Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coma
Pacjent
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: przybywam w pokoju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:20, 19 Lis 2008 Temat postu: Za co cię kocham |
|
|
Kategoria: love
Tytuł: Za co cię kocham
Pairing: House/Wilson
Seria: House M.D.
Autor: Coma
Rating: Słówka, więc R
Nota: Drabble/dialogówka, przynajmniej w założeniu. Humor, podteksty bynajmniej nie niewinne. Próba napisania czegoś house'owatego. Niezbetowane, przepraszam.
Usiadł na brzegu łóżka, zapalając małą lampkę stojącą na dębowym stoliku nocnym. Wilson jęknął na znak protestu naciągając mocniej kołdrę na głowę.
- Czego?
- Nie jesteś zbyt miły dla swojego jedynego przyjaciela.
- House, idź sobie. Chcę spać!
- To nie jest powód, żebyś nie mógł ze mną porozmawiać.
Wilson spojrzał na czerwony budzik znajdujący się obok lampki.
- Jest trzecia w nocy, ja idę jutro do pracy, na dodatek mam wykład dla studentów.
- Hmm, po chwili zastanowienia stwierdzam, że to jednak niezły argument.. No, ale skoro już nie śpisz możemy sobie podyskutować o sensie życia i innych pierdołach.
Wilson zmierzył uśmiechającego się House'a podejrzliwym wzrokiem. To było dziwne, zdecydowanie. House nienawidzi rozmawiać o czymś, według niego, tak błahym jak życie i co gorsze on się nie uśmiecha. Nie bez powodu. Mogło być tylko jedno wytłumaczenie.
- Naćpałeś się?
- Ranisz mnie tymi słowami, wiesz? - Stwierdził przybierając najbardziej niewinno-ironiczny wyraz twarzy na jaki go było stać o trzeciej w nocy. Efekt wyszedł raczej słabo.Wilsonowi ta mina przywołała na myśl wyraz twarzy seryjnego zabójcy.
- ... Wypiłem o jedną kawę za dużo. - Mężczyzna wydął dolną wargę wzdychając.
- Boże, House, znajdź sobie jakieś hobby. - Mruknął Wilson kładąc się z powrotem - Chcesz z kimś rozmawiać w środku nocy? Ożeń się lub zamów sobie dziwkę. Dobranoc!
- Dziwki są drogie, a ciebie mam za darmo.
Cisza.
- Czy ty właśnie porównałeś mnie z prostytutką?
- Hej, to był komplement! Doceń to.
- Ożeń się więc. Jakaś samobójczyni zawsze się trafi.
- Oho ho ho, ty mały żartownisiu - Roześmiał się na głos dźgając bezceremonialnie swoją laskę w nogę przyjaciela. - W obu przypadkach za seks się płaci, tylko w małżeństwie nie jest to karalne.
- Jesteś cholernym cynikiem.
- Nieeee - Przeciągnął ostatnią literę kręcąc przecząco głową - Cynik to ktoś kto w wieku siedmiu lat dowiedział się, że święty Mikołaj nie istnieje i do dziś nie może się z tym pogodzić. Ja wciąż w niego wierzę.
- Więc wiesz, że na Gwiazdkę nie przyniesie ci prezentu tylko rózgę? Najlepiej dwie.
- Wilson, za dużo czasu spędzasz z Cuddy. Jej zespół napięcia przedmiesiączkowego przeszedł na ciebie. - Podsumował wszystkowiedzącym głosem podnosząc palec do góry.
- Taaa...moje PMS żąda krwi. Twojej krwi.
Wilson ziewnął siadając i wygładzając zmiętą poduszkę.
- Daj mi spać. - Powtórzył z naciskiem, patrząc na House'a, który właśnie wygniatał sobie wygodniejsze miejsce na łóżku. - Jeśli nie chcesz, żebym jutro z powodu zmęczenia uśmiercił swoich pacjentów.
- Oni i tak już dość cierpią z powodu twoich marnych dowcipów. Ulżysz im tylko. - Siąknął nosem, wykrzywiając usta.
- Boże...
- Wystarczy Greg. - Mrugnął konspiracyjnie do przysypiającego mężczyzny.
- Laska... - Mruknął Wilson powoli odpływając w płytki sen.
- Nie, dzięki.
- House, twoja laska. - Powtórzył poruszając nogą.
- Ma się raczej dobrze. Chcesz sprawdzić? - Zapytał uśmiechając się krzywo i poruszając sugestywnie brwiami.
- House, ja mówię o twojej drewnianej lasce, trzeciej nodze! Zabierz ją, uwiera mnie w bok.
- Ja też o nie mówiłem no przecież...Wilson?
Od strony łóżka doszło tylko głośniejsze chrapnięcie.
- Też mi przyjaciel. - House wstał ze swojego miejsca gasząc lampkę i pokazując język zapadającemu coraz głębiej w sen mężczyźnie.
Przeszedł na drugą stronę łóżka, wsunął się niezdarnie pod puchową, nagrzaną kołdrę zarzucając udo na biodro Wilsona i przyciskając policzek do jego odsłoniętego karku. Ten w odpowiedzi mruknął aprobująco, wybijając się na chwilę z przyjemnego półsnu.
- Czasami zastanawiam się, za co ja cię w ogóle kocham?
- To przez mój zgrabny tyłek. Lecisz na niego.
The End.
listopad 2008
(tekst, na dniach, będzie można znaleźć też na stronie Northern Lights)
Czy to zabrzmiało choćby w jednej setnej house'owato?^^"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Coma dnia Śro 23:03, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nefrytowakotka
Lara Croft
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:25, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tak.
Stanowczo tak
Świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coma
Pacjent
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: przybywam w pokoju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:28, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
waaaa, dostałam już komentarz i to bardzo miłego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Coma dnia Śro 21:30, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxglove
Ratownik Medyczny
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:36, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
PMS żądny krwi zrzucił mnie z krzesła XD Ledwo się podniosłam i ostatnie zdanie ponownie posłało mnie do pozycji horyzontalnej. Bardzo mi się podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motylek
Immunolog
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Capri Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:58, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ojej , co za rozmowa o 3 rano
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemedy
Student Medycyny
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/ z odległej galaktyki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:15, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sympatyczne. House brzmi dobrze, zwłaszcza ten tekst o prostytutce. ^^
Cytat: | "Laska..." Mruknął Wilson powoli odpływając w płytki sen.
"Nie, dzięki."
"House, twoja laska." Powtórzył poruszając nogą. |
;D Dobre.
Jest tylko jedna rzecz, której sie przyczepie. Zapis dialogów. Cudzysłowy to w fikach angoljęzycznych wystepują. U nas zapisuje się je od myślników. Tak jest prawidłowo to raz, a dwa ze jest i bardzej czytelnie. Pozbyłabym sie też tych odstepów między linijkami, troche przeszkadza to w czytaniu i niepotrzebnie rozciąga cały tekst. Tak wiem czepiam sie, ale dzis miałam ćwiczenia z edytorstwa, więć widzisz - takie małe zboczenie zawodowe.
To zdanie
Cytat: | House wstał ze swojego miejsca gasząc lampkę i pokazując zapadającemu coraz głębiej w sen mężczyźnie język. | brzmi strasznie nie zgrabnie i gdzieś po drodze ucieka jego sens. Wprowadziłabym małą zmianę w szyku wyrazów: House wstał ze swojego miejsca gasząc lampkę i pokazując język zapadającemu coraz głębiej w sen mężczyźnie.
Ale to tylko moje osobiste zdanie zrobisz z tymi uwagami co chcesz. Ogolnie to całkiem mi sie podobała Twoja miniaturka. Ot taki sympatyczny kąsek literacki.
***
Do jakich innych fandromow piszesz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemedy dnia Śro 22:16, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Makbeth
Jazda Próbna
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płaszczyk Bena ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:31, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Comciu moja droga, a co ty tu tak wogule robisz? No pięknie, to ja tu sobie spokojnie siedzę, myślę sobie "nikt mnie nie znajdzie" i co?
Nie no opek piękny po prostu. Pisz więcej, to może wezmę z ciebie przykład i też zacznę coś własnego tworzyć.
Naprawdę fajnie cię tu widzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coma
Pacjent
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: przybywam w pokoju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:54, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nemedy dziękuję za cenne rady. Wykorzystam może nie wszystkie ale większość^^" Do jakich fandomów piszę? Hmm, większość ciągle leży na dysku, głównie mangowe wytwory. Brak mi systematyczności i bety. Ostatnio na prośbę bawię się w fiki do Loveless:)
Lady Nigdzie nie możesz czuć się bezpieczna Kingdom zawsze znajdzie swoich członków, prawie jak mafia. Jestem gotowa dalej kalać słowo pisane jeśli to cię popchnie do prezentowania swojej twórczości. Tłumaczysz bardzo ładnie (czytałam:P).
motylek ano, nigdy nie twierdziłam, że House ma wyczucie czasu i taktu, dlatego tak go kochamy
Foxglove *podnosi z podłogi* i dziękuję^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:25, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe, kocham takie podteksty ^^
A noce house'owo - wilsonowe zawsze są cute.
Świetny fik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rocket queen
Narkoman
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:23, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Leżę pod fotelem, kwiczę ze śmiechu i proszę o jeszcze!
To było... OBŁĘDNE!
Powinnaś zdecydowanie więcej pisać!
Pozdrawiam ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gora
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:46, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - ... Wypiłem o jedną kawę za dużo. - Mężczyzna wydął dolną wargę wzdychając. |
To można wypić za dużo kawy?.. Dla mnie nigdy nie jest za dużo kawy
Cytat: | - Boże, House, znajdź sobie jakieś hobby. - Mruknął Wilson kładąc się z powrotem - Chcesz z kimś rozmawiać w środku nocy? Ożeń się lub zamów sobie dziwkę. Dobranoc! |
Chyba skądś znam ten tekst
Cytat: | - Dziwki są drogie, a ciebie mam za darmo. |
Taa... I jeszcze dobrze gotuje... i jest taki słodki *^^*
Cytat: | - Czy ty właśnie porównałeś mnie z prostytutką?
- Hej, to był komplement! Doceń to. |
Cały House ;]
Cytat: | - Taaa...moje PMS żąda krwi. Twojej krwi. |
A myślałam, że to ja ciężko znoszę PMS... O.o
Cytat: | - To przez mój zgrabny tyłek. Lecisz na niego. |
Proste wyjaśnienia są najlepsze
Tekścik piękny. Co prawda czytałam go już kiedyś na mirriel ale z przyjemnością przeczytałam po raz drugi ;]
Pozdrawiam
g
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revy Koto-san
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod tęczowego krawata w Wilson'owej krainie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:41, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Coma, ty nasz rycerzu błędny i obłędny! Mam spore trudności z utrzymaniem tułowia wraz z krzesłem w pozycji mniej więcej pionowej. Wilson z PMS... bezcenny widoczek :3
Achhh... jak tu nie lecieć na zgrabny tyłek XDDDDDD
Ogółem - kolejny Epic Win Hilsona
Pozdro od Kota i Wennu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coma
Pacjent
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: przybywam w pokoju Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:55, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
o jej, wchodzę po tak długiej przerwie na forum i co ja widzę? Moje maleństwo nie zatonęło w morzu tekstów. Aż się człowiekowi od razu na sercu milej robi (lub to zawał, na pewno jedno z dwóch). Dzięki za miłe słowa:)
Ano, Wilson zawsze wygląda jakby miał PMS "House nie uciekaj z pracy, House nie kradnij dziecku lizaka, House przestań podduszać pacjenta" XDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HannahLove
Student Medycyny
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieszkanko wśród własnych gwiazd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:33, 16 Sie 2009 Temat postu: Re: Za co cię kocham |
|
|
Cóż za cudowne opowiadanko! Tylko je schrupać!
Coma napisał: | - Czasami zastanawiam się, za co ja cię w ogóle kocham?
- To przez mój zgrabny tyłek. Lecisz na niego. |
Tak, moim zdaniem wszystko przez ten cholerny tyłek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|