Cena drugiej szansy [Z]

Gatha

aaa jak mogłaś ją zabić?!?

jak zrobisz fik huddy bez cuddy? no nie wierze, bez serca jesteś

dr Asia

moim zdaniem, Aga coś kombinuje

może to Cameron zginęła

??

Gatha

albo niech to się snem okarze, albo niech ona zmartwychwstanie.... no nie wiem, ale ona nie może być martwa, bo ja też umrę

a co do tego, że może ot Cameron zginęła, Asia, nie prowokuj mnie do takich marzeń

kremówka

ja też umarłam... i do jutra będę się cały czas zastanawiać jak to zrobisz, że martwa Cuddy będzie miała romans z żywym House'm...

*Madziula*

dr Asia

ja jednak jestem za opcją pomylenia Cuddy z Cameron

Gatha

Saph

Szczerze mówiąc taka opcja mi też pasuje. Lepsza martwa Cameron niż martwa
Cuddy.

Kurcze, jestem zbita z tropu. Jak można nas zostawić w takim momencie?

dr Asia

Aga jest po prostu złłłłłłaaaaaaa

...

Saph

Coś w tym jest

A potem u połowy forumowiczek zdiagnozują nerwicę żołądka

No, ale jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się sytuacja.

dr Asia

nerwice żołądka albo załamanie nerwowe

Anagda

Może się Gregowi śniło?

Cuddy musi żyć. Bo po co inaczej ten FF w dziale "Huddy"?

Czekamy z niecierpliwością!

dr Asia

taa... czekamy i wymyślamy niestworzone teorie

Saph

Niestworzone? To może Cuddy ma/miała siostrę bliźniaczkę, która również jest/była lekarzem... To ona zginęła

dr Asia

ma siostre blizniaczke, ale to ona faktycznie zmarła, a siostra sie pod nią podszyje

Saph

Ale później, gdy siostra umrze w podejrzanych okolicznościach (może być w to zamieszany Czekoladowy Kangur, który jest uzależniony od alkoholu)pojawi się kolejna Cuddy

Możemy to ciągnąć w nieskończoność a Agnieszka i tak nas zaskoczy

dr Asia

chyba już zaczęłyśmy świrować

a może to tylko podstęp ze stroby Cuddy.. chce się przekonać jak House na to zareaguje

Saph

Cuddy jest przebiegła, wszystko jest możliwe. Te ich gierki... Pozorowana śmierć może być początkiem kolejnej

dr Asia

Cuddy jest przebiegła...
Ale Aga jeszcze bardziej

już się boje co my tu jeszcze do rana wymyślimy

Saph

No, jak tak dalej pójdzie to dojdziemy do wniosku, że Cuddy jest mężczyzną, w dodatku gejem

Przepraszam, ale oglądałam dzisiaj 2x13, jakoś mi się skojarzyło.
Tak to jest, jak autorka ficka zostawia nas w rozsypce

dr Asia

usmierciła Cuddy i nas zostawiła...
oj... Aga złłłaaa....
Cuddy facetem?? gejem??? Saph... OMG ale ty masz wyobraźnie

Saph

W dodatku Cuddy jest zakochany w Housie

Tak to jest jak się czyta ficki przed snem, to pobudza wyobraźnię

Złłłłłaaaaaaaaa Agnieszka załamie się, jak przeczyta nasze posty.

dr Asia

niech się załamuje, to jej wina

Saph, może z naszymi genialnymi teoriami przenieśmy się do podziemia

??

agnieszka2372

po pierwsze chciałam powiedzieć, że jestem z was dumna

ale nikt nie ma racji

Zanim się zorientował stał już przed drzwiami kostnicy. Powoli otworzył drzwi i wszedł do środka. Odniósł wrażenie, że jest tu zimniej niż zwykle. Od razu zobaczył stół, nakryty prześcieradłem,
z nowo przywiezionymi zwłokami. Sięgnął ręką, ale nie odsłonił go od razu.
Nie mógł.
Wziął głęboki oddech. Zaraz się wszystko wyjaśni.
To nie może być Cuddy.
Mieszały się w nim setki niechcianych uczuć. Nadzieja i strach walczyły ze sobą o dominacje.
Zanim oczekiwanie stało się nie do zniesienia, podniósł prześcieradło, którym okryte było ciało. Wszystko działo się jak w zwolnionym tępię.
Zamarł w bezruchu gdy jego oczom ukazało się ciało jego szefowej i wieloletniej partnerki od słownych utarczek Lisy Cuddy.
Była bledsza, miała poważną ranę głowy, ale poza tym jej uroda pozostawała nieskazitelna.
Tuż za nim otworzyły się drzwi i ktoś wszedł do środka, ale Greg nie zwrócił na to uwagi.
Nawet tego nie zauważył.
Nagle zrobiło mu się niedobrze. Poczuł takie mdłości jakie zdarzyły mu się tylko raz, na studiach przy pierwszej wizycie w prosektorium.
Wydawało mu się, że na świecie zapadła cisza.

'House!' - dźwięczał mu w głowie jej głos.

' Ty myślisz, że unieszczęśliwiasz mnie. Ja, że unieszczęśliwiam ciebie. To gra. A ja wygram, mam przewagę. Ty już jesteś nieszczęśliwy.'

'Ty. W holu. Natychmiast.'

'Co ty tu robisz? Pacjent?'
'Prostytutka. Przyjechała do biura, zamiast do domu.'

'Mój człowiek zna człowieka, który cię wprowadzi za 50 dolców.'
'Mój człowiek skontaktuje się z twoim człowiekiem.'

Przypomniał sobie jej uśmiech i nagle poczuł, że traci oddech.
Nogi zrobiły mu się miękkie jak z waty. Ledwo stał na nogach.
Musiał się z stąd wydostać. Migiem.
Odwrócił się i jak najszybciej ruszył przed siebie.
Przy drzwiach wpadł na Wilsona. Nawet nie zauważył kiedy się pojawił.
- House – spróbował przyjaciel.
- Nie teraz - rzucił tylko i już go nie było.

dr Asia

Ty ją naprawdę zabiłaś.....
ale dalej mam nadzieje, że to może jednak sen...
House kocha ją tylko dlaczego jest taki ślepy