Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:32, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że odbieramy ten fik bardzo podobnie, z tą różnicą, że mnie on się bardzo podobał
Mnie też to bolało, szczególnie przy tłumaczeniu, ale uważam, że czasem ból jest dobry, o ile w końcu przemija
Owszem, kocham happy endy i poza dwoma (a właściwie trzema) wyjątkami - ale to są love!fiki - i "Tchórzem" dzio nie dotykałam się do niczego, co nie kończy się Happy Endem
Wilson opiekujący się House'em był właściwie powodem, że zaczęłam tłumaczyć tego fika (bo wtedy "childs play" zajmował się ktoś inny ) No a niestety Wilson opiekuje się House'em tylko wtedy, kiedy boli...
Ja wracam do tego fika często i uważam go za moje drugie wielkie dzieło - zaraz po One Step ( )
Dziękuję pięknie za przeczytanie i komentarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gora
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:45, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wbrew temu co wczoraj (dzisiaj) pisałam, nie mogę przestać o tym ficu myśleć. Więc jeszcze trochę pomarudzę ^^
Ja doskonale wiem dlaczego właśnie takie... okrutne opowiadania mają taką popularność. To ma dużo wspólnego z tym, że lepiej zapamiętujemy, częściej wracamy do książek, filmów przy których płaczemy niż tych przy których pękamy ze śmiechu. Może dlatego, że budzą w nas większe uczucia, może dlatego że wydają się nam bardziej... prawdziwe. A jak jeszcze maja dobre zakończenie to w ogóle wszystko staje się bardzo "życiowe". Bo przecież teraz cierpią/cierpimy ale tam gdzieś czeka dobre zakończenie, prawda? Prawda?
A tu oprócz bólu i potwornego okrucieństwa dochodzi jeszcze miłość. Miłość dla której ktoś (House) jest gotowy poświęcić wszystko: życie, zdrowie, ból coraz większy z dnia na dzień, wszystko co kocha i w końcu nawet własną godność. Miłość która przeraża i chwyta za serce. Która jest czymś przed czym można tylko w milczeniu uklęknąć.
A dalej mamy wierność. Taką mniej widowiskową ale ciągle przejmującą. Poświęcenie wszystkiego, żeby opiekować się kimś codziennie, wiara, że jednak się uda, że on wróci, nadzieja gdy wszyscy inni już stracili nadzieję. To jest Wison który trwałby przy swoim przyjacielu do końca. Który poświęciłby resztę życia, żeby tylko ten się nie bał. Żeby się nim opiekować.
Piękne.
I zakończenie. Dające nadzieję. Że jak źle by nie było jednak na gruzach można zbudować szczęście. Że jednak będzie dobrze. Bo miłość wszystko przetrzyma.
Dlatego rozumiem. Ale ciągle bardzo mnie to boli. Ale chyba będę wracać do tego opowiadania. Nie umiałabym nie wrócić.
Pozdrawiam gorąco.. i w sumie dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:13, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pięknie podsumowałaś tego fika, naprawdę, nie mogłabym dodać nic więcej. Właściwie to dzięki Twojemu komentarzowi to opowiadanie odżyło dla mnie na nowo
I cieszę się, że postanowiłaś wrócić. I że wciąż chcesz wracać. To największy komplement, jaki mogłam dostać. Dzięki
Pozdrawiam z całego serduszka
******************************
Edit:
to mój 2000. post
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Wto 20:16, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:32, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
OMG... przypadkiem znalazłam uporządkowaną przez DIYSHEEP we własnej osobie listę sequeli "Kontraktu". Oto ona:
[link widoczny dla zalogowanych]
a dla tych, którym nie chce się przez to przedzierać, wyławiam quiz
[link widoczny dla zalogowanych]
(machnęłam się w jednym pytaniu... co za wstyd )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sovereign. ;)
Ratownik Medyczny
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:09, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
75% The Contract-LOVER!
WOW! IM IMPRESSED, DID YOU HAVE THE STORY OPENED ON THE OTHER PAGE DURING THIS TEST??? NO FAR! WELL, YOU CAN NEVER READ IT ENOUGH! HERE'S THE LINK!
75%..mało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaandziaa
Pacjent
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:24, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też 75%
Biorąc pod uwagę, że czytałam Kontrakt kilka miesięcy temu to nie jest, AŻ tak źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sovereign. ;)
Ratownik Medyczny
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:47, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a ja byłam pewna że będę miałą więcej xD bo znam już to opowiadanie baardzo dobrze:D a tu taka kupa. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:16, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
nie martw się Nawet Autorka nie miała 100%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sovereign. ;)
Ratownik Medyczny
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:02, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
naprawdę?? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:06, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
przynajmniej tak napisała - że miała tylko 90%...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:35, 31 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jedyny ff przy którym kiedy czytałam miałam łzy w oczach. Kolejny psychopata pastwiący się nad Gregiem. Przytuliłabym go mocno i już nie oddała. Szkoda mi Wilsona też, najpierw House musiał go odepchnąć, potem cierpiał bo Greg cierpiał. A kiedy na sali sadowej uderzył tego idiotę to miałam nadzieje, że na jednym ciosie nie poprzestanie.
Kiedy House wrócił 'do siebie' i odezwał się do Wilsona tak jak tylko on potrafi to uśmiechnęłam się po raz pierwszy tam. Jamesowi udało się odzyskać swojego House'a. Długo im to zajęło, ale nic dziwnego po tym co się stało. Żal tez Cameron.
Gregory House jest chyba ulubioną zabawka wszelkiej maści drani i psychopatów. Biedny Greg. Ważne, że Wilson pomaga. Mam nadzieje, że zawsze a nie zazwyczaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 4:27, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Soooł, chyba jestem zbyt wielką sadystką, bo Kontrakt akurat nie wzruszył mnie do łez (co innego OSCA ) Może byłoby inaczej, gdyby okoliczności tego fika nie były takie odrealnione, no ale cóż... Za to poprzytulać Grega też bym chciała, ale podejrzewam, że Wilson nie oddałby go żadnej z nas
W każdym razie miło mi słyszeć, że jesteś kolejną osobą, na którą ten fik wpłynął tak dogłębnie. To nadaje sens mojej ciężkiej pracy tłumaczki
No i polecam wszelkie sequele Kontraktu, do których gdzieś tam wstawiłam linki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:22, 04 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Trochę może i są, ale Greg biedny On przechodzi to co najgorsze. Przeważnie w tych ff. Wilsona też bym przytuliła by się nie poczuł osamotniony
Wpłynął, miałam to szczęście, że wiele ff było już zakończonych i nie 'torturowano' mnie oczekiwaniem na kolejne części Teraz czekam na Zapomniany Początek
Przeczytam jak tylko z innym się uporam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 6:18, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ludzie są dziwni, że tak bardzo uwielbiają znęcać się nad ulubioną postacią. Z drugiej strony, gdyby znęcali się nad byle kim, to nikt by się nie przejmował
Uh-huh, ale gdybyśmy zaczęły przytulać Wilsona, to kto zaopiekowałby się House'em?
Najwyraźniej nie zawsze "kto późno przychodzi sam sobie szkodzi" Choć w tamtych czasach nie musiałabyś czekać tak długo na nowe rozdziały, bo jakoś lepiej mi szło tłumaczenie. Nie tak jak teraz, że za nic nie umiem się zabrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:37, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Jasne, kłody pod nogi
Poprzytulałybyśmy obu naraz
Jednak są i to się chwali Dziękuję za to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:38, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Poprzytulałybyśmy obu naraz | cudowna perspektywa
Do usług, najlepiej jak mogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Faberry
Stażysta
Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:30, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Oj cudowna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|