|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:00, 10 Kwi 2009 Temat postu: Benefits [M] |
|
|
Pierwszy fik, gdy jeszcze nie za bardzo wie się, co się własciwie robi, a tytuł pożycza się od odcinka "How I Met Your Mother" (mimo, iż nie ma najmniejszego sensu, jeśli odcinka się nie oglądało!).
Weryfikacja dodana przez Kat.
Romans mija, kiedy zaczynasz dostrzegać wady.
Kiedy nie przesłania ci wszystkiego płaski brzuch, miękkie piersi, długie nogi. Kiedy głośne jęki rozkoszy przestają dawać taką frajdę jak na początku.
Kiedy zaczynasz dostrzegać jej długie palce u nóg, zmarszczki wokół oczu, wystający ząbek w trakcie uśmiechania się.
Kiedy nagle odkrywasz, że nie możesz zignorować jego wielkiej blizny na udzie, że ona tam jest, że boli, że zawsze będzie wam przeszkadzać. Kiedy w czasie przeczesywania włosów palcami zaczynasz wyczuwać przerzedzenie na czubku, chociaż wcześniej nie zwracałaś na nie uwagi. Kiedy przypominasz sobie, że ma już 50 lat i długa gra wstępna to raczej nie objaw dbania o ciebie, ale wieku.
Przyzwyczajenie zaczyna się, kiedy te rzeczy przestają cię obchodzić. Mimo długich palców u stóp możesz zrobić masaż nóg wymęczonych po całodziennym ganianiu na obcasach. Kiedy narzeka na swój wiek i na to, że niedługo będzie cała pomarszczona, ty bezczelnie stwierdzasz, że już jest.
Kiedy ignorujesz bliznę i nie obawiasz się schodzić z pieszczotami poniżej pasa, kiedy ustępujesz, żeby oszczędzić mu bólu.
A miłość zaczyna się w miejscu, gdzie chcesz, żeby się uśmiechała, chcesz znowu zobaczyć wcześniej wspomniany ząbek. Kiedy wszystkie jej wady robią się dla ciebie ważniejsze niż zalety (nie licząc figury), bo to właśnie one czynią ją tym, kim jest. Kiedy zaczynasz o niej myśleć i to wcale nie w erotyczny sposób.
Kiedy kupujesz mu prezent urodzinowy i po kilku samotnych nocach dochodzisz do wniosku, że nie umiesz zasnąć bez jego chrapania. Że masz ochotę po prostu z nim być. Dłużej niż przez pół godziny, w trakcie której oddajecie się cielesności. Kiedy przestajesz wspominać o byłych kochankach, żeby go nie ranić, mimo, iż masz wrażenie, że to i tak go nie obchodzi.
Wtedy właśnie, gdy zaczyna się miłość, oboje panikują i zrywają swój układ bez zobowiązań.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pietruszka dnia Pią 11:00, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:21, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Poważnie to debiut?
Wobec tego gratulacje.
Fajnie się Ciebie czyta, lekki styl, błędów brak, treść ciekawa (acz strasznie krótka).
Z powodu braku dialogów i opisów sytuacji, ciężko było wprowadzić charakter bohaterów, a mimo to jedno zdanie mnie przekonało, że na pewno czytam o House'ie:
Cytat: | Kiedy narzeka na swój wiek i na to, że niedługo będzie cała pomarszczona, ty bezczelnie stwierdzasz, że już jest. |
Ale jak mogłaś tak skończyć?!
Już się rozczulałam a tu na koniec mnie zabiłaś ostatnim zdaniem.
A może byś zmieniła [M] w temacie na [NZ] i dopisała jakiś epilog? Ciąg dalszy? Z dialogami i opisami?
Prosi prosi prosi.
Generalnie mi się podobało i życzę dużo Wena na kolejne opowiadania!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scribo
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:29, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Droga Pietruszko...
Zacznijmy od tego, że cieszę się, że dołączyłaś do grona fickopisarzy ^^
Gratuluję debiutu - chociaż ciężko mi uwierzć, że to debiut. Bardzo ładnie napisane. Stylistycznie wszystko jest w porządku, nie ma błędów - i dobrze, bo w tak krótkim ficku nie powinno ich być - chyba, że coś przeoczyłam. Czyta się lekko i szybko, bez zgrzytów - no, prawie. Ale o tym za chwilę.
Widać, że chcesz coś przekazać tym fickiem i nawet wiem co - scenariusz doskonale nam znany. I nic dziwnego, bo właściwie pisząc mamy dwa wybory - happy i unhappy end. Do autora należy decyzja. Ty zdecydowałas sie na ten drugi. To dobrze. Bo do tego ficka nie pasuje inny. Zakończenie smutne, ale odpowiednie. Dlaczego? Bo takie prawdziwe.
Teraz to, co nieprawidłowego rzuciło mi się w oczy. Cały tekst jest pisany w drugiej osobie. Ty. A potem ostatnia linijka - notabene finałowa i moja ulubiona - jest napisana w trzeciej osobie. Oni. Myślę, że zamiast "miłość, oboje panikują i zrywają swój" powinno być "miłość, oboje pakujecie się i zrywacie swój".
Oprócz tego jak dla mnie trochę przykrótkie . No ale spójrzmy prawdzie w oczy - takie jest dobre. Gdyby jeszcze coś tu wcisnąć na siłę, straciłoby swój urok.
Cytat: | A może byś zmieniła [M] w temacie na [NZ] i dopisała jakiś epilog? Ciąg dalszy? Z dialogami i opisami? |
Niee... Sarusia, nie przesadzajmy. Bo co można tu zrobić? Mi to wygląda tylko na jednorazowy utwór mówiący o prawdzie, o nich, o miłości, która prawdę mówiąc tak rzadko jest szczęśliwa. A oni nie wygrali szczęścia na loterii miłości. Przynajmniej tu. I tak powinno zostać. Nie wszystko może kończyć się szczęśliwie.
Treść: podobają mi się te etapy, to co w nich robią, ich głębia i realność. To dobrze; że przemawiaja, dobijają się do umysłu czytelnika, nie pozwalają przejść obojętnie.
Krótko mówiąc: jestem zachwycona Pietruszko. i czekam aż stworzysz coś jeszcze, bo ten krótki utwór pokazał jaki masz talent. I co możesz z nim zrobić.
Pozdrawiam cieplutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:48, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Scribo napisał: | Zacznijmy od tego, że cieszę się, że dołączyłaś do grona fickopisarzy ^^ |
Miło mi to słyszeć
Cytat: | Zakończenie smutne, ale odpowiednie. Dlaczego? Bo takie prawdziwe. |
Zawsze kibicuję prawdzie
Cytat: | Teraz to, co nieprawidłowego rzuciło mi się w oczy. Cały tekst jest pisany w drugiej osobie. Ty. A potem ostatnia linijka - notabene finałowa i moja ulubiona - jest napisana w trzeciej osobie. Oni. Myślę, że zamiast "miłość, oboje panikują i zrywają swój" powinno być "miłość, oboje pakujecie się i zrywacie swój". |
Też o tym myślałam! I zastanawiałam się, którą opcję wybrać. Ale doszłam do wniosku, że w trzeciej osobie ładniej brzmi. I nie jest tak osobiste. Bo koniec związku nie powinien być pisany zbyt osobiście. Jeśli wiesz, co mam na myśli. Nauswa mi się słowo "dystans".
Cytat: | Krótko mówiąc: jestem zachwycona Pietruszko. i czekam aż stworzysz coś jeszcze, bo ten krótki utwór pokazał jaki masz talent. I co możesz z nim zrobić.
Pozdrawiam cieplutko. |
A ja się rumienię
Cytat: | Poważnie to debiut? |
Poważnie, poważnie. Przynajmniej w fickach...
Cytat: | Z powodu braku dialogów i opisów sytuacji, ciężko było wprowadzić charakter bohaterów |
Dobrze się czuję w takiej formie. Bardziej jak opowiadanie historii niż opowiadanie po prostu. Ale zdaję sobie sprawę, że wtedy trudno o dobre odwzorowanie bohaterów. Starałam się
Cytat: | A może byś zmieniła [M] w temacie na [NZ] i dopisała jakiś epilog? Ciąg dalszy? Z dialogami i opisami?
Prosi prosi prosi. |
Mam śmieszne wrażenie, że to by nie wyszło na dobre
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pietruszka dnia Pią 12:54, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
martusia14
Internista
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:48, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie jak na debiut to wypadło rewelacyjnie:)
bardzo ale to bardzo mi się podobało taki fiki to miodzik na moje serduszko!
czekam na kolejny fik
pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amandi
Stomatolog
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:20, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jestem oczarowana
To naprawdę debiut? Jeśli tak, to albo wypracowany, albo masz naprawdę spory talent - w każdym razie tekstem jestem zachwycona
Szkoda, że trochę przykrótki, ale jednocześnie wyważony. Każdym słowem wiedziałaś, co chcesz powiedzieć. Naprawdę dobrze. Kolejne etapy po zakochaniu: wyolbrzymienie wad ze zniechęceniem i nudą, przyzwyczajanie się, w którym ta osoba zaczyna nam być niby "obojętna", ale robimy większość rzeczy, by sprawić jej radość, oraz miłość - doskonałe połączenie, gdzie uświadamiamy sobie, że to ta druga osoba dopełnia nasze życie. I, że nie potrafimy dać się uwięzić w klatce. Odchodzimy.
Piękny, bardzo prawdziwy i życiowy tekst . Z przyjemnością przeczytam kolejny - pozdrawiam gorąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:33, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | bardzo ale to bardzo mi się podobało taki fiki to miodzik na moje serduszko! |
Dobrze to wiedzieć
Cytat: | Kolejne etapy po zakochaniu: |
nazwałabym to raczej "zauroczeniem"... albo "rozładowaniem napięcia seksualnego"
Cytat: | I, że nie potrafimy dać się uwięzić w klatce. Odchodzimy. |
Co ciekawe to właśnie miłość więzi, usidla i przeraża
Cytat: | Z przyjemnością przeczytam kolejny |
miej oczy szeroko otwarte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
runiu
Internista
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:26, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chociaż strasznie krótka ta miniaturka, to bardzo mi się spodobała. Nie zmieniłabym w niej ani zdania. Tekst jest bardzo realistyczny, a zakończenie niestety takie jak w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
House_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 4168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:32, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
O tak rzeczywistość boli.
Oryginalny i bardzo ładny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madalen
Pacjent
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:08, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A może byś zmieniła [M] w temacie na [NZ] i dopisała jakiś epilog? Ciąg dalszy? Z dialogami i opisami?
Prosi prosi prosi. |
Cytat: | Mam śmieszne wrażenie, że to by nie wyszło na dobre |
Wypisze w punktach, żeby nic mi nie uciekło Według mnie;
1. Zostaw to tak jak jest, bo faktycznie żaden epilog ani kontynuacja nie byłaby dobra, nawet ta napisana przez Ciebie
2. Masz talent i proszę Cię, korzystaj z niego częściej
3. Bezbłędny fik, z bolesną ale pięknie opisaną prawdą.
4. Pisz więcej !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinkasa
Student Medycyny
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:21, 28 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
piękne, artystko szeroko utalentowana!
nic nie zmieniaj. jest piękne takie jakie jest.
czekam jednak na coś z dialogami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
unblessed
Ratownik Medyczny
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:20, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po dwóch miniaturkach dołączyłaś do Autorów, których twórczość trzyma mnie z dala od ustaw, na których wkucie zostało mi ledwie parę dni, i których nick na forum bez względu na porę powoduje kliknięcie mojej myszy. O tym ficku nie można powiedzieć, że jest świetny, bo to by była obraza. Jest prawdziwy. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego, tak trafnych wniosków przedstawionych tak adekwatnie w krótkim kawałku tekstu.
Padam i biję pokłony.
u.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:04, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Gratuluję świetnego debiutu. Naprawdę bardzo zgrabna miniaturka I idę szukać dalszych Twoich prac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sleeplessy
Pacjent
Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, jasne, naprawdę. Życie jest niesprawiedliwe. Hej! nie można mieć aż tylu talentów. Piszesz, tworzysz świetne grafiki. Co jeszcze? Grasz na pianinie, śpiewasz i tańczysz? Na to powinien być jakiś limit. Najwyżej jeden talent na raz. A tak poważnie. Ten "pierwszy fik, gdy jeszcze nie za bardzo wie się, co się właściwie robi" To fik lepszy od wielu innych fików i, ośmielę się stwierdzić, taki, który zajmuje miejsce na podium, w mojej prywatnej liście ulubionych. A są tam takie, których autorzy stworzyli dziesiątki, jeżeli nie setki innych tekstów.
No cóż. Przeczytałam dwa, (i, powtórzę za poprzedniczką) idę szukać kolejnych Twego autorstwa.
P.S. Kasiek dzięki za wygrzebanie wspaniałych tekstów z odmętów forum. ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:43, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Hej! nie można mieć aż tylu talentów. Piszesz, tworzysz świetne grafiki. Co jeszcze? Grasz na pianinie, śpiewasz i tańczysz? |
Nie! Ale... Umiem robić bajgle!
Ciesze się, że fick, mimo, iż stary i mój pierwszy tutaj, dalej się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HannahLove
Student Medycyny
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieszkanko wśród własnych gwiazd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:14, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kobieto zabije cie za tą końcówkę! ;/ Ale i tak pięknie i przecudownie!
Lovely!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|