Gimme more of your love [35 A / 44] s. 55

advantage

dżizas, w takim tępie będę odpisywać dwa lata, egzaminy na szczęscie się kończą

Dobrze, że nie była to choroba weneryczna, którą Cuddy złapała od swojej córki... chociaż może byłoby ciekawiej

Niby tak, ale w wyszukiwarce nie ma nawet możliwości wybrać kategorii MA

Z tego co słyszałam Parlament Europejski głosował przeciwko, więc chyba póki co jest spokój, chociaż ja się tam na polityce niezbyt znam

Nie powinni mieć nic do fików, przecież z tego nie ma żadnej kasy, jest tylko ubaw, fajnie, że ktoś miałby tego zabronić... kurde, ten Wywiad to ja muszę w końcu obejrzeć

ostatnio zrobiłam postęp i obejrzałam Zieloną milę

Coś/ ktoś musi rozpraszać Twój musk

Faktycznie, za motor oddał! Może Wilson stwierdził, że nieogolony wyrwie więcej pielęgniarek... albo, że House bardziej na niego poleci jak się do niego upodobni

Richie117

Moje tempo wcale nie jest lepsze, a nie mam usprawiedliwienia w postaci egzaminów

Nieeee, nie choroba weneryczna! Drapanie się po głowie Cuddy mogła łatwo zobaczyć, a co by się musiało stać, żeby zobaczyła u Wilsona objawy choroby wenerycznej?!

Nie ma MA w wyszukiwarce, bo władze ffn nie chcą u siebie takich mocnych fików

Mi też się wydaje, że z ACTA już koniec, chociaż koleś odpowiedzialny za cośtam mówił przed głosowaniem, że on wprowadzi ACTA niezależnie od decyzji PE

A ja "Zielonej mili" nie widziałam, czyli równowaga w przyrodzie jest zachowana

Tjaa, ostatnio mój musk się rozprasza, bo wdałam się w dyskusję z homofobami na kwejku

Co do Wilsona, to ja wolę myśleć, że on pod tym zarostem ukrywa ślady making out z House'em

advantage

Teraz ja też już nie mam... mam nowe: praktyki

Na pewno zero dotyku! Może... zobaczyła to na sex-tape, który ukradła chłopakom?

Kategoria M też nie jest zła, zwłaszcza, że bardziej zua już być nie może... ech, nie wiedzą co tracą, ani ilu czytelników

Sam jeden koleś niezbyt wiele zdziała, cała nadzieja w tym, że inni go nie poprą

Hmm... niby film taki rozsławiony itede, ale w super zachwyt nie wpadłam. Nie wiem, czy to przypadkiem ta historia nie była taka dobra, a film sam w sobie taki sobie

Mam nadzieje, że wygrywasz!
Jak już kremy nie działają, to trzeba zakryć ślady zarostem... ale kurcze, powinien się nimi z dumą chwalić

Richie117

A dużo masz tych praktyk, czy uwiniesz się w dwa tygodnie jak ja kiedyś?

Oj, wątpię żeby chorym chłopakom chciało się nagrywać sex-tape'y

Prędzej Cuddy dorwałaby się do nagrania z kamery ochrony w klinice albo do rejestrów wydawanych leków w aptece

Jakby się autorzy stosowali do przepisów, to w kategorii M dostalibyśmy najwyżej kissy bez języczka

Let's hope, że skoro fiki jeszcze nie poznikały, to niebezpieczeństwo zostało zażegnane

Well, nie wiem, jak działa UE, ale u nas taki jeden Tusk może wszystko... Anyway, w miejsce ACTA pojawił się już nowy twór, CETA

IMO "Zielona mila" jako film jest za długa. Parę razy próbowałam to oglądać w tv i zawsze przysypiałam. Książki też nie doczytałam, bo mnie szybko zmęczyła. Wolę te historie S. Kinga, gdzie jest więcej akcji, a mniej filozofowania.

Pffff, większe szanse na wygraną miał Don Kichot w potyczce z wiatrakami

Wilson pewnie by się chwalił, ale się obawia ataku zazdrosnych pielęgniarek

advantage

Już mi minął tydzień, a to nawet nie połowa, a już mi się nie chce

O, to może chłopaki wykradną te taśmy zanim dobierze się do nich Cuddy? Lepszy pożytek z tych nagrań w ich rękach

Noooł, takie kissy to tylko uzupełnienie czegoś więcej, nie mogłyby funkcjonować same

słyszałam o tym... i jeszcze o jakichś obowiązkowych szczepionkach, w ogóle wtf??
Ja zaczęłam czytać jedną książkę Kinga i utknęłam gdzieś w środku, nie wiem dlaczego, a jakoś do niej nie wracam. Chyba właśnie przez to, ze długo nic się nie działo, a miał być horror... Zielona mila nawet się tak nie dłużyła, chociaż jakby usunąć część scen byłoby może lepiej

Tym zacofanym homofobom się nie wytłumaczy, prędzej wiatrak będzie progejowski

Nieee, przecież pielęgniarki nie podskoczą House'owi

Richie117

Jak teraz Ci się nie chce, to pomyśl, co będzie, jak pójdziesz do pracy

Chłopaki wpadną na lepszy pomysł - sfilmują ukrytą kamerą, jak Cuddy robi sobie dobrze przy ich taśmach

Yeah, przymus szczepień w razie epidemii, ograniczenie wolności zgromadzeń, olewanie ustawy o związkach partnerskich... wtf indeed. Za chwilę strach będzie żyć w tym poj3banym kraju

O, a cóż to za ksiażka? Ja jak byłam jeszcze w podstawówce próbowałam czytać "Sklepik z marzeniami", ale to było zbyt hardcorowe dla mnie jak na mój wiek

Pozostałe książki Kinga jak już zaczęłam, to raczej je kończyłam, ale ogólnie rzecz biorąc wolę jego obecną twórczość niż tę z początków kariery.

Na szczęście nie wszystkie homofoby są zacofane. Jakiś drobny odsetek to po prostu niedoinformowani ludzie, których da się uświadomić... i dla tych warto się starać

Right, House'owi nie. Ale House nie zawsze jest w pobliżu, żeby chronić Wilsona własnym ciałem

advantage

Wieeem... ale na razie staram się odrzucać te myśli

No taaak! niecny pomysł, a kompromitacja Cuddy gwarantowana. Może nawet z zyskiem dla chłopaków

Czeba uciekać jak najdalej, albo zmienić rząd... chociaż ta nasza demokracja i tak na niezbyt wiele się przydaje

Książka pt. IT. Coś o strasznym klaunie

w czasach podstawówki bałam się takich rzeczy i czytałam ciągle "Przygody Trzech Detektywów", to były czasy

Moja przygoda z Kingiem to tylko IT, czyli generalnie żadna.
Ja zwykle słyszę, że ludzie są przeciw gejom, bo nie chcą patrzeć jak dwóch facetów całuje się na ulicy, a jak pytam czy coś takiego widzieli, to nigdy nikt nie widział... przecież własnie przez takich homofobów, takie widoki w miejscu publicznym to rzadkość

Ale legenda House’a na pewno dotarła wszędzie, każda pielęgniarka powinna drżeć ze strachu

Richie117

Mnie teraz co kilka dni każą przychodzić do urzędu pracy, dammit!!! I nie wiem, po jaką cholerę tam łażę, jak nie ma roboty dla ludzi z moim wyształceniem, tylko mi to życie dezorganizuje

"Z zyskiem dla chłopaków" - bo wrzuciliby ten film na jakąś płatną porno stronę dla zboków

ech, demokracja nic nie zdziała, jak do wyborów startują ciągle te same beznadziejne osoby

Też bym chętnie stąd zwiała, tylko nie mam za co i dokąd

Czytałam "It" rok temu

Całkiem niezłe, tylko taaaakie długaśne. Ekranizacja jest dość przyzwoicie zrobiona, tylko potwór na końcu wypadł strasznie żałośnie, zamiast strasznie-strasznie. Ale planowana jest produkcja remake'a

W podstawówce czytałam wszystko, co mi wpadło w ręce, ale z Trzema Detektywami jakoś się nigdy nie zetknęłam. Pewnie to ta moja awersja do kryminałów

Od Kinga chyba najbardziej podobał mi się "Łowca snów" (czytałam 2 razy, a film jest imo najlepszą ekranizacją jego książek). Dobry horror nie jest zły

Mhm, znam ten argument z całowaniem

Następne popularne argumenty antygejowskie to parady i adoptowanie dzieci

Ah, no i że homoseksualizm to choroba, a chorych powinno się leczyć, a nie przyznawać im prawa normalnych ludzi. Żaaaal...

Pielęgniarki mylą drżenie ze strachu z drżeniem z podniecenia, bo to gópie istoty są, więc Jimmy ma przerąbane

advantage

Ale może Ci się coś znajdzie, trzymam kciuki

To musi być dobry sposób na zarobek, bo zboków nie brakuje

A ja mam tylko w myślach wybrane miejsce, mianowicie Londyn. Z kasą gorzej... chciałam wyjechać w te wakacje, ale nie wyszło, to może przyszłe, kto wie

It to chyba jedyna książka, którą kupiłam, a nie przeczytałam. No i cusz, mam na nią jeszcze dużo czasu. Kurde, dla mnie nawet żałosny horror może być straszny, chociaż nawet mimo tego, że książki jakoś bardziej działają na mój musk, to wybrałam książkę

Moja sort of miłość do kryminałów właśnie od nich się zaczęła

Nieee, każdy horror jest zły! Jakiegokolwiek bym nie obejrzała, zawsze się znajdzie coś, co mnie wystraszy, a inni nawet nie drgną

Nikt nie każe ludziom chodzić na parady ani je obserwować, a jak to robią, to widocznie ciekawość wygrywa

Ja nie mogę skumać dlaczego ludzie wolą, by dzieci żyły w tragicznych rodzinach, zamiast w szczęśliwych, tyle, że homo, smutne

Taa, to niech słuchanie innej muzyki niż wszyscy też będzie chorobą, bo tak strasznie odbiega od normy

Może Jimmy ostatecznie znajdzie w sobie odwagę i postawi sprawę jasno: tylko Greguś

Richie117

Jakoś w to wątpię, niemniej dzięki za kciuki

Yup, a wielu z tych zboków ma konta premium na stronach porno

Jak miałabyś jechać do Londynu, to tylko wtedy, kiedy Hju tam będzie. Może zdobędziesz jego autograf i tę pamiątkową próbkę DNA

Hmm, so albo masz mało książek, albo dużo czytasz

Ja nie przeczytałam chyba połowy tych, które kupiłam - one mogą poczekać, więc czytam z biblioteki

Ale przeczytałam tę homo-powieść "XXL"; well, nie jest to romantyczny romans a'la Hilson i zbyt wielu przydatnych zwrotów się z niej nie nauczyłam, mimo to lektura jest całkiem interesująca

Pod koniec zaczęło się nawet robić trochę słitaśnie, tylko zakończenie było bardzo mało słit

Iść na paradę czasem nawet nie trzeba - jeśli się mieszka przy trasie przemarszu, to parada przyjdzie do ciebie

Że też nikt się nie czepia innych "parad" - marszów kibiców, strajkujących, wszelakich protestujących i last but not least kościelnych procesji

Wiesz, ja odnoszę wrażenie, że przeciwnicy homo-adopcji uważają, że jak homo dostaną prawo do adoptowania, to zaczną zabierać dla siebie dzieci z przyzwoitych rodzin. Dopiero jak się im zwróci uwagę, że wybór nie jest między matka+ojciec a homo-rodzice, tylko między dom dziecka a homo-rodzice, to niektórzy mniej zdeterminowani przeciwnicy zaczynają być skłonni do zmiany zdania

Yeah... albo kibicowanie nie tej drużynie

Chociaż za muzykę i upodobania sportowe też można czasami oberwać

W jakimś fiku House podsunął Wilsonowi pomysł, żeby zaczął nosić [link widoczny dla zalogowanych] z napisem, że nie jest zainteresowany umawianiem się na randki

advantage

Have hope!

Kurde, nawet jakbym nie spotkała Hju, to sam pobyt w Londynie jakoś by mi to chyba zrekompensował

yaaay, taką próbkę wolałabym od razu połknąć niż przewozić w niebezpiecznych warunkach

Hmm... w sumie więcej czytam niż dla siebie kupuję. Super, że biblioteki istnieją

Każda homo-lektura musi być interesująca

nie cierpię jak ze słitaśnego robi się nagle smutne zakończenie, najgorzej

Ale to nie to samo co uczestnictwo

no chyba, że jest się homofobem i mieszka tak blisko, wtedy i tak źle. Omg, kościelne procesje mają w dodatku zajebiste głośniki, że słychać na całym osiedlu, choćby się nie chciało ;/ Coo? Ja bym bardzo chętnie pozabierała te biedne dzieciaki ze strasznych rodzin i rozdała chcącym je gejom

przecież chodzi też o dobro dzieci, a wszyscy przeciwnicy muszą z góry zakładać, że to dwóch tatusiów będzie złem, bo raczej dwie kobiety jeszcze byłyby ok

Jasne, jak się spotkają metalowcy z pieszczochami i dresy słuchający polskiego hiphopu

O, jak przewidziałaś, że nie będę wiedzieć co to sandwich-board, dzięki

anyway, pomysł dobry. Lepszy niż tatuaż na czole, bo nie zabiera uroku Jimmyego

Richie117

Moja nadzieja zwiała gdzieś razem z weną

osz Ty, niewierna, Londyn jest dla Ciebie ważniejszy od Hju!!!

No to nie mów z góry, że chcesz tą próbkę połknąć, bo Hju mógłby się zachować jak Małysz

Agree, biblioteki

Chociaż cholera mnie bierze, że upolowanie nowych, popularnych książek graniczy z cudem

Smutne zakończenia sucks, a mam ostatnio pecha do takich

Paczyłam niedawno na 5. sezon Weeds i już-już miałam nadzieję na słitaśny homo-wątek, a dwa epy później obaj homo-bohaterowie zostali zabici

advantage

A może jak wrócą, to ze swoimi rodzinami i będziesz mieć więcej i tego, i tego

Ofkors nie! Cały czas planuje przebywać w Camden i Belsize Park, gdzie Hju mieszka

Racja, muszę obmyślić lepszy plan. Na przykład... połknąć próbkę od razu u źródła?

Parę dni temu dorwałam nową ksiązkę wydaną w tym roku, którą już długo planowałam kupić i tak zaoszczędziłam 40 zł, ale się cieszę

Ale beznadzieja. A to byli tacy stali bohaterowie, czy tylko w jakimś epizodzie? Jak psa się zabije na filmie to afera, a tu co, nie dość, że zabici to jeszcze społecznie nieakceptowani... mają gorzej niż pies

Gorzej tylko jak takich "ja" będzie tysiąc, wtedy prześladowanie z prawdziwego zdarzenia gotowe

Ale w sumie nazwa całkiem fajna i logiczna

Może właśnie joy-maker, na przykład napis: I belong to Greg House

Richie117

Yeah, nie miałabym nic przeciwko. Byłaby to miła odmiana po zwalających mi się stadami na chatę nieszczęściach

O, a masz już namiot, żeby się rozbić obozem pod oknami Hju?

Aj hev gód plan for U: zaczekaj, aż Hju będzie szedł ulicą, pobiegnij w jego stronę, potknij się przypadkiem i żeby nie upaść, złap się ustami Małego Hju... potem to już z górki

Miałaś farta z tą książką. Ja też raz widziałam w bibliotece tę "XXL", ale w tym wyjątkowym przypadku i tak wolałam ją kupić niż wypożyczać

Nooo... to byli tacy epizodyczni bohaterowie w kilku epach

Właściwie działali mi na nerwy, dopóki nie zobaczyłam ich razem w łóżku

Anyway, ich krótki wątek miał głębsze przesłanie, niż cała historia tej durnej Nancy i jej patologicznej rodziny.
Cusz, mnie filmowe uśmiercenie geja wzrusza tak samo, jak śmierć psiaka

Btw, pamiętasz tę laskę z Trchwd, która była lesbijką i okazała się zdrajczynią? Z jej przykładu wnioskuję, że scenarzyści kierują się jakimś przesadnym równouprawnieniem - bo jak homo byłby tylko the good guy i nie umarł, to by wyszło, że homo są faworyzowani, a że homo może być the bad guy i zginąć, to wszystko okej

A będzie takich "ja" tysiąc, niestety

Angielskie nazwy przeważnie sa fajne i logiczne. Tylko przetłumaczyć na polski się ich nie da

Oh jea, taki tatuaż wprost wprawiałby w ekstazę... ale tylko House'a

advantage

Podobno jest taki, że po smutnych rzeczach przychodzą miłe, ale nie wiem na ile to prawda

Eeee, nie muszę mieć namiotu, mogę zwyczajnie na chodniku, albo w krzakach

Kurde, dobry plan! Tylko najpierw muszę się nauczyć rozpinania rozporków ustami w dwie sekundy... albo zakładamy, że Hju będzie chodził nago po ulicy, już ma w tym wprawę

Oh yeah, są takie książki, które trzeba kupić

Hahaha, geje potrafią Cię do siebie przekonać, odpowiedni sposób mieli

Ja muszę być jakaś niewrażliwa na pieski, może do tego trzeba mieć własnego

Yy, nie pamiętam lesbijki, ale gógle mi pomoże. Chodzi Ci o taką, która całowała się z Gwen?

Tak z samo jest z czarnymi, znaczy z tym, że jak umierają to jest rasistowskie, ale to chyba powoli zanika już, no ale czarni o siebie "walczą" dłużej niż geje, więc wszystko przed nami

Mnie się podobają np. sleepwalker i lunatic, ostatnio odkryłam

O, i tego sleepwalkera da się przetłumaczyć, ale już nie brzmi tak fajnie i logicznie:p Wystarczyłoby samo paczenie, nie musiałby dotykać

Richie117

Prawda to, prawda, the point is KIEDY te miłe przyjdą... Maybe w życiu po śmierci albo w następnym wcieleniu...

W krzakach, w krzakach! I zaprosisz Hju w krzaczki...

Kurcze, jak Ty wszystko komplikujesz

fotki dowodzą, że Hju często chodzi w sportowych szortach na gumce, więc tylko poczekaj, a nie będziesz się musiała męczyć z rozporkiem

Um... ale w Londynie jest za zimno, żeby chodzić nago

Nooo, że pokazali się w łóżku, to sposób ekstremalny. Żebym się do nich przekonała, wystarczyłoby mi wiedzieć, że są gejami

Yyy... chodziło mi o tę lesbijkę z "Miracle Day". Ona tam tylko wspomniała, że jej girlfriend czeka na nią w domu, chyba że źle usłyszałam

Grrr, słowo lunatic jest takie podchwytliwe dla tłumacza

advantage

Sama bym chciała wiedzieć

nieee, tak nie może być, wolę wierzyć, że na wszystko przyjdzie czas niż w życie po śmierci

Ja tylko chcę się przygotować na każdą ewentualność

dobrze, że mi to powiedziałaś, muszę wyczaić ten dzień, kiedy będzie miał szorty i łatwo pójdzie

Słońce też tam świeci, musi! A Hju już się pewnie przyzwyczaił, jak ostatnio biegał nago, to było akurat pogodnie

O, to prawda, tak jest! Dopóki mi się wydaje, że mój nowy wykładowca jest gejem, to strasznie go lubię

Znalazłam coś o tym, to ta z CIA, nie Esther, która ich zdradziła potem?

Ale teraz już wiemy i będziemy pamiętać

Richie117

Ja wierzę tylko w Life sucks then you die

I mam nadzieję, że po śmierci każdy trafia do swojego indywidualnego Nieba, jak to było w SPNie *_*
No dobra, posiadanie planów awaryjnych nie jest złe

O, a może Hju ma zwyczaj wychodzić rano przed dom po gazetę w spodniach od piżamy? One też są na gumce i nie miałabyś problemu

Well, ale jak Hju ostatnio biegał nago, to jeszcze nie miał okazji zakosztować prawdziwie upalnej pogody w Holyłód

anyway, dżizzz... jak sobie przypomnę te nagie fotki...

Kurde, ja się nie miałam co łudzić, jeśli chodzi o wykładowców - każdy prawie od razu tłumaczył różne psychologiczne teorie na przykładzie własnych dzieci

Jup, to tę miałam na myśli

PS. Jutro postaram się skomęcić Stalk *ślini się na myśl o erze*

advantage

Czasami u mnie też to tak wygląda, ale ja staram się nie wierzyć w tak pesymistycznie rzeczy

Jeśli tak, to nie mam pojęcia co ciekawego może na mnie czekać w tym Niebie

Hju mówił, że śpi nago!

jak tak wychodzi po gazetę to już sprawa całkiem ułatwiona

Kurde, żeby tylko nie przestał mieszkać w Londynie! Marna szansa, że polecę do LA, żeby go zobaczyć

Yaaay, musiałam je teraz po raz tysięczny wygoglować

Ten nic o dzieciach nie mówi, a na pierwszych zajęciach spytał się jednego gościa ode mnie z grupy "chce pan coś polizać?"

Spoko, I hope, że będzie się dało czytać bez nerwów, bo to było bardzo szybkie tłumaczonko

Richie117

Cóż, ja wolę nie wierzyć w rzeczy optymistyczne - to zapobiega rozczarowaniom

Ja właściwie też nie wiem. Gdybym tak umarła w najbliższym czasie, to może w moim Niebie czekałby na mnie wygodny fotel i lapek z niekończącym się zapasem hilsonowych fików

LOL *musk rozjebany*

Chcę fotkę na dowód!!!

Ale czyli co... może sobie spać nago, bo rzeczywiście jest kiepski w łóżku i żona go nie molestuje, czy kłamał o seksie i nie opłaca mu się ciągle ubierać i rozbierać?

Ah, a [link widoczny dla zalogowanych] musiała być w takim razie ustawiona

3mam kciuki, żeby Hju pozostał wierny swojej ojczyźnie albo że wygrasz w totka i odłożysz kasę na wyjazd do LA

A nie prościej byłoby zapisać te fotki na pulpicie? wtedy w nagłej potrzebie wystarczyłoby jedno kliknięcie

yeah, that seems like gay-hint

Jak na szybkie tłumaczonko, to wyszło Ci to genialnie

Jedynym powodem do nerwów był brak narządu, który można by sfapać przy czytaniu

advantage

Noo w sumie tak, muszę się zgodzić niestety:p O, może tak by było! Albo w końcu mogłabym w spokoju obejrzeć wszystkie filmy, które mam zapisane

Kurde, nie mogę znaleźć filmiku, gdzie to mówi, mam tylko to: [link widoczny dla zalogowanych] Fotka sort of jest

Hmm... ja bym powiedziała, że to drugie, chociaż czasami wygląda na takiego nierozgarniętego... ale to dla niepoznaki

Aaa, to chyba Fortysomething, na pewno się ubrał, żeby go serialowa żona nie molestowała

Wygrać na pewno nie wygram, także dzięki za kciuki, żeby Hju został po tej stronie oceanu

Gdzieś je mam zapisane, ale przy tylu fotkach ile tam jest, szybciej i prościej je wyguglować

Yeeeah, gay-hintów cała masa

Omg, Stalk! kiedy to było... muszę się szybko wziąć za resztę kolejnego rozdziału

Richie117

Filmy, które mam na kompie, już dawno zostały obejrzane, soł aj hołp, że dostałabym inne

Fotka z "House'a" się nie liczy

Za to wywiadzik najs, prawie słyszę, jak Hju to mówi

Bycie nierozgarniętym poza łóżkiem o niczym nie świadczy -- wystarczy popaczeć na zachowanie Wilsona

Heh, skąd ja to znam, że szybciej coś wyguglować... Od lat planuję posortować jakoś fotki na kompie, bo większość jest w jednym folderze, którego nie ogarniam

Weź mnie nie dołuj, że Stalk było dawno

W porównaniu ze mną, to wrzucasz nowe kawałki w ekspresowym tempie

advantage

Ja mam jeszcze kilka, które czekają na swoją kolej, no i całą listę czekającą już sto lat

Hmmm, Hju czasami się pokazywał naked... a może te fotki z balkonu to akurat jak się przebudził, ale postanowił ubrać?

Znalazłam (niestety nie naked fotkę

) Here, fact 20, około 7:30

Wilson musi być baaardzo ogarnięty w łóżku, lucky House

Ja mam tak samo, ale nawet mi się nie chce tego robić. W sumie po co, jak i tak mało co korzystam z tych fotek, a żal usunąć

No dooobra, ślimaki też mają swoje ekspresowe tempo

Richie117

Awww, fotki z balkonu

Tjaa, ubrał się, bo zapowiadali w tv trzęsienie ziemi

Thx za vidka; Hju jest nawet lepszy niż moja wyobraźnia

Żeby tak jeszcze znaleźć ten wywiad (chyba pisany), w którym mówił, że jego zdaniem House i Wilson mieli w przeszłości jakąś erową przygodę...

Indeed, w najgorszym wypadku jest nieogarnięty tylko za pierwszym razem

Maybe jakby uporządkować fotki, to by się z nich częściej korzystało

A usunąć strach, bo niektóre mogą potem zniknąć z neta (na tym niemieckim forum, gdzie było mnóstwo promo fotek, tamtejsi admini usunęli wszystkie spoilerowe fotki do epów

)

advantage

btw, widziałaś [link widoczny dla zalogowanych] ja właśnie nie

ale co, żeby od razu w garnitur? jak już tak bardzo chce, to bokserki by wystarczyły, i tak cały świat widział wszystko inne, nawet parę razy

WHY ja takiego nie czytałam?? to teraz rozpoczynam poszukiwania

To najgorzej, za pierwszym razem powinien być najbardziej ogarnięty, żeby potem było więcej razów

Nieee, a właśnie nie tak dawno miałam plan, żeby wejść na to forum i poszukać fotek, których mogłam nie widzieć

I muszę znaleźć jakąś na tapetę, bo mi się znudziła już