|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camelia
Pacjent
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:29, 16 Lis 2009 Temat postu: Carrie and Everlasting Love [M] |
|
|
Miałam już swój debiut (KLIK), koniec taryfy ulgowej. U-Twór mojego autorstwa nr 2, napisany dziś w nocy, po północy (), w telefonie, korekta błędów robiona rano - cudów nie będzie . W moje 17 urodziny. Perfidnie domagam się życzeń typu: Wszystkiego NajHuddziejszego!
Tytuł? Moja najukochańsza piosenka (E.L. w wykonaniu Jamiego Culluma).
Dedyk? Dla tych, którzy skomentowali mój S-Twór namber 1.
Że też im się chciało...
Zapraszam w skromne progi mojej wyobraźni
Zweryfikowane przez autorkę
Wkrótce miała nadejść wiosna. Słońce niepewnie pobłyskiwało zza chmur i zaczynało lekko łaskotać zmarznięte policzki.
W tym parku każda pora roku, a nawet zmiana pogody, była przepełniona magią. Wdzięczny taniec zimnych płatków śniegu, śmiech kropel ślizgających się po liściach starych drzew, wyścigi psotnych kulek gradu, czasami pogwizdywanie kapryśnego wiatru. Jedynie ławki stały niezmiennie wzdłuż alejek na swoich krótkich, żeliwnych nogach. Pobłażliwie uśmiechały się wygięciami zielonych desek na widok tych harców.
Tak, było wiele magicznych powodów, dla których Carrie w każde niedzielne popołudnie siadała na ławce i dotrzymywała towarzystwa otulonej mchem fontannie. Jednak jeden z tych powodów był szczególny, a dokładniej, para powodów. Głośna i kłótliwa, pomimo zaawansowanego już wieku.
Ona, z zadbanymi, czarnymi lokami, w eleganckich, odrobinę zbyt dopasowanych ubraniach, zawsze w butach na wysokim obcasie.
On - krótko ostrzyżony, w marynarkach i wygniecionych T-shirtach z prowokującymi nadrukami, zawsze w wygodnych butach do biegania.
Chodził o lasce, a mimo to energicznym krokiem przemierzali aleje parku. Zazwyczaj prowadzili ogniste dyskusje. Przerzucali się argumentami z niebywałym wręcz zacięciem, zupełnie, jakby walczyli o tytuł Mistrza Ciętej Riposty w kategorii Szalony Emeryt. Gdyby nie fakt, że nie przestawali trzymać się za ręce, można by pomyśleć, że przechodzą poważny kryzys w związku.
Nawet, gdy 'ustalali' hasło w krzyżówce, robili to z energią i pasją, jakie nie przystoją parze statecznych staruszków. Iskry w ich oczach za nic miały upływ czasu.
Carrie przychodziła co tydzień właśnie dla nich. Wyłapywała każdy uśmiech na doświadczonych życiem twarzach. Uwierzyła, że prawdziwa miłość nigdy nie ustaje.
Dziękuję za uwagę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Camelia dnia Pon 11:30, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:36, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Debiutu twojego nie czytałam. Zaraz to nadrobię.
Camelia napisał: | napisany dziś w nocy, po północy ( ), w telefonie |
Też często piszę w nocy na telefonie... wtedy się zawsze najlepiej pisze
Wszystkiego NajHuddziejszego! w takim razie...
choć ja bym powiedziała: Wszystkiego NajHilsonkowskiego (przepraszam ale moja dusza Hilsonki się odezwała)
Mimo, że bardzo krótkie przypadło mi do gustu. Na błędy nie zwracałam uwagi, gdyż choroba mi nie służy.
Camelia napisał: | Przerzucali się argumentami z niebywałym wręcz zacięciem, zupełnie, jakby walczyli o tytuł Mistrza Ciętej Riposty w kategorii Szalony Emeryt. |
To zdanie to parełka... cudne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IloveNelo
Stomatolog
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caer a'Muirehen ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:32, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładnie Zabawnie (tytuł Mistrza Ciętej Riposty w kategorii Szalony Emeryt ) , huddzinkowo
Właśnie:
Wszystkiego NajHuddziejszego!
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarah_amelia
Pacjent
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:32, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładnie napisane. Aż przez chwilkę widziałam oczami wyobraźni tych dwóch emerytowanych wariatów
Ale czy Cuddy jest w stanie chodzić dalej na obcasach? Nie widziałam jeszcze takiej "staruszki" Ale nie czepiam się już Cuddy to Cuddy, zawsze w pełnej gotowości
Chyba że coś opacznie zrozumiałam. jakby co to mnie uświadomcie
pozdrawiam Sarah Amelia
P.S. Oczywiście wszystkiego Naj!! Weny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sarah_amelia dnia Pon 14:33, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ley
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 4088
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Huddyland. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:39, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeeeej!
Cudowna, miniaturka! Uwielbiam takie, w których treść jest pokazywana oczami jakiejś postaci.
No i mamy Huddy jako parę... dziadków.
Hapi berzdej tu ju! Wszystkiego NajHuddziejszego!
Czekam na więcej twoich tworów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
a_cappella
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:15, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze, skoro się tak domagasz, to też życzę Ci Huddy w najczystszej postaci! ^^ I witam w gronie słodkich siedemnastek.
Króciutkie, ale jakże urocze!
Cytat: | Tak, było wiele magicznych powodów, dla których Carrie w każde niedzielne popołudnie siadała na ławce i dotrzymywała towarzystwa otulonej mchem fontannie. Jednak jeden z tych powodów był szczególny, a dokładniej, para powodów. Głośna i kłótliwa, pomimo zaawansowanego już wieku. |
O, a ten akapit mi się bardzo podoba. Jest taki, hmm... nastrojowy?
I jeszcze ten Mistrz Ciętej Riposty...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez a_cappella dnia Pon 17:16, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camelia
Pacjent
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:53, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ooooch dziękuję wszystkim komentującym i dziękuję za życzenia
jakastam: nocne telefonopisarstwo rządzi
IloveNelo: przyjemność po mojej stronie
sarah_amelia: a wyobrażasz sobie Cuddy w obuwiu ortopedycznym? a reakcję Housa na nowy styl (niegdyś seksownej) ukochanej?
Ley: aż mi się cieplej na serduchu zrobiło. old huddy - chciałam być oryginalna
a_cappella o, nie, nie, jesteś w błędzie - to szesnastki są słodkie. JA jestem teraz gorącą siedemnastką Wrr
Rozpoznał ktoś nawiązanie do Sex and The City? Carrie Bradshaw boi się zestarzeć, a w ostatnich odcinkach (chyba w Paryżu) widzi starszą parę na molo/moście i im zazdrości szczęścia w miłości. Taki smaczek
I ja również życzę sobie Huddy, oczywiście podane z klasą, i w sposób inteligentny, i spójny z poprzednimi sezonami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monad
Stażysta
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:52, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, króciutkie ale przesłodkie. House & Cuddy jako zakochana para staruszków to coś więcej niż spełnienie marzeń o Huddy
A iiii.................. Wszystkiego NajHuddziejszego!
Ciekawy fik pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:39, 16 Lis 2009 Temat postu: Re: Carrie and Everlasting Love [M] |
|
|
Sto lat, a jakże! Sto lat oglądania najpiękniejszych Huddy scen!
Czuję się zadedykowana (), bo dobrze pamiętam Twój debiut i z całą pewnością go komentowałam. Nawet epilogu chciałam, że tak sobie pozwolę przypomnieć...
Zatem: dziękuję za dedykację!
Nie wiem, co zrobiłaś, ale podobało mi się.
O tyle to dziwne, że organicznie wręcz nie trawię fików, w których bohaterowie mają kilkadziesiąt lat więcej lub mniej, żyją w średniowiecznym zamku, biorą udział w drugiej wojnie światowej czy lecą w kosmos.
Burzysz mi mój spokój i nawyki...
Bardzo mi się podobało ujęcie House'a i Cuddy. Są razem pewnie od wielu lat, ale nie zmienili się nawet trochę. I to ostatnie zdanie - prawdziwa perełka!
Mimo zmiany wieku bohaterów, kanon został zachowany a postacie oddane perfecyjnie. Brawo!
Ale skoro
Camelia napisał: | koniec taryfy ulgowej |
to:
Camelia napisał: | Chodził o lasce, a mimo to energicznym krokiem przemierzali aleje parku. |
Albo oboje chodzili i oboje przemierzali, albo on chodził i on przemierzał. Albo on chodził i dotrzymywał jej kroku, albo jeszcze coś innego - byle nie wystąpiło pomieszanie osób.
Camelia napisał: |
Nawet, gdy 'ustalali' hasło w krzyżówce |
Cudzysłów chyba niepotrzebny, bo to nie przenośnia, ani nic. To znaczy, tak mi się wydaje. Może niech się ktoś mądrzejszy wypowie
Podsumowjąc: bardzo mi się podobało, przeczytałam z przyjemnością i z równie wielką przyjemnością do tej miniaturki wrócę.
Ściskam,
S.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camelia
Pacjent
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:07, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
monad: rzeczywiscie, to coś więcej. To miłość na caaaałe życie,
# nici z poważnego punktu widzenia, zaczyna się ześwirowany świat C.#
która będzie silna nawet, jezeli oboje kompletnie stetryczeją i zdziwaczeją. Będą odgrzewać stare kości przy kominku kłócąc sie o pilota, narzekać w hipermarkecie, że kiedyś, w PTTH, kawa była 100 razy lepsza. Będą oglądać General Hospital, a w przerwach w emisjii powtarzać stare odcinki, które zdążyli już zapomnieć, i zakładać się o diagnozę. House zacznie jeździć na wózku z powodu dokuczającej nogi :
(- No pchaj, Cuddy, pchaj, ty dobrze pchasz. - House, zamknij sie. - Niezbyt seksownie dyszysz. - Strasznie ciężki jesteś, a taki byłeś kiedyś szczupły. - Wydaje ci się, popatrz, wyglądam jak młody bóg [perfidny uśmiech] Ostatnio beze mnie też chodzisz jakby wolniej niz zwykle. - Zaczynasz bredzić. - Szczerze, Cuddy. Myślę, że po prostu masz za duży... - Hooooouse. - ...za ciężki... - Nie przeginaj. - ...tyłek. - No i przegiąłeś. Niech ja cię dorwę! [House ucieka na wózku co sił w ... rękach, Cuddy stukocze obcasami])
#dosyć świrowania#
To będą dwa stare, absolutnie niereformowalne wariaty.
Sarusia: fajnie jest być taką przyzwyczajenio-burzycielką baaaaardzo cenię sobie Twoje komentarze i opinię.
spróbuję rozwiać wątpliwości ( szkoda, że nie piszę wystarczająco jasno i przejrzyście - następnym razem postaram się lepiej )
Cytat: | Chodził o lasce, a mimo to energicznym krokiem przemierzali aleje parku. |
Energicznym krokiem przemierzali aleje parku, chociaż mężczyzna miał wyraźne trudności z chodzeniem - podpierał sie laską z ciemniego drewna. - o to mi chodziło, ale żle się wyraziłam
Cytat: | Nawet, gdy 'ustalali' hasło w krzyżówce |
ciężko to nazwac ustalaniem - walczyli o kazde słowo, jak dwoje prawników na sali sądowej
Nawet nie wiesz, jak się ciesze, że Ci sie spodobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Tygrysolka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 15:28, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Baaardzo mi się podobało Popieram komentarz Sarusi, jak najbardziej
Ale ejjjj... Czy naprawdę... naprawdę, naprawdę... nikomu "Carrie" nie skojarzyła się ze Stephenem Kingiem?
Tak, wiem, pewnie nie, bo tylko ja jestem dziwna
Ogólnie na duuuży plus, zabawnie i z pomysłem.
Czekam na więcej
Tygrys
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camelia
Pacjent
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:50, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
dr Tygrysolka Dięękuujęę
Może jeszcze coś mi się uda naskrobać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiaaa
Proktolog
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:55, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
to pisz pisz
naprawdę tego nie skomentowałam? wiem! czytałam to w szkole
[+ miłość w każdym zdaniu ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martusia14
Internista
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:40, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Piękne
Przepełnione miłością
Pisz dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Camelia
Pacjent
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:30, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
marysiaaa i martusia14
Bo:
miłość wisi w powietrzu,
powietrze jest przepełnione miłością,
powietrze jest tak gęste od miłości, że mozna siekierą ciąć
Bo Huddy jest podwójnie gorące: miłością i pożądaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|