|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:25, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Richie: Cytat: | Dasz mi cokolwiek, a ja z tego zobię Hilsona |
*z radosnym uśmiechem podaje Richie parasolkę, trochę drobnych i dmuchaną lalkę* *czeka z napięciem na Hilsona*
Cytat: | odkładam oczekiwania co do Twojej szczęśliwej wizji do szufladki i zamykam ją na kluczyk... |
A kiedy otworzysz ją znowu za kilka (mam nadzieję) dni, w środku będziesz miała małe, słodkie Hilson-niespodzianki!
A widziałaś następne promo? *_* Yeah, iknow, że scenarzyści pewnie mają używanie na nas i wszystko okaże się jednym wielkim żartem, ale jednak. Może po tonie maili, którymi zasypią ich fanki wezmą to bardziej na poważnie ^^'
NiEtYkAlNa: Cytat: | Błędów chyba się nie dopatrzyłam |
Są! Są, ja to wiem! ;__; Ale na razie muszę wyłączyć swoją potrzebę perfekcji i cieszyć się tym, że przynajmniej nie ma tam nic na tyle nielogicznego, co przeszkadzałoby Wam w czytaniu
Cytat: | Hugh jak się "miotał", w końcu dobrze wybrał, a potem |
Wybacz, ale dosłowność tego, co napisałaś, sprawiła, ze prawie się popłakałam ze śmiechu
Cytat: | *jak to nazwać - gdy RSL i Hugh tworzą "coś"?* |
To chyba nie ma nazwy, po prostu RSL/Hugh. Tak mi się wydaje, ale jak coś znajdę, to dam znać ^^
Cytat: | Wilson wbrew pozorom ma silny charakter i potrafi utrzymać w ryzach House'a :d (jego tyłek też ) |
Znowu to robisz!
Cytat: | Najpiękniejsze zdanie tego ff |
Hii, dziękuję! *__*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:11, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Hugh jak się "miotał", w końcu dobrze wybrał, a potem
Wybacz, ale dosłowność tego, co napisałaś, sprawiła, ze prawie się popłakałam ze śmiechu |
Przepraszam, za prosty język, ale w tym przypadku, to była prosta sprawa
Cytat: | *jak to nazwać - gdy RSL i Hugh tworzą "coś"?*
To chyba nie ma nazwy, po prostu RSL/Hugh. Tak mi się wydaje, ale jak coś znajdę, to dam znać ^^ |
Koniecznie daj znać
Cytat: | Wilson wbrew pozorom ma silny charakter i potrafi utrzymać w ryzach House'a :d (jego tyłek też )
Znowu to robisz! |
Może humor Ci się poprawi
Cytat: | Najpiękniejsze zdanie tego ff
Hii, dziękuję! *__* |
Zasłużyłaś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Pią 1:13, 08 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pirania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:26, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zauważyłam błąd, którego osobiście nie cierpię:
poszli ubrać maski, kobieta ubrała marynarkę - w co? w bombki i łańcuchy?
Ubrania się NIE UBIERA. Można UBRAĆ SIĘ w coś. Albo założyć coś. Ubrać jest czasownikiem zwrotnym!
Poza tym - jak ja się cieszę z braku hepiendu! Tu nie mogło być hepiendu, gdyby był, obraziłabym się śmiertelnie i uznałabym opowiadanie za kiepskie. A tak bardzo ładnie to poprowadziłaś. "Nigdy więcej", rozdział zamknięty. Wariactwo, świr opanowujący na kilka tygodni. Który nie ma prawa trwać dłużej, bo tak nie jest w życiu, bo życie jest skomplikowane, bo wszyscy mają jakieś zobowiązania, bo bajka nie istnieje.
Przypomina mi się trochę "Brockeback mountain". Nie pamiętam, czy w filmie też, ale w opowiadaniu jeden z głównych bohaterów zwraca się do drugiego (po nocnym seksie) "Nie jestem pedałem" na co dostaje błyskawiczną odpowiedź "Ja też nie". I tak jest tutaj. Hugh i Robert "nie są pedałami". Są ludźmi, którzy nie umieli nad sobą zapanować, bo pragnęli czegoś niemożliwego.
Dziękuję, że nie napisałaś baśni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:37, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pirania, oh, dzięki! Już poprawiam ^^ (Jakby coś jeszcze wpadło Ci w oko, to śmiało pisz, bo dwie ostatnie części są bez bety i coś mi mówi, że czai się tam więcej błęów ==)
Ogromnie się cieszę, że spodobało Ci się Jedyne Słuszne Zakończenie - bo to nie miała być bajka, bo to nigdy nie jest proste i sama przecież doskonale rozumiesz o co mi chodziło
Mi pozostaje podziękować, że wytrwałaś przy tym do końca i cieszyć się, że udało mi się nie zawieść Twoich oczekiwań ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:09, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
333 napisał: | *z radosnym uśmiechem podaje Richie parasolkę, trochę drobnych i dmuchaną lalkę* *czeka z napięciem na Hilsona*
|
pffft, to akurat proste Proszę:
[link widoczny dla zalogowanych] ... a potem chłopaki wzięli te Twoje drobne i poszli na grzane piwo - House upił Wilsona i później miał niezły ubaw wkręcając go w romans z dmuchaną lalką
333 napisał: | A kiedy otworzysz ją znowu za kilka (mam nadzieję) dni, w środku będziesz miała małe, słodkie Hilson-niespodzianki! |
mam nadzieję, że Twoja wena jest łaskawsza od mojej, bo moją to mam ochotę zamordować po tym, co mi zrobiła z pomysłem na fika
333 napisał: | A widziałaś następne promo? *_* |
nope po oglądnięciu prom(ów?) zawsze byłam albo pełna złudnej nadziei, albo zniesmaczona, więc przestałam oglądać, bo potem i tak się okazywało w epie, że chodziło o coś zupełnie innego i niepotrzebnie się tylko stresowałam
333 napisał: | Może po tonie maili, którymi zasypią ich fanki wezmą to bardziej na poważnie ^^' |
ja już nie wiem, co myśleć. Z jednej strony mam nadzieję, że 6x11 miał być takim ostrożnym badaniem opinii przed ewentualnym pójściem w Hilsona, a z drugiej... Obiło mi się o uszy, że DS&co. to banda homofobów,(jak i większość pozornie tolerancyjnego społeczeństwa USA), więc jak to się ma do postawy Nory i tej babci z restauracji? ehhh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 4:21, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
333 napisał:
*z radosnym uśmiechem podaje Richie parasolkę, trochę drobnych i dmuchaną lalkę* *czeka z napięciem na Hilsona*
pffft, to akurat proste Proszę:
... a potem chłopaki wzięli te Twoje drobne i poszli na grzane piwo - House upił Wilsona i później miał niezły ubaw wkręcając go w romans z dmuchaną lalką
wybaczcie nie mogłam się powstrzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|