Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

I will never try to change you [M]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:17, 17 Paź 2009    Temat postu: I will never try to change you [M]

Kategoria: love


I znów ja, tym razem z obietnicą, że 7 dni, jest na etapie:
Tak, tak, już niedługo.
I znów z tym drugim, szalonym wenem od miniaturek, które powstają w niezwykłym tempie.


Mam nadzieję, że wam się spodoba, choć nie jest to praca, którą mogłabym z dumą się dzielić.




-House! Doskonale wiesz, że te tabletki kiedyś cię zabiją! – kolejny dzień, kolejna bezsensowna kłótnia. – Idź na odwyk! Poradzisz sobie bez nich!

-Nie, James. Nie rozumiesz mnie. Ja ich naprawdę potrzebuję! – kolejne puste słowa, kolejne wyprane z emocji zdania. – Masz dla mnie dziś tylko jedną genialną radę?

-Zrozum, że się o ciebie martwię! – kolejny raz ten sam argument, kolejny wyrzut w stronę House’a.

-Już to słyszałem Wilson. Wymyśl coś nowego, bo robisz się nudny. A raczej zrobiłeś, jeszcze zanim tu wszedłeś. – kolejny docinek, kolejny przepuszczony bez echa żart.

-Tym razem mam dla ciebie kilka nowych słów. A mianowicie: albo ja, albo Vicodin! – pierwsze ultimatum, pierwsza groźba.

-W takim razie żegnam, bo tego nie mogę zrobić. – ostatnie westchnienie i ostatni trzask drzwi.

***

I to charakterystyczne pukanie, ten mniejszy ból w nodze House’a i ta mina Jamesa, mówiąca: „Nie pozwól mi teraz zostać samemu!”. A cała jego sylwetka, aż krzycząca, że stało się coś złego.

-Bonnie?

-Bonnie.

-I?

-Nie będę już nigdy próbował cię zmienić House.

-I?

-Przepraszam.

-I?

A gdy James podniósł głowę, ich oczy spotkały się. Twarde barwy stopiły się i emanowały ciepłem. I szeptały, mamiły, zachęcały. I po części naśmiewały się z ich bezradności.

A gdy laska upadła, namiętny pocałunek rozpoczął nową erę tej znajomości.

I obaj wiedzieli, że tak naprawdę House, oddałby cały Vicodin świata, za tą chwilę i to co miało po niej nadejść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coolness
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:35, 17 Paź 2009    Temat postu:

I jak tu po czymś taki napisac konstruktywny komentarz?!

Atris napisał:
I obaj wiedzieli, że tak naprawdę House, oddałby cały Vicodin świata, za tą chwilę i to co miało po niej nadejść.


To zdanie jest tak piękne, że powaliło mnie na kolana i się popłakałam *ociera łezkę*

Idę przeczytac jeszcze raz... może wtedy uda mi się coś sensownego sklecic ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:43, 17 Paź 2009    Temat postu:

Oj, oj, pierwszy komentarz

Cytat:
I jak tu po czymś taki napisac konstruktywny komentarz?!

Tak sądzę, że to nie problem

Cytat:
się popłakałam *ociera łezkę*

*podaje chusteczkę i pomaga w ocieraniu łezki*

Cytat:

Idę przeczytac jeszcze raz... może wtedy uda mi się coś sensownego sklecic ;D

Ehh, ale wy mnie zawstydzacie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coolness
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:47, 17 Paź 2009    Temat postu:

Atris napisał:
Tak sądzę, że to nie problem

A właśnie jest problem. Przeczytałam już trzy raz i nic sensownego nie mogę powiedziec.
Bo to, że piękne i cudowne chyba się nie zalicza do konstruktywnych komentarzy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Sob 15:31, 17 Paź 2009    Temat postu: Re: I will never try to change you [M]

Hmmm... Kolejna dobra miniaturka Cóż można o niej jeszcze dodać? Że napisana tak swobodnie[dobra nie mam słowa]. Czyta się bardzo przyjemnie chociaż poczułam małe ukłucie kiedy House odezwał się "Żegnaj"

Atris napisał:

-Tym razem mam dla ciebie kilka nowych słów. A mianowicie: albo ja, albo Vicodin! – pierwsze ultimatum, pierwsza groźba.

Pierwszy krok do wszystkiego Fajnie napisane. Jakoś urzekło mnie to zdanie.

Atris napisał:
A gdy laska upadła, namiętny pocałunek rozpoczął nową erę tej znajomości.

A to zdanie! No po prostu jest genialne! Tak świetnie to napisane zostało

Świetnie piszesz! Cieszę się, że mogę czytać Twoje dzieła!
Weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:57, 17 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
chociaż poczułam małe ukłucie kiedy House odezwał się "Żegnaj"


A mnie słowo "żegnaj" padające z ust, któregoś z tej dwójki do siebie nawzajem zawsze kłuje
Ale to na szczęście dobrze się skończyło

Cytat:
Jakoś urzekło mnie to zdanie.

To zdanie? Ale to przecież całkiem zwyczajne, przeciętne zdanie
No, ale skoro tak mówisz

Cytat:
Świetnie piszesz! Cieszę się, że mogę czytać Twoje dzieła!


Gdybyście widziały tego mojego banana, co go mam na twarzy, za każdym razem gdy czytam wasze pochwalne komentarze...
Ehh...padłybyście ze śmiechu

Dziękuję, dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Sob 16:01, 17 Paź 2009    Temat postu:

Atris napisał:

To zdanie? Ale to przecież całkiem zwyczajne, przeciętne zdanie
No, ale skoro tak mówisz

Wiesz... Lepiej nie próbuj mnie zrozumieć Bo Ci sie nie uda Jestem dziwna, więc tak już jest xD

A co do banana to żebyś widziała te na mojej twarzy kiedy czytać takie cuda xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:20, 17 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Wiesz... Lepiej nie próbuj mnie zrozumieć

W takim razie nie będę, chociaż chciałabym wiedzieć, czemu, bo mi by się to potem przydało

Cytat:

A co do banana to żebyś widziała te na mojej twarzy kiedy czytać takie cuda xD

Chyba najlepszą nagrodą dla autoreczki, takiej jak ja, jest wiadomość, że innych cieszy to co się pisze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:02, 17 Paź 2009    Temat postu:

Myślałam, że dzisiaj 19 październik i dziwiłam się, czemu tego nie widziałam. Jak to ja, żyjąca w różnych dziwnych czasach

Podobają mi się te powtórzenia. Nie mam zielonego pojęcia, co mogłabym dalej napisać, więc umówmy się, że napisałam coś inteligentnego. I że w ogóle myślę.

A druga część cudowna, tylko o co chodzi z Bonnie? Nie wiem, gdyż, Atris do jasnej ciasnej, odebrałaś mi możliwość myślenia

Mnie też "Żegnaj" padające z ust któregokolwiek kłuje, a wręcz boli jak jasna cholera.

Ech, weny do kolejnych takich...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:50, 18 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Jak to ja, żyjąca w różnych dziwnych czasach

Każdemu się zdarza

Cytat:
Podobają mi się te powtórzenia.

Mnie też się podobają

Cytat:
I że w ogóle myślę.

Oj, myślisz, myślisz

Cytat:
A druga część cudowna, tylko o co chodzi z Bonnie?

A nie tak się nazywała jedna z żon Jimmy'ego?
Chodziło mi o to, że go z domu wyrzuciła, ale chyba nie napisałam, że z walizkami przyszedł, to wam się mogło pokićkać.
Cytat:

Ech, weny do kolejnych takich...

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:05, 18 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Każdemu się zdarza


No wiem. Ale mi coraz częściej:P

Cytat:
Mnie też się podobają


I wszyscy są szczęśliwi^^

Cytat:
Oj, myślisz, myślisz


Masz rację. Myślę o Hilsonie

Cytat:
A nie tak się nazywała jedna z żon Jimmy'ego?
Chodziło mi o to, że go z domu wyrzuciła, ale chyba nie napisałam, że z walizkami przyszedł, to wam się mogło pokićkać.


Ano tak, nazywała się. Nooo, to teraz wiem o co chodzi

Cytat:
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć


Mam to przyjąć jako zapowiedź czegoś... czegoś... czegoś kolejnego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:28, 18 Paź 2009    Temat postu:

Możesz to przyjąć jako zapowiedź...bo tytuł już mam, a teraz myślę nad zawartością. Bo u mnie tytuł to część przewodnia ficka, i bez tytułu się nie obejdzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:43, 18 Paź 2009    Temat postu:

U mnie też. A jak mi wpadnie tytuł do głowy (ostatnio piosenki ), to nie ucieknę i treść fika jako-tako się kształtuje. I tak w trakcie pisania zmieniam, ale się wytnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:41, 18 Paź 2009    Temat postu:

To ja mam mglisty pomysł, ale taki, że na dwa kroki nic nie widać, później nagle BACH i w główce kształtuje się tytuł.
Tworzę nowy plik wordowy, podpisuję go tym tytułem i czekam, aż mgła opadnie, w każdym wolnym czasie zastanawiając się cóż mogę w tytuł wpasować
I tak oto powstają miniaturki.

A dłuższe rzeczy z natury mi się śnią
Np. 7 dni, było caałkiem inne w moim śnie, ale potem, pobawiłam się nim, pobawiłam i wyszło ot co. Ale pierwotna idea była z mojego snu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:56, 18 Paź 2009    Temat postu:

Aaa! Ja też chcę takie sny! Ja miałam tylko raz w życiu sen związany z Housem. A ostatnio nic mi się nie chce śnić

Ja właśnie mam tak, że widzę/słyszę/whatever jakiś tytuł, od razu mi przychodzi pomysł z nim związany i muszę szybko zapisać chociażby ogólne spojrzenie, żeby nie zapomnieć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:58, 18 Paź 2009    Temat postu:

Nooo, to zapominanie jest najgorsze...
Przychodzi ci coś superanckiego do głowy, a tu po 5 minutach nic nie pamiętasz...
Jak wychodziłam w piątek do szkoły tak miałam. Wymyśliłam wierszyk o Hilsonie i kurczę, jak przyszłam do szkoły, miałam pustkę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:03, 18 Paź 2009    Temat postu:

Łeee! A może go sobie jeszcze przypomnisz? Musiał być świetny^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:06, 18 Paź 2009    Temat postu:

Siedziałam teraz na łóżku i sobie przypominałam...
Ale jak go spiszę to i tak nie będzie się nadawał do publikacji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:16, 18 Paź 2009    Temat postu:

Czeeeeeemu?

*patrzy oczami kota ze Shreka*

A na PW?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:17, 18 Paź 2009    Temat postu:

Bo będzie beznadziejne...a na PW, może, może
Pierwsza się o tym dowiesz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:22, 18 Paź 2009    Temat postu:

Łiii!

*skoczyła z radości na krześle, po czym spadła*

Niee, znowu?

No, to czekam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:24, 18 Paź 2009    Temat postu:

Czekaj
Może jutro coś wyskoczy mi spod pazurków??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:25, 18 Paź 2009    Temat postu:

Byle jak najszybciej^^
Czekam, grzeszę cierpliwością Ale nie każ mi długo czekać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziaga
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:35, 23 Lis 2009    Temat postu: Re: I will never try to change you [M]

Atris napisał:
I obaj wiedzieli, że tak naprawdę House, oddałby cały Vicodin świata, za tą chwilę i to co miało po niej nadejść.


Te zdanie jest takie... prawdziwe. Bo jeśli House na prawdę miałby być w Wilsonem to myślę, że właśnie tak by się zachował. Dla niego odstawił by vicodin z miejsca. Bardzo ładnie to ujełaś w jednym zdaniu ;pp


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin