Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Fic: Greg House: Uwodziciel [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milea
Ginekolog
Ginekolog


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Mighty Boosh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:53, 01 Cze 2010    Temat postu:

Aaaa!

Jakie to jest fajne!

Chyba zaliczyłam wszystkie możliwe kombinacje albo i nie?

*leci dalej klikać*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gehnn
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku pięciu Braci
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:14, 01 Cze 2010    Temat postu:

To jest absolutnie cudowne. Odpuściłam sobie sceny +18, ale całą resztę czytałam z zapałem i niecierpliwością. Pomysł autorki genialny - to jest całkowite dawania wyboru czytelnikowi, ach, jak ja to uwielbiam. I to jaka historia (a raczej, historie)! Kilka razy zbierało mi się na płacz, może to po trochu wina podkładu muzycznego, ale i tak. Wiem, że to tylko tłumaczenie twoje, ale jakie cudowne! Każde słowo polskie idealnie dobrane, żeby rozbawić, wzruszyć, zainteresować. Kreatywność autorki plus tłumaczenie daje idealnego fika. Jaka ja jestem och, ach, ech. Już przestaję.

Dziękuję bardzo za znalezienie i przetłumaczenie!
Pozdrawiam,
G.

e: Za pierwszym razem klikałam dotykasz ręki Wilsona -> tchórzysz ^^ Jak to ja. Nie powiem, żeby było to najbardziej dla mnie atrakcyjne zakończenie, ale było jednym z ładniejszych. Ogólnie, wszystkie były cudne.

e2: Cieszę się, że większość prób kończy się porażką, w sumie jak w życiu. I tylko dwoma drogami można trafić na seks. To też jest cudne. No i ta odpowiedź po 'rezygnujesz z seksu' XDD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gehnn dnia Wto 16:18, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izoch
Okulista
Okulista


Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sammyland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:42, 01 Cze 2010    Temat postu:

Nie spodziewaj się konstruktywnego komentarza z mojej strony xD

Pierwsza moja kombinacja była najlepsza Opcję trzecią wybrałam i od razu mi się skończyło Mam niesamowite szczęście do tego typu gier po prostu

Richie, genialny prezent na Dzień Dziecka! *_*


Będę klikać dotąd, aż trafię na +18, o!

Kuję za prezencik


EDIT
http://www.housemd.fora.pl/mess,10/fic-greg-house-uwodziciel-z,7924.html#702346
Że tak się wyrażę:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Izoch dnia Wto 20:49, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:11, 02 Cze 2010    Temat postu:

O Agusss moje dziecko!
Dla takiego entuzjastycznego komentarza warto było użerać się przez jakieś 2 godziny z wstawianiem tego na Horum (i przez miesiąc się zastanawiać, JAK w ogóle to zrobić, żeby działało )



***

milea napisał:
Chyba zaliczyłam wszystkie możliwe kombinacje albo i nie?

um... ja nie miałam pewności, czy zaliczyłam wszystko, dopóki tego nie wydrukowałam i nie rozłożyłam na podłodze w postaci "drzewka" (próbowałam na początek zrobić to na kompie, ale nie udało mi się tego ogarnąć w postaci wirtualnej)

tak czy siak, najważniejsze, żeby House zaliczył Wilsona

***

gehnn, zgadzam się, że to cudowne Autorka pewnie jest z siebie dumna, bo nie spotkałam się z drugim fikiem w takiej formie I dziękuję za uznanie dla tłumaczenia
Hmm... Ja sobie wmawiam, że to nie były porażki House najbardziej się bał zniszczenia przyjaźni z Wilsonem, a do tego na szczęście nie doszło... Besides - życie bywa przewrotne, więc kto wie, czy chłopaki nie powtórzyli tego na trzeźwo

Cała przyjemność jak zawsze po mojej stronie!


***

Izoch, już ja wiem, żeby nie spodziewać się po Tobie zbyt wiele
I szczęście do gier mamy podobne, bo "uczciwym" sposobem też nie mogłam zajść zbyt daleko

Izoch napisał:
http://www.housemd.fora.pl/mess,10/fic-greg-house-uwodziciel-z,7924.html#702346
Że tak się wyrażę:

indeed ta część zdecydowanie bije resztę na głowę



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iskrzak
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:43, 02 Cze 2010    Temat postu:

Ja nie mogę, jakie to fajne *Za pierwszym razem miałam Erę, erę, erę nuci pod nosem*
Jestem pod wrażeniem pomysłu autorki i rewelacyjnego tłumaczenia.
Więcej takich gier~!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Este
Bad Wolf
Bad Wolf


Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:38, 02 Cze 2010    Temat postu:

Poklikałam, przeczytałam. Co tu dużo mówić - formuła fika jest cudna. Jakby fajnie było, gdyby w prawdziwym życiu były przyciski "powrót"...

Zgadzam się z Izoch, kawałek ukryty pod linkiem do Dajesz sobie spokój z seksem wymiata. Sama treść fika (oprócz ciekawej formuły) też jest niczego sobie. Czytałam już kilka "pierwszych razów", ale ten plasuje się wysoko na liście pod względem "mrrrrrr"-ności, if U know what I mean.

Thx za tłumaczenie i czekam gdzie teraz translatorska wena cie poprowadzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Pią 19:36, 04 Cze 2010    Temat postu:

Richie117 napisał:
O Agusss moje dziecko!

Znalazłam w końcu matkę?! Bo nikt nie chce sie do mnie przyznać

Ile siedziałaś nad tym? o losie ja bym już na początku zrezygnowała! xD
Dlatego mój podziw dla Ciebie rośnie z każdym fickiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 2:16, 07 Cze 2010    Temat postu:

Este napisał:
Jakby fajnie było, gdyby w prawdziwym życiu były przyciski "powrót"...

kij z życiem - żeby tak chociaż z serialem było można Póki co, tylko LE może sobie wybierać zakończenia odcinków, wrrr...

Este napisał:
Czytałam już kilka "pierwszych razów", ale ten plasuje się wysoko na liście pod względem "mrrrrrr"-ności, if U know what I mean.

hmm... I think I know Ja jakoś nie prowadzę rankingu - co by się nie działo, chłopaki i tak zawsze są hot

Nooo... teraz już prosto do FGD


***

Agusss napisał:
Znalazłam w końcu matkę?!

Już jakiś czas temu adoptowałam anyway, więc co mi szkodzi? Chyba że masz coś przeciwko babci nefrytowejkotce

Agusss napisał:
Ile siedziałaś nad tym?

no, ciutkę Ale nie żeby tak siedzieć i wyłącznie myśleć nad jednym fikiem - multitasking rulz
... już zaczynałam się martwić, co to tak mnie uwiera w plecy, a to najwyraźniej Twój rosnący podziw Byle tylko nie rozrósł się za bardzo, bo miejsca zabraknie



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coolness
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:30, 07 Cze 2010    Temat postu:

Richie117 napisał:

Agusss napisał:
Znalazłam w końcu matkę?!

Już jakiś czas temu adoptowałam anyway, więc co mi szkodzi? Chyba że masz coś przeciwko babci nefrytowejkotce

Wiesz, Richie, że wtedy także mnie adoptujesz? Bądź co bądź jesteśmy z Agusss siostrami Prawda, że się zgadzasz?

Dobra, a teraz komentarz właściwy.
Oj, dobry ten fick i jeszcze lepsze tłumaczenie. Zresztą żadna nowość. Richie, Ty masz talent do wybierania dobrych ficków i do dobrego ich tłumaczenia. Żałuję, że mam tak mało czasu, bo bym wreszcie nadrobiła choćby parę części "Gimme..." którego od dość dawna już nie komentowałam i nie czytałam.
Dobra, do rzeczy (mam jakąś tendencję do rozwodzenia się na inne tematy, odchodzenia od tematu). Wydaje mi się, że wszystkie opcje przeczytałam. Poważnie. Notowałam nawet, aby się nie pogubić
Te najbardziej nie-happyendowskie najbardziej mi się podobały (wiem, dziwna jestem, ale cóż poradzić, ja angsty lubię).
Ah, i bym zapomniała wspomnieć, że ja taką narrację ostatnimi czasy kocham

Pozdrawiam,
nessie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mazeltov
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z poczekalni
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:04, 07 Cze 2010    Temat postu:

Richie, na poczatku przepraszam, ze tak pozno, ale ostatnio potrzebuje nabrac mocy urzedowej zeby napisac jako taki komentarz z sensem i bardziej rozbudowany niz "slicznie"

Co do adopcji, to ty chyba nie musisz tego robic, bo jak dla mnie i tak jestes matka tego dzialu, wiec czy ci sie podoba czy nie, wszystkie male hilsony sa twoje

Jesli chodzi o fika, to mistrzostwo,padam na kolana i caluje twoje stopki, mam nadzieje, ze je mylas
Lepszego prezentu na dzien dziecka, nie moglas nam podarowac. Czytajac tego fika czulam sie dziecko w sklepie z zabawkami.
Forma bardzo mi sie podoba, szkoda tylko, ze w zyciu nie mozna miec tylu prob, no ale life is brutal nad full of zasadzkas
Narracja jest jak najbardziej trafiajaca w moje gusta. Przedstawienie histori w pierwszo lub drugosobowej narracji, moze nie jest latwe, ale umiejetnie zrobione, tak jak tutaj czyta sie wspaniale.

Nie bede oszukiwac i przyznam sie, ze nie odrazu dotarlam do "najszczesliwszego zakonczenia", na poczatku gore nad rozsadkiem i wyczuciem wzial moj brak subtelnosci i odrazu chcialam Jimmi'ego pocalowac i skonczylo sie zle.
Pozniej obralam taktyke malych kroczkow i "doszlam" gdzie dojsc chcialam

Podoba mi sie to, ze wiekszosc konczy sie brakiem happy endu, ale ja rowniez kocham angsty, coz z genami nie wygrasz
Co do happy endow, to moze troszke zle to ujelam, bo ostatecznie nie ma lovehilsona, ale nie niszczy to friendhilsona, wiec jak by nie bylo i tak jest dobrze.
Bardzo fajnie jest pokazane, to co House czuje, z jednej strony pozada i kocha Jimmi'ego, ale tez nie chce stracic jego przyjazni i zachowuje sie bardzo delikatnie i z wyczuciem.

Zgadzam sie, ze posiadasz talent do wyboru dobrych fikow i jeszcze wiekszy talent do tlumaczenia ich na nasz "kochany troszke ograniczony " jezyk polski. Zdaje sobie sprawe, ze musialas poswiecic temu mase czasu i za to ci jeszcze raz wielkie dzieki i poklony.

Reasumujac, fik cudny, jego tlumaczenie wspaniale i forma oszalamiajaca. Good musze, skonczyc ten komentarz, bo to cala tona curku i lukru, ale inaczej nie moge wyrazic, tego jak bardzo mnie on zachwycil.

Pozdrawiam, mazel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:36, 11 Cze 2010    Temat postu:

coolness napisał:
Wiesz, Richie, że wtedy także mnie adoptujesz? Bądź co bądź jesteśmy z Agusss siostrami Prawda, że się zgadzasz?

U know... czasem rodzeństwo rozdziela się w czasie adopcji... Ale ja taka wredna nie będę
...
Tylko po co mi dzieci lubujące się w angście?

coolness napisał:
Richie, Ty masz talent do wybierania dobrych ficków i do dobrego ich tłumaczenia.

skoro dobre fiki same pchają mi się w łapy... No i nie wypada ich bezcześcić byle jakim tłumaczeniem
dzięki

coolness napisał:
Żałuję, że mam tak mało czasu, bo bym wreszcie nadrobiła choćby parę części "Gimme..."

Gimme nie zając - nie ucieknie Za to kornikowa wena wręcz przeciwnie, więc jak już znajdziesz czas, to nadrobisz wszystko pomiędzy pojawiającymi się częściami

coolness napisał:
Ah, i bym zapomniała wspomnieć, że ja taką narrację ostatnimi czasy kocham

perwer!!!
okeej, ten fik nie był najgorsiejszy, ale jak czytałam takiego jednego z Amber pisanego z POV House'a... Ewww, jednym słowem

Buziaki

***

Spoko, mazel, lepiej późno niż później

mazel napisał:
jak dla mnie i tak jestes matka tego dzialu, wiec czy ci sie podoba czy nie, wszystkie male hilsony sa twoje

omg... *boi się* Ale przynajmniej mogę dać wszystkim moim małym Hilsonkom jeden wspólny prezent, a nie każdej z osobna

mazel napisał:
Jesli chodzi o fika, to mistrzostwo,padam na kolana i caluje twoje stopki, mam nadzieje, ze je mylas

...kiedyś na pewno Ale po dokładniejszą datę to musiałabym do kalendarza zajrzeć

mazel napisał:
no ale life is brutal nad full of zasadzkas

... and sometimes kopas s

mazel napisał:
ja rowniez kocham angsty, coz z genami nie wygrasz

no to czas rozejrzeć się za tatusiem wszystkich Hilsonek, bo to Z PEWNOŚCIĄ nie moje geny

mazel napisał:
Zgadzam sie, ze posiadasz talent do wyboru dobrych fikow

a ja się będę z uporem maniaczki upierać, że to dobre fiki mają talent do wybierania mnie

mazel napisał:
Reasumujac, fik cudny, jego tlumaczenie wspaniale i forma oszalamiajaca. Good musze, skonczyc ten komentarz, bo to cala tona curku i lukru, ale inaczej nie moge wyrazic, tego jak bardzo mnie on zachwycil.

awwwwww warto było poświęcić czas na tłumaczenie i resztę logistyki ( ) dla takich zachwytów



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coolness
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:20, 12 Cze 2010    Temat postu:

Richie117 napisał:
U know... czasem rodzeństwo rozdziela się w czasie adopcji... Ale ja taka wredna nie będę

No ja myślę xD Ale wiesz, że naszym ojcem (moim i Agusss) jest Robert Downey Jr? (Nawet nie pytaj )
Richie117 napisał:
Tylko po co mi dzieci lubujące się w angście?

Ale przecież angsty mogą się kończyć happy endem. To nie death!ficki. Poza tym nie mam nic przeciwko naprawdę dobremu fluffowi.
Richie117 napisał:
Gimme nie zając - nie ucieknie Za to kornikowa wena wręcz przeciwnie, więc jak już znajdziesz czas, to nadrobisz wszystko pomiędzy pojawiającymi się częściami <img src="http://i247.photobucket.com/albums/gg156/kasiat88/emotki/DAlike/przytula.gif">

Ale ja już paru odcinków nie komentuję... Chcem więcej czasu i mniej upału!

W każdym razie, dzisiaj znów klikałam i znalazłam jeszcze jedną opcję, co jej wcześniej nie znalazłam. *idzie klikać dalej* Może jeszcze jakiś nie czytałam?

ness.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez coolness dnia Sob 21:22, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:33, 14 Cze 2010    Temat postu:

coolness napisał:
Ale wiesz, że naszym ojcem (moim i Agusss) jest Robert Downey Jr? (Nawet nie pytaj )

no dooobra, mogę nie pytać
Ale gnębi mnie ciekawość, czy to ON was nie chciał, czy WY wolałyście mnie? A może chcecie mnie z NIM wyswatać?

coolness napisał:
Ale przecież angsty mogą się kończyć happy endem. To nie death!ficki. Poza tym nie mam nic przeciwko naprawdę dobremu fluffowi.

no dopsz, na takie coś się zgadzam w sumie to nawet łażą za mną ostatnio wyłącznie takie fluffo-angsty i nie chcą się odczepić

coolness napisał:
Chcem więcej czasu i mniej upału!

ja tesh Zwłaszcza czasu, bo wygląda na to, że tu u mnie na jakiś czas się ochłodziło i na dodatek grzmi i deszczy

A do tego fika ktoś powinien dopisać jeszcze kilka wersji - takich, w których Wilson przejmuje kontrolę nad sytuacją na przykład


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Pon 10:36, 14 Cze 2010    Temat postu:

Tak przy małej okazji chcę rzec, że ja sie o tym dowiedziałam niedawno Jak zwykle zacofana w relacjach xD

Cytat:
A do tego fika ktoś powinien dopisać jeszcze kilka wersji - takich, w których Wilson przejmuje kontrolę nad sytuacją na przykład

Hmmm... Ciekawe i jakże kuszące xD

Jeszcze jedna kwestia miała być do ustalenia, ale że to ja to nie pamiętam co


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:40, 30 Cze 2010    Temat postu:

Richie, nasza Goddess i Mother of Hilson!

Yaaay, czułam się jak w grze i to mi się podobało!

Mistrzostwo świata, naprawdę, bo taka wersja jest świetna, można się trochę pogłowić Przyznam, że ja sama późno doszłam do pierwszego happy endu, na kanapie, potem przeszłam do sypialni Muszę być mało subtelna, skoro najpierw wyszedł angst... Ale wszystkie zakończenia są na swój sposób urocze, nawet te angsty, ja w sumie jestem bardziej za nimi, niż za happy endem, bo h-e to tak cukierkowo, sweet, i w ogóle, a przecież, jak to już wyżej wspomniano, lajf is brutal end full of zasadzkas end samtajms kopas w s

Brawa dla autorki za pomysł, a dla Ciebie, Richie, za naprawdę cudowne tłumaczenie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:26, 01 Lip 2010    Temat postu:

Muniashek napisał:
Richie, nasza Goddess i Mother of Hilson!



Muniashek napisał:
Muszę być mało subtelna, skoro najpierw wyszedł angst...

Jeżeli zależność między subtelonością a angstem naprawdę istnieje, to mam wielką nadzieję, że - uwzględniając kiczowaty i małosubtelny finał S6 - Shore'owi też wyjdzie angst Jak nie w serialu, to w wynikach oglądalności, a co za tym idzie - na koncie bankowym

dziękować bardzo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Czw 23:48, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coolness
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:41, 01 Lip 2010    Temat postu:

Richie117 napisał:
coolness napisał:
Ale wiesz, że naszym ojcem (moim i Agusss) jest Robert Downey Jr? (Nawet nie pytaj )

no dooobra, mogę nie pytać
Ale gnębi mnie ciekawość, czy to ON was nie chciał, czy WY wolałyście mnie? A może chcecie mnie z NIM wyswatać?


Oczywiście, że wolałyśmy Ciebie. Bo przecież, jak można byłoby nas nie chcieć?
Richie, kusząca propozycja, ale Robert potajemnie i tak jest z Jude'em... so... tylko trójkąt ewentualnie wchodzi w rachubę

Richie117 napisał:

A do tego fika ktoś powinien dopisać jeszcze kilka wersji - takich, w których Wilson przejmuje kontrolę nad sytuacją na przykład

Oh, tak... to by było cudowne *__*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez coolness dnia Czw 22:42, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 3:42, 02 Lip 2010    Temat postu:

coolness napisał:
Oczywiście, że wolałyśmy Ciebie. Bo przecież, jak można byłoby nas nie chcieć?

Jakże mi miło
...
skorzystam z prawa do nie udzielania odpowiedzi

coolness napisał:
Richie, kusząca propozycja, ale Robert potajemnie i tak jest z Jude'em... so... tylko trójkąt ewentualnie wchodzi w rachubę

Trójkąty są jak najbardziej w porządku Zresztą - zadowolę się tym, że będę mogła popatrzeć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:26, 05 Lip 2010    Temat postu:

Po pierwsze - Richiee!!

Strasznie się cieszę, że zabrałaś się za ten tekst Nie mogę uwierzyć, że wcześniej nie powstał taki fik, w którym można wybierać zakończenia (a ja już zaliczyłam wszystkie, za pierwszym razem dochodząc do szczęśliwego, pół-erowego, zakończenia ^^)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:39, 05 Lip 2010    Temat postu:

O ja pierdolę. *turla się ze śmiechu* To jest genialne, wiesz o tym? Wiesz? Bo to jest genialne. Ależ się ubawiłam. Setnie się uśmiałam, naprawdę. I już lecę się chwalić moimi wynikami.

Ekhm. Chciałam, żeby wszystko, co House robi było jak najbardziej IC i żeby było, cóż, prawdopodobne. I wiesz co? To chyba dużo mówi o moim podejściu itd., ale "czytałam" ten fik cztery razy i za każdym razem Wilson dochodził do wniosku, że to alkohol, a nie House z nim rozmawia i wychodził. Yay dla najszczęśliwszego zakończenia a la Katuś! xD

Lecę czytać jeszcze raz. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:30, 06 Lip 2010    Temat postu:

333, po pierwsze - łelkom bak! lepiej późno, niż wcale

awww, jeszcze jedno ucieszone hilsonowe dziecko - jak miło
Ja tam się nie dziwię, że nie powstał wcześniej, bo mimo wszystko to musiało być od cholery roboty
No i gratulacje z powodu dojścia do happy endu

***

o, Katuś, Ty tutaj?
well, in some way to jest genialne Nie tak jak OSCA albo Wish you were here, ale ta forma coś w sobie ma

Ekhm. Twoje podejście jak zawsze mnie przeraża
A Wilson albo za mało wypił, albo był zbyt przerażony, żeby uwierzyć w szczerość House'a. Gópek (Chociaż z drugiej strony należy mu się szacun, że chce odłożyć tę rozmowę na czas, kiedy House będzie w lepszej formie i nie wykorzystuje bezbronnego House'a, w przeciwieństwie do niektórych... )

PS. Uroczy avek taki... optymistyczny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:29, 06 Lip 2010    Temat postu:

Richie, czemu miałabym tu nie wpaść, co? Tytuł byl jak najbardziej fascynujący i przyciągał mnie jak magnes opiłki żelaza... Więc weszłam! ^^ I to jest świetne, uwielbiam spotykać nowe formy pisarskie, a ta przebija chyba wszystko, co zobaczyłam w ciągu ostatniego kwartału.

A myślałam, że już się przyzwyczaiłaś. Mnie zawsze wychodzi jedna z dwóch rzeczy - albo dziki seks Z MIEJSCA, albo wielki angst. Z naciskiem na to drugie. Ale to już chyba podświadomość mną kieruje, znasz moje zdanie na temat happy endów - chociaż muszę się przyznać, ostatnio zrobiłam się łatwa i lecę na fiki ze szczęśliwymi zakończeniami!

P.S. Ależ dziękuję bardzo. Śliczny, niet? Aww. Coś mnie ostatnio znów wzięło i oglądam Torchwood. Od początku. Po raz trzeci w ciągu miesiąca. Na swoją obronę powiem tylko, że planuję mój tegoroczny bigbang zrobić fikiem torchwoodowym, który skończy się happy endem i naprostuje to Wielkie Gówno, jakie RTD zostawił po "Day Four" sezonu trzeciego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:08, 07 Lip 2010    Temat postu:

heh, no wiesz... ostatnimi czasy rzadko ktokolwiek tu wpada (a przynajmniej zostawia po sobie ślad ) - czemu się w sumie nie dziwię, bo sama nie mam weny na czytanie, że o komentowaniu nie wspomnę

LOL, najbardziej unikatowy twór w ostatnim kwartale? No to mój hilsonowy kompas spisał się szczególnie dobrze, że zaprowadził mnie do tego fika

Um... Ty jesteś dla mnie jak dobry horror - im bardziej przywykam do myśli, że zaraz stanie się coś strasznego, tym bardziej jestem przerażona, kiedy to się w końcu dzieje
*zastanawia się, czy czytała jakiś dziki seks Hilsonowy autorstwa Katty*
A wiesz? Mnie ostatnio ciągnie do angstu Wprawdzie najlepiej takiego OOC, że nie traktuję go poważnie, ale zawsze to coś. Chyba obie się starzejemy

PS. Śliczny, indeed. Chociaż wolę to ujęcie z drugiej strony od góry Też ostatnio zaliczyłam Torchwood po raz trzeci - tylko że w ciągu roku. Daj znać, jak napiszesz swojego fika, co? *__* Mi chodzi po głowie pewien zwichrowany pomysł na fika-crossa House/Trchwd, w którym Ianto nie umiera od razu, tylko Jack zabiera go do PPTH, żeby House spróbował go wyleczyć (a wszystko to z mojej strony po to, żeby Jack i Wilson wylądowali w jednym łóżku )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:21, 07 Lip 2010    Temat postu:

Jak to mówi Doktor, "busy life!". xD I Twój kompas działa bez zarzutu.

Dzikiego seksu nigdy nie napisałam. W ogóle seksu nie piszę. Głupio mi to robić, skoro jako Żelazna Dziewica nie mam ŻADNEGO doświadczenia. I damn, starzejemy się! *patrzy ze smutkiem na kalendarz*

P.S. Mam chyba dziesięć ikonek z tego ujęcia od przodu, ale żadna mnie nie powala. Chciałabym mieć coś zajebiście Jack/Ianto, ale jakoś... nie mogę tego znaleźć. I dam Ci znać! (Ale cii, bo nawet, jeśli go napiszę, nie powinnam go do października dystrybutować.)

LOL. Jack i Ianto w PPTH, nie no... LOL. xD Ale to jest dobry pomysł! Jack Harkness nawet największego heteryka zamieni w geja! xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Este
Bad Wolf
Bad Wolf


Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:14, 07 Lip 2010    Temat postu:

*niepostrzeżenie wcina się w temat, ale ma nadzieje, że zostanie to jej wybaczone*

Katty, bo doświadczenie kobiety w sprawie slash!ery jest w jakikolwiek sposób pomocne.

Avek rzeczywiście śliczny, choć i obecny jest nie najgorszy. Oglądanie Torchwood woglóle jest niebezpieczne, bo mocno wciągające i jak już się zacznie to ciężko przestać. Tyle, że po dwóch świetnych sezonach taki RTD robi CoE i jest po zabawie. Brrr, już sie boję co on wymyśli w T4...

Przyłączam się do prośby Richie o szepnięciu słówka, jak już skończysz tego fika. Co prawda czytałam już chyba wszystkie możliwe kombinacje, wariancje i permutacje fix-it CoE, ale jestem pewna, że twoje wydanie pozytywnie mnie zaskoczy.

Co do crossa H/T to czytałam pare crack'ów, PWP i dwa ciekawe dłuższe fiki: [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] autorstwa [link widoczny dla zalogowanych]. A jeśli ktoś ma ochotę na crack'a to polecam [link widoczny dla zalogowanych] by [link widoczny dla zalogowanych].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin