Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

20 pytań [M]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DeadFish
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Patelnia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 29 Sty 2009    Temat postu: 20 pytań [M]

Po długich i mozolnych przemyśleniach na temat mojej przyszłości ( ) zdecydowałam się napisać kolejnego ficka. ...
Aha, no i dedykuję go wszystkim, którzy skomentowali "kolację" ^^
No. To zaczynamy. Miłej lektury ! Xd





"20 pytań..."

- Jak długo przyjaźnisz się z Wilsonem? – Głos administratorki przerwał ciszę, trwającą już od kilkunastu minut. Cuddy poprawiła się nieco, bo zaczynało jej się robić niewygodnie.
- Skąd to pytanie?
- Jestem ciekawa – zaczęła. – A I TAK się tutaj nudzimy, więc co ci szkodzi odpowiedzieć?
- Od jego pierwszego rozwodu – uciął. Siedzieli już w tej windzie dobre pięć godzin: zaliczyli fazę irytacji, zmęczenia, urywanych drzemek. Właśnie trwała najbardziej męcząca: faza nudy. Na tyle uciążliwa, że Cuddy zdecydowała się pogadać z House’m.
Uśmiechnęła się lekko.
- To już dość długo.
- Tylko przez dwa małżeństwa i jedną śmierć kochanki. Koniec końców wychodzi dość krótko.
Znowu zapanowała cisza. Po ostatnich kwestiach zaczęła męczyć również diagnostę.
- Twoje milczenie to efekt zaspokojenia ciekawości, czy mojej tury w twojej wersji 20 pytań?
- A chcesz ze mną zagrać? W 20 pytań? – Zapytała, ku jego zdziwieniu. - To nie jest pytanie w ramach gry – dodała.
Żałowała, że akurat dzisiaj nie poszła schodami. Gdyby nie zmęczenie i lenistwo, które często ją ostatnio opanowywało, nie musiałaby z nim teraz siedzieć. Awarię prądu odczułaby pracą, nie zdrętwiałym tyłkiem.
- Pytanie o Wilsona zwiastuje, że to wersja bez ostatecznej odpowiedzi na końcu – stukał przez chwilę laską o podłogę. - Całowałaś się kiedyś ze swoją siostrą? – Zapytał, jawnie badając teren, na którym mógł się poruszać w ramach ich znudzonej gry.
- Nie przypominam sobie... – Odparła wymijająco. House poruszył się, w celu uzyskania najdogodniejszej pozycji do siedzenia. Może ten pomysł z grą w 20 pytań wcale nie był aż taki zły.
- Pech – odpowiedział tonem sugerującym, że nie wierzy jej w najmniejszym stopniu. – Twoja kolej.
- Jak się poznaliście?
- Ja i twoja siostra, czy ja i Wilson?
- Ty i Wilson.
- Wydostałem go z aresztu. W jakim wieku straciłaś dziewictwo?
Cuddy uśmiechnęła się do siebie lekkim, kwaśnym uśmiechem. „Rzeczy, o których raczej nie rozmawiam z pracownikami w windzie” – pomyślała, przypominając sobie Lucasa.
- Siedemnaście. A ty?
- Siedemnaście. Fajnie było?
- Nie tak jak sobie wyobrażałam. Kim ona była dla ciebie? Dziewczyną?
- Nope. Nikim szczególnym – zaprzeczył spokojnie, uderzając rytmicznie laską o podłogę. - A jak sobie wyobrażałaś?
- Że mój tak zwany „chłopak” nie zostawi mnie na lodzie jakieś trzy dni po fakcie. I że nie pójdzie do innej. Może byłam zbyt wymagająca – dodała z przekąsem. - Była starsza od ciebie?
- Była z tego samego rocznika szkolnego, ale wydaje mi się, że już wtedy skończyła 18 lat. To był długi związek?
- Trochę ponad półtorej roku – odpowiedziała po niedługim zastanowieniu. - I jak było?
- Nie tak jak sobie wyobrażałem – zacytował ją. - Kim on był?
- Nikim szczególnym – odcytowała. - Jak zaciągnąłeś ją do łóżka?
- Ona zaciągnęła mnie. Skoro był z tobą ponad półtorej roku, to nie był nikim szczególnym… Przynajmniej przez tamto półtorej roku – dodał. - Przyznaj się. Jakiemu wiarygodnemu kłamcy oddałaś swój kwiatuszek?
Milczała przez chwilę, przemyślając swoją odpowiedź.
- Był dwa lata starszy… Albo trzy. Próbował dostać się na akademię ekonomiczną. Byliście trzeźwi?
- Nieco podpici. Bardziej trzeźwi niż pijani. Jak cię upolował?
- Masz na myśli zaciągnięcie do łóżka czy cały związek z nim?
- Oba.
Cuddy najpewniej uznałaby to za sprzeczne z zasadami, gdyby nie to, że w ich grze nie było zasad.
- Poznaliśmy się na imprezie urodzinowej – zaczęła, czując się nieco dziwnie, opowiadając mu o tym. - Później zaczęliśmy się spotykać i tak samo wyszło. Spisałeś się? - Uśmiechnęła się do siebie z lekką ironią. Zmiana tematu, chociaż na chwilę, wyraźnie jej pasowała.
- Oczywiście – no tak. Takiej odpowiedzi należało się spodziewać. - Kto chciał seksu? On czy ty?
- Wspólna decyzja – odparła. House mimo to nie miał wątpliwości, że to nie od niej wyszła ta propozycja. W takim wypadku zupełnie inaczej by ją wspominała. - A ona?
Zastanowił się przez chwilę nad adekwatną metaforą.
- Była bardzo agresywna w uwodzeniu, ale w samym seksie raczej jak zdechła ryba – mówił powoli, rozważnie dobierając słowa. - Gdyby nie umiarkowane jęki, pewnie sprawdziłbym jej puls. Ile jeszcze pytań?
Zdechła ryba przyniosła efekt w postaci krótkiego zaśmiania się Cuddy.
- Dziesięć – odpowiedziała. – Teraz jedenaste. Bardzo brutalnie ją oceniasz. Było aż tak źle?
- Dość zdzirowata dziewczyna – stwierdził. - Myślę, że była przyzwyczajona do tego, że każdy dostawał erekcji od samej możliwości położenia się na niej. Nie musiała się angażować, bo fakt, że ma pochwę, odwalał całą robotę – zastanowił się przez chwilę. - Po prostu się w ciebie spuścił, czy był ambitniejszy?
- Tylko się spuścił. Był sukinsynem – stwierdziła ze stuprocentową pewnością. - Wiedziałeś, że jest zdzirowata, zanim dałeś się zaciągnąć do łóżka?
- Tylko w ogólnikach i tylko ze słyszenia. Potem on ciebie rzucił, czy ty jego w efekcie czegoś typu… Zdrada?
- On mnie. Trzy dni po seksie. Liczyłeś na coś więcej z jej strony?
- Coś więcej niż zdechłą rybę czy coś więcej niż seks?
- Coś więcej niż zdechłą rybę.
- Yup – odpowiedział szybko. - Potem odpuściłaś sobie związki?
- Taaak... Coś w tym stylu... – Milczała przez dłuższą chwilę, zastanawiając się nad kolejnym pytaniem. - Na co? – Spojrzałaby w tym momencie na H, ale, jako, że nie było prądu, a w tym światła, nie miała pojęcia, gdzie patrzeć.
- Na to, że nie będę mieć wątpliwości co do jej świadomości. Na jak długo?
- Do momentu rozpoczęcia studiów. Później doszedł jeszcze brak czasu, więc dałam sobie całkowicie spokój – w jej głosie dało się usłyszeć rezygnację sprzed lat. - Czyli już więcej nie uprawiałeś z nią seksu, ani się do niej nie zbliżyłeś w jakimś większym stopniu? – Upewniła się.
- Chyba potem nawet nigdy nie rozmawialiśmy – przerwał stukanie o podłogę. Wyczerpał już temat byłego chłopaka, więc postanowił nawiązać do początków rozmowy. - Miałaś jakieś przygody seksualne ze swoją płcią?
- Zależy, co masz na myśli mówiąc "przygody" – odpowiedziała bez większego entuzjazmu.
- Jakąkolwiek aktywność – w jego głosie było słychać znacznie cieplejsze nastawienie do lesbijskich romansów.
- Można uznać, że miałam. Miałeś jakąś dziewczynę w liceum? – Zmieniła temat.
- Tak. Jaką?
- Całowałam się – ucięła temat. – Byłeś z nią w czasie seksu ze zdechłą rybą?
- Skąd to pytanie? – Zapytał niechętnie.
- Ciekawość – Cuddy poczuła, że znalazła w końcu niewygodny dla niego temat. Na potwierdzającą odpowiedź musiała czekać dłuższą chwilę, ale po usłyszeniu jej, uśmiechnęła się lekko z samozadowoleniem. – Jak długo byliście razem? – Zapytała, nieczekając na swoją kolejkę.
- Prawie rok. Co byś teraz robiła, gdybyś nie siedziała zamknięta w windzie?
- Była w domu – odpowiedziała krótko, nie wdając się w szczegóły.
- A propos niewiązania się w trakcie liceum i studiów – przypomniało mu się. – Chyba nie byłem twoim drugim partnerem seksualnym?
- Niewiązanie się nie oznacza nieuprawiania seksu – oznajmiła. – Więc nie… - Dodała, gdy odpowiedziała jej cisza.
- Zostały ci dwa pytania – powiedział House po dłuższej chwili, którą oboje spędzili na rozmyślaniach. Chociaż każde myślało o czymś innym.
- Co byś zrobił… - Zaczęła powoli, ważąc słowa. – Gdybyś dowiedział się, że jedna z prostytutek, z którymi uprawiałeś seks jest w ciąży? Albo była w ciąży i urodziła? Mam na myśli… - milczała przez chwilkę. – Twoje dziecko.
- Bardzo mało prawdopodobne – powiedział spokojnie, aczkolwiek po zastanowieniu. - Prostytutki są wyjątkowo wrażliwe, jeśli chodzi o szczelność. Jesteś w ciąży? – Zapytał.
- Tak. Ale hipotetycznie?
- To zależy od prostytutki. I od dziecka. Jest moje? Mówię o…
- Tak.
I w tamtej chwili przestali grać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DeadFish dnia Czw 22:57, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sapphire
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Szynszyli

PostWysłany: Czw 22:35, 29 Sty 2009    Temat postu: Re: 20 pytań...

DeadFish napisał:

Zdechła ryba przyniosła efekt w postaci krótkiego zaśmiania się Cuddy.

To jeden z plusów pisania fików. Można sprytnie wyryć w pamięci czytelników swój nick . Nieee, żartuję. Ale fick świetny. Nieśmiertelne pytanie: będzie cdn?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DeadFish
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Patelnia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:40, 29 Sty 2009    Temat postu:

Sapphire napisał:
To jeden z plusów pisania fików. Można sprytnie wyryć w pamięci czytelników swój nick

Tan naprawdę, to zdechła ryba była po tym ficku
po prostu DeadFish jest do ficku a nie fick do DeadFish^^


Sapphire napisał:
Nieśmiertelne pytanie: będzie cdn?

Nope, nie będzie^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:46, 29 Sty 2009    Temat postu:

omg.. cudowne
nie bedzie dalej? niemozliwe !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cave dnia Czw 22:47, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:54, 29 Sty 2009    Temat postu:

Bardzo ciekawy pomysł, bardzo fajne wykonanie.
Wciągnęłam się od razu.
Ostatnie pytania powalają. Ostatnie zdanie zabija, bo jest tak pięknie wieloznaczne i głębokie.

Przyczepię się tylko, moderatorsko, do jednej rzeczy. Chociaż na ogół wolę delikatniejsze opisy, to tu mi wszystko raczej pasowało, ale zmieniłabym klasyfikację na +16 ze względu na tematykę i dość dosadne wyrażanie pewnych spraw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka


Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:08, 29 Sty 2009    Temat postu:

Podobało mi się
Wiemy już, jaki jest najlepszy sposób na łączenie ludzi: nuda

Zakończenie jest najlepsze. To początek zupełnie nowej historii.

Kama napisał:
Ostatnie zdanie zabija, bo jest tak pięknie wieloznaczne i głębokie.


Popieram


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietruszka dnia Czw 23:08, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nimfka
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 1444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:25, 29 Sty 2009    Temat postu:

OMG genialne strasznie mi się podobał ten fik, szkoda że taki krótki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Syśka
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:11, 30 Sty 2009    Temat postu:

Naprawdę świetny!
Krótki i treściwy
Doskonały, dynamiczny dialog


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 7715
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:48, 30 Sty 2009    Temat postu:

I znowu się powtórzę, że mi się bardzo podoba!
Ta końcówka jest B-O-S-K-A~~
Czekam na kolejne Twoje ficki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nidociv
ER scrub
ER scrub


Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:50, 30 Sty 2009    Temat postu:

Powiem szczerze: nie czytałam Twojego poprzedniego fika, ale po tym na pewno się skuszę

Myślę, że najlepsze, co w nim jest to dynamika. Nie ma miejsca na zbyt długie tłumaczenia itp... A szczerość pytań i odpowiedzi powala
Bardzo podoba mi się, jak z rozmowy o całowaniu siostry zeszło na dziecko... No i już wychwalane ostatnie zdanie, doskonale wszystko zamyka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amandi
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:08, 30 Sty 2009    Temat postu:

przyznam, że jestem naprawdę pod wrażeniem tego opowiadania. Przemyślane, dobrze poprowadzona akcja, zmierzająca do zakończenia, które jednak nie było przewidziane. Szczypta goryczy, humoru, zawiedzionych nadziei i nowej "małej przy nadziei"... ostanie pytania... takie skrępowane i przerwane tylko po to, by uciąć słowem "tak", były bardzo sugestywne i oddające emocje osób zamkniętych w windzie. A ostatnie zdanie, zamykające cały fik.. powiem za poprzedniczkami, że było naprawdę, naprawdę ważne, "odpowiedzialne", głębokie... Bardzo dobre było to, jak przedstawiłaś ich sytuację zamknięcia w zepsutej windzie. Nie od razu, tylko już w trakcie rozmowy. Było to lekkie zaskoczenie i tajemniczość. Bo zaczęli od pytania. Cuddy zaczęła... od Wilsona, siostrę, poprzez prześledzanie "pierwszego razu", wierność, późniejszą zmianę w życiu, niezaplanowaną ciążę... poważny temat. doskonałe ujęcie. jak dla mnie, jeden z najciekawszych fików . Naprawdę przemyślany. I czytało się wspaniale, bez oderwania oczu od ekranu, skupiając się na tym. Na ich rozmowie, na tym, co ona wywołuje. Szczerość. Masz talent czekam na coś jeszcze

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez amandi dnia Pią 13:10, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fortibuss
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:10, 30 Sty 2009    Temat postu:

Świeetny fik! końcówka wymiata ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LicenceToKill
Bond's Girl


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedziba MI6
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:27, 30 Sty 2009    Temat postu:

Ostatnio coraz rzadziej czytam ficki Ale jakoś przypadkiem natrafiłam na ten oto Muszę przyznać, że naprawdę mnie wciągnęło. Tym opowiadankiem pokazałaś, że masz sporo talentu i nieograniczoną wyobraźnie

Życzę powodzenia w dalszym pisaniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:11, 30 Sty 2009    Temat postu:

O jaa! Jakie zakończenie! Nie spodziewałam się!
Myślałam raczej, ze się okaże, że to ze sobą nawzajem przeżyli 'pierwszy raz' i nie powiem - podoba mi się takie zaskoczenie na koniec

Fajny styl pisania i zgadzam się z powyższym - ostatnie zdanie wymiata! Może oznaczać wszystko... albo zupełnie nic

Gratuluję!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie chcesz wiedzieć. ; D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:45, 30 Sty 2009    Temat postu:

CIĄG DLASZY?!
cudeńko!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnie
Internista
Internista


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:52, 30 Sty 2009    Temat postu:

Nie wiem jakim cudem nie przeczytałam tego wcześniej, ale lepiej "później niż wcale..."
Cudeńko
Wena życzę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez minnie dnia Pią 21:39, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izabella
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:31, 30 Sty 2009    Temat postu:

wyrażenia "zdechła ryba" jeszcze nie słyszałam w tym kontekście. Mam nadzieje, ze nikt nigdy nie usłyszy go w stosunku do siebie.

Podobały mi się celne pytania i krótkie odpowiedzi.
To ciekawe, ze zabawa w 20 pytań zawsze drązy wokół jednego tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z siaafy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:49, 31 Sty 2009    Temat postu:

miłe oderwanie się od rzeczywistości

cudne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DeadFish
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Patelnia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:02, 31 Sty 2009    Temat postu:

Wszystkim bardzo dziękuję. Cieszę się, że fick został tak dobrze przyjęty

Cave napisał:
nie bedzie dalej? niemozliwe !


Możliwe. A ja niestety nie jestem cudotwórcą

Kama napisał:
zmieniłabym klasyfikację na +16 ze względu na tematykę i dość dosadne wyrażanie pewnych spraw.


Zrobione. Musisz wybaczyć, nie mam doświadczenia w klasyfikacjach wiekowych

Pietruszka napisał:
Wiemy już, jaki jest najlepszy sposób na łączenie ludzi: nuda




madzia napisał:
Czekam na kolejne Twoje ficki!


Obawiam się, że trochę poczekasz

nidociv napisał:
Powiem szczerze: nie czytałam Twojego poprzedniego fika, ale po tym na pewno się skuszę


Nawet nie wiesz, jak miło mi to słyszeć

amandi napisał:
Bardzo dobre było to, jak przedstawiłaś ich sytuację zamknięcia w zepsutej windzie. Nie od razu, tylko już w trakcie rozmowy. Było to lekkie zaskoczenie i tajemniczość. Bo zaczęli od pytania. Cuddy zaczęła... od Wilsona, siostrę, poprzez prześledzanie "pierwszego razu", wierność, późniejszą zmianę w życiu, niezaplanowaną ciążę... poważny temat. doskonałe ujęcie. jak dla mnie, jeden z najciekawszych fików . Naprawdę przemyślany. I czytało się wspaniale, bez oderwania oczu od ekranu, skupiając się na tym. Na ich rozmowie, na tym, co ona wywołuje. Szczerość. Masz talent czekam na coś jeszcze


Uwielbiam twoje komentarze. Zawsze masz tyle wspaniałych rzeczy do powiedzenia

LicenceToKill napisał:
Ostatnio coraz rzadziej czytam ficki


Tym bardziej się cieszę, że trafiłaś na mój

minnie napisał:
Nie wiem jakim cudem nie przeczytałam tego wcześniej, ale lepiej "później niż wcale..."
Cudeńko
Wena życzę


Dziękuję! Przyda się

Izabella napisał:
To ciekawe, ze zabawa w 20 pytań zawsze drązy wokół jednego tematu.


Co nie? Chyba jak już się czegoś uczepimy, to niechętnie przerywamy.

Nena napisał:
miłe oderwanie się od rzeczywistości


I b. miły komentarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
runiu
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:33, 02 Lut 2009    Temat postu:

Bardzo mi się podobało, bo w 20 pytań ujęłaś tak jakby przekrój życia bohaterów z zaskakującym zakończeniem, na dodatek w bardzo humorystyczny sposób. No i teraz na pewno zapamiętam Twój nick.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulula
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 12:42, 08 Lut 2009    Temat postu:

Baaardzo fajny fik. Krótki, dynamiczny, dialogi są cięte i bardzo hausowe, a nieodkryta tajemnica na końcu... Pobudza wyobraźnię .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetanka
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:34, 08 Lut 2009    Temat postu:

świetne, bardzo fajnie się czytało 8D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Domcia2605
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:07, 08 Lut 2009    Temat postu:

Trafilam przypadkiem i... spodobalo mi sie ;d Szkoda ze bez cd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koszałek
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z za siedmiu gór, z za siedmiu rzek

PostWysłany: Śro 20:41, 18 Mar 2009    Temat postu:

Nie będę Ci mówiła, że genialnie piszesz - to zrobiły moje poprzedniczki. Ale, naprawdę mi się podobało. Powiem co mi się nie podobało.
Nie podobał mi się, mianowicie, House, który się zwierza. Ja w takiego House'a nie wierzę. On broni swojej głowy jak Polacy Westerplatte. Dziewczynie, którą najpewniej nigdy już nie zobaczy, nie potrafił powiedzieć prawdy. Co dopiero Cuddy.

Tyle. Koszałek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka


Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:13, 22 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
Nie podobał mi się, mianowicie, House, który się zwierza. Ja w takiego House'a nie wierzę. On broni swojej głowy jak Polacy Westerplatte. Dziewczynie, którą najpewniej nigdy już nie zobaczy, nie potrafił powiedzieć prawdy. Co dopiero Cuddy.


a mi się wydaje, że w takich okolicznościach zwierzenia się możliwe. Jak się dowiadujemy na końcu, House i Cuddy są już w nieco... Bliższych stosunkach. Poza tym, siedzą już kilka godzin zamknięci w windzie, nie ma po co unikać odpowiedzi, bo od Cuddy i tak nie ucieknie Lepiej odpowiedzieć, żeby już zeszła z tego tematu, odczepiła się i dała mu spokój.
Przynajmniej ja to tak widzę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietruszka dnia Nie 11:14, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin