|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Muniashek
Endokrynolog
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd <- Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:44, 27 Sty 2010 Temat postu: Ich pierwszy śnieg razem [M] |
|
|
Kategoria: love
Zweryfikowane przez autorkę
Od autorki: Fik napisany bliżej początku stycznia. Śnieg na mnie działał nieubłaganie, nie mogłam się powstrzymać
Czujcie się kompletne wolne, jeśli chodzi o błędy - powtórzę się, że dla mnie krytyka jest bardzo pomocna, bo mogę się trochę więcej nauczyć
Nie jestem pewna, ale ten tekst chyba nie był przez nikogo sprawdzany, so...
Więcej opisów, bo czułam się wtedy na pisanie czegoś takiego dokładnie, chyba mniej-więcej wyszło, co?
I hope you'll like it
PS Wilson tutaj już jest przysadzisty, niech Wam będzie
Enjoy!
***
Kilka dni temu spadł pierwszy śnieg. Świat stał się cichszy, przytłumiony. Dookoła nich biało, w dodatku to była niedziela, a w tym parku ludzi niewiele. Każdy czuł się wyjątkowo odosobniony, idąc na spacer. Magia śniegu i zimy dotykała ludzi tego dnia osobiście.
W tym parku, wśród kilku osób, spacerem szli dwaj mężczyźni. Ot co, przyjaciele. Jeden z nich o lasce, kołysał się wyraźnie przy każdym kroku. Wysoki, w czarnym, krótkim płaszczu, jego włosy prószyła siwizna. Niebieskie oczy przenikliwie obserwowały otoczenie, co jakiś czas śledząc jego towarzysza. Można było wtedy w nich dojrzeć czułość, tak niepasującą do twarzy wykrzywionej wieczną złością i irytacją. Kilkudniowy zarost dodatkowo wskazywał na obojętność na świat. Jednak te kilka spojrzeń potrafiłoby, mimo wszystko, rozpuścić metal, a co dopiero słabe ludzkie serce.
Towarzysz niebieskookiego mężczyzny był niższy, przysadzisty. Nieokryte włosy były zadbane, starannie uczesane. Ich nie doścignął jeszcze czas, zostawiając kolor w ciepłym odcieniu brązu. Dodatkowo zwijały się w delikatne loki, co mogłoby wzbudzić rozczulenie (u jednego osobnika wzbudziły). Twarz była rozświetlona wręcz radością. Czekoladowe oczy błyszczały ze szczęścia i podniecenia, usta rozciągnięte w uśmiechu. Spojrzenie trochę zamglone, nieobecne, błądziło obojętnie po otoczeniu, zatrzymując się tylko na dłużej na przyjacielu, wtedy można było w nich dostrzec uczucia nawet niepasujące do przyjacielskiej przechadzki.
Dla osoby postronnej, która patrzyła na nich nie dłużej, niż przez pięć sekund, owszem, to byli przyjaciele. Przyglądając się im jednak jakiś czas, dostrzegało się nieznaczne gesty, typu pozornie przypadkowe zetknięcie rąk, dłuższe stykanie się ramion, spoglądanie sobie w oczy z czułością… Obaj mężczyźni wydawali się być trochę onieśmieleni. Wyglądało to dziwnie, szczególnie w przypadku wyższego, sprawiającego wrażenie pewnego siebie. W jego oczach czaił się strach, ale górę jednak brało uczucie silniejsze od lęku o to, że ktoś może odkryć prawdę.
Upewniając się wpierw, czy nikt nie patrzy, wyższy mężczyzna chwycił drugiego za rękę, ścisnął ją mocno, spoglądając mu w oczy, by po chwili oddalić się kawałek, schylić się po coś i rzucić brązowowłosego śnieżką ze złośliwym, ale czułym uśmiechem na twarzy. Ten drugi tylko się roześmiał, podszedł do niebieskookiego i delikatnie pocałował, tuląc się jednocześnie do niego.
Nikt nie zwracał na nich uwagi, a oni coraz bardziej zapominali o reszcie świata. W końcu chwycili się za ręce, i z rumianymi policzkami oraz świecącymi z podniecenia oczami, powoli ruszyli przed siebie, kierując się w stronę wyjścia z parku.
~the end.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:17, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
awwwww... ślicznie to opisałaś
aż mi się przypomniała scenka z Gimme... bo ja ich koffam, koffam, koffam w śniegowej scenerii I może jestem sadystką (ok, napewno jestem), ale chciałabym kiedyś poczytać śniegową erę, bo poza szybkim handjob w jakimś fiku kiedyś na nic więcej nie trafiłam
no i ten 'przysadzisty' Wilson... *zastanawia się, co Autorka miała na myśli* Może on po prostu w ciąży jest?
Cytat: | W końcu chwycili się za ręce, i z rumianymi policzkami oraz świecącymi z podniecenia oczami, powoli ruszyli przed siebie, kierując się w stronę wyjścia z parku. |
a gdzie poszli potem, coooo...???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muniashek
Endokrynolog
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd <- Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 2:07, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po primo, czuję się zaszczycona Twoim komentarzem
Cytat: | ślicznie to opisałaś |
A dziękować, starałam się
Cytat: | I może jestem sadystką (ok, napewno jestem), ale chciałabym kiedyś poczytać śniegową erę, bo poza szybkim handjob w jakimś fiku kiedyś na nic więcej nie trafiłam |
Śniegowa era mogłaby być aww Też chciałabym kiedyś takową przeczytać
Cytat: | no i ten 'przysadzisty' Wilson... *zastanawia się, co Autorka miała na myśli* Może on po prostu w ciąży jest? |
Autorka miała na myśli fakt, że Wilson jest nieco... ekhem, puszyściejszy niż House, a w jednym fiku napisałam o nim wprost "grubszy", to się komentatorki oburzyły Teraz napisałam to delikatniej, i hope so
W ciąży? Niee, jeszcze nie
Cytat: | a gdzie poszli potem, coooo...??? |
No jak to, gdzie Do domu A w jakim celu? [cenzura]
Dzięki za komentarz
Munio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 3:48, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Munio napisał: | Śniegowa era mogłaby być aww Też chciałabym kiedyś takową przeczytać |
dobra, to ja się poświęcę i postawię flaszkę dobrego trunku każdemu, kto napisze ładnego fika pt:
Ich pierwszy raz na śniegu
Munio napisał: | Wilson jest nieco... ekhem, puszyściejszy niż House |
squeeeee "puszyściejszy" bardzo mi się podoba
...
ale faktycznie, ciekawy problem z tym porównaniem sylwetki Wilsona do House'owej... ja bym chyba poprzestała na porównaniu wzrostu i ewentualnie napisała, że House jest chudszy
Munio napisał: | W ciąży? Niee, jeszcze nie |
awwww... jeszcze nie to już wiem, po co oni poszli do domu
Cała przyjemność po mojej stronie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:26, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Awwwww
Primo... eee.... dziwne. W sensie dziwne, że mi się podoba. Toć to fluff jest. No nic, to Twoja wina *wskazuje oskarżycielkim palcem na Munia* za ładnie piszesz.
I są opisy! A ja opisy kocham... Kocham ficki, składające się z samych opisów
Secudno...
Richie napisał: | Munio napisał: | Śniegowa era mogłaby być aww Też chciałabym kiedyś takową przeczytać | dobra, to ja się poświęcę i postawię flaszkę dobrego trunku każdemu, kto napisze ładnego fika pt:
Ich pierwszy raz na śniegu |
*wysoko podnosi łapkę do góry* Dla was wszystko, dziewczęta... i dla flaszki trunku Rochie
No więc ja mogę takowy napisać. Ale będzie po 15 lutym, bo jutro wyjeżdżam.
Munio, weny do tworzenia kolejnych Hilsonków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muniashek
Endokrynolog
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd <- Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:10, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | dobra, to ja się poświęcę i postawię flaszkę dobrego trunku każdemu, kto napisze ładnego fika pt:
Ich pierwszy raz na śniegu |
A ja się dołożę
Cytat: | squeeeee "puszyściejszy" bardzo mi się podoba |
Bo Wilson to taki misiu jest, do którego można się przytulić
Cytat: | ale faktycznie, ciekawy problem z tym porównaniem sylwetki Wilsona do House'owej... ja bym chyba poprzestała na porównaniu wzrostu i ewentualnie napisała, że House jest chudszy |
No tak, w sumie logiczne, ale inteligentne Munio postanowiło sobie utrudnić sprawę i dopisać co-nieco o budowie Wilsona
Cytat: | awwww... jeszcze nie to już wiem, po co oni poszli do domu |
A cóż innego myślałaś?
Raz jeszcze, dziękuję
Cytat: | Primo... eee.... dziwne. W sensie dziwne, że mi się podoba. Toć to fluff jest. No nic, to Twoja wina *wskazuje oskarżycielkim palcem na Munia* za ładnie piszesz. |
Ja ładnie piszę? ja?!
Em, ekhem, tego... No, to dzięki, czy coś *próbuje ukryć rumieniec*
Cytat: | I są opisy! A ja opisy kocham... Kocham ficki, składające się z samych opisów |
No to już Ci mówię, że opisywanie tego wszystkiego w tym fiku mi sprawiło przyjemność (połączoną z irytacją, ale to już inna historia), więc na tym jednym, jako opisowym, się nie skończy... Tylko opisy w moim wykonaniu wychodzą beznadziejne, no spójrzże na to *patrzy z politowaniem na swój tekst* Toć to do kosza się nadaje, nic więcej.
Cytat: | *wysoko podnosi łapkę do góry* Dla was wszystko, dziewczęta... i dla flaszki trunku Richie
No więc ja mogę takowy napisać. Ale będzie po 15 lutym, bo jutro wyjeżdżam. |
Well, to ja w takim razie już siadam i czekam
Dzięki, jakastam Matka Wena ostatnio mi się rozleniwiła, akurat gdy mam ferie, a pewnie jak wrócę do szkoły, pomysły będę mieć co chwilę, zawsze tak jest -.-
Munio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soft
Pulmonolog
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tu te truskawki? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:49, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Munio, Boże, chciałabym napisać Ci tak długiego komentarza jak ty napisałaś mi, ale ja nie umiem. Cytować nie chcę, bo musiałabym prawie wszystko, a w opisywaniu własnych myśli dobra nie jestem i wychodzi to zazwyczaj nieskładnie, niezrozumiale i pełne powtórzeń.
No cóż, cudniee ;33 Śnieg, House, Wilson Na początku myślałam, a nawet miałam nadzieję, że jakaś bitwa na śnieżki się stanie, no ale... I tak naprawdę świetnie. Takie krótki opisik a cieszy ;D
Cytat: | dobra, to ja się poświęcę i postawię flaszkę dobrego trunku każdemu, kto napisze ładnego fika pt:
Ich pierwszy raz na śniegu |
Richie, a chłopaki nie poodmrażają sobie co nieco? Wiesz, wystające części ciała nie powinny być wystawiane na zbyt dużą temperaturę, bo można je stracić
No ale i ja mogłabym coś takiego, bo ten śnieg działa na mnie... Jest tak ślicznie na dworze. I w miarę ciepło. I puszyście I tak biało... I tak iskrząco... Oww..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:06, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jakastam napisał: | *wysoko podnosi łapkę do góry* Dla was wszystko, dziewczęta... i dla flaszki trunku Richie |
YAY!!!
*idzie do piwnicy odkurzyć zasoby napojów wyskokowych*
***
Munio napisał: | Bo Wilson to taki misiu jest, do którego można się przytulić |
i to jest jedyne słuszne skojarzenie z Wilsonem, o A wszyscy, którzy wolą jego młodsze i szczuplejsze wcielenie niech się schowają
Munio napisał: | A cóż innego myślałaś? |
myślałam, że poszli się napić gorącej czekolady... no dobra, zakładałam, że to House będzie pił tę czekoladę...
...okej, po prostu nie posunęłam się tak daleko w moim zuym myśleniu, żeby przypuszczać, że oni poszli robić dzieci
***
soft napisał: | Na początku myślałam, a nawet miałam nadzieję, że jakaś bitwa na śnieżki się stanie, no ale... |
no właśnie w tym wspomnianym przeze mnie fiku z szybkim handjob wszystko zaczęło się od bitwy na śnieżki damn, że też tytuł zapodział się gdzieś w mojej pamięci, a sam fik przepadł w plątaninie folderów na kompie
soft napisał: | Richie, a chłopaki nie poodmrażają sobie co nieco? Wiesz, wystające części ciała nie powinny być wystawiane na zbyt dużą temperaturę, bo można je stracić |
IMO chłopaki, jako w końcu lekarze, wiedzą jakie jest zagrożenie i jak mu zapobiegać I mean... niech oni nie wystawiają tych części ciała, tylko zadbają o to, żeby znalazły się one w jakichś ciepłych i przytulnych miejscach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:10, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra, przemogłam się i przeczytałam ;p Bo śnieg jest moim przekleństwem, dziś wpadłam w zaspę po kolana -_-' Ale to tak btw.
Śliiiiczne
Chciałabym się znaleźć w tym parku. Założyłabym najgrubsze ciuchy, schowała za drzewami, coby nie przyszło im do głowy, żeby uciec, i patrzyyyyła na nich
Akurat zachciało mi się dziś czegoś milusiego, słodkiego przeczytać. I wielbię Cię za opisy To znaczy, dialogi też lubię, ale to taka miła odmiana, gdy nie ma dialogów *-*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Izoch dnia Sob 17:10, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:28, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
God, wiem, że już to komentowałam Jestem pewna, że nawet całkiem się rozpisałam na GG Ale archiwum jest paskudne i nie mogę tego znaleźć =='
W każdym razie - już wiesz, że klimat Twojego opisu mnie totalnie kupił *_* I uwielbiam chłopców na śniegu < 333 I też chciałabym tam być i ich podglądać w nieskończoność (A nawet dłużej, później, jak już wrócą do domu )
Dobrze, że są takie teksty jak Twój, które karmią wyobraźnię
(Yeah, zdaję sobie sprawę z tego, jaki żałosny jest mój komentarz == Ale obecnie potrafię jedynie czytać kolejny raz ten tekst i się głupio uśmiechać do ekranu )
Weny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 333bulletproof dnia Nie 0:29, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJWero
Jazda Próbna
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:08, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
piekne
nie nawidze zimy, bo jest zimno, ale czytajac tego fica zima wydala mi sie byc ciepla ( i to wcale nie przez ogrzewanie w domu )
mam nadzieje, ze napiszesz taki opis na walentynki
wena !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DJWero dnia Czw 16:09, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|