Fic: Five Minutes

Marau Apricot

Kategoria: love

Dla Richie i Ragiś, bo tak bez nich to trudno by mi było...

Zweryfikowane przez Richie117

Fic: Five Minutes ([link widoczny dla zalogowanych])

- Widzisz, dlaczego ci nie powiedziałem. - powiedział Wilson, całkowicie błędnie interpretując reakcję swojego przyjaciela.

House, wciąż w lekkim szoku, naprawdę nie mógł jasno myśleć.

- Co dlaczego?

- Widziałem, że to powiesz.

- Co? "Jesteś gejem"? Powiedziałeś to pierwszy, koleś.

- Ale nie jestem. To znaczy, myślałem, że byłem. W liceum robiłem różne dziwaczne rzeczy. Teraz myślę o tym dokładnie tak samo jak ty.

- Hej, nie jestem uprzedzony! Jestem tylko przeciwko czarnym ludziom. I Muzułmanom, i może karłom. Przeciwko kalekom też jestem, ale któż nie jest, prawda? - House uciekł się do sarkazmu, ponieważ przyszło mu to naturalnie i nie musiał myśleć o tym, co dokładnie przed chwilą się stało.

- Wiesz, to nie jest dokładnie to co mam na myśli. Po prostu, wiesz, nie jest to do końca normalne.

Przesłanie ojca Wilsona głęboko zakorzeniło się w jego głowie.

- Tylko dlatego, że tatuś nie uważa tego za normalne, nie sprawia, że to nie jest prawda - sprzeciwił się House.

- Co, myślisz, że jestem gejem? Poważnie? - zapytał Wilson, zdziwiony, że ktokolwiek mógłby uważać go za kogoś innego, niż osobę bardzo, bardzo hetero.

- Tak, i ja także nim zostanę, za każdym razem, gdy mój argument będzie dobry. - House wiedział, Wilson wiedział... właściwie Wilson nie wiedział, że wie.

- Zamierzasz przekonać mnie, że jestem gejem. To jest twój plan?

- I mogę zrobić to w mniej niż pięć minut. - powiedział House, sprawdzając zegarek. Wskazówka sekundowa dosięgnęła dwunastki. Już! - Byłeś żonaty trzykrotnie, prawda? Miałeś... sześć dziewczyn podczas różnych małżeństw, o ile dobrze pamiętam. Osiem w chwilach wytchnienia między małżeństwami. Z iloma dziewczynami byłeś dłużej niż przez trzy miesiące? Z iloma wytrzymałeś w małżeństwie dłużej, niż przez dwa lata? Albo, jeśli rozważymy prawdę, a nie prawnicze dyrdymały, czternaście miesięcy?

Wszystko, co powiedział było prawdziwe... lecz:

- To wszystko oznacza, że mocno się angażuję. Mimo wszystko, za bardzo lubię kobiety.

- Albo nadrabiasz.

Wilson tego nie kupił. House rzucił okiem na zegarek - upłynęło już półtorej minuty. Czas na nową taktykę.

- W porządku. Czy kiedykolwiek pociągał cię mężczyzna? - Wilson już otworzył usta, by odpowiedzieć, gdy House mu przerwał. - Nie odpowiadaj, właśnie temu zaprzeczyłeś. Zamknij się i poważnie to rozważ. - Wilson postanowił zamknąć usta.

- Czy kiedykolwiek wyobrażałaś sobie, że fajnie byłoby być dotykanym przez innego mężczyznę? Całowanym przez innego mężczyznę? Czy kiedykolwiek czułeś się inaczej, gdy inny mężczyzna przez przypadek otarł się o twoją skórę? Czy kiedykolwiek usiadłeś tak blisko i wpatrywałeś się zbyt długo?

Spojrzał na zegarek. Zostały dwie minuty. Mógł zaobserwować, jak Wilson powoli przekonuje się do jego pomysłu, jednak nie wystarczająco. Czas na działanie.

House nachylił się na kanapie, lekko potarł kciukiem policzek Wilsona i wtedy pociągnął jego głowę do przodu, całując go gwałtownie.

Wilson sprzeciwił się i starał się wykręcić. House zatrzymał go stanowczo na miejscu i gdy Wilson próbował otworzyć usta na znak protestu, język House'a dostał się do środka. Przyjemne mrowienie przeszło przez ciało Wilsona. Gdy House zaczął ssać i przygryzać jego dolną wargę, poczuł życie tchnięte w jego pachwiny i oddał pocałunek.

House odsunął się lekko, przerywając kontakt i Wilson przysunął się bliżej by wznowić pocałunek.

House położył ręka na jego ramieniu zatrzymując go. Jego oczy były skupione gdzieś nad ramieniem Wilsona. Po krótkim czasie powiedział:

- Czas. Mówiłem.

- To nie w porządku! Manipulowałeś mną!

- To przychodzi jak sz... - zaczął House, lecz jego słowa zostały zatrzymane przez coś pilniejszego, naciskającego na jego wargi.

KONIEC

motylek

5 minut aby powiedzieć ,że kocha go . tylko tyle i aż tyle

Richie117

jestem w ciężkim szoku, po najbardziej erowym fiku, jaki w życiu czytałam (Camping rlz!!!), ale postaram się coś napisać

at first - thx za dedykację

- Zamierzasz przekonać mnie, że jestem gejem. To jest twój plan?

- I mogę zrobić to w mniej niż pięć minut.
yeah

House potrafi być szybki, jeśli chce :wink:
mały naiwny Jimmy - nie domyśla się, że to zapewne tylko część "planu"

upłynęło już półtorej minuty. Czas na nową taktykę.
ja bym od razu przeszła do kolejnej

Czas na działanie.
^__________^
go, go, House !!!!!

House nachylił się na kanapie, lekko potarł kciukiem policzek Wilsona i wtedy pociągnął jego głowę do przodu, całując go gwałtownie.
* Richie umiera z zachwytu - jak zawsze w takich momentach *

- To przychodzi jak sz... - zaczął House, lecz jego słowa zostały zatrzymane przez coś pilniejszego, naciskającego na jego wargi.
taaaaak

Wombat górą

ale pewnie i tak wszystko poszło po myśli House'a

Świetny ficzek - szkoda, że tak nieprzyzwoicie krótki

awwwwwwwwwww... dzięki, Marau

Cooba

Świetny fik, najlepszy jaki dotąd czytałem. Świetnie przedstawiony House, w jego sposób, ironiczny. Wątek geja Hilsona, świetny, czytało się, jakby to był jeden z odcinków. :bicz: Szkoda, że House nie poszedł dalej z udowodnianiem...

Poziomka

Wow :smt003
Bardzo fajnie napisane, tylko rzeczywiście szkoda, że tak krótkie. :smt001
Hmmm...

Em.

Tylko House potrafi przekonać kogoś, kto miał trzy żony, że jest gejem. I to w mniej niż pięć minut

.

Przyjemne oderwanie się od rzeczywistości. Taki fiki rządzą!

Marau Apricot

Em., lecz tą osobą koniecznie musi być Wilson... inaczej House'owe przekonywanie byłoby bezcelowe :smt003

I dobrze cię czytać :smt001

Em.

Marau Apricot

Po prostu lubię czytać twoje komentarze :smt003

Em.

Dziwne. Ale dziękuję, postaram się komentować częściej

.

Przywrócony_id:(1243)

Jestem tylko przeciwko czarnym ludziom.
rotfl i już wiemy, dlaczego nie lubi Foremana ;pp

Przesłanie ojca Wilsona głęboko zakorzeniło się w jego głowie.
ugh. NAJGORZEJ!

Czas na nową taktykę.

no uwielbiam House'a.
ale powinien od razu go pocałować ;pp

- To przychodzi jak sz... - zaczął House, lecz jego słowa zostały zatrzymane przez coś pilniejszego, naciskającego na jego wargi.
boskie zakończenie *_*
House'a władczego też kocham!

Any

House jest niesamowity.
W 5 minut przekonać kogoś,że jest gejem

Bardzo fajny fik

andzelika

House jak zwykle jest niesamowity! Przekonać faceta w 5 minut do tego, że jest gejem to nie lada wyczyn