|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:06, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
advantage napisał: | kurde, nie widziałam żadnego horroru o zombie xd Niby tak, chyba, że potem jakiś szczęściarz "awansuje" i z serialu przechodzi do kina, bo odwrotnie to chyba niezbyt częste | omg, to prawdziwe niedopaczenie U nas takie odwrotne awanse są coraz częściejsze I powinniśmy mieć jeszcze jedną kategorię aktorów: aktorzy reklamowi
advantage napisał: | Haha, twórca tej teorii stwierdził tak o swojej teorii? | no, bo koleś wymyślił, że wszystkie działania człowieka opierają się na wrodzonych instynktach (np. 'instynkt niejedzenia jabłek z sadu sąsiada') i w końcu lista tych instynktów rozrosła się do tak gigantycznych rozmiarów, że facet zwątpił
advantage napisał: | szkoda, że wszyscy matematycy tak nie stwierdzili o swoich teoriach... ale whatever, już nie muszę tego umieć | yeah, szkoda a ja się łączę w "bulu" z maturzystami
advantage napisał: | yea, ale z punktu widzenia nieboszczyków? | kogo obchodzi ich punkt widzenia?
advantage napisał: | ale sama za wiele nie zdziałam | to upoluj sobie jakiegoś samca, może być nawet w śpiączce
advantage napisał: | good for him, że nie ma okresu | skoro o tym wspomniałaś, cytat z fika GeeLady:
Wilson imagined what it might be like waking up to a aching, bleeding penis one week every month for half his life-time and marveled at how women put up with it. He himself would be inclined to check himself into a hospital and have the source of the misery immediately expunged from his body.
advantage napisał: | pewnie, że nie, będą tylko bardziej rozgrzani | - OMG, House, R U so hot because of me?
- No, you idiot, it's the blanket!
advantage napisał: | kurde, nie cierpię "pączusia", to jest takie jakieś okropnie słodkie, że aż złośliwe... ale Moby Dick całkiem wymyślne | yeah, bo to miało być złośliwe Chyba że chcieli ode mnie odpisać zadanie z matmy
advantage napisał: | i hope Wilson by się nie nabrał | nabrał czy nie, wcześniej House by się połapał w planie Czesia i posłał kangura na miesiąc do gipsu
advantage napisał: | a blowjoby im całkiem zapobiegają | ...jeśli Wilson nie może nigdzie znaleźć kocyka, to już wie, że coś się dzieje
advantage napisał: | też czytałam, i co ten ochroniarz sobie niby myślał? Że tak po prostu posłucha widzimisię jakiejś babki?? | najwyraźniej nie płacą mu za myślenie
advantage napisał: | zresztą dziwiłabym się mamusi, która chciałaby wiedzieć takie rzeczy o swoim synu | right, mamusie są zainteresowane tylko tym, kiedy zostaną babciami
advantage napisał: | ale nie spodziewałam się, że aż takie |
advantage napisał: | ooo, nie czytałam. Wiem tylko, że miała rude warkocze | to wiesz więcej niż ja z niektórych książek, które czytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
advantage
Otorynolaryngolog
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:08, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | omg, to prawdziwe niedopaczenie U nas takie odwrotne awanse są coraz częściejsze I powinniśmy mieć jeszcze jedną kategorię aktorów: aktorzy reklamowi | ale u nas jedni i ci sami aktorzy grają wszędzie, nawet w teatrach no, aktorzy reklamowi z Ibiszem na czele
Richie117 napisał: | no, bo koleś wymyślił, że wszystkie działania człowieka opierają się na wrodzonych instynktach (np. 'instynkt niejedzenia jabłek z sadu sąsiada') i w końcu lista tych instynktów rozrosła się do tak gigantycznych rozmiarów, że facet zwątpił | indeed głupia teoria. Posuwa się za daleko, bo przecież takich błahych spraw jak z tymi jabłkami jest przecież milion, albo więcej... powodzenia, jeśli koleś chciał je wypisać
Richie117 napisał: | kogo obchodzi ich punkt widzenia? | jeeea, u right, dead is dead
Richie117 napisał: | to upoluj sobie jakiegoś samca, może być nawet w śpiączce | taaa, nawet taki w śpiączce mnie nie zechce
Richie117 napisał: | skoro o tym wspomniałaś, cytat z fika GeeLady:
Wilson imagined what it might be like waking up to a aching, bleeding penis one week every month for half his life-time and marveled at how women put up with it. He himself would be inclined to check himself into a hospital and have the source of the misery immediately expunged from his body. | mam nadzieje, że to by nie oznaczało usunięcia Małego Jimmy'ego Wilson dbający i troszczący się o jego dobro
Richie117 napisał: | - OMG, House, R U so hot because of me?
- No, you idiot, it's the blanket! | ale koc nie zrobi loda
Richie117 napisał: | yeah, bo to miało być złośliwe Chyba że chcieli ode mnie odpisać zadanie z matmy | najgorzej, jak to ktoś miły tylko dlatego, że czegoś chce L
Richie117 napisał: | nabrał czy nie, wcześniej House by się połapał w planie Czesia i posłał kangura na miesiąc do gipsu | albo forever
Richie117 napisał: | ...jeśli Wilson nie może nigdzie znaleźć kocyka, to już wie, że coś się dzieje | to znak, żeby się przygotował na najlepszego blowjoba ever
Richie117 napisał: | najwyraźniej nie płacą mu za myślenie | myślenie powinno być obowiązkowe, nawet jak nie płacą
Richie117 napisał: | right, mamusie są zainteresowane tylko tym, kiedy zostaną babciami | i dlaczego tak szybko?
Richie117 napisał: | to wiesz więcej niż ja z niektórych książek, które czytałam | niektóre ksiażki są tak napisane, że nawet jak się przeczyta to się nie wie o co chodziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:18, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | ahahah, ja NADAL tak myślę | ja sobie dawno odpuściłam, bo nie dość, że nie działało, to tylko wywoływało wyrzuty sumienia
Richie117 napisał: | IMO to z powodu tych oh-so-cute kocich gifów na kwejku | yeah, możliwe; ale jestem łatwa
Richie117 napisał: | ja ignoruję te propozycje, bo jak zacznę skakać po utworach, to mi pół nocy potrafi zlecieć | ile mi nocy tak zleciało (a potem się dziwię, że mam coraz gorszy słuch)
Richie117 napisał: | już wiesz, że nie "co" tylko "komu"? | no ba, 'ciągnąć' to bardzo fajny czasownik i powinien się kojarzyć tylko w jeden sposób
Richie117 napisał: | ech, taka ta tegoroczna zima - rozstroiła nam odporność a gdzie mam bić, w wątrobę? | yeaaah, zima... Wątroba ma ze mną i tak ciężko, nie trzeba jej dobijać
Richie117 napisał: | more like 2 miesiące, równocześnie z tamtym AU 7. sezonu... | postanowienia są po to, żeby ich nie spełniać
Richie117 napisał: | i wywalą nas po tygodniu za doprowadzanie innych pacjentów do szaleństwa A może ich wypuszczą, a nas zostawią? | nie; wywalą nas, zanim oszaleje jeszcze personel
Richie117 napisał: | nie tylko Ty miałaś takie wątpliwości. Z notki Autorki do rozdz. 19:
A reviewer complained that "someone at the mental age of a little kid has sex all the time and nobody thinks this could maybe not such a good idea. "
I wonder whether I really write badly. I made it clear that House is no longer like a little child; indeed, the neurologists think he has recovered so much that he may not need a guardian anymore. Plus, the supposedly bad idea has been discussed and approved by his therapist.
Anyway, imo to trochę za dużo seksu nawet jak na dorosłego | Już mniejsza z ilością, bardziej mnie razi House'a rozwiązłość. To że 'nie jest już dzieckiem' znaczy, że ma ruchać, co popadnie? Anyway, teraz i tak ograniczył się do Wilsona, więc wszystko okej
***
tak w ogóle to powinnam zapytać, czy jeszcze mnie pamiętasz
Miałaś rację, nawet bez ery i kissów jest słodziaśnie
Cytat: | - Chodziło mi o to, żebyś zdjął koszulę i spodnie, i położył się ze mną do łóżka. Muszę porozmawiać z tobą o wielu ważnych sprawach i poczuję się lepiej, jeżeli będziemy blisko. | I see what you did there, autorko fika! Jak Wilson się rozbierze, to nie ma bata, żeby nie było happy endu
Cytat: | Czuł się bardziej bezbronny, będąc ubranym jedynie w bieliznę, lecz jeśli oto nadszedł czas, by został ukarany, bezbronność była uczuciem, jakiego powinien doświadczać. | *me wants takie kary jak najczęściej*
Cytat: |
- Czy chciałbyś wejść ze mną w związek? W romantyczny związek, taki z kochaniem się i mieszkaniem razem, i z oddaniem się sobie nawzajem, i z monogamią, i żeby wszyscy o tym związku wiedzieli? | awwwwww-aww-awww!!! *_* (Dobrze, że nie powiedział: "Ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzić?" )
Cytat: | Okazałeś mi swoją miłość poprzez gotowość, by dla mnie umrzeć. Jedynym słusznym sposobem, żebym ja okazał ci moją, jest gotowość, by dla ciebie żyć. | eej, poziom cukru mi niebezpiecznie wzrósł (Czy od awww-owania mogą się zrobić zmarszczki wokół ust? Mam nadzieję, że nie.) Tak, mają żyć i nikt nie umiera, przynajmniej przez najbliższe 30 lat!
Cytat: | - Mógłbym, ale nie chcę. House poświęcił dla mnie swoje życie. Ja ofiaruję mu moje. | W sumie to jedyna rzecz, która mi się nie podoba. Ofkors, to słodkie, że Wilson jest skłonny do takich poświęceń dla House'a, ale czy to znaczy, że House też nie będzie więcej pracował? Przecież tak dobrze mu szło! No co oni będą robić całymi dniami w domu? Znaczy, wiem, co będą robić, ale, really, CAŁY CZAS?
Cytat: |
- Okej. A poliżesz mnie po penisie? | *ómarła*
Richie117 napisał: | To zdanie jest ponoć rozpoznawane przez dzieci na całym świecie. Ja go nie poznałam, więc chyba... jestem nie z tego świata | no to piąteczka! Pippi czytałam, ale kto by tam pamiętał takie rzeczy
Dzięki, Richie, za tłumaczenie i wybacz mi tę okropną opieszałość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:59, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
advantage napisał: | ale u nas jedni i ci sami aktorzy grają wszędzie, nawet w teatrach no, aktorzy reklamowi z Ibiszem na czele | RSL też wszędzie grywa... może jest Polakiem? Ibisz dopiero się rozkręca, nie to co Kondrat albo Szyc
advantage napisał: | indeed głupia teoria. Posuwa się za daleko, bo przecież takich błahych spraw jak z tymi jabłkami jest przecież milion, albo więcej... powodzenia, jeśli koleś chciał je wypisać | and yet, nie da się udowodnić, że ta teoria była błędna
advantage napisał: | jeeea, u right, dead is dead | z wyjątkiem zombiaków i wampirów
advantage napisał: | taaa, nawet taki w śpiączce mnie nie zechce | eee tam, upolowanej zwierzyny też się o zdanie nie pyta
advantage napisał: | mam nadzieje, że to by nie oznaczało usunięcia Małego Jimmy'ego Wilson dbający i troszczący się o jego dobro | ależ Ci straszne rzeczy przychodzą do głowy
Obolały i szukający pomocy i House'a Wilson też byłby
advantage napisał: | ale koc nie zrobi loda | gdyby Wilson usłyszał taki tekst, to też by nie zrobił
advantage napisał: | to znak, żeby się przygotował na najlepszego blowjoba ever | tjaaa, natychmiast zacząłby gimnastykę buzi i języka
advantage napisał: | myślenie powinno być obowiązkowe, nawet jak nie płacą | yeah, pomarzyć zawsze można
advantage napisał: | i dlaczego tak szybko? | z tym to różnie bywa
advantage napisał: | niektóre ksiażki są tak napisane, że nawet jak się przeczyta to się nie wie o co chodziło | no, w takiej na przykład "Ferdydurke" dopiero ostatnie zdanie wyjaśniało sens całości
***
Anai napisał: | ja sobie dawno odpuściłam, bo nie dość, że nie działało, to tylko wywoływało wyrzuty sumienia | yeah, the same here... ale jak wena się obija, to niech chociaż sumienie pracuje
Anai napisał: | yeah, możliwe; ale jestem łatwa | ale I hope, że na kucyki nadal jesteś odporna
Anai napisał: | ile mi nocy tak zleciało (a potem się dziwię, że mam coraz gorszy słuch) | z początku sama się przejmowałam, że używanie słuchawek szkodzi, a później mi przeszło
Anai napisał: | no ba, 'ciągnąć' to bardzo fajny czasownik i powinien się kojarzyć tylko w jeden sposób | a jak 'ciągnąć', to 'pchać' również
Anai napisał: | Wątroba ma ze mną i tak ciężko, nie trzeba jej dobijać | right, stupid me poor wątroba, tyle tabletek na przeziębienie musiała przetrawić...
Anai napisał: | nie; wywalą nas, zanim oszaleje jeszcze personel | a słyszałaś, czym się różni lekarz w psychiatryku od pacjenta? Tym, że lekarz po paru godzinach może wrócić do domu
Anai napisał: | Już mniejsza z ilością, bardziej mnie razi House'a rozwiązłość. To że 'nie jest już dzieckiem' znaczy, że ma ruchać, co popadnie? | musiał sobie poużywać za te zapomniane lata, zanim się ustatkował z Wilsonem
Anai napisał: | tak w ogóle to powinnam zapytać, czy jeszcze mnie pamiętasz | byłoby ze mną bardzo źle, gdybym zapomniała o jednej z dwóch ostatnich aktywnych Hilsonek
Anai napisał: | Miałaś rację, nawet bez ery i kissów jest słodziaśnie | good to know
Anai napisał: | I see what you did there, autorko fika! Jak Wilson się rozbierze, to nie ma bata, żeby nie było happy endu | ja tam nie byłam z góry taka pewna, czy mały Greguś jest już zdolny do takiego niecnego rozumowania
Anai napisał: | *me wants takie kary jak najczęściej* | wszystko dobre, co się końcy seksem na zgodę, huh?
Anai napisał: | (Dobrze, że nie powiedział: "Ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzić?" ) | to by też było słiiit
Anai napisał: | eej, poziom cukru mi niebezpiecznie wzrósł | to była taka rozgrzewka dla trzustki przed świątecznym obżarstwem
Anai napisał: | (Czy od awww-owania mogą się zrobić zmarszczki wokół ust? Mam nadzieję, że nie.) | nawet jeśli się robią, to lepiej je mieć od awww-owania, niż od robienia dzióbków na słit fociach
Anai napisał: | W sumie to jedyna rzecz, która mi się nie podoba. Ofkors, to słodkie, że Wilson jest skłonny do takich poświęceń dla House'a, ale czy to znaczy, że House też nie będzie więcej pracował? Przecież tak dobrze mu szło! No co oni będą robić całymi dniami w domu? Znaczy, wiem, co będą robić, ale, really, CAŁY CZAS? | um, sorki za nieporozumienie Bo akcja tego drabbelka działaby się na początku fika, kiedy House'owi było jeszcze daleko do pracy w szpitalu Chociaż kto by chciał pracować, gdyby mógł zamiast tego robić zue rzeczy przez cały czas
Anai napisał: | :lol *ómarła* | no nieee, następna lepiej na przyszłość będę unikać takich tekstów, zanim mi tu poómieracie na dobre
Anai napisał: | no to piąteczka! Pippi czytałam, ale kto by tam pamiętał takie rzeczy | *high five* indeed, jak mamy pamiętać cytaty z Pippi, skoro w głowie same cytaty z ery?
Cała przyjemność po mojej stronie jak zawsze I wybaczam, ofkors; łatwiej mi idzie wybaczanie opieszałości innym niż sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:23, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | yeah, the same here... ale jak wena się obija, to niech chociaż sumienie pracuje | moje sumienie jest nadaktywne w paru innych sprawach, więc miło od niego odpocząć
Richie117 napisał: | ale I hope, że na kucyki nadal jesteś odporna | ciężko jest, ale się staram
Richie117 napisał: | z początku sama się przejmowałam, że używanie słuchawek szkodzi, a później mi przeszło | ja się nie przejmowałam, dopóki nie doświadczyłam negatywnego wpływu słuchawek na własnych uszach. Teraz się trochę przejmuję, ale jestem już uzależniona, so na jedno wychodzi
Richie117 napisał: | a jak 'ciągnąć', to 'pchać' również | a teraz wyobraź sobie tych wszystkich desperatów 'pchających' (bo 'ciągnięcie' chyba jest niemożliwe ) drzwi, na przykład w sklepie
Richie117 napisał: | right, stupid me poor wątroba, tyle tabletek na przeziębienie musiała przetrawić... | yeaaah, ale ten rutinoscorbin niezdrowy
Richie117 napisał: | a słyszałaś, czym się różni lekarz w psychiatryku od pacjenta? Tym, że lekarz po paru godzinach może wrócić do domu | no okeeej, ale i tak musieliby nas znosić w ciągu tych paru godzin, a w ciągu tego czasu różne rzeczy mogłyby im się przytrafić
Richie117 napisał: | musiał sobie poużywać za te zapomniane lata, zanim się ustatkował z Wilsonem | ale whyyy Cuddy?
Richie117 napisał: | byłoby ze mną bardzo źle, gdybym zapomniała o jednej z dwóch ostatnich aktywnych Hilsonek | głupia ja, rzeczywiście byłoby ciężko
Richie117 napisał: | ja tam nie byłam z góry taka pewna, czy mały Greguś jest już zdolny do takiego niecnego rozumowania | to duży Greguś stracił pamięć, nie mały
Richie117 napisał: | wszystko dobre, co się końcy seksem na zgodę, huh? |
Richie117 napisał: | to była taka rozgrzewka dla trzustki przed świątecznym obżarstwem | moja trzustka dziękuje i pozdrawia
Richie117 napisał: | nawet jeśli się robią, to lepiej je mieć od awww-owania, niż od robienia dzióbków na słit fociach | no nie wiem, zmarszczki to zmarszczki
Richie117 napisał: | um, sorki za nieporozumienie Bo akcja tego drabbelka działaby się na początku fika, kiedy House'owi było jeszcze daleko do pracy w szpitalu Chociaż kto by chciał pracować, gdyby mógł zamiast tego robić zue rzeczy przez cały czas | o, to good W szpitalu też mogą robić zue rzeczy, a House i Wilson-lekarze są bardziej hot niż House i Wilson-kury domowe
Richie117 napisał: | no nieee, następna lepiej na przyszłość będę unikać takich tekstów, zanim mi tu poómieracie na dobre | tym się nie przejmuj, ómieranie - w przeciwieństwie do umierania - jest całkowicie odwracalne
Richie117 napisał: | indeed, jak mamy pamiętać cytaty z Pippi, skoro w głowie same cytaty z ery? | anyway, człowiek, który twierdzi, że wszystkie dzieci na świecie znają cytat z jakiejkolwiek książki jest wielkim optymistą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
advantage
Otorynolaryngolog
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:18, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | RSL też wszędzie grywa... może jest Polakiem? Ibisz dopiero się rozkręca, nie to co Kondrat albo Szyc | a to RSL grał w reklamie? polskiej? Kondrat pewnie po śmierci będzie jeszcze ING reklamował
Richie117 napisał: | and yet, nie da się udowodnić, że ta teoria była błędna | no tak, ale gdyby takie rzeczy miały być teoriami, to wszystko zostałoby teoriami
Richie117 napisał: | z wyjątkiem zombiaków i wampirów | wampiry są takie... żywe i takie ludzkie
Richie117 napisał: | eee tam, upolowanej zwierzyny też się o zdanie nie pyta | no dobra, tylko najpierw trzeba kogoś upolować, a to najtrudniejsze
Richie117 napisał: | ależ Ci straszne rzeczy przychodzą do głowy
Obolały i szukający pomocy i House'a Wilson też byłby | już nie, już nie, już poszły taaak, ale może lepiej niech mu zabraknie czegoś innego, nie Małego Jimmy'ego
Richie117 napisał: | gdyby Wilson usłyszał taki tekst, to też by nie zrobił | why not? to fajna chwila na udowodnienie, że nie jest kocem
Richie117 napisał: | tjaaa, natychmiast zacząłby gimnastykę buzi i języka | jeszcze może palców, ale byle nie zębów
Richie117 napisał: | yeah, pomarzyć zawsze można | jeju, i to jest piękne! czym by było życie bez marzeń?
Richie117 napisał: | z tym to różnie bywa | no zależy, ale jak 15latka zostaje mamusią, to chyba żadna babcia się nie ucieszy
Richie117 napisał: | no, w takiej na przykład "Ferdydurke" dopiero ostatnie zdanie wyjaśniało sens całości | czytałam kiedyś, ale pamiętam tylko "upupianie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:30, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Anai napisał: | ciężko jest, ale się staram | to na zachętę do dalszych starań
Anai napisał: | ja się nie przejmowałam, dopóki nie doświadczyłam negatywnego wpływu słuchawek na własnych uszach. Teraz się trochę przejmuję, ale jestem już uzależniona, so na jedno wychodzi | noo, ja i tak nie mogłabym w nocy korzystać z głośników, więc nie mam innej oBcji jak słuchawki
Anai napisał: | a teraz wyobraź sobie tych wszystkich desperatów 'pchających' (bo 'ciągnięcie' chyba jest niemożliwe ) drzwi, na przykład w sklepie | ciągnięcie jest jak najbardziej możliwe - zawsze z jednej strony drzwi pisze "pchać", a z drugiej "ciągnąć" Do kompletu brakuje jeszcze 'pukania'
Anai napisał: | yeaaah, ale ten rutinoscorbin niezdrowy | prochy bierzesz - w proch się obrócisz
Anai napisał: | ale whyyy Cuddy? | um... bo Wilson w tajemnicy przejrzał jej akta medyczne i miał pewność, że Cuddy nie choruje na żadną chorobę weneryczną
Anai napisał: | to duży Greguś stracił pamięć, nie mały | that's sooo not what I meant Ale poza tym masz absolutną rację
Anai napisał: | moja trzustka dziękuje i pozdrawia | możesz ją ode mnie uściskać
Anai napisał: | no nie wiem, zmarszczki to zmarszczki | dobre żelazko poradzi sobie ze zmarszczkami
Anai napisał: | tym się nie przejmuj, ómieranie - w przeciwieństwie do umierania - jest całkowicie odwracalne | a umieranie to tylko etap przejściowy...
Anai napisał: | anyway, człowiek, który twierdzi, że wszystkie dzieci na świecie znają cytat z jakiejkolwiek książki jest wielkim optymistą | szczególnie teraz, jak nie wszystkie dzieci (i dorośli) wiedzą, co to jest książka
***
advantage napisał: | a to RSL grał w reklamie? polskiej? Kondrat pewnie po śmierci będzie jeszcze ING reklamował | nieee, akurat w reklamie nie (tym bardziej polskiej). Ale byłoby niecnie, gdyby wystąpił z Hju w reklamie olejku do opalania
Po śmierci Kondrata, ING poszerzy ofertę o te modne teraz polisy na opłacenie kosztów pogrzebu
advantage napisał: | no tak, ale gdyby takie rzeczy miały być teoriami, to wszystko zostałoby teoriami | i właśnie na tym polega psychologia
advantage napisał: | wampiry są takie... żywe i takie ludzkie | i erotycznie niewyżyte
advantage napisał: | no dobra, tylko najpierw trzeba kogoś upolować, a to najtrudniejsze | ludzie w śpiączce na szczęście nie uciekają za szybko
advantage napisał: | why not? to fajna chwila na udowodnienie, że nie jest kocem | evil pomysł - później House kazałby mu udowadniać, że nie jest innymi sprzętami domowymi
advantage napisał: | jeszcze może palców, ale byle nie zębów | w niektórych fikach chłopaki nie mieli nic przeciwko zębom (w ograniczonym zakresie)
advantage napisał: | czytałam kiedyś, ale pamiętam tylko "upupianie" | o, zapomniałam nawet o tym uh, to była najbardziej pointless książka, jaką przeczytałam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Sob 6:31, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
advantage
Otorynolaryngolog
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:10, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | nieee, akurat w reklamie nie (tym bardziej polskiej). Ale byłoby niecnie, gdyby wystąpił z Hju w reklamie olejku do opalania
Po śmierci Kondrata, ING poszerzy ofertę o te modne teraz polisy na opłacenie kosztów pogrzebu | łoo, wyobrażam sobie taką reklamę
Ciekawe jak będą mu płacili za taką rekalmę
Richie117 napisał: | i właśnie na tym polega psychologia | o jaa, a wyjątki od tych teorii?
Richie117 napisał: | i erotycznie niewyżyte <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif"> | może dlatego takie hot ;]
Richie117 napisał: | ludzie w śpiączce na szczęście nie uciekają za szybko | okej, to już wiem gdzie szukać idealnego faceta
Richie117 napisał: | evil pomysł - później House kazałby mu udowadniać, że nie jest innymi sprzętami domowymi | albo: Wilson, udowodnij mi, że jesteś zamrażarką i zrób mi loda
Richie117 napisał: | w niektórych fikach chłopaki nie mieli nic przeciwko zębom (w ograniczonym zakresie) | to nie mogli być głodni przy takich zabawach
Richie117 napisał: | o, zapomniałam nawet o tym uh, to była najbardziej pointless książka, jaką przeczytałam | dziwaczna była, ale może dlatego miała coś w sobie, bo w sumie wszyskie inne lektury - jak np "Potop" - są o wiele gorsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:17, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | o na zachętę do dalszych starań | a wspomniałam, że znam już wszystkie kucyki po imieniu?
Richie117 napisał: | noo, ja i tak nie mogłabym w nocy korzystać z głośników, więc nie mam innej oBcji jak słuchawki | to też, ale nawet gdybym mogła, tak się przyzwyczaiłam, że bez słuchawek zawsze jest dla mnie za cicho
Richie117 napisał: | ciągnięcie jest jak najbardziej możliwe - zawsze z jednej strony drzwi pisze "pchać", a z drugiej "ciągnąć" Do kompletu brakuje jeszcze 'pukania' | może i jest, ale nie umiem sobie tego wyobrazić i chyba nie chcę Skoro tak, to w drzwi można jeszcze 'walić'
Richie117 napisał: | prochy bierzesz - w proch się obrócisz | próbowałam z tym skończyć, ale to silniejsze ode mnie
Richie117 napisał: | dobre żelazko poradzi sobie ze zmarszczkami | ze zmarszczkami, prostowaniem włosów i robieniem tostów
Richie117 napisał: | a umieranie to tylko etap przejściowy... | zombiaki są eww, wolę już się rozłożyć pod ziemią
Richie117 napisał: | szczególnie teraz, jak nie wszystkie dzieci (i dorośli) wiedzą, co to jest książka | aż przypomniały mi się te słynne badania, w których podobno wyszło, że połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku ani jednej książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:35, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
advantage napisał: | łoo, wyobrażam sobie taką reklamę
Ciekawe jak będą mu płacili za taką rekalmę | ...i to studio, gdzie by ją kręcili - całe zachlapane olejkiem i nie tylko
Mogą mu dobudowywać kolejne piętra do piramidy na cmentarzu
advantage napisał: | o jaa, a wyjątki od tych teorii? | one służą powstawaniu innych teorii
advantage napisał: | albo: Wilson, udowodnij mi, że jesteś zamrażarką i zrób mi loda | to by mogło być niebezpieczne - po pierwsze, Wilson mógłby stać się oziębły, a po drugie... mógłby wbić w House'owego loda patyczek do szaszłyków, żeby był lód na patyku
advantage napisał: | to nie mogli być głodni przy takich zabawach | yeah, zwykle bawili się po lunchu albo po kolacji
advantage napisał: | dziwaczna była, ale może dlatego miała coś w sobie, bo w sumie wszyskie inne lektury - jak np "Potop" - są o wiele gorsze | um... to ja wolę Potop i te inne lektury
***
Anai napisał: | a wspomniałam, że znam już wszystkie kucyki po imieniu? | o, to one mają imiona?
A tego kucyka też znasz?? [link widoczny dla zalogowanych]
Anai napisał: | w drzwi można jeszcze 'walić' | a drzwi przesuwane - posuwać
Anai napisał: | próbowałam z tym skończyć, ale to silniejsze ode mnie | poor U, poproś o pomoc Pudziana
Anai napisał: | ze zmarszczkami, prostowaniem włosów i robieniem tostów | i z jajkami sadzonymi
Anai napisał: | zombiaki są eww, wolę już się rozłożyć pod ziemią | a gdyby House wybrał Cię na zombi-dziewczynę dla zombi-Wilsona? zombi-Wilson is
Anai napisał: | aż przypomniały mi się te słynne badania, w których podobno wyszło, że połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku ani jednej książki | kiedyś miałam taki rok, że prawie znalazłam się w tej połowie... wszystko przez to, że badania nie uwzględniały czytania fików
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
advantage
Otorynolaryngolog
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:05, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | ...i to studio, gdzie by ją kręcili - całe zachlapane olejkiem i nie tylko <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif">
Mogą mu dobudowywać kolejne piętra do piramidy na cmentarzu | całe białe po prostu
a może będzie reklamował jako duch?
Richie117 napisał: | one służą powstawaniu innych teorii | o, a nie ludzie?
Richie117 napisał: | to by mogło być niebezpieczne - po pierwsze, Wilson mógłby stać się oziębły, a po drugie... mógłby wbić w House'owego loda patyczek do szaszłyków, żeby był lód na patyku | oziębły Wilson byłby wyzwaniem dla House'a, ale od patyczków i lodów House'a lepiej niech się trzyma z daleka!
Richie117 napisał: | yeah, zwykle bawili się po lunchu albo po kolacji | ale przed śniadaniem mogliby sobie zrobić śmietankę do kawy za free
Richie117 napisał: | um... to ja wolę Potop i te inne lektury | nigdy nie przeczytałam i pewnie już nie przeczytam, chociaż moja koleżanka z Brazylii bardzo lubi całą trylogię Sienkiewicza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:23, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
advantage napisał: | całe białe po prostu
a może będzie reklamował jako duch? | nie chciałabym być osobą, która musiałaby to posprzątać
if so, to ja im mogę napisać slogan do reklamy: A morał z tej bajki krótki i niektórym znany - bank reklamowany przez ducha, to bank zje3any
advantage napisał: | o, a nie ludzie? | czasami mam wrażenie, że w psychologii ludzie są dopasowywani do teorii, a nie na odwrót
advantage napisał: | oziębły Wilson byłby wyzwaniem dla House'a | ooooch, to by było straszne Nawet jak Wilson tylko udaje oziębłego, to House się musi koszmarnie namęczyć, żeby do czegoś dojść [link widoczny dla zalogowanych]
advantage napisał: | ale przed śniadaniem mogliby sobie zrobić śmietankę do kawy za free | i może jeszcze mleko do płatków?
advantage napisał: | nigdy nie przeczytałam i pewnie już nie przeczytam, chociaż moja koleżanka z Brazylii bardzo lubi całą trylogię Sienkiewicza | nie przejmuj się - w Brazylii lubią też telenowele na kilka tysięcy odcinków hmm, a może "Ogniem i mieczem" czytałoby się lepiej, gdyby sobie wyobrazić, że Skrzetuski to House, a Helena to Wilson?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:56, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | o, to one mają imiona?
A tego kucyka też znasz?? klik | Auuuć, prosto w serce! Ofkors, że mają imiona Pacz i się ucz: [link widoczny dla zalogowanych]
Nie, tego akurat nie znam, pewnie za niecność wyrzucono go z Equestrii (krainy kucyków)
Richie117 napisał: | i z jajkami sadzonymi | jajka sadzone mogę Ci oddać na wyłączność, bleeh
Richie117 napisał: | a gdyby House wybrał Cię na zombi-dziewczynę dla zombi-Wilsona? zombi-Wilson is | takiego zombi-Wilsona jak w tamtym fiku DIY Sheep? Co prawda nie wiem, z jakich powodów House miałby dobrowolnie oddać Wilsona, ale biorę! Byle się tylko nie rozpadał przy dotknięciu
Richie117 napisał: | kiedyś miałam taki rok, że prawie znalazłam się w tej połowie... wszystko przez to, że badania nie uwzględniały czytania fików | jak odkryłam fiki, to też miałam taki okres, że nic innego nie ruszałam Badania badaniami, ale liczy się sam fakt czytania (a co innego rozwija tak wszechstronnie jak fiki? )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:12, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Anai napisał: | Auuuć, prosto w serce! Ofkors, że mają imiona Pacz i się ucz: klik
Nie, tego akurat nie znam, pewnie za niecność wyrzucono go z Equestrii (krainy kucyków) | poor serce czy wystarczy na przeprosiny? Ej, czemu Rainbow Dash nie jest jednorożcem?? z takim sztywnym rogiem i tęczową grzywą mógłby być hilsonową maskotką
Buuu, co za gópia kraina, że wyrzucają z niej niecne kucyki
Anai napisał: | jajka sadzone mogę Ci oddać na wyłączność, bleeh | na wyłączność się nie da, bo Rexu mi zje połowę
Anai napisał: | takiego zombi-Wilsona jak w tamtym fiku DIY Sheep? Co prawda nie wiem, z jakich powodów House miałby dobrowolnie oddać Wilsona, ale biorę! Byle się tylko nie rozpadał przy dotknięciu | yup, bo z innym zombi-Wilsonem się nie spotkałam Um... House by go nie oddał, tylko czymał was oboje. Podobno z zombi jak z kotami - jeden to kłopot, a dwa zajmują się sobą i człowiek ma chwilę spokoju Haha, I know, what you mean! You mean 'byle tylko nic mu nie odpadło przy dotknięciu'
Anai napisał: | (a co innego rozwija tak wszechstronnie jak fiki? ) | wikipedia, ale tam ciężko o dobrą fabułę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:36, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | poor serce czy wystarczy na przeprosiny? Ej, czemu Rainbow Dash nie jest jednorożcem?? z takim sztywnym rogiem i tęczową grzywą mógłby być hilsonową maskotką
Buuu, co za gópia kraina, że wyrzucają z niej niecne kucyki | bacik jest zawsze more than enough na wszystko Tina ma tęczową smycz, czy ona też mogłaby zostać hilsonową maskotką? Mając mnie za właścicielkę bardziej się nadaje niż Rainbow Dash O, jeszcze jedna lekcja: wszystkie kucyki na fotce są płci żeńskiej
Dla tych niecnych kucyków pewnie jest oddzielna kraina, a sama bajka nazywa się My Little Pony: Kinky Sex is Magic
Richie117 napisał: | na wyłączność się nie da, bo Rexu mi zje połowę | to zrób porcję dla niego na swoim żelazku
Richie117 napisał: | yup, bo z innym zombi-Wilsonem się nie spotkałam Um... House by go nie oddał, tylko czymał was oboje. Podobno z zombi jak z kotami - jeden to kłopot, a dwa zajmują się sobą i człowiek ma chwilę spokoju Haha, I know, what you mean! You mean 'byle tylko nic mu nie odpadło przy dotknięciu' | ja też nie i (nie wierzę, że to mówię) bardzobardzo żałuję, że nie ma więcej fików z takim uroczym wcieleniem Wilsona Nie wiem jak to jest, jak kiedyś nabędę parkę zombie to sprawdzę i dam znać (a skoro w USA już się zaczyna zombie-apokalipsa, to możliwe, że to nastąpi całkiem niedługo ). Noo, jasne, że lepiej, żeby mu nic nie odpadło... bez takich rąk na przykład ciężko żyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:35, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Anai napisał: | bacik jest zawsze more than enough na wszystko Tina ma tęczową smycz, czy ona też mogłaby zostać hilsonową maskotką? Mając mnie za właścicielkę bardziej się nadaje niż Rainbow Dash O, jeszcze jedna lekcja: wszystkie kucyki na fotce są płci żeńskiej
Dla tych niecnych kucyków pewnie jest oddzielna kraina, a sama bajka nazywa się My Little Pony: Kinky Sex is Magic | good to know A czy Tina ma coś długiego i sztywnego? bo to obowiązkowy atrybut hilsonowej maskotki Bleeeh, same żeńskie kucyki? To nawet porządnego shipa tam nie ma
uh-oh, to ja chcę wiedzieć, kiedy ta bajka pojawi się na redtube
Anai napisał: | to zrób porcję dla niego na swoim żelazku | ale moje żelazko dawno temu przeniosło się do Krainy Wiecznego Prasowania
Anai napisał: | ja też nie i (nie wierzę, że to mówię) bardzobardzo żałuję, że nie ma więcej fików z takim uroczym wcieleniem Wilsona Nie wiem jak to jest, jak kiedyś nabędę parkę zombie to sprawdzę i dam znać (a skoro w USA już się zaczyna zombie-apokalipsa, to możliwe, że to nastąpi całkiem niedługo ). Noo, jasne, że lepiej, żeby mu nic nie odpadło... bez takich rąk na przykład ciężko żyć | może jeszcze gdzieś są zombi!fiki, przecież nie wszystkie jeszcze przeczytałam na szczęście Wilson w każdym wcieleniu jest uroczy
Daj znać koniecznie! Hm, w tym roku jako prezenty komunijne były w modzie pigmejskie jeże, to za rok będzie pewnie moda na zombi
Ofkors, nie-żyć (bo to w końcu zombi) bez rąk byłoby ciężko i Wilson nie mógłby smażyć naleśników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
advantage
Otorynolaryngolog
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:10, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | nie chciałabym być osobą, która musiałaby to posprzątać
if so, to ja im mogę napisać slogan do reklamy: A morał z tej bajki krótki i niektórym znany - bank reklamowany przez ducha, to bank zje3any | lepiej zburzyć budynek
kurcze, wczoraj sie dowiedziałam, że można sobie zmienić obrazek na karcie do bankomatu i jest taka fajna homo tęcza
Richie117 napisał: | czasami mam wrażenie, że w psychologii ludzie są dopasowywani do teorii, a nie na odwrót | tak jest pewnie łatwiej tworzyć teorie, no i wyglądają na prawdziwe
Richie117 napisał: | ooooch, to by było straszne Nawet jak Wilson tylko udaje oziębłego, to House się musi koszmarnie namęczyć, żeby do czegoś dojść <img src="http://i247.photobucket.com/albums/gg156/kasiat88/emotki/housewilson.gif"> [link widoczny dla zalogowanych] | ale Wilson i tak nie może mu się oprzeć i wooow, ile nowych fików do czytania na tym lj
Richie117 napisał: | i może jeszcze mleko do płatków? | niech robią póki mogą, najwyżej zostanie na później
Richie117 napisał: | nie przejmuj się - w Brazylii lubią też telenowele na kilka tysięcy odcinków hmm, a może "Ogniem i mieczem" czytałoby się lepiej, gdyby sobie wyobrazić, że Skrzetuski to House, a Helena to Wilson? | pewnie, że tak, w ogóle podobno wstyd nie widzieć Zbuntowanego Anioła, ale jakoś mi nie jest przykro z tego powodu
A on nie umiera tam przypadkiem? jak tak, to lepiej żeby nie House'em
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:55, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | good to know A czy Tina ma coś długiego i sztywnego? bo to obowiązkowy atrybut hilsonowej maskotki Bleeeh, same żeńskie kucyki? To nawet porządnego shipa tam nie ma
uh-oh, to ja chcę wiedzieć, kiedy ta bajka pojawi się na redtube | chyba niezbyt mądre z mojej strony, zdradzać jak łatwo można mnie zmanipulować Noo... kości chyba ma wystarczająco sztywne, ale z racji jej rozmiarów niespecjalnie długie Ta bajka w ogóle jest bardzo nierealistyczna - same kobiety i wszystkie jeszcze ze sobą rozmawiają
pojawi się jak tylko ktoś zrealizuje mój pomysł
Richie117 napisał: | ale moje żelazko dawno temu przeniosło się do Krainy Wiecznego Prasowania | szkoda :< Oddałabym Ci moje, ale go używam... jakieś dwa razy w roku
Richie117 napisał: | może jeszcze gdzieś są zombi!fiki, przecież nie wszystkie jeszcze przeczytałam na szczęście Wilson w każdym wcieleniu jest uroczy
Daj znać koniecznie! Hm, w tym roku jako prezenty komunijne były w modzie pigmejskie jeże, to za rok będzie pewnie moda na zombi
Ofkors, nie-żyć (bo to w końcu zombi) bez rąk byłoby ciężko i Wilson nie mógłby smażyć naleśników | może, ale jeśli Ty na takie nie wpadłaś, moje szanse są marne Agree
Melduję, że dalej brak zombie Yeah, i móżdżków dla siebie też nie mógłby smażyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anai dnia Śro 14:56, 20 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:35, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
advantage napisał: | lepiej zburzyć budynek
kurcze, wczoraj sie dowiedziałam, że można sobie zmienić obrazek na karcie do bankomatu i jest taka fajna homo tęcza | o ile nie byłby zbyt posklejany, żeby dało się go zburzyć
w którymś banku można sobie wyrobić kartę z dostarczonym przez siebie obrazkiem... bwahahaha
advantage napisał: | tak jest pewnie łatwiej tworzyć teorie, no i wyglądają na prawdziwe | indeed, tak jak w statystyce najlepiej najpierw stworzyć odpowiednie wyniki, a później zbierać dane, które będą do nich pasować
advantage napisał: | ale Wilson i tak nie może mu się oprzeć i wooow, ile nowych fików do czytania na tym lj | no właśnie! więc po co tak męczy i House'a, i siebie? cała przyjemność po mojej stronie
advantage napisał: | niech robią póki mogą, najwyżej zostanie na później | "póki mogą"? chcesz powiedzieć, że przewidujesz jakąś kastrację w najbliższym czasie?
advantage napisał: | pewnie, że tak, w ogóle podobno wstyd nie widzieć Zbuntowanego Anioła, ale jakoś mi nie jest przykro z tego powodu
A on nie umiera tam przypadkiem? jak tak, to lepiej żeby nie House'em | mi tesz nie jest przykro, aczkolwiek może jeden czy dwa odcinki widziałam z nudów Za to jak chodziłam do podstawówki i Z.A. uwielbiały wszystkie moje koleżanki, to ja wychodziłam na jakieś dziwadło
eeee... chyba nie umiera
***
Anai napisał: | chyba niezbyt mądre z mojej strony, zdradzać jak łatwo można mnie zmanipulować Noo... kości chyba ma wystarczająco sztywne, ale z racji jej rozmiarów niespecjalnie długie:D Ta bajka w ogóle jest bardzo nierealistyczna - same kobiety i wszystkie jeszcze ze sobą rozmawiają
pojawi się jak tylko ktoś zrealizuje mój pomysł | oj tam, oj tam, ja i tak wiem, że z Wami wszystko można załatwić przy pomocy ery
Hmm, to może Tina ma chociaż długi i wygimnastykowany język? z tym też by się nadawała na maskotkę
No rzeczywiście... gadające ze sobą kobiety to dziwniejsze, niż gadające kucyki Btw, kucyków i redtube - pewnie widziałaś to zestawienie: [link widoczny dla zalogowanych]
Anai napisał: | szkoda :< Oddałabym Ci moje, ale go używam... jakieś dwa razy w roku | spoko, w ostateczności mogę posłużyć się patelnią jak normalny człowiek
Anai napisał: | może, ale jeśli Ty na takie nie wpadłaś, moje szanse są marne
Melduję, że dalej brak zombie Yeah, i móżdżków dla siebie też nie mógłby smażyć | ej, więcej optymizmu! ja najczęściej szukam erowych fików, czyli zombiakowe mogą mi umykać
a buuu to czymam kciuki, żeby moda na zombi zaczęła się w wakacje Right, bo znając Wilsona surowymi mózgami by się brzydził
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:11, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | oj tam, oj tam, ja i tak wiem, że z Wami wszystko można załatwić przy pomocy ery
Hmm, to może Tina ma chociaż długi i wygimnastykowany język? z tym też by się nadawała na maskotkę
No rzeczywiście... gadające ze sobą kobiety to dziwniejsze, niż gadające kucyki Btw, kucyków i redtube - pewnie widziałaś to zestawienie: [link widoczny dla zalogowanych] | w takim razie dobrze, że jesteśmy po tej samej stronie i nie wykorzystasz naszej słabości do zóych celów
Z wygimnastykowaniem raczej nie jest najlepiej, bo nie pozwalam się lizać, ale dobra sprawy mogę się poświęcić That's why gadające ze sobą kobiety-kucyki to szczyt dziwności So true! Chociaż przyznanie się do oglądania porno jest bardziej społecznie akceptowane niż przyznanie się do oglądania MLP
Richie117 napisał: | spoko, w ostateczności mogę posłużyć się patelnią jak normalny człowiek | oł noł, smażenie jajka na patelni is too mainstream
Richie117 napisał: | ej, więcej optymizmu! ja najczęściej szukam erowych fików, czyli zombiakowe mogą mi umykać
a buuu to czymam kciuki, żeby moda na zombi zaczęła się w wakacje Right, bo znając Wilsona surowymi mózgami by się brzydził | fik i zombiakowy i erowy to byłoby już za dużo szczęścia na raz Right, bo Wilson byłby takim udomowionym zombie, a nie jakimś dzikusem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:35, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Anai napisał: | w takim razie dobrze, że jesteśmy po tej samej stronie i nie wykorzystasz naszej słabości do zóych celów | oh noes, to by było ZÓEEE! Wpadłam raz na fika, który zaczynał się od Hilsona, a skończył na Huddy i Wilson/OMC Wam bym tego nie mogła zrobić
Anai napisał: | Z wygimnastykowaniem raczej nie jest najlepiej, bo nie pozwalam się lizać, ale dobra sprawy mogę się poświęcić That's why gadające ze sobą kobiety-kucyki to szczyt dziwności So true! Chociaż przyznanie się do oglądania porno jest bardziej społecznie akceptowane niż przyznanie się do oglądania MLP | zanim się poświęcisz, niech Tina poćwiczy wylizywanie orzecha włoskiego z połówki skorupki - mój poprzedni pies to potrafił, a język miał baaardzo sprawny
ej, a jesteś pewna, że DS nie maczał palców przy scenariuszu MLP jak to takie dziwne? Oj tam, just wait... społeczeństwo potrzebuje trochę czasu, żeby zaakceptować takie zboczenie
Anai napisał: | oł noł, smażenie jajka na patelni is too mainstream | good thing, że teraz mogę smażyć jajka na parapecie
Anai napisał: | fik i zombiakowy i erowy to byłoby już za dużo szczęścia na raz Right, bo Wilson byłby takim udomowionym zombie, a nie jakimś dzikusem | a co byś powiedziała na fika lekko-zombiakowo-erowego? Bo coś takiego mam w planach do tłumaczenia na przyszłość Szczęście szczęściem, ale kto by przyszywał zombi!Wilsonowi odpadnięte członki po erze?
Bwahahaha, jeszcze niech zombi!Wilson będzie wegetarianinem i żywi się główkami kapusty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:56, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | oh noes, to by było ZÓEEE! Wpadłam raz na fika, który zaczynał się od Hilsona, a skończył na Huddy i Wilson/OMC Wam bym tego nie mogła zrobić | to jest nawet więcej niż zóe, brr *wzdryga się* Jeśli Huddy jest wątkiem potrzebnym do uświadomienia House'owi, kogo naprawdę kocha, to mogę to przeżyć, ale takie zestawienie to już zbrodnia!
Richie117 napisał: | zanim się poświęcisz, niech Tina poćwiczy wylizywanie orzecha włoskiego z połówki skorupki - mój poprzedni pies to potrafił, a język miał baaardzo sprawny
ej, a jesteś pewna, że DS nie maczał palców przy scenariuszu MLP jak to takie dziwne? Oj tam, just wait... społeczeństwo potrzebuje trochę czasu, żeby zaakceptować takie zboczenie | znając Tinę, nie wylizywałaby orzecha, tylko gryzła skorupkę
Raczej tak... ewentualnie istnieje możliwość, że DS i kobieta, która stworzyła MLP mają jakichś wspólnych przodków Dla dobra tych biednych facetów i swojego, mam nadzieję, że to nastąpi niedługo
Richie117 napisał: | good thing, że teraz mogę smażyć jajka na parapecie | teraz na parapecie możesz zrobić cały obiad
Richie117 napisał: | a co byś powiedziała na fika lekko-zombiakowo-erowego? Bo coś takiego mam w planach do tłumaczenia na przyszłość Szczęście szczęściem, ale kto by przyszywał zombi!Wilsonowi odpadnięte członki po erze?
Bwahahaha, jeszcze niech zombi!Wilson będzie wegetarianinem i żywi się główkami kapusty | Tak, tak, tak! Powiedziałabym nawet, żebyś mu zarezerwowała jak najbliższe miejsce w tej przyszłości Ten, który jest potrzebny do ery pewnie przyszywałby House, a resztę... who cares?
Nieee, jeszcze po tej kapuście miałby wzdęcia, a wielki brzuch nie przystoi zombie. Poza tym, to mi za bardzo przypomina Edzia ze Zmierzchu, so no way, zostajemy przy smażonych/gotowanych mózgach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:00, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Anai napisał: | to jest nawet więcej niż zóe, brr *wzdryga się* Jeśli Huddy jest wątkiem potrzebnym do uświadomienia House'owi, kogo naprawdę kocha, to mogę to przeżyć, ale takie zestawienie to już zbrodnia! | exactly! evil!Huddziny są gotowe na wszystko, żeby zwabić Hilsonki w pułapkę i zmusić do przeczytania Huddy
Anai napisał: | znając Tinę, nie wylizywałaby orzecha, tylko gryzła skorupkę
Raczej tak... ewentualnie istnieje możliwość, że DS i kobieta, która stworzyła MLP mają jakichś wspólnych przodków Dla dobra tych biednych facetów i swojego, mam nadzieję, że to nastąpi niedługo | auć!!! czyli Tina odpada jako Hilsonowa maskotka. Przecież nie chcemy, żeby pogryzła skorupki chłopakom
Hmm... może spędzili razem dzieciństwo w tym samym zoo, na wybiegu dla pawianów? Rewolucje obyczajowe nabierają obecnie rozpędu, więc mam nadzieję, że nie będziesz zbyt długo czekać
Anai napisał: | teraz na parapecie możesz zrobić cały obiad | żebym się tylko przy tym sama nie usmażyła
Anai napisał: | Tak, tak, tak! Powiedziałabym nawet, żebyś mu zarezerwowała jak najbliższe miejsce w tej przyszłości Ten, który jest potrzebny do ery pewnie przyszywałby House, a resztę... who cares?
Nieee, jeszcze po tej kapuście miałby wzdęcia, a wielki brzuch nie przystoi zombie. Poza tym, to mi za bardzo przypomina Edzia ze Zmierzchu, so no way, zostajemy przy smażonych/gotowanych mózgach | to jeden z dwóch fików, które są na szczycie kolejki do tłumaczenia, so U know Ale najpierw muszę skończyć Pstryka, a do niczego nie mam weny
Um... ale pozostałe członki też się w erze przydają... Bo jak zrobić hand-joba, kiedy się nie ma rąk?
Uh-huh, czyli zombi!Wilson w ciąży nie wchodzi w grę? And what, U mean, że kapuściana głowa kojarzy Ci się z Edziem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anai
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:52, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: | exactly! evil!Huddziny są gotowe na wszystko, żeby zwabić Hilsonki w pułapkę i zmusić do przeczytania Huddy | biedaczki, tak się namęczą, a efekty (znaczy polubienie huddy) zwykle żadne
Richie117 napisał: | auć!!! czyli Tina odpada jako Hilsonowa maskotka. Przecież nie chcemy, żeby pogryzła skorupki chłopakom
Hmm... może spędzili razem dzieciństwo w tym samym zoo, na wybiegu dla pawianów? Rewolucje obyczajowe nabierają obecnie rozpędu, więc mam nadzieję, że nie będziesz zbyt długo czekać | to pójdźmy na kompromis i nadajmy tytuł hilsonowej maskotki Rexowi, a Tina mu pożyczy swoją tęczową smycz
Dalej nie wiem, jak było z kobietą od MLP, ale co DSa - wszystkie [link widoczny dla zalogowanych] wskazują, że masz rację! Oby, bo już nie mogę się doczekać urządzenia swojego coming out party
Richie117 napisał: | to jeden z dwóch fików, które są na szczycie kolejki do tłumaczenia, so U know Ale najpierw muszę skończyć Pstryka, a do niczego nie mam weny
Um... ale pozostałe członki też się w erze przydają... Bo jak zrobić hand-joba, kiedy się nie ma rąk?
Uh-huh, czyli zombi!Wilson w ciąży nie wchodzi w grę? And what, U mean, że kapuściana głowa kojarzy Ci się z Edziem? | zombiaki pierwsze, pretty please Mam nadzieję, że wena szybko wróci i będziesz mogła dokończyć Pstryka i zająć się Gimme
Trudno, jak nie ma członków to zostaje tylko blow job
Nienienie, to mi się jakoś kłóci ze sobą Nieee, I meant, że wegetarianizm kojarzy mi się z Edziem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:25, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Anai napisał: | biedaczki, tak się namęczą, a efekty (znaczy polubienie huddy) zwykle żadne | "żadne" to pół biedy - gorzej jak są odwrotne do zamierzonych
Anai napisał: | to pójdźmy na kompromis i nadajmy tytuł hilsonowej maskotki Rexowi, a Tina mu pożyczy swoją tęczową smycz
Dalej nie wiem, jak było z kobietą od MLP, ale co DSa - wszystkie dowody wskazują, że masz rację! Oby, bo już nie mogę się doczekać urządzenia swojego coming out party | okej, może być pożyczanie smyczy jest mniej kłopotliwe niż przeszczep języka
OMG, jaka słit focia good thing, że widać ogon, bo nie byłoby wiadomo, z której strony jest twarz A masz już dla gości na swoje party jakieś kucykowe czapeczki czy coś?
Anai napisał: | zombiaki pierwsze, pretty please Mam nadzieję, że wena szybko wróci i będziesz mogła dokończyć Pstryka i zająć się Gimme
Trudno, jak nie ma członków to zostaje tylko blow job
Nienienie, to mi się jakoś kłóci ze sobą Nieee, I meant, że wegetarianizm kojarzy mi się z Edziem | okej, to dam pierwszeństwo zombiakom Heh, Gimme... zaraz minie rok od ostatniego rozdziału
Byle mu nie odpadła szczęka, bo z blow joba też nic nie będzie
A buuu, to jest dyskryminacja zombi z instynktem macierzyńskim Dobrze, że horum to nie kwejk, bo zaraz by się odezwali oburzeni wegetarianie, że nie są ciotowatymi wampirami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|