Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Pytam tak z ciekawości... Co miałoby być? |
chłopiec |
|
49% |
[ 37 ] |
dziewczynka |
|
50% |
[ 38 ] |
|
Wszystkich Głosów : 75 |
|
Autor |
Wiadomość |
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:36, 14 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
LOLOLOL, właśnie sobie wyobraziłam, jak House zaprasza Wilsona na lunch, a później wręcza mu zabrany z domu słoiczek z dziecięcym obiadkiem
No, nie wiem, nie wiem... personel szpitala mógłby się wykazać nieskończoną hojnością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:26, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Chyba by mu ten słoiczek rozbił na głowie wtedy
Możliwe Ale Wilson nie odmówiłby sobie własnych zakupów
Aż wyobraziłam sobie Chase'a mówiącego do House'a i Wilsona po skończonej rozmowie, żegnającego się 'Doktorze House' i do Wilsona 'Doktorze House' i taki uśmiech Grega też Po Hilsonowym ślubie, ale i bez ślubu pasuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:42, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Bardzo prawdopodobne Ale lepiej, żeby wylał House'owi na głowę zawartość słoiczka... a potem ją zlizał
Yeah, zapewne. Chyba że House zabrałby mu wszystkie karty kredytowe Albo za każdą różową sukieneczkę, którą kupi Wilson, House będzie kupował dziewczynkom malutkie t-shirty w czaszki itp
awwww najs scenka niech się tylko Chase upewni, że laska House'a znajduje się poza zasięgiem Wilsona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:47, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Będzie zlizywał w zaciszu domowym
Na pewno w końcu dojdą do porozumienia
Dziękuję Chase szybko odejdzie zostawiając Wilsona niemal w szoku House za to świetnie by się bawił James House to brzmi dumnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:01, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
W domu będzie miał inne rzeczy do lizania, bo taki obiadek po całym dniu na głowie House'a będzie dość nieświeży
Taaak, w dochodzeniu to oni z pewnością mają wprawę
Proszę A później Chase będzie w szoku, kiedy Wilson go dogoni? w końcu on ma dwie zdrowe nogi No, nie wątpię, że House miałby ubaw... do czasu, aż Wilson obmyśli jakąś zemstę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:14, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
To oczywiste
Zdecydowanie
Wilson by się nie obraził czy coś podobnego. Przez chwilę w szoku a potem może i sam by się uśmiechnął Kazałby wszystkim w szpitalu mówić do House 'Doktorze Wilson'? Tym co by się zgodzili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:02, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
uśmiechnąłby się, myśląc o zemście? (ofkors, nie mściłby się, bo się obraził, tylko dlatego że każdy pretekst do robienia House'owi psikusów jest dobry)
Faberry napisał: | Kazałby wszystkim w szpitalu mówić do House 'Doktorze Wilson'? Tym co by się zgodzili. | raczej tym, którzy by się nie bali
Albo wmówiłby House'owi, że skoro on też jest teraz "doktorem House'em", to odda swój gabinet innemu lekarzowi, a pacjentów będzie przyjmował w gabinecie Grega I mógłby nawet załatwić zmianę napisu na drzwiach na Gregory i James House
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:41, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Wilson wciąż szkoli się w robieniu psikusów House'owi ale jednak ma już swoje sposoby
Dobre Może parę osób by się znalazło
Heh, House ma u siebie małą salę konferencyjną więc ostatecznie mógłby trochę miejsca oddać Wilsonowi Gdyby go odpowiednio przekonał Zawsze to James bliżej, pod ręką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 4:25, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Yup too bad, że nie widzieliśmy więcej takich psikusów w serialu, tylko czytamy o nich w fikach
Tiaaa, gabinet House'a też jest spory, a jeśli Wilson zająłby jego biurko, to House miałby pretekst, żeby cały dzień przesiadywać na swoim wygodnym fotelu Uh, chyba to byłby kolejny raz, gdy plan Wilsona nie odnosi oczekiwanego rezultatu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:18, 28 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, ale są chociaż te ff
Jest jeszcze małe biurko w tej a la konferencyjnej sali przy House'owym gabinecie Ciekawe czy Wilson zdążył się już przyzwyczaić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:17, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Naah, Wilson za bardzo dba o prywatność swoich pacjentów, żeby przyjmować ich w sali konferencyjnej. Najwyżej wyniósłby to małe biurko na balkon
Na pewno się przyzwyczaił, inaczej wykończyłaby go nieustanna frustracja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:01, 30 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Już by się obstawił by ta prywatność była albo w czasie gdy House z zespołem lub bez byłby w gabinecie to zajmowałby jego oficjalny gabinet Już sobie wyobrażam jak Wilson mówi zdenerwowany 'Wynocha z naszego gabinetu'
Oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:35, 03 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Yea, z myślą o swoich pacjentach Wilson uprzedziłby pomysł House'a z 8x05 i kazałby tam zainstalować ruchome ściany
A czy ten zdenerwowany głos Wilsona nie dochodziłby przypadkiem spod biurka, gdzie Wilson zajmowałby się Małym Gregiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:32, 04 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dobrze by było A co do tych ruchomych ścian to potem nie miały zastosowania.
W takiej sytuacji to byłby zdenerwowany głos House'a bo Wilson byłby bardzo zajęty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 3:49, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
well, jestem pewna, że chłopaki wykorzystywali tę ruchomą ścianę bardzo często, tylko po prostu my nie mieliśmy okazji tego zobaczyć
A może zdenerwowany głos należałby do Małego Grega?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:59, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
No pewnie
Nie, nie sądzę Stawiam na House'a Albo Chase wszedłby do gabinetu w czasie ich całowania a Wilson machałby ręką by sobie poszedł a House pokazał środkowy palec, nie przerywając pocałunku
Albo jakby Wilson nalegał na poinformowanie zespołu/znajomych o ich związku 'Chcieliśmy wam coś powiedzieć' a House 'Jesteśmy razem' a Chase z poważną miną kiwa głową 'A co chcielibyście nam powiedzieć?'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 3:00, 10 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
why not? bo 'penisy i ryby głosu nie mają'?
oh yeaaaah, takie urocze wersje wydarzeń Do tego ostatniego Trzynastka mogłaby dodać: "Pics or it didn't happen!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:41, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nie, bo mają inne zajęcie a House nie lubi gdy mu się przeszkadza a jeszcze przeszkadzanie w takim momencie
Dziękuję Trzynastka wiedziałaby pewnie od Chase'a Bo Chase wie wszystko a związek Hilsonowy stałby się oficjalny zanim by się do niego przyznali Lubię wymyślać różne sceny, może jak kiedyś napiszę to znajdą się one też w ff z innymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:45, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
No wiesz, Mały Greg też na pewno nie lubi, gdy mu się przeszkadza w takim momencie
Ja obstawiam, że Trzynastka wiedziałaby bez pomocy Chase'a, to przecież mądra dziewczyna Nadal trzymam kciuki, że napiszesz jakiegoś Hilsonowego fika i się nim tu z nami podzielisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:06, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie lubi, ale James by się nim odpowiednio zajął a House by Jamesa głębiej pod biurko wpychał i się gorączkował na intruza
Cóż, w moim założeniu to Trzynastka pierwsza zwróciłaby uwagę na Hilsona, ale byłyby to tylko jej przypuszczenia a Chase by się sam prawdy dowiedział i zaczął pomagać i swatać chłopaków Potem by ją też poinformował bo Chirteen też razem
Dziękuję Może kiedyś się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:45, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
LOL, niech tylko House nie przesadza z tym wpychaniem, bo jeszcze wypchnie Wilsona spod biurka prosto pod nogi Kaczątek
O, okej, takie założenie mi się podoba
Niemazaco I czekam na to "kiedyś"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:34, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ale by wtedy było Wilson czerwony cały na twarzy z zażenowania.
Miło mi Poza tym gdyby już miał być ślub czy chociaż skromna ceremonia pieczętująca związek a jakaś nowa pielęgniarka zaczęła się kręcić niebezpiecznie blisko Wilsona to Chase byłby pierwszy do pokazania jej gdzie jej miejsce z okrzykiem 'Czekałem na ten ślub zbyt długo by ktoś mi to teraz zepsuł'
Ja też Muszę uwierzyć w swoje możliwości pisarskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 3:00, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Yesss, poor Wilson nie mógłby nawet skłamać, że wypadło mu szkło kontaktowe i szukał go pod biurkiem House'a
A House by się nie wkurzył o to, że Chase go wyręcza w bronieniu cnoty Wilsona?
Ja już wierzę w Twoje możliwości, więc Ty też powinnaś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:46, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Znalazł tam coś lepszego
House by na własną rękę pozbył się owej pielęgniarki. Natomiast Chase wszystko robiłby w ukryciu
Nie jestem zbyt pewna siebie, ale kto wie może a nuż mi się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:47, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Nie się tylko nie chwali, co znalazł, bo inni też będą chcieli poszukać
U know, zaczynam się martwić o Chase'a. Bo jak on tak będzie z ukrycia bronił Wilsona, to zazdrosny House może nabrać jakichś podejrzeń i... na wszelki wypadek pozbyć się Chase'a
Prawie wszystkie fikopisaczki, które tutaj zaczynały, skarżyły się na brak pewności siebie... I zobacz - im się udało, więc Tobie też się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|