Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna
Endokrynolog
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: Sob 14:10, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Damian okazał się bardzo miły. Chodził o ostatniej klasy, grał w szkolnej drużynie futbolowej, ale nie był typowym sportowcem – był oczytany i elokwentny a do tego nieziemsko przystojny. Ideał – można by pomyśleć. Odprowadził ją pod klasę.
- Do zobaczenia w porze lunchu. – Powiedział na odchodne uśmiechając się.
Cuddy przez całą lekcję nie mogła się skupić. Zupełnie nie docierało do niej co ten dziwny człowiek stojący na środku klasy, próbuje jej przekazać. Jego słowa jakby rozpływały się w powietrzu. Całą lekcję spędziła na przyglądaniu się jesieni widoczniej coraz bardziej za oknem. Mimo, że ciągle było ciepło, pożółkłe liście przypominały o jesieni, która niedawno nadeszła. Mimo, że lekcje trwały przed szkołą można było zaobserwować wielu spacerujących. Pary zakochanych nastolatków, trzymających się za ręce z plecakami założonymi na jedno ramię. Wszyscy wyglądali tak szczęśliwie. Z zamyślenia wyrwał ją dzwonek na przerwę. Potrząsnęła delikatnie głową, jakby chciała wyrzucić z głowy zaprzątające ją myśli. Wstała i niedbale wrzuciła książki do plecaka. Wychodząc z klasy nie zauważyła stojącego obok drzwi House’a.
W pewnym momencie miał ochotę złapać ją za ramię, albo chociaż zawołać jej imię – byle zwróciła na niego uwagę. Chciał ją porwać w jakieś ciche miejsce by z nią porozmawiać, chociaż przez piętnaście minut przerwy… sam nie wiedział dlaczego tego nie zrobił. Obrócił się na pięcie i poszedł w swoją stronę.
Kolejne lekcje ciągnęły mu się w nieskończoność. Jak na złość nie miał dzisiaj żadnych zajęć, na które uczęszczała również Lisa. Gdyby było inaczej miałby przynajmniej na kim zawiesić oko. Postanowił, że znajdzie ją w porze lunchu. Chociaż raz odstawi na obok swoją dumę i tym razem, on się do niej dosiądzie. Kiedy dzwonek obwieścił kolejną przerwę ruszył w pośpiechu w kierunku szkolnej stołówki. Kiedy już się tam znalazł złapał w pośpiechu frytki, cały czas szukając wzrokiem Lisy zajmującej, którykolwiek stolik. Nie było jej. Podwórze – pomyślał. Nie mógł uwierzyć w swoje zachowanie. Co mnie opętało? – zapytał w myślach samego siebie, wychodząc ze szkoły. Wtedy zobaczył Lisę siedzącą z Damianek pod drzewem – tak jak siedziała z nim, nad rzeką. Poczuł dziwne ukłucie w podbrzuszu. Tego już za wiele… - wyszeptał pod nosem… - Trzeba coś z tym zrobić. W jego myślach właśnie zrodził się pewien plan...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
minnie
Internista
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:17, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ooooo zazdrosny House=zły House!
Czekam na więcej, bardzo fajny fik
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez minnie dnia Sob 14:18, 20 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:42, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ZEMSTA?!; DD
kiedy ciąg dalszy ? ! ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wercia214
Stażysta
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paczyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:43, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre
Czekam na więcej ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:22, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Taaak
Mam nadzieję, że to będzie "Bardzo zły plan unicestwienia Damiana"
czekam strasznie niecierpliwie na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:25, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Podobała mi się ta część. I powiem szczerze, że już nie lubię tego Damiana xD Bo jak on śmiał wpieprzyć się między nich?! BTW, ciekawe co teraz zrobi House. Czekam na kolejny odcinek =** Weny życzę =** Pozdrawiam =**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:02, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ah, uwielbiam tego fika *________________________________*
zemsta ]:>?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:26, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
słoodkie to jest jak House sie angazuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LicenceToKill
Bond's Girl
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedziba MI6 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:54, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Uuu.. House się nakręca ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Endokrynolog
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: Sob 19:15, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zajął swoje stałe miejsce. Dziwnym trafem jego stolik zawsze był wolny jednak, na nieszczęście znajdował się dokładnie naprzeciwko drzewa pod którym siedziała Cuddy. Postanowił zachowywać się normalnie, jakby wcale nie raziła go obecność wymoczka siedzącego ramię w ramię z Lisą. Otworzył książkę i pogrążył się w lekturze, co jakiś czas sięgając po kolejną frytkę.
Nie od razu go zauważyła. Siedział w tym samym miejscu, gdzie go poznała. Wyglądał dokładnie tak samo. Na twarzy miał ten swój dziwny, delikatny uśmiech. Kiedy rano wysiadła z samochodu ojca szukała go wzrokiem, wtedy postanowiła, że zje z nim lunch… a kilka minut później wszystko się zmieniło. Poznała Damiana i tak naprawdę zapomniała o Housie. Teraz, kiedy zobaczyła go po raz pierwszy tego dnia, uświadomiła sobie, że je lunch z niewłaściwym chłopakiem. Co gorsza House nie zwracał na nią najmniejszej uwagi, a przecież musiał ją zauważyć. Siedziała dokładnie naprzeciwko. Nie znała go dobrze, w zasadzie nie znała go w ogóle, ale myślała, że ją lubi. Widać woli swoje książki od jej towarzystwa. Z drugiej strony, pewnie nie chciał jej przeszkadzać, przecież nie była sama... Damian cały czas o czymś opowiadał, jednak jego słowa – podobnie jak słowa nauczyciela rozpływały się w powietrzu. Przypatrywała się dokładnie brunetowi siedzącego zaledwie kilka metrów od niej. Nagle podniósł wzrok znad książki i popatrzył w jej kierunku. Ich spojrzenia się spotkały. Uśmiechnęła się delikatnie, niestety nie oddał uśmiechu – odwracając wzrok ponownie zanurkował w książce.
Tego dnia nie mogła zaliczyć do udanych. Nie licząc tego, że poznała Damiana, który zaprosił ją na prywatkę w najbliższy piątek, nic jej nie wychodziło. Kiedy wróciła do domu, wymieniła kilka zdań z mamą. Niestety w dalszym ciągu miała szlaban. Mając nadzieję, że do piątku cała afera się rozmyje poszła do siebie. Usiadła przy biurku i wyciągnęła podręcznik z historii. Analizując temat, który umknął jej podczas lekcji zajadała się ciasteczkami stojącymi obok lampki. Historia nigdy nie była jej mocną stroną, lubowała się w biologii i matematyce z nadzieją, że kiedyś zostanie lekarzem.
Damian właśnie skończył trening. Było późne popołudnie, więc na szkolnym parkingu z każdą minutą ubywało samochodów. Właśnie otworzył drzwi, by wrzucić torbę na tylnie siedzenie, kiedy poczuł czyjąś dłoń na ramieniu. Obrócił się szybko i ku swojemu wielkiemu zaskoczeniu, zobaczył House’a. Mimo, iż Damian był o dwa lata straszy od Grega, znakomicie wiedział kto stoi naprzeciw niego. Uchylił się delikatnie by strącić obcą dłoń ze swojego ramienia. Stał oko w oko z Gregorym Housem.
- Pomóc w czymś? – Zapytał. Jedną z jego głównych cech było to, że zawsze był miły. Cokolwiek by się nie działo, jego dobre maniery zawsze brały górę nad wszystkim innym. Greg zmierzył go dokładnie wzrokiem. Cofnął się o krok i jeszcze przez chwilę przyglądał się zaskoczonemu rywalowi. Uśmiechnął się diabelsko i odszedł bez słowa. Już wiedział z kim ma do czynienia.
Dochodziła 19. O tej godzinie było już ciemno, jedynie lampka delikatnie rozświetlała jej pokój. Od jakiegoś czasu pewien uporczywie powtarzający się dźwięk nie dawał jej spokoju. Zupełnie jakby ktoś rzucał czymś w okno jej pokoju. Odsunęła się od biurka i podeszła do okna. Kiedy je otworzyła zimne powietrze, jesiennego wieczoru wdarło się do jej małego azylu. Wyjrzała i jej twarz rozświetlił uśmiech.
- Greg?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katarzyna dnia Sob 19:16, 20 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:25, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
musial ja odwiedzic xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schevo
Gastroenterolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:28, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hah, podobało mi się. Ale żeby przerywać w takim momencie?! No nic, nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejną część. Kocham tego fika, wiesz? Pozdrawiam i życzę weny =**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kremówka
Onkolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:51, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Taaaaaaaaaaaaaaaaak
Ostatnim słowem w pełni mnie uszczęśliwiłaś
Dzięki Ci za to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LicenceToKill
Bond's Girl
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedziba MI6 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:26, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To mi się kojarzy z sytuacją kiedy House stoi na drabinie pod oknem Cuddy ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:39, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
uufff odetchnęłam, Cuddy jednak nie lubi w TAKI sposób Damiana ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cbo
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:10, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jejjjjjjj dlaczego ja nie zaczęłam tego czytać wcześniej? no cóż... teraz nie będę się mogła doczekać an resztę.
16-letni House? o.0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:07, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
już myślałam, że z niego znów będzie pies ogrodnika w sensie, że z House'a xD Uuu to teraz House jej pokaże rok'en'rola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnie
Internista
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:12, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Katarzyna napisał: | Wyjrzała i jej twarz rozświetlił uśmiech.
- Greg? |
TO znaczy, ze House coś dla niej znaczyxD
No i nie chcialabym byc w ciele Damiana, jak Greg mu pokaże
Cudo no i wena życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Endokrynolog
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: Nie 18:14, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Postaram się jeszcze dzisiaj coś wrzucić, ale nie obiecuję. Jakieś choróbsko się do mnie przypałętało i pisanie mi nie idzie. Tymczasem jeśli wam się podoba, zapraszam do czytania moich innych Huddy fików . Dziękuję serdecznie za wszystkiego komentarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:49, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja już wszystkie przeczytałam Bardzo mi się podobały Zdrówka życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:18, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
czadowe. ; *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LicenceToKill
Bond's Girl
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedziba MI6 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:37, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Proszę proszę, wstaw jeszcze już jakiś fragment, b umieram z ciekawości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:18, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jeszcze no !!!!!!!!! w takim momencie !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
whoopee
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:19, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A że tak zapytam nieśmiało... Będzie kontynuacja? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna
Endokrynolog
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: Sob 18:40, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Będzie, będzie. W tym tygodniu nie miałam niestety czasu, żeby usiąść na dłuższą chwilę do pisania. Obiecuję, że jeszcze dzisiaj coś wkleję .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|