Piłka House'a

Seraf

Ta pilka jest takjakby talizmanem Hosa. Jest z nim od poczatku więc warto o niej wspomnieć. Widziałem że wszyscy jej dotykali oprócz Wilsona (chyba). Cuddy próbowała sie bawić ale piłka uciekła. A to co House z nia wyprawia to bajka. Jeden z najciekwszych gadzetow i pokaz umiejetności Housa.

aith

Mam wrażenie, że House piłek ma więcej...

A o szaro-czerwonym gigancie w pewnym popularnym słowniku internetowym napisali:

dr Asia

ja widziałam conajmniej 3 piłeczki

Marla

Piłeczka jest super. Zajmuje drugie miejsce wśród moich ulubionych house'owych gadżetów. Na pierwszym jest jednak podręcznik od tocznia (znany również jako "SECRET SECRET SECRET STASH!")

Em.

Dżuczek

Biedny Wilson-dr Gadżet

Hej, w takim razie laskę też można uznać za jeden z gadżetów House'a. To co z nią wyprawia :!:
Zresztą wiecie, że Hugh lubi nabywać nowych umiejętności, tak więc i House ich nabywa. Uwielbiam wszystkie jego zabawy, a ta z podrzucaniem piłki na lasce jest po prostu majstersztykiem cierpliwości i zręczności

Marau Apricot

Na e-bay.com można za 2.99$ kupić sobie identyczną piłeczkę, jaką ma House. A Wilson to rzeczywiście również gadżet House'a ^___^

Dwukwiat

Przede wszystkim uwielbiam House'a z instrumentami... Gitarka i pianinko wymiataja! *muzyczne uzaleznienie* A taka pileczke jak on ma to bym sobie tez kupia, zeby poodbijac sobie od sciany, ale moj pies baaardzo szybko bo ja wyniuchal i zjadl

Richie117

A ja zakosiłam piłke mojego psa i rzucałam nią o ścianę na uczelni, jak miałam dłuuugie okienko

dr Asia

ja piłeczka znalazłam pod łóżkiem u mnie w pokoju (chyba została po poprzedniej lokatorkce) i się sąsiedzi wściekają, że ciągle czymś wale w ścianę

Em.

Ja na szczęście mieszkam w domku jednorodzinnym - więc to rodzice się wściekają

.

Bruno

Ja mam identiko piłkę jak House

wzięłam ją ostatnio na obóz i godzinami w pokoju leżałam na ziemi z nogami na łóżku, muza na fulla i obijamy sciany i wszystko inne

Em.

Bruno, jakże ja ci zazdroszczę

.

Btw, może wkleisz jej zdjęcie?

Dwukwiat

Jeeeejuuuu Bruno, skad wytrzasnelas ta idento pileczke????

vicoden

no wlacha...!

ja nawet takiej szukalam w necie i nigdzie nie moge znalezc zielonkawo- rozowej

Bruno

Taaa

do rejestracji przegląd

fotka piłeczki

jaaasne

tylko poinformuję babcię aby mi aparat dostarczyła jak najszybciej ( babcia na wyjeździe za granicą jest )
dostałam piłeczkę baaaardzo baaardzo dawno od taty

przywiózł mi ją jak na kontrakcie w Libii był

no i oglądając Housa...o kurde mam taką samą i zaczęłam przeszukiwać cały dom

Natalia

^ To się nazywa mieć szczęście, nie musisz sie martwic przynajmniej o to skąd tu taka piłkę wytrzasnąć, hehe. Może Twój tata miał jakieś przeczucie, że będziesz jej potrzebować?

Dżuczek

Przeczucie? To przeznaczenie!

A propos Steve'iego. Ten problem zdaje się poruszyliśmy już w jednym z tematów... Aha, to było w Zwierzaku dla House'a. Nie wiem jakie było rozstrzygnięcie, jeśli było, ale przypomniał mi się mój ówczesny av ze Steve'm

Ach

Bruno

kaczy_dziup

nie no, szczur to szczur;] Umarł..trudno.

Za to piłka .....jest świetna *___*

Bruno

ale fakt. Szczurek był spox

ale piłka jest boska i jestem dumna że taką mam

Dwukwiat

Bruno... ja ci ja ukradnę! O! W ogole jaki to jest rodzaj pilki? Zeby pojsc i zaczac podpytywac w sklepach ;DD

Bruno

rozmiarami coś koło piłki do ręcznej, może trochę mniejsze. Wzorki jak piłka do tenisa ( zresztą sami wiecie ) no i mięciutkie

Dwukwiat

Bede musiala widac opisowo wypytywac...

Bruno

Nie mam pojęcia jak ona się nazywa

tata też nie

powiedział mi że mi ją kupił żebym sobie ją gryzła i nie połamała ząbków ( bo mała była m i ząbki mi wychodziły i wszystko gryzłam

)
po opisie chyba najlepiej