|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:26, 10 Kwi 2009 Temat postu: Bezcenna [M] |
|
|
A tak jakoś wyszło, że dwa w jednym dniu. Pomysł miałam.
Chciałabym tę miniaturkę zadedykować wszystkim, który skomentowali moją pierwsza pracę: Sarusi, Scribo, amandi i martusi
Weryfikacja dodana przez Kat.
Oceniał ją zawsze po cenach prostytutek.
Zmęczona, z dzieckiem, rozczochranymi włosami, grzywką poza kontrolą i workami pod oczyma – 15$. Jak dobrze pójdzie. Nieco lepiej było, gdy zapominało się o Rachel, bo w końcu żaden klient nie chciałby wiedzieć, że obsługuje go czyjaś matka. 30$.
Cena zawrotnie rosła w górę, kiedy zdążyła się uczesać. Nie mówiąc już o wyspaniu się, bo mało która prostytutka się wysypiała.
100$, kiedy była w swoim typowym, administratorskim wydaniu, obcisłym żakieciku, koszuli i spódnicy. 130$, kiedy spódnica była wąska, a żakiet się gdzieś zagubił. Dodatkowe kilka dolarów za głęboki dekolt. Premia ze pewność siebie i unoszenie brody w górę z niezwykłą zadziornością. Plusy za każdą kłótnię, w trakcie której była godnym przeciwnikiem.
135, kiedy nosiła stringi.
140, kiedy nie miała na sobie bielizny.
180 i w górę, kiedy się specjalnie na coś przyszykowała – impreza charytatywna, randka, ważne spotkanie. Stawka podnosiła się z każdym krokiem ku perfekcji, z każdym zerknięciem na to, czy ubranie dobrze leży, z każdą warstwą lakieru na paznokciach u stóp.
Premia za wysokie obcasy.
Dodatkowe 30$ za każdą chwilę, w której udało mu się ją wkurzyć. W końcu prostytutka ma pozostawiać satysfakcję.
Ceny były zdecydowanie wygórowane w jego fantazjach, niezależnie od ich rodzaju. Czy to striptizerka w szkolnym mundurku, czy najzwyklejsza kobieta w starannie dobranej bieliźnie. Czy chociażby partnerka w kąpieli.
Wtedy jednak cały jego cennik wywrócił się do góry nogami – nie miała makijażu, jej włosy były kompletną katastrofą, miała na sobie stary, domowy, powyciągany sweter i luźne spodnie od piżamy. Nic pociągającego.
Jej twarz była czerwona i napuchnięta od płaczu – efektu straty dziecka, które powinno od razu obniżyć cenę.
A jednak wtedy, gdy ją całował, wydawała mu się droższa niż kiedykolwiek wcześniej.
Bezcenna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pietruszka dnia Nie 17:41, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martusia14
Internista
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:55, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za dedyk
A fik na początku mnie rozśmieszył ten cennik lecz sam koniec mnie rozczulił
-A jednak wtedy, gdy ją całował, wydawała mu się droższa niż kiedykolwiek wcześniej.
Bezcenna.
Genialny pomysł mam nadzieje że będzie takich więcej
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rehab
Pacjent
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:23, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jeden z najbardziej oryginalnych pomysłów. Pięknie piszesz, wszystko jest przemyślane od początku do końca. Mam nadzieję,że będziesz częściej wstawiać swoje dzieła,bo aktualnie jestem wielką fanką Twojej małej, ale ciekawej kolekcji Huddy-opowiastek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rehab dnia Pią 21:24, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Runaway
Pacjent
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:47, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Króciutkie, ale bardzo ładnie i zgrabnie napisane. Początek super, a koniec taki rozczulający, jak to powiedziała Martusia. Pisz, pisz więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinky
Ratownik Medyczny
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Częstochowy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:25, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dawno nie czytałam tak dobrej miniatury. Pomysł bardzo oryginalny, chociaż mnie rażą te dłuższe odstępy (ale to nie błąd, w żadnym razie).
Chętnie odwiedzę to forum kolejny raz, by przeczytać twoje nowe opowiadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:20, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pięknie dziękuję za dedykację
Opowiadanie jest świetne. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń.
Styl już skomentowałam poprzednio i utwierdzasz mnie w przekonaniu, że zdolna z Ciebie bestia
Treść jest świetna! Śmiałam się przy "wycenianiu" Cuddy i rozczuliłam na końcu.
Pisz nam jak najwiecej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:51, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
aa! Rozwaliłaś mnie!
rewelacyjny pomysł!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:03, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
rehab napisał: | Jeden z najbardziej oryginalnych pomysłów. Pięknie piszesz, wszystko jest przemyślane od początku do końca. Mam nadzieję,że będziesz częściej wstawiać swoje dzieła,bo aktualnie jestem wielką fanką Twojej małej, ale ciekawej kolekcji Huddy-opowiastek. |
Bardzo dziękuję
Pinky napisał: | Dawno nie czytałam tak dobrej miniatury. Pomysł bardzo oryginalny, chociaż mnie rażą te dłuższe odstępy (ale to nie błąd, w żadnym razie). |
Mi właśnie wydaje się, że tak jest... lepiej. Robi efekt, jest klarowniej pomiędzy poszczególnymi cenami. Ale to zalezy od spojrzenia
Wszystkim bardzo dziękuję za takie miłe komentarze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rehab
Pacjent
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:14, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy możemy się spodziewać kolejnych opowiadań?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:20, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedzieć. Gdy najdzie. Wczoraj naszło aż dwa razy, Bóg jeden wie, kiedy znowu się to przytrafi Osobiście mam trochę ambitniejszy pomysł, ale muszę do niego bardzo delikatnie podejść, żeby dobrze wyszedł... Więc, powiedzieć mogę tylko, że na tych dwóch miniaturkach nie skończę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scribo
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:08, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Na początek: dziękuję za dedyk
Wspominałam już, że masz talent? Nawet jeśli, to mówię jeszcze raz: masz talent i olbrzymi potencjał. I najwyraźniej umiesz to wykorzystać.
Miniaturka to miniaturka - krótka, jak sama nazwa wskazuje. Ale mimo to chętnie przeczytałabym coś dłuższego w Twoim wykonaniu. Oczywiście, to świetny fick, ale miniaturka jest dobra na początek - do niej potrzebny jest pomysł i dobre wykonanie. Nie trzeba nad tym długo pracować. I to jest dobre, bo wychodzą z tego świetne rzeczy, naprawdę. Ale dłuższy fick - to jest wyzwanie. Trzeba wprowadzić dłuższe wątki, powiązać je ze sobą, oddać charakter bohaterów itd. To już nie jest takie proste. Sposób pisania czegoś dłuższego również znacznie się różni od miniaturki. Myślę, że dopóki nie spróbujesz nie dowiesz isę, czy potrafisz. Osobiście sądzę, że potrafisz. I że powinnaś spróbować, bo na podstawie twoich miniaturek stwiedzam, że masz potencjał.
Co do treści: ciekawy pomysł, z takim sie jeszcze nie spotkałąm. Zaskakujesz - to dobrze. Czytelnik nie powinen się spodziewać tego, co zrobisz w ficku
Podobał mi się też dlatego, że był taki... Housowaty. Po prostu. To tak w stylu Grega. Oceniać Cuddy w taki sposób. Niczego innego się po nim spodziewać nei można ^^.
I ta "bezcenna" na koniec. Jakoś tak mi sie cieplej na serduchu zrobiło. Bo to takie... czułe jest. Takie romantyczne, takie... niezwykłe, a jednoczesnie można to powiązać z House'm.
Słowem: znwou jestem zachwycona. I nie mogę się doczekac, aż napiszesz coś jeszcze
Ściskam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scribo dnia Sob 16:09, 11 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
galena
Ratownik Medyczny
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:45, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uroczy tekst. Krótki, a dostarcza większej satysfakcji czytającemu niż wiolokroć dłuższy i ostrzejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pannaX
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:05, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Krótkie, ale wszystko jest. Ciekawy pomysł. Gratuluję! I czekam na nowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erato
Ortopeda
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:43, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oryginalne, oryginalne, oryginalne. Wspaniały pomysł właśnie na miniaturkę. Moim zdaniem w fanficach "shipowych" miniaturki są o całe lata świetlne trudniejsze od ficów dłuższych, budowanych najczęściej na podobnych schematach (choć zdarzają się chlubne wyjątki).
Podoba mi się, że tego zbędnie nie rozwlekałaś. Wszystko jest bardzo skondensowane (zastanawiam się nawet, czy nie ZA BARDZO), na swoim miejscu. I trafne, takie House'owe.
Podoba mi się też zawartość Huddy w tym tekście. Bo jest to naprawdę niezłe podsumowanie ich relacji; tego, co się rzuca House'owi w oczy (przy okazji - bardzo się cieszę, że to nie on jest narratorem!), co go kręci (i nakręca ), co stanowi o niezmiennej (a nawet wzrastającej ) sile ich związku (lub znajomości, jak kto woli).
Całkowicie kupiła mnie końcówka. Przy stanowczym początku i "reportażowym" stylu był to przyjemny element wyciszenia i wzruszenia. Bardzo fajnie.
"Bezcenna" ślicznie wkomponowane i dopasowane do całości.
Co mi się nie podoba?
Malutkie błędy, które znalazłam
Cytat: | czy najzwyklejsza kobieta w starannie dobrej bieliźnie |
Miało chyba być "w starannie dobranej bieliźnie"? Albo "dopasowanej"?
Bielizna nie może być "starannie dobra".
Cytat: | Wtedy jednak cały jego cennik wywrócił się do góry nogami – ona nie miała na sobie makijażu, jej włosy były kompletną katastrofą, miała na sobie stary, domowy, powyciągany sweter [...] |
Kuje mnie w oczy powtórzenie konstrukcji "miała na sobie". Źle to brzmi w tak bliskim sąsiedztwie. Jeżeli nie masz pomysłu na zmianę zdania (a przyznam, że w tej chwili i ja nie mam bez rozbijania go na dwa), to " nie miała na sobie makijażu" zamień chociaż na "nie miała makijażu". Brzmi lepiej i nie powtarza całej konstrukcji, a jedynie czasownik.
Ale to takie malutkie błędy I przymykam na nie oko, bo całość trafiła mi do serca i bardzo się spodobała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:46, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
przepiękne Rozpłynęłam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr. paula
Ratownik Medyczny
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:39, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ojej... Niewiem co powiedzieć... Pięknie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amandi
Stomatolog
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:19, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Świetny, oryginalny, świeży pomysł i taki... w stylu House'a . "Wycena" lisy. A raczej jej stawka. Na początku obiektywna, potem czasem zbyt surowa, czasem usilnie chcąca podwyższyć jej wartość, dorzucając tu i tam parę dolców, w końcu subiektywna, "ceny były zdecydowanie wygórowane". Widać było, że House chce ją postawić nad wszystkimi. A potem... to zakończenie... o wywróconym cenniku, o tym, że "pewna" osoba w naszych oczach zawsze będzie wyżej, niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdzie. Zawsze będzie tą wyjątkową. Bezcenną...
Naprawdę pięknie piszesz, ze smakiem, każde słowo jest na właściwym miejscu, przemyślane. Jestem pod wrażeniem . Ale wciąż nie przestaję liczyć na jakieś dłuższe opowiadanie . Pozdrawiam gorąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Waniliowy Miś
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 5613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:49, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się podobało Oryginalne i przyjemnie się czytało xD Oby tak dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:44, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Erato napisał: |
Co mi się nie podoba?
Malutkie błędy, które znalazłam
Cytat: | czy najzwyklejsza kobieta w starannie dobrej bieliźnie |
Miało chyba być "w starannie dobranej bieliźnie"? Albo "dopasowanej"?
Bielizna nie może być "starannie dobra".
Cytat: | Wtedy jednak cały jego cennik wywrócił się do góry nogami – ona nie miała na sobie makijażu, jej włosy były kompletną katastrofą, miała na sobie stary, domowy, powyciągany sweter [...] |
Kuje mnie w oczy powtórzenie konstrukcji "miała na sobie". Źle to brzmi w tak bliskim sąsiedztwie. Jeżeli nie masz pomysłu na zmianę zdania (a przyznam, że w tej chwili i ja nie mam bez rozbijania go na dwa), to " nie miała na sobie makijażu" zamień chociaż na "nie miała makijażu". Brzmi lepiej i nie powtarza całej konstrukcji, a jedynie czasownik.
Ale to takie malutkie błędy I przymykam na nie oko, bo całość trafiła mi do serca i bardzo się spodobała. |
Bardzo ci dziękuję! Ten pierwszy to całkowita literówka, nie mam pojęcia, jakim cudem jej nie zauważyłam.
Drugi błąd też mi umknął a teraz poprawiłam cały tekst.
Jeszcze raz dziękuję
Cytat: | Ale dłuższy fick - to jest wyzwanie. Trzeba wprowadzić dłuższe wątki, powiązać je ze sobą, oddać charakter bohaterów itd. To już nie jest takie proste. Sposób pisania czegoś dłuższego również znacznie się różni od miniaturki. Myślę, że dopóki nie spróbujesz nie dowiesz isę, czy potrafisz. |
Też tak myślę. Wydaje mi się, że na coś dłuższego musiałabym mieć dopracowany pomysł. Nie spodziewałabym się tego po sobie w najbliższej przyszłości.
I wszystkim, wszystkim bardzo dziękuję za takie miłe wypowiedzi Od razu się cieplej na sercu robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
runiu
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:31, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo przyjemna miniaturka, trochę zabawna, trochę wzruszająca, ale na uznanie zasługuje przede wszystkim pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koszałek
Student Medycyny
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z za siedmiu gór, z za siedmiu rzek
|
Wysłany: Śro 19:01, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Śliczne. Wiem, że zaczynam tak prawie każdy komentarz, ale - śliczne. Totalnie mnie rozśmieszyło, totalnie mnie rozczuliło, totalnie wzruszyło, w ogóle było totalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:08, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Powtórzę wszystkich moich przed-komentatorów, ale to po prostu prawda - rewelacyjny pomysł. Jakże charakterystyczne dla House'a podejście - nieczułe, wręcz chamskie... Ironiczna "wycena"... Porównywanie do kobiet nie cieszących się powszechnym szacunkiem osoby tak mu bliskiej... Przeliczanie jej macierzyństwa na dolary... Oburzające, bezczelne - pomyślałam. Choć dobrze wiemy dlaczego on to robi - boi się pradziwych uczuć, więc znieczula się własnym egoizmem, ucieka za mur udawanego przed samym sobą braku wrażliwości... Ale wiemy też, że "budowla obronna" tego typu nie jest trwała i w końcu owe wznoszone jedynie ze sztucznej szorstkości i symulowanej bezduszności zasieki nie wytrzymują naporu coraz większej ilości wrażeń, doznań, emocji, myśli i powoli zaczynają pękać... Szybko są potem odbudowywane, ale następuje ta krótka chwila, gdy poprzez szczeliny wylewają się gorące, do bólu prawdziwe namiętności, których istnieniu nawet on sam nie jest w stanie zaprzeczyć... I - jak to wspaniale przedstawiłaś - okazuje się, że ten ktoś, do którego odnosił się z pogardą i kpiną, jest dla niego tak naprawdę istotą najdroższą. A nawet - bezcenną.
W tej krótkiej i zwięzłej formie jakże trafnie oddałaś ów sinusoidalny schemat zachowań House'a... Ten najeżony paradoksami stosunek do świata, tę pełną wewnętrznych sprzeczności naturę...
Biedaczek myśli, że się tak świetnie maskuje... Gdyby tylko wiedział, że Cuddy i Wilson nie są jedynymi, którzy potrafią go rozgryźć... Że robią to miliony ludzi na całym świecie! ;DD
Słuchajcie, mam nadzieję, że nie przekroczyłam w tym komentarzu cienkiej granicy śmieszności, ale tak mnie jakoś "natchło", żeby tak metaforycznie ująć zachowania naszegoo drogiego House'a. Jeżeli to się kupy nie trzyma dajcie znać, żebym podobnej zbrodni nie popełniła ponownie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madness
Student Medycyny
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszwa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:49, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo, (dlaczego ja tego nie skomentowałam? o.O)!
Bardzo mnie to rozczuliło ;_;
Szczególnie koniec ^-^
Czekam na więcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:05, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oburzające, bezczelne - pomyślałam. |
Nawet nie wiesz, jak mnie to ucieszyło
Cytat: | Choć dobrze wiemy dlaczego on to robi - boi się pradziwych uczuć, więc znieczula się własnym egoizmem, ucieka za mur udawanego przed samym sobą braku wrażliwości... |
Moim zdaniem to raczej reakcja automatyczna i naturalna, nie z własnego wyboru
Cytat: | I - jak to wspaniale przedstawiłaś - okazuje się, że ten ktoś, do którego odnosił się z pogardą i kpiną, jest dla niego tak naprawdę istotą najdroższą. A nawet - bezcenną.
W tej krótkiej i zwięzłej formie jakże trafnie oddałaś ów sinusoidalny schemat zachowań House'a... Ten najeżony paradoksami stosunek do świata, tę pełną wewnętrznych sprzeczności naturę... |
Bardzo ci dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwono-Zielona
Pediatra
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from unbroken virgin realities Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:49, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pietruszka napisał: | Cytat: | Oburzające, bezczelne - pomyślałam. |
Nawet nie wiesz, jak mnie to ucieszyło |
No, prawdę powiedziawszy nie przypuszczałam, że to zdanie akurat szczególnie Cię ucieszy Ale skoro tak się stało, to ja również bardzo się cieszę
Pietruszka napisał: | Cytat: | Choć dobrze wiemy dlaczego on to robi - boi się pradziwych uczuć, więc znieczula się własnym egoizmem, ucieka za mur udawanego przed samym sobą braku wrażliwości... |
Moim zdaniem to raczej reakcja automatyczna i naturalna, nie z własnego wyboru
|
Absolutnie jestem tego samego zdania Widać, nie ujęłam tego należycie Chyba po prostu było to dla mnie tak oczywiste, że nie wpadłam na to, żeby to jakoś podkreślić...
Gratulacje raz jeszcze składam - za tego fika, jak i za dwa pozostałe, które również z zachwytem przeczytałam ("Fotel" wbija w fotel Piękny, naprawdę porusza).
Życzę dalszego natchnienia... Sama mam chętkę coś stworzyć, a czytanie takich ślicznych rzeczy, jak Twoje dziełka na przykład, stanowi dla mnie inspirację i napawa wiarą, że może i mnie uda się cosik naskrobać... A jeśli nie, to będę po prostu czytać dalej jedynie dla własnej przyjemności
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Śro 20:06, 13 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|