (chyba:D)
Ja mimo wszystko mam nadzieję, że jakoś to rozwiniesz.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amandi
Stomatolog
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:06, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jak już pisałam, ta kompletnie inna wersja odcinka "Finding Judas", jest świetna. szczególnie dlatego, że skupia się szczególnie na odczuciach bohaterów, a zwłaszcza House'a, co w filmie przecież nie zostało ukazane... No i wkroczenie Jimmy'ego i ... nadzieja... nadzieja, bo miłość nie zawsze jest taka zła, jak ją malują ..... buziaka , podoba mi się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|