Była nocą, przy której zasnąłęś... [P]

[E]LIZA

Zweryfikowane przez Kamę

To znowu ja i moja pseudopoezja xD Napisałam ten wiersz z myślą o ostatnim odcinku. Próbowałam ubrać uczucia w słowa. Odmalować słowami każdą scenę. Może nie do końca mi się to udało, ale włożyłam w to całe serce.
Z dedykacją dla Sarusi, bo bez niej nie miałabym odwagi, by pisać dalej

Oraz dla Kochanego Liska za to, że cały czas ze mną jest.
Cieplutkie pozdrowionka dla Wszystkich czytających

Była przy tobie, kiedy pokaleczyły Cię łzy,
Trzymała Cię za rękę, kiedy tak bardzo chciałeś uwierzyć, że jeszcze wszystko będzie dobrze.
Stanęła z Tobą nad przepaścią życia, nie pozwalając, abyś patrzył w dół.
Była światłem w ciemności.
Snem po nieprzespanych nocach.
Była oddechem, kiedy Ty nie miałeś siły, by zaczęrpnąć powietrza.
Biciem serca, przy którym przymykałeś oczy.
Była skrzydłami, kiedy spadałeś.
Ciszą, kiedy śniłeś.
To przy jej dłoniach udało Ci się zasnąć.
To ona nauczyła cię, że łez nie trzeba się wstydzić.
Ona uratowała cię przed samym sobą.
Ani przez chwilę nie byłeś sam.
Tłumiłeś ból w jej ramionach, chciałeś w nich zostać na zawsze.
W jej obecności łzy umierały na twoich zmęczonych ustach.
Przy niej cierpienie spływało ku zaspokojeniu.
Tym pocałunkiem przeliterowałeś jej wszystko to, co chciałeś powiedzieć "od zawsze"...

Dla wyjaśnienia: "od zawsze" zamknęłam w cudzysłów, ponieważ są to słowa wypowiedziane przez House'a na chwilę przed pocałunkiem. Scena wyjęta z ostatniego odcinka.

marysiaaa

ja Ci dam pseudo! przecież to poezja w czystej postaci

martusia14

Buzia się śmieje i serce mocniej bije przy takim cudeńku

Piękny oszlifowany diamencik

coolness

Cudo, genialne. Nie jestem wstanie powiedzieć nic więcej.

Sarusia

Lisie

Piękne...całkowicie udało Ci się ukazać jego cierpienie, to kim dla niego jest Cuddy, a co najważniejsze, że tak naprawdę dopiero przed nią przyznał się, że potrzebuje drugiej osoby. To właśnie Cuddy była jego ,,lekiem na całe zło ..."
Pozdrawiam i życzę Weny !!!

[E]LIZA

Marysiaaa, skoro tak mówisz, to dobrze. Uznam, że nie jest to PSEUDO

Dziękuję

Marusia14, do oszlifowanego diamentu to mi jeszcze daleko, ale dzięki Tobie właśnie się nim poczułam

Dziękuję

Jakastam, jeśli Ty zaniemówiłaś, to ja już nie wiem, co powiedzieć xD

Sarusia, wszystko to, co napiszę będzie dedykowane Tobie, bo bez Ciebie najprawdopodobniej przestałabym pisać. Pozwoliłaś mi na nowo uwierzyć w siebie. Dziękuję

Lisie, dokładnie to miałam na myśli :-) Cieszę się, że pojawił się tutaj Twój komentarz. Dziękuję

lisek

Elizo

Komentarze powyżej mówią same za siebie

Cóż ja mogę dodać....
Masz niebywały talent jeśli chodzi o pisanie [P] jest to starsznie trudne i dla wielu nigdy nieosiągalne, by umieć przkazać taką głębie w tak krótkim tekscie. Twoje są przemyślane i dopracowane w każdym calu. Tak się zastanawiam ile zajmuje ci stworzenie takiego cuda

Masz dar opisywania uczuć, masz dar właściwego dobierania słów, masz dar łączenia powagi i delikatności, masz dar do tworzenia jak to ujęto "oszlifowanych diamentów".
Nigdy nie przestawaj

Ps. dedyk

chwyta za serce, i pamiętaj lisek zawsze był, jest i bez dwóch zdań zawsze będzie z Tobą

[E]LIZA

Ajć, Lisku i kto tu kogo przecenia?!

Pytasz, ile zajmuje mi pisanie. Szczerze mówiąc jest to zależne (oczywiście od weny

)
Jeśli chodzi akurat o ten wiersz, to pisałam go jakieś pół godziny, ale z reguły trwa to nieco krócej. Przy [M] za to siedzę bardzo długo dlatego jest to możliwe tylko w weekendy :-(
Strasznie się cieszę, że jeszcze Ci się nie znudziło komentowanie moich antydzieł

Dziękuję

lisek

Pewne rzeczy nigdy się nie nudzą

Pozdrawiam

Edit.
O jej, tylko tyle, czyli jest wen, piszesz i rodzi się dzieło

Kurcze no prawdziwy talent

IloveNelo

Nieee, na pewno nie pseudo

To jest genialne, cudowne i wspaniałe

Ach, och i ech

Pozdrawiam

czarodziejka

Genialne po prostu!

Zdecydowanie Twój najlepszy wiersz jaki czytałam

A kocham Twą twórczość.

To było takie głębokie, prawdziwe. Doskonale oddaje to co Lisa zrobiła dla House`a, jak go zawsze wspierała.

Zawsze była obok gotowa, by mu pomóc, wystarczyło jedno słowo. Pięknie oddajesz emocje i dobierasz słowa. Uwielbiam

Pozdrawiam cieplutko ;* Duużo wena i przede wszystkim czasu, by wen miał szansę się wykazać.

czarodziejka

Mogę zacytować do podpisu? *bardzo ładnie prosi, składa rączki i robi swoje słodkie oczka* Oczywiście z uwzględnieniem autora.

[E]LIZA

Czarodziejka, nawet nie musisz pytać! :-) Będzie mi bardzo miło

czarodziejka

Dziękuję ;*