|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:30, 30 Gru 2009 Temat postu: Zasady świętego Jimmy'ego [3/3 Z?] |
|
|
Miało być jako jedna całość. Ale tak strasznie nie mogłam się doczekać wstawienia, że w końcu wrzucam częściowo
Bo zasady, zasady są dla słabych *nuci*
Taki tytuł miał być ogólnie, ale ten jest fajniejszy, prawda?
Dialog only z dedykacją dlaaaa... oh my god. Kto chce dedyk?
Munio? Munio będzie grzeczna, będzie ładnie na czas pisać "Idiotyzmy", a że na razie się sprawuje i ma śliczne, Twilgihtowe zeszyciki, to dedyk wędruje do niej
PS. Jak to teraz czytam, to dochodzę do wniosku, że nadużywam słowa okay
Miłego czytania!
Kategoria: love
Pierwsza zasada
- Okay, zgoda, to może mieć przyszłość.
- Tylko, jeśli ustalimy kilka zasad.
- Zasad? Ale tatooo!
- House, kilka małych reguł, chyba to zniesiesz?
- Nie patrz tak, wiesz, że to nie działa.
- ...
- Uhh, okay, ale tylko kilka, małych, maleńkich zasad.
- Wiedziałem, że cię przekonam. Zero patrzenia na biust, czy tyłek Cuddy.
- Co?!
- Słyszałeś. Po prostu jestem zazdrosny, House.
- Wieem, chciałbyś ją dla siebie.
- House!
- Okay, okay, to może pięć razy dziennie i już, co?
- Raz.
- Trzy?
- Raz.
- Dwa?
- Wcale.
- Ej! To nie fair. Ty nie możesz schodzić w dół!
- Gramy w końcu na moich zasadach.
- Dwa?
- House.
- Nie patrz tak! To nie pomaga!
- Houseee...
- Okay, okay. Raz! I już, idź, bo jeszcze zgodzę się na jakieś podłe warunki!
Zasada druga
- Houseee...
- Oj, ja znam ten głos. A idź ty, duszo nieczysta!
- Czas na drugą regułę.
- Ej! Ograniczasz moją wolność osobistą. I naruszasz przestrzeń prywatną.... bardzo, ale to bardzo naruszasz...
- Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną.
- Cytowanie Biblii nie wybawi cię od umycia naczyń. Ja tego na pewno nie zrobię.
- House.
- Okay, czyli zasada druga, nie chodzę do kościoła, modlę się do świętego Jimmy’ego? A mogę do tego mniejszego Jimmy’ego chociaż?
- House.
- Już jestem poważny. Więc jakbyś mógł drugą zasadę przełożyć na język ludzi świeckich, takich maluczkich jak ja?
- O mój Boże, jak ja z tobą wytrzymam?
- To już chyba nie jest problemem, prawda?
- Teraz to ty naruszasz moją przestrzeń osobistą. Naprawdę, bardzo ją naruszasz. Czy mógłbyś trochę się... uhh... House. Zasada druga, pamiętasz?
- Tak. Już możesz mówić.
- Nie ma oglądania się za kobietami, umawiania, czy spotykania z nimi, a już na pewno nie seksu, całowania i dotykania w ten niebezpieczny sposób. Jasne to jest dla ciebie?
- Jak słońce. A tobie nie wolno umawiać się z panienkami od raka, jakkolwiek szybko by nie umierały. Bo umrą jeszcze szybciej.
- House!
- No co? Ja też mogę być zazdrosny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atris dnia Wto 21:37, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
soft
Pulmonolog
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tu te truskawki? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:23, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chce dedykację! Ja! *macha łapą*
Cytat: | Tylko, jeśli ustalimy kilka zasad. |
Cały Jimmy
Cytat: | House, kilka małych reguł, chyba to zniesiesz? |
No, ale zasady są po to, żeby je łamać, pamiętaj House
Cytat: | Ej! Ograniczasz moją wolność osobistą. I naruszasz przestrzeń prywatną.... bardzo, ale to bardzo naruszasz... |
Mraaaauuu...
Cytat: | Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną. |
Ja bym nie miała ;D ^^'
Cytat: | No co? Ja też mogę być zazdrosny. |
Bo, ze możesz. I nawet powinieneś, bo Jimmy to ciaaachoo ;333
Podsumowując. Pomysł fajny ;D I będzie fajniejszy, jak Jimmy jeszcze bardziej ponarusza przestrzeń osobistą House'a Choć, porn! w dialog only byłby naprawdę hardcore'owy ^^'
No to tyle, mojego konstruktywnego komentarza. Do wyłapywania błędów się nie nadaję, a po za tym pewnie ich nie ma, a jeśli nawet to i tak nie chce mi się szukać.
Sofć.
EDIT:
Atris mnie uświadomiła, że stałam się posiadaczką 10000-nego posta w dziale Hilson ^^ Jestem z siebie dumna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez soft dnia Śro 14:25, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:27, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Porn w dialog only:
- Uh.
- Uhuuu...
- Ahh...
Dzięki Soft
Będzie dedyk w kolejnej części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:20, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że znajdę tu coś, co pozwoli mi się jeszcze przez chwilę nie uczyć (Ale zebrałam już wszystkie rozwalone notatki i ksera; posprzątałam w jednym pudełku z papierami i w innym z kablami i jestem bardzo happy, że udaje mi się tak zgrabnie omijać łacinę )
Cytat: | Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną. |
Mam ochotę Cię za to uściskać a potem udusić Uściskać, bo piękne jest i moja wyobraźnia piszczy z zachwytu, a udusić - bo sama na to nie wpadłam podczas pisania GODS (Mwah-hah-haa! *mroczny śmiech spojlerowca*) ^^'
Cytat: | - Słyszałeś. Po prostu jestem zazdrosny, House.
- Wieem, chciałbyś ją dla siebie. |
*_* House'owy humor i zazdrosny Jimmy. Nic więcej mi nie trzeba ^^ (Noo, może poza następną częścią )
Ej, można napisać porn!dialog I wcale nie musi być pełen westchnień i jęczenia i innych dźwięków, mogą po prostu mieć dirty talk (Ja nie mam pojęcia jak to przetłumaczyć na polski... "świntuszyć" mnie rozśmiesza prawie do łez )
Weny ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:35, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wiedziałam, że znajdę tu coś, co pozwoli mi się jeszcze przez chwilę nie uczyć |
Cieszę się, że cię nie zawiodłam
Cytat: |
Mam ochotę Cię za to uściskać a potem udusić |
A ja mam ochotę cieszyć się i bać
Cytat: |
Noo, może poza następną częścią |
A wiesz, ze ja mam już pięć tych zasad
Chcesz może żonie mój jakąś paczuszkę na PW?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muniashek
Endokrynolog
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd <- Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:50, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aaa, dedyk dla mnie!
W takim wypadku mogę być częściej grzeczna
No, to dziękuję
A teraz przejdę do tej mniej logicznej części, czyli do komentarza tego dzieła
Taki porn! dialog mógłby być... Interesujący Właśnie sobie wyobraziłam House'a i Wilsona rozmawiających w trakcie... Ekhem!
Pomysł jest cudowny, really I wykonanie również, ja nie wiem, skąd Ty masz te weny...
Mnie natychają ostatnio i aż się proszą o pisanie w nich owe wspomniane wyżej zeszyciki Aczkolwiek gdyby rodzice je napotkali... Strach się bać, co się może stać...
Wrzucajże już resztę, Atris, no ja Cię buagam
Ok, koniec mojego ambitnego i logicznego komentarza
Pozdrawiam i... nie, weny nie życzę, masz jej za dużo
Pa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:50, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Taak *_*
*po chwili zastanowienia*
Ponieważ to by brzmiało jak off - z chęcią przeczytam następne rozdziały tego dzieła, które bardzo mi się podoba; jak i również Twój talent pisarski, który w wielkim poważaniu jest u mnie. O
Edit:
Cytat: | A wiesz, ze ja mam już pięć tych zasad
Chcesz może żonie mój jakąś paczuszkę na PW? |
No i naobiecywała i sobie poszła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 333bulletproof dnia Śro 16:17, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:56, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
333bulletproof, nie płacz tak
Poszłam i wróciłam, przynosząc kolejne zasady
Tym razem dla Soft, która pierwsza się dopomniała o dedykację
Miłego czytania.
Zasada trzecia
- Jimmy?
- ...
- Nie jesteś zły, prawda?
- ...
- Ale ja nie chciałem, naprawdę.
- ...
- No wiesz... to powinno ci schlebiać!
- Co powinno mi schlebiać? To, że dobierałeś się do mnie na środku holu? Zachowajmy te resztki kultury, które nam pozostały!
- To znaczy, że nie mogę ci się oprzeć. To chyba dobrze?
- Dobrze, ale nie przesadzajmy. Może w ogóle przestaniemy wychodzić z łóżka?
- Taaak! Nareszcie!
- House...
- Eeee, żartowałeś.
- House...
- Cooo?
- Skończ zachowywać się jak małe dziecko.
- To jest trzecia zasada?
- Nie. Oczywiście, że nie.
- To jaka ona jest?
- Kto?
- Zasada! Coś czuję, że nie chcę wiedzieć...
- Zero dobierania się do mnie przy ludziach. Całować możesz. Dobierać się nie.
- Jak to? Tatooo!
- Tak to. A teraz do łóżka.
- A przyjdziesz zaraz?
- House...
Zasada czwarta
- House! Jak mogłeś!
- O co ci znowu chodzi?
- Co to jest?
- Malinka.
- House...
- No co?
- Jak mogę się z czymś takim pokazywać w pracy?
- Byłeś dzisiaj przecież i nic się nie stało.
- To ty tak uważasz. Gdy zobaczyła to Brenda...
- Czemu Brenda, recepcjonistka, oglądała twój obojczyk?
- A czemu miała by nie?
- Bo jesteś mój.
- Nie jestem...
- Jesteś! I już. Koniec, kropka.
- A więc ta malinka, to takie moje naznaczenie?
- Dokładnie. I lepiej niech Brenda z recepcji nie wtyka swojego długiego nochala, pod twoją koszulę.
- House...
- James...
- Kolejna zasada. Zero malinek.
- I myślisz, że ot tak się na zgodzę?
- Tak.
- Nie.
- Możemy się założyć...
- Nie patrz tak. Jak to robisz, aż boję się o cokolwiek z tobą zakładać.
- To jak? Zero malinek?
- Będę robił, co chcę... Ej! Naruszasz moją przestrzeń osobistą!
- ...
- I wiesz co? Podoba mi się to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusss
Członek Anbu
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bierze się głupota?
|
Wysłany: Śro 18:31, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem!! xD
I wiesz co! Ja naprawdę nie doceniałam mocy dialogów!!
To jest zajebiaszcze! xD
To jest wciągające^^ Tylko te niektóre zasady... No bez przesady!!
Ale z tą malinka to mi się cała akcja podobała^^ Aż mi się przypomniało cos xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muniashek
Endokrynolog
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd <- Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:49, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Niee no, całować można, ale dobierać się już nie? To nie fer dla House'a
A z malinką niezła akcja, w ogóle śmiechowe to wszystko...
No. I nic więcej nie potrafię skomentować
A zatem weny, wrzucaj jak najszybciej!!!
Pozdrawiam, Munio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:32, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pięć zasad wystarczy? Co? Wystarczy?
Słyszę "tak" z tłumu!
Zasada piąta
- Jak w ogóle śmiałeś?
- Co znowu zrobiłem?
- Jeszcze się pytasz? Czy scena zazdrości, którą urządziłeś mi podczas lunchu z pacjentką tak szybko wyleciała ci z głowy?
- Tylko ze mną możesz jeść lunche.
- House. Ile razy mam ci powtarzać. Nie jestem twoją własnością.
- A właśnie, że jesteś.
- Nie jestem. Czy nie możesz mi, choć trochę zaufać?
- Ufam Ci. Nie ufam jej łysej łepetynce.
- House. Naprawdę nie miałeś się czego obawiać. Zaprosiła mnie tylko na lunch, a ja zgodziłem się z nadzieją, że wreszcie zjem go w spokoju i w całości.
- Nigdy nie mówiłeś, że przeszkadza ci to, iż jem z Tobą.
- Bo nie przeszkadza. Ale czasem i ja potrzebuję odpoczynku. Nawet od ciebie, House.
- ...
- Greg, zrozum, kocham cię. Ale czasem naprawdę ciężko z tobą wytrzymać. Piętnaście minut siedzenia w kafeterii z pacjentką, ale bez ciebie działało, dopóki nie zacząłeś się wściekać. Przepraszam. Powinienem ci powiedzieć.
- ...
- Błagam, nie obrażaj się. Dobrze wiesz, że masz...
- Trudny.
- Tak, trudny charakter. Mogę sobie pozwolić na wakacje. Nawet te kilkudziesięciominutowe.
- Dobrze. Ja też... prze...przep...przepra...
- Przepraszasz?
- O, dokładnie.
- Kolejna zasada?
- Tak. Zero zazdrości, a bynajmniej będę się starał.
- I więcej szczerości. Całkiem miło nam się rozmawiało, prawda?
- ...
- Z czego się śmiejesz?
- Wiesz, ja zwykle NIE rozmawiam na różne tematy. Wolę posługiwać się językiem migowym, Morsem, albo starymi, dobrymi znakami dymnymi.
- Ale wreszcie niektóre rzeczy sobie wyjaśniliśmy. I następnym razem muszę ci powiedzieć o lunchu z pacjentką.
- Koniecznie.
- House?
- Kocham cię.
- Wiem, James, wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muniashek
Endokrynolog
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd <- Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ale zazdrość jest potrzebna w każdym związku...
Koniec? Łeee...
*krzyczy głośno "Nie wystarczy!"*
Naprawdę zgrabnie i ładnie Ci to wyszło, w końcu dialog nie jest aż taki prosty, wręcz przeciwnie - tu nie ma narratora do pomocy, a w zwykłym dialogu ludzie nie opisują swoje czynności nawzajem - dlatego naprawdę można być pełnym podziwu dla Ciebie, Atris, mistrzyni słowa pisanego
Gdybym ja tak potrafiła *rozmarzyła się*
Ekhem. No, wracamy do rzeczywistości To Ty tu dobrze piszesz, i nawet nie zaprzeczaj!!!
No. Pozdrawiam, Munio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:04, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dialogi są banalne
Tylko czasem ma się ogromną ochotę dopisać myślnik i np. "Wymruczał James"
Potrafisz tak! Tylko ci się nie chce!
I miałaś wstawić idiotyzmy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atris dnia Czw 21:04, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusss
Członek Anbu
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bierze się głupota?
|
Wysłany: Pią 0:12, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Już?!
Nie ja sie nie zgadzam! xD
Ej to jest zajebiaszcze!! xD No, no nie spodziewałam się, ze Jimmi jest taki... stanowczy^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:36, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Już dwie części dodałaś i w dodatku skończyłaś a mnie to ominęło ;_; Gdybym przy tym była to nie poszłoby Ci tak łatwo dodanie tej literki "Z" do tytułu!
Pięć zasad zdecydowanie NIE wystarczy! A gdzie zasada "każdego poranka masz budzić mnie czymś przyjemnym" albo "seks w miejscu pracy w każdy czwartek"?
Cytat: | - Czemu Brenda, recepcjonistka, oglądała twój obojczyk? |
No właśnie! Czemu?! Obojczyk Wilsona należy tylko do House'a, o.
Ale stanowczy Jimmy mi też się podoba ^^
[quote]Tylko czasem ma się ogromną ochotę dopisać myślnik i np. "Wymruczał James"[/quote
Tobie tak udaje się pisać te dialogi, że dokładnie wiadomo kiedy on mruczy ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 333bulletproof dnia Pią 15:37, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
soft
Pulmonolog
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tu te truskawki? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:25, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Najpierw dziękuję, za dedykację w drugim rozdziale ;D W końcu udało mi się dorwać do kompa i skomentować ^^
A po za tym fajne, fajne. No szkoda tylko, że dialog only porna! nie było
Właśnie, i czemu tylko pięć? Niedobra tyy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|