|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MiśkaHUDDY
Pacjent
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:37, 09 Mar 2010 Temat postu: Coś o miłości? [M] |
|
|
Zweryfikowane przez Kat.
Hej <wstydzi> Jest to mój pierwszy fik o House i mam nadzieję, że nie jest taki bardzo zły. Zanim odważyłam zalogować na tym forum, przez dłuższy czas przyglądałam się. Wielu z Was na pewno nie dorastam do pięt. Ale do rzeczy. Wstawiam to coś na forum, bo bardzo liczy się dla mnie opinia publiczna. Liczę na to, że wytkniecie mi błędy, bo na pewno jest ich sporo, ale dzięki temu będę mogła się dokształcić Dobra, nie zamulam dalej już.
To był normalny, letni dzień w Princeton – Plainsboro Teaching Hospital.
Lekarze, jak zwykle pracowali, no był jeden wyjątek od reguły, pacjenci narzekali, a administratorka szpitala wypełniała dokumentacje.
Nagle drzwi jej gabinetu otworzyły się gwałtownie i stanął w nich James Wilson.
- Niezłe przebranie, House – mruknęła Lisa
- Witaj – przywitał się speszony onkolog
- Tak już lepiej. Zdecydowanie za dużo czasu spędzasz z House’m .
- Niby, dlaczego?
-, Bo widzę, że brak kultury jest zaraźliwy.
- Widzę, że nękanie staje się modne – odgryzł się
- Dobra. Więc co cię do mnie sprowadza?
- On.
-, Jaki on?
- No on!
- Może jakaś podpowiedź?
- Wiesz, o kogo mi chodzi! Nie udawaj, Cuddy – upierał się James
- Poddaje się. Poproszę o telefon do przyjaciela – westchnęła zrezygnowana
- Lisa!
- Wilson!
Nagle do gabinetu Cuddy wtargnął:
- HOUSE! – Wrzasnęli obydwoje
- O komitet powitalny! – Rzekł sarkastycznie diagnosta
- Gdzieś ty się u diabła podziewał?! – Powiedział wściekły onkolog – Szukam cię i szukam, a ciebie jak nie było tak nie ma.
- No, słuchamy wielkiego Greg’a – Poparła przyjaciela Lisa
- Jesteście nuuuddddnnniiiiiiiiiii – celowo przedłużył słowo House
- Więc…
- Byłem… - zaczął
- Na dachu – dokończyła za niego administratorka
Wilson spojrzał na nią podejrzliwie.
- No, co? Teraz tak sobie pomyślałam. W końcu chodzi tam bardzo często – próbowała się usprawiedliwić.
- Wow! Ty pomyślałaś?! – Wykrzyknął z teatralnym przejęciem diagnosta – To musiało być trudne – dodał po chwili
Po tych słowach James dostała ataku śmiechu, ale gdy napotkał złowrogie spojrzenie Cuddy, od razu się uspokoił.
- To ja może już pójdę, skoro zguba się znalazła – postanowił wycofać się z niebezpiecznego terenu.
W chwili, gdy za lekarzem zamknęły się drzwi, Lisa oznajmiła:
- House, przychodnia czeka.
- Naprawdę? A dałbym sobie rękę uciąć, że dzisiaj rano widziałem ją jak biegła do sklepu – udawał zdziwionego – A może to była chirurgia? Już sam nie wiem.
- House!
- No dobra, ale spodziewaj się kolejnych pozwów na swoim biurku po tym jakże wspaniałym dyżurze – Ostrzegł ją
- Spróbuj coś zmącić, a gorzko tego pożałujesz – tym razem to ona mu groziła
- Już nie mogę się doczekać! – Rzekł radośnie
- Doprawdy House masz poczucie humoru
- A ty masz wielkie zderzaki- odparował natychmiastowo
- I dlatego tak lubisz tu przychodzić – stwierdziła chytrze – Nie możesz się na nie napatrzeć.
- Czy ty czasem nie ukradłaś mojego Vicodin’u? Bo gadasz jakbyś połknęła, co najmniej całe opakowanie.
- Cóż, pomarzyć zawsze można.
- Taaa. – Z tymi słowami odszedł, a ona patrzyła na niego dopóki nie zniknął jej z pola widzenia.
A ja myślę sobie:
Czy dla nich jest jeszcze nadzieja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:10, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:54, 15 Mar 2010 Temat postu: Re: Coś o miłości? |
|
|
Witamy wśród fikopisarzy
Dodaj ograniczenie wiekowe :
http://www.housemd.fora.pl/huddy,21/font-color-green-klasyfikacje-wiekowe-w-fikach-font-nowe-ramki,1670.html
Powiem tak, scenka dosyć zabawna, bez głębszego przekazu. Niektóre zdania bardzo mnie rozśmieszyły, ale jest sporo błędów. I za krótko!
Cytat: | - Niezłe przebranie, House – mruknęła Lisa
- Witaj – przywitał się speszony onkolog
- Tak już lepiej. Zdecydowanie za dużo czasu spędzasz z House’m . | Powinno wyglądać:
- Niezłe przebranie, House - mruknęła Lisa.
- Witaj. - Przywitał się speszony onkolog.
- Tak już lepiej. Zdecydowanie za dużo czasu spędzasz z House’em.
Myślałam, że to przeoczenie, ale zdaje mi się, że w tym tekście już drugi raz pojawia się niepotrzebny przecinek po myślniku.
Cytat: | - Wiesz, o kogo mi chodzi! Nie udawaj, Cuddy – upierał się James
- Poddaje się. Poproszę o telefon do przyjaciela – westchnęła zrezygnowana |
Cytat: | Nagle do gabinetu Cuddy wtargnął:
- HOUSE! – Wrzasnęli obydwoje
- O komitet powitalny! – Rzekł sarkastycznie diagnosta
[...] nuddddnnniiiiiiiiiii – celowo przedłużył słowo House |
Tutaj:
Nagle do gabinetu Cuddy wtargnął:
- HOUSE! - wrzasnęli obydwoje.
- O, komitet powitalny! - rzekł sarkastycznie diagnosta.
[...] nuddddnnniiiiiiiiiii - House celowo przedłużył ostatnie słowo.
Cytat: | - No, co? Teraz tak sobie pomyślałam. W końcu chodzi tam bardzo często – próbowała się usprawiedliwić. |
Wydaje mi się, że dosyć rzadko
Cytat: | - Wow! Ty pomyślałaś?! – Wykrzyknął z teatralnym przejęciem diagnosta – To musiało być trudne – dodał po chwili |
Cytat: | Po tych słowach James dostała ataku śmiechu |
dostał
Cytat: | - House, przychodnia czeka.
- Naprawdę? A dałbym sobie rękę uciąć, że dzisiaj rano widziałem ją jak biegła do sklepu – udawał zdziwionego – A może to była chirurgia? Już sam nie wiem. |
Podoba mi się ten fragment
Cytat: | - A ty masz wielkie zderzaki- odparował natychmiastowo |
Zmieniłabym odparował na inne słowo, np: burknął, krzyknął.
Cytat: | - Czy ty czasem nie ukradłaś mojego Vicodin’u? Bo gadasz jakbyś połknęła, co najmniej całe opakowanie. |
I znowu zabawnie.
Reasumując, jak na taki wręcz hasłowy tekst bez opisów jest sporo błędów. Brakuje znaków interpunkcyjnych. Po myślnikach, po wypowiedzi bohatera słowa, takie jak: rzekł, odparł, powiedział, westchnął piszemy małą literą, a przed myślnikiem nie stawiamy kropki.
Natomiast: Machnął, spojrzał, wyszedł itd. Wielką literą i kropkę lub inny znak interpunkcyjny przed myślnikiem.
Było zabawnie i lekko. Ucz się i pisz, a będzie coraz lepiej
Pozdrawiam,
NtklN
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Wto 21:17, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuu
Internista
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:11, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:55, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
nadzieja umiera ostatnia...
dialogi troszkę niedopracowane z początku ale potem się rozkręcasz
Błędy natury interpunkcyjnej są i nie przytoczę teraz wszystkiego ale napewno nie istnieje takie coś jak:
-,tekst
(tak mi intuicja mówi)
mimo to jak na debiut naprawdę jest dobrze sama jestem początkującą pisarką ale czytam dużo i mam nadzieję, że z czasem nabierzesz wprawy. Więcej śmiałości pozdrawiam i weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z poczekalni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:33, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:55, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
witamy
1) ramka wiekowa
2) oznaczenie fika czyli czy to miniaturka czy beda kolejne czesci
3) znalesc bete
a teraz plusy albo duzy plus dialogi przezabawne, wredne, bezczelne, Houseowe
czekam na kontynuacje bo po pierwszej czesci ciezko cos powiedziec ale zachecam do pisania i jesli tylko bede mogla to sluze rada (choc bledow nie poprawiam )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suiko
Pacjent
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:36, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:55, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A mi się tam podobało Te dialogi.. świetna rzecz, uśmiałam się, nie powiem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gorzata
Narkoman
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:43, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:55, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
fajne!
jak na początek to bardzo dobrze
jak już zauważono wcześniej, brakuje oznaczenia i ograniczenia wiekowego
ciekawe dialogi!
błędy ci już wymienili, więc nie będę powtarzać
czekam na coś jeszcze w Twoim wykonaniu
Wena!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Tygrysolka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 21:50, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:56, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze: to już jest koniec, czy planujesz ciąg dalszy? Bo Tygrys nie rozumie, jak nie widzi oznaczenia w temacie. I klasyfikacja wiekowa przed tekstem również potrzebna.
Dalej...
Na pierwszy rzut oka - interpunkcja robi sobie co tylko zechce. Przecinki wskakują tam, gdzie ich być nie powinno, a znikają z miejsc, gdzie są potrzebne.
Błędów troszkę w zapisie dialogów:
Cytat: | - HOUSE! – Wrzasnęli obydwoje |
Skoro wrzasnęli, to znaczy, że wydali ten odgłos paszczowo, czyli czasownik po myślniku powinien zaczynać się małą literą.
Błędy omówione, Tygrys najedzony. Na plus - brak błędów ortograficznych, fajny humor.
Cytat: | - House, przychodnia czeka.
- Naprawdę? A dałbym sobie rękę uciąć, że dzisiaj rano widziałem ją jak biegła do sklepu |
Mój zdecydowany faworyt.
Pozdrawiam,
Tygrys
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:56, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę błędów, które nawet ja *dumna* wyłapałam, ale zostały już zauważone i omówione.
Co do treści - ciekawe, tekst z przychodnią moim ulubionym fragmentem.
Czy to jest miniaturka, czy coś dłuższego?
Jeżeli coś dłuższego to czekam na cd!
Wena życzę!
I witam
pozdrawiam,
n.m
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:49, 10 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 13:56, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Witamy
Podoba mi to, co napisałaś przed tekstem. Świadczy to, mam wrażenie, o tym, że poważnie podchodzisz do tego, co robisz.
Treściowo było bardzo ok. Lekka scenka, niesamowicie kanoniczna. Jak zobaczyłam taki krótki tekst, to przeraziłam się, że będzie kolejnym z tych, w których akcja łamie sobie nogi pędząc do przodu, żeby na końcu mogło paść oczekiwane przez wszystkich "kocham cię". Niezmiernie się cieszę, że tak nie było. Plus zauważony już wcześniej humor. W sam raz na przeczytanie przy herbatce, coby sobie poprawić humor.
Ortograficznie też było bardzo ok. Tylko interpunkcja leżała i kwiczała.
Przecinki powtykane tam, gdzie nie trzeba, duże litery w niewłaściwych miejscach no i straszna tendencja do gubienia kropek.
Jeśli chcesz, mogę Ci przesłać poprawioną wersję na PW, żebyś zobaczyła gdzie co powinno być. To znaczy, nie chcę broń Boże się narzucać. Tylko proponuję.
Ale, podsumowując, podobało mi się. Pisz jak najwięcej, bo masz fajne pomysły. A im więcej będziesz pisać, tym mniej błędów będziesz popełniać.
Polecam przestudiowanie tego tematu, naprawdę fajnie są przedstawione takie podstawowe zasady
Pozdrawiam Cię serdecznie i powodzenia życzę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|