Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Revy Koto-san
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod tęczowego krawata w Wilson'owej krainie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:22, 24 Cze 2009 Temat postu: Za późno [angst :(] |
|
|
Kategoria:love
Cytat: | Chcę tylko powiedzieć, że... przepraszam. |
Stał tam, patrząc przed siebie pustymi oczami. Nie widział nic i nic nie wiedział. Stał tam po prostu, resztkami sił utrzymując się na nogach. Jego wzrok spoczął na mężczyźnie, którego od tak dawna kochał. Tak bardzo chciał mu to teraz powiedzieć. A nie mógł.
Szpitalna sala wydawała się zbyt jasna, zbyt nieprzyjazna. Patrzył na mężczyznę, pogrążonego w głębokim śnie. Dłoń, którą trzymał jakby kurczowo, stawała się coraz chłodniejsza i musiał pogodzić się z tym, że stało się nieuniknione. Jednak nie chciał się poddać. Rozgrzewał na nowo martwą dłoń, ocierając płynące łzy. Wiedział, że to nic nie pomoże, on odszedł. Jednak nie umiał w to uwierzyć. Nie akceptował tego. Bo jak mógł?
Za późno,
za późno,
za późno.
Uniósł wzrok, jego zaczerwienione oczy napotkały ciemne niebo, jakby podziurawioną tkaninę, kryjącą za sobą jasne światło. Choć od tak dawna nie chciał w nic uwierzyć, teraz trzymał się kurczowo przekonania, że On jest tam w górze, za czarną materią. Pochylił głowę i kolejny raz tego dnia westchnął ciężko, przytłoczony niedawnymi wydarzeniami. Bał się.
Spoglądał w bladą twarz, szukając rozwiązania w przymkniętych oczach. Któryś już raz pomyślał, że mężczyzna wygląda tak, jakby spał. I nie chciał, żeby to się zmieniło. Nigdy.
Sięgnął do kieszeni spodni. Znalazł złożone dwukrotnie, wymięte zdjęcie. Siedzieli obok siebie, grając w karty. Eleganccy i uśmiechnięci. Jak bardzo chciałby, żeby to wróciło. Jak chciałby cofnąć czas. Takie myśli przychodziły mu do głowy, gdy patrzył w tak żywą twarz na zdjęciu. Tak prawdziwą, bo kilka godzin temu rzeczywistą..
Po policzkach płynęły potoki łez, plecy trzęsły się od wstrzymywanego szlochu, oczy stały się zaczerwienione i szkliste, a włosy zmierzwione.
Uniósł dłoń przyjaciela. Przysunął ją do twarzy, szlochając. Wiedział, że nie zobaczy go już nigdy. Nigdy się z nim nie pokłóci. Nie pomoże mu przy szczególnie ciekawym przypadku. Nie wyjdą razem na piwo. Nie obejrzą meczu. Nie zasną obok siebie na kanapie przy wyjątkowo nudnym programie..
Spojrzał kolejny raz na Greg'a. Miał szaloną nadzieję, że przyjaciel otworzy oczy i uśmiechnie się do niego, choćby ten ostatni raz. Ale nie, pozostał tam, nieruchomy. A James siedział tam jeszcze przez wiele godzin. W jego głowie kołatała się jedna myśl: "Za późno, za późno, za późno..."
Cytat: | wybaczcie niespójność, ale piszę to o pierwszej w nocy. Poor Jimmy jeszcze raz przepraszam... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:39, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a buuu
*idzie leczyć smutek czekoladowym ptasim mleczkiem*
bosh... jak przeczytam jeszcze jeden angstowy kawałek, to sama kogoś ukatrupię... I miejcie na uwadze, że jedyne, co piszę, to Gimme...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revy Koto-san
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod tęczowego krawata w Wilson'owej krainie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:49, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie bij. *pada na ziemię* Nie bij, nie bij, nie bij!
Tak jakoś wyszło. Przepraszam, przepraszam, przepraszam
Cytat: | I miejcie na uwadze, że jedyne, co piszę, to Gimme... |
Liczy się jakość, nie ilość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:04, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kotolotka napisał: | Liczy się jakość, nie ilość |
Czyli nie ważne ILE osób przeżyje do końca fika?
PS. ja nikogo nie biję, najwyżej mogę poszczuć psem... albo dwoma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revy Koto-san
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod tęczowego krawata w Wilson'owej krainie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:07, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przytul ode mnie xD Mam wielką nadzieję, że obdarzyłaś je imionami "Greg" i "Jimmy" albo chociaż "Lupus" i "Prozac"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:15, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
thx ofkors, że przytulę - szczególnie w takim dniu
niestety - psy pochodzą z ery przed-House'owej i nazywają się całkiem pospolicie: po lewej Rex (vel "myszek"), po prawej Tobi (vel "prosiak").
Ale Rex zachowuje się jak House w najdrobniejszych szczegółach - łącznie z podkradaniem mi żarcia z talerza, a oczy ma czekoladowe jak Jimmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revy Koto-san
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod tęczowego krawata w Wilson'owej krainie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:20, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Aww. Ukradnę ci xD Przybiegnę zwiewnie na paluszkach i zabiorę
Ja planuję następne zwierzę nazwać Toczeń xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soft
Pulmonolog
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tu te truskawki? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:40, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ja mam zamiar tak nazwać szczura, którego nie mam, ale kiedyś kupie. Jeden to Franklin, drugi będzie Lupus. ;p
angst... angst.. błe..
very poor Jimmy...
masochistką jestem... nie powinnam tego czytać w połączeniu z dołem..
a beztytulnik kiedy sie dalej napiszę? bo czekam i czekam ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revy Koto-san
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod tęczowego krawata w Wilson'owej krainie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:37, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
beztytulik się pisze. Tylko mam małe problemy 'techniczne' xD
*rozgląda się* Kto za mnie napisze 'ciekawy *rusza brwiami* fragment? xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soft
Pulmonolog
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tu te truskawki? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:11, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ja mogę ci pomóc jak coś. ^^ już tyle się tego przeczytało (i napisało.. ;P), że napisać potrafię. chyba. jak coś to bij na gg.
czyli mam rozumieć, że na beztytulnika jeszcze sobie trochę poczekam? T_T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revy Koto-san
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod tęczowego krawata w Wilson'owej krainie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:13, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No niestety. Na razie próbuję sama coś sklecić, ale idzie powoli. Się zwrócę do ciebie, jak będzie jakiś problem
Ale jeśli wyjdzie tak, jak sobie tego życzę, może jest na co czekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|