soft
Pulmonolog
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tu te truskawki? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:57, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jej... Końcówka mnie zaskoczyła, bo jako niepoprawna optymistka miałam nadzieję, że Wilson powie jednak tą trudniejszą rzecz i będą żyli długo i szczęśliwie za siedmoma górami, za siedmioma lasami...
Ogółem, samo zakończenie, czyli Wilson trzymajacy House'a za rękę jest takie... No nie potrafię tego jakoś składnie opisać.
Fick naprawdę fajny, to przedstawienie Jimmy'iego jest tak prawdopodobne, że nie ździwiłabym się, gdyby właśnie takie czekanie na budzącego House'a przedstawiono w serialu.
Dobra, już wiem, że zaraz zacznę pisać nieskładnie, próbując wysilić się na coś konstruktywnego, więc..
Wena ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|