|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:43, 28 Paź 2009 Temat postu: Coś [M] |
|
|
Kategoria: friendship (pre-slash)
Zweryfikowane przez este
Wprew pozorom tytuł nie jest taki dlatego, że nie wiedziałam jak to nawać - taki miał być.
To mój debiut Hilsonowski, więc nie bić
Krótka miniminiaturka... nic oryginalnego... ot takie coś
Dla was - wszystkich Hilsonek, które piszą tak genialne opowiadania i mają tyle talentu, ile ja nigdy mieć nie będę.
Coś
Łączyło ich swego rodzaju uczucie. Czy to była przyjaźń? Miłość? Żaden z nich tego nie wiedział na pewno. Jedno jest pewne – coś ich łączyło. Było to swego rodzaju specyficzne uczucie? A może związek? Po prostu coś.
Coś co nie pozwalało im się rozstać. Coś co mimo częstych kłótni ciągnęło ich ku sobie. Coś czego żaden z nich nie rozumiał.
I co z tego, że jeden z nich był cholernie inteligentnym i przy tym irytującym, genialnym diagnostą, a drugi naiwnym onkologiem? Że jeden był dupkiem zamkniętym w sobie, a drugi otwartym na świat człowiekiem, nie mogącym przejść obojętnie obok czyjegoś cierpienia?
Byli tak różni od siebie. Przeciwieństwa się przyciągają – tak było w ich wypadku.
Odkąd się poznali trwali przy sobie. Zawsze byli razem. Tam gdzie House, był i Wilson.
Nikt ich nie potrafił rozdzielić. Kobiety przychodziły i odchodziły, a oni wciąż byli razem.
Wilson po każdym rozwodzie pojawiał się u House’a, House po odrzuceniu Cameron, Stacy, czy Cuddy pojawiał się u Wilsona.
House nie mógł żyć bez Wilsona, tak jak i bez vicodinu. Natomiast dla onkologa świat tracił kolory i stawał się szary, kiedy nie było diagnosty.
Byli zależni od siebie.
Wilson wspierał zawsze House’a, a diagnosta onkologa. Oczywiście na tyle ile House był zdolny wspierać kogokolwiek.
Znali się od wielu, wielu lat, lecz każdy dzień spędzony razem wnosił coś nowego. Każdego dnia dowiadywali się czegoś o drugim. Wciąż byli pełni tajemnic.
Ich znajomość pogłębiała się z każdą chwilą.
A oni wciąż nie potrafili zrozumieć co takiego do siebie czują.
A może wiedzieli, tylko ukrywali w zakamarkach umysłu? Może się tego bali?
Nikt tego nie wiedział.
W każdym razie byli razem niezależnie od wszystkiego. I to było najważniejsze.
The end
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez coolness dnia Śro 18:03, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:00, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Będę pierwsza?
Cytat: | To mój debiut Hilsonowski, więc nie bić |
Ach witamy, witamy, bić nie będziemy, ja cię obronię!
*zastawia własną piersią*
Cytat: | Dla was - wszystkich Hilsonek, które piszą tak genialne opowiadania i mają tyle talentu, ile ja nigdy mieć nie będę. |
Zaliczam się?
Nieee...
Ohh, tytułowe coś
Już mi się podoba
Cytat: | I co z tego, że jeden z nich był cholernie inteligentnym i przy tym irytującym genialnym diagnostą, |
Po irytującym musi być przecinek I wybacz, zboczenie zawodowe...kolejne
Cytat: |
a drugi otwartym na świat człowiekiem nie mogącym przejść obojętnie obok czyjegoś cierpienia? |
Przed "nie mogącym" przecinek
Cytat: |
Byli tak różni od siebie. Przeciwieństwa się przyciągają – tak było w ich wypadku. |
Tak, tak! A ich przeciwieństwa przyciągają się jeszcze bardziej!
Cytat: | House nie mógł żyć bez Wilsona tak jak i bez vicodinu. |
Przed "tak" przecinek
Cytat: |
W każdym razie byli razem niezależnie od wszystkiego. I to było najważniejsze. |
Taka przyjemna miniaturka. Mnie się bardzo podobało
Weny, i żebyś uwierzył w siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:07, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Poprawiłam
Atris napisał: | Zaliczam się? |
Jak najbardziej
Atris napisał: | Taka przyjemna miniaturka. Mnie się bardzo podobało |
Cieszę się
Atris napisał: | Weny, i żebyś uwierzył w siebie |
Jeżeli już to 'uwierzyła'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:12, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Łeee, zdaje ci się
Cytat: | Jeżeli już to 'uwierzyła' |
Sorry, sorry, literówka, tak to jest jak coś się pisze na szybko i nie sprawdza błędów. A ja błędy sprawdzam tylko w opowiadaniach i jak mi coś podkreśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusss
Członek Anbu
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bierze się głupota?
|
Wysłany: Śro 22:24, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W sumie skomentuje tak: WRESZCIE Podbijasz tam dział Huddy a Hilson to co?
Więc... Podobało mi się^^ Przede wszystkim tytuł oddał sens tej miniaturki Nie jestem dobra w komentowaniu[pisaniu o odczuciach]. Uważam więc, że napisanie świetne powinno wystarczyć!
Weny Puszystej takiej Hilsonowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:56, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Agusss napisał: | WRESZCIE |
Jakie wreszcie?! Owszem kocham Hilsonka, aczkowiek wydaje mi się, że nigdy nie wspominałam o tym, że takowego napiszę
Agusss napisał: | Podbijasz tam dział Huddy |
Raczej nie podbijam, jeżeli już to próbuję coś napisać i zwiewam czym prędzej, nie mogąc przeboleć tego, że nie dorównuję innym Huddzinkom, które mają taki talent, jakiego ja nigdy mieć nie będę.
Agusss napisał: | Więc... Podobało mi się^^ |
Cieszę się
Agusss napisał: | Weny |
Wenę mam - raczej czasu brak ;/
Agusss napisał: | Puszystej takiej Hilsonowej |
Jak już dokończę wszelkie zaczęte przez siebie Huddy i napiszę jedną miniaturkę, to obiecuję, że się zabiorę za Hilsonka - Mam nawet pomysł!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusss
Członek Anbu
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bierze się głupota?
|
Wysłany: Czw 22:21, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
jakastam napisał: |
Jakie wreszcie?! Owszem kocham Hilsonka, aczkowiek wydaje mi się, że nigdy nie wspominałam o tym, że takowego napiszę |
Ale to się samo przez sie mówiło xD
jakastam napisał: | Raczej nie podbijam, jeżeli już to próbuję coś napisać i zwiewam czym prędzej, nie mogąc przeboleć tego, że nie dorównuję innym Huddzinkom, które mają taki talent, jakiego ja nigdy mieć nie będę. |
Piszesz dobrze! Nie rozumiem kompleksów ludzi xD Jeżeli się wstawia coś to uważam, że osoba pisząca jednak myśli, iż jest dobre
jakastam napisał: | Wenę mam - raczej czasu brak ;/ |
Tak wiec czasu I Weny
jakastam napisał: | Jak już dokończę wszelkie zaczęte przez siebie Huddy i napiszę jedną miniaturkę, to obiecuję, że się zabiorę za Hilsonka - Mam nawet pomysł! |
No to... Życzę, abyś już skończyła i zabrała się za Hilsooonka^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:01, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Agusss, ja wstawiam aby dowiedzieć się co ludzie o tym sądzą. Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się być zadowoloną z tego co napisałam (pesymistka do kwadratu).
A co do Hilsonka, którego może napiszę (podkreślam: może) to jeśli się za niego za biorę to tylko ze względu na ciebie i dla ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusss
Członek Anbu
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bierze się głupota?
|
Wysłany: Pią 17:15, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tam głęboko w duszy jednak uważasz, że dobrze xD
Aaa! Jej *zawstydza się* Naprawdę? No to teraz przepadłaś Oczywiście będę Cie ganiać, abyś napisała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:34, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Agusss napisał: |
Aaa! Jej *zawstydza się* Naprawdę? No to teraz przepadłaś Oczywiście będę Cie ganiać, abyś napisała |
Ganiać raczej będziesz musiała Z natury jestem leniwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusss
Członek Anbu
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bierze się głupota?
|
Wysłany: Pią 18:01, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To mamy coś wspólnego^^ Ale nie martw się Jeże;i naprawdę czegos chcę to potrafię wiele zdziałać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejti
Stażysta
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:32, 01 Lis 2009 Temat postu: Re: Coś [M] |
|
|
jakastam napisał: |
House po odrzuceniu Cameron, Stacy, czy Cuddy pojawiał się u Wilsona.
|
Czyli House rzucił w cholerę Cuddy-Huddy, i poszedł w stęsknione objęcia Wilsona Moje Hameronowo-Hilsonowe serducho, aż podskoczyło z radości.
Przechodząc do konkretów: very, very ładnie. Po pierwsze: miniaturka jest swego rodzaju analizą relacji Wilson-House.
Po drugie: jest analizą trafną.
Po trzecie: klimat tworu jest pogodny i optymistyczny, co w czasach grafomańskich szaleństw DS, jeszcze tylko zyskuje na wartości...
P.S Zajrzałam tu i do działu Huddy (w końcu wypadałoby zbadać twórczość swojej połowicy ), i muszę szczerze stwierdzić, że w Twoim wykonaniu wolę Hilsonki. Nie dość, że Huddy z zasady nie trawię, to odkryłam, że Hilson z Ciebie pełną gębą ( znaczy się buzią ).
Tak więc przyłączam się do próśb Agusss: one more Hilson, please
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coolness
Jazda Próbna
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 4481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Marzeń Sennych, w które i tak nie wierzę Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:36, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kejti napisał: | Tak więc przyłączam się do próśb Agusss: one more Hilson, please |
No cóż... skoro tak ładnie prosicie... to owszem zabiorę się za napisanie (kiedy czas pozwoli)
Kejti napisał: | P.S Zajrzałam tu i do działu Huddy (w końcu wypadałoby zbadać twórczość swojej połowicy ), i muszę szczerze stwierdzić, że w Twoim wykonaniu wolę Hilsonki. Nie dość, że Huddy z zasady nie trawię, to odkryłam, że Hilson z Ciebie pełną gębą ( znaczy się buzią ). |
To chyba dlatego, że jestem Hilsonką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|