Behind blue eyes [+ dodatek specjalny!!]

Any

brązy dla Cameron... ^^

A zieleni z Wilsonem nigdy nie łączyłam... I nie potrafię połączyć.

nefrytowakotka

A ja z Wilsonem to bym połączyła szkarłat... taki nasycony...mmm pięknie by wyglądał. I czerń. On wyglada bezbarwnie w delikatnych kolorach. Coś bardzo zdecydowanego, ostrego. I cholera, dopasowanego!!!!!!!!!!!!!!!!

Katty B.

Nie, emo!róże z ostrego dyżuru tylko dla Cam. XD

Brązowowłosym (i brązowookim) ludziom dobrze jest właśnie w kolorach wiśniowym i czarnym (doświadczenie zza ściany XD). I w zieleniach, choć nie każdym odcieniu. Raczej nie jasne, nie. XDDD Z jasnych to właśnie fiolety, delikatne róże. Ale przenigdy żółty. A never ever ever brązy, bo inaczej się wszystko zleeeje. XD

marengo

A brązowowłosym (i niebieskookim)? Jak dla mnie, niebieski i czarny xD.

*próbuje wyobrazić sobie Wilsona w zielonej koszuli*
*nie może*
Wolę jednak wiśnię/burgund xD.
Dziecko Cuddy już nie jest dzieckiem Cuddy, więc żółcie pozostają niezagospodarowane... To może żółcie dla Chase'a? Chociaż nie, zleją się z jego czupryną... xD Brązy?
A dla Foremana szary xD.

Katty B.

Ale fakt, że teraz sa niezagospodarowane nie znaczy, że taki te żółcie pozostaną. XD *cieszy ją fakt, że 90% ekipy produkującej House'a wyznaje Huddy* ^^

Chase w granaty. Takie granaty a la Seattle Grace. XD

marengo

O, zapomniałam o granatach xD. Ale ja bym go ubrała w ciepłe barwy, jakoś bardziej mi do niego pasują. A w brązach prezentował się całkiem nieźle, jak w tej scenie, kiedy Cameron poszła wyznać mu miłość xD. Imho.

*próbuje zaakceptować myśl, że 90% ekipy produkującej House'a wyznaje Huddy*

Any

Chase'a w brązy, Chase'a w brązy!!

A Jimmy i czarny to świetne połączenie, imho. Wystarczy spojrzeć na jego uroczy czarny płaszcz, w którym nieraz mieliśmy okazję go zobaczyć, wygląda w nim ślicznie.

Kuki

No to się biorę za czytanie.

***

ANYYY! Po raz nasty mówię, że Cię po prostu kocham. "Behind these hazel eyes" jest TAK piękny (i mówię też, iż sequel bardziej mi się podoba, jak zresztą większości xD), że mam zafundowaną dużą dawkę uśmiechu na cały dzień, albo nawet i dłużej. Takie to słodkie, szczególnie pod koniec... *rozpłynęła się i ómarła*

ceone

słit ficzeq wpadaj do mnie ;d

taa jakbyście sie nie szczaiły to wypadało coś napisac, żeby nie pisać samej odpowiedzi na offtop ;d.
a co do offtopu:
TAK TAK TAK *skacze i klaszcze*
bo choć Hameronki są bardzo miłe i częstują mnie ciasteczkami w BHKB to... ja jestem HILSONKĄ!!!
to jak go nazwiemy? "Still not boring" xD ????

Kuki

Fik mjut. Boski. Patrz: 2 posty wyżej.

Toż to ja wtedy napisałam odp na fik ^^

O! 'Still not boring' rządzi. Jestem za tym (no, chyba że ktoś coś lepsiejszego wymyśli)!

Any

O rany, Kuki do mnie zza światów gada

Dzięki

A ja żądam genezy tego "Still not boring" bo szczerze mówiąc, za Chiny nie kojarzę, skąd Wyście to wytrzasnęły. Z avka, jaki ma Kuki?

marengo

Taak, tylko i wyłącznie z avka Kuki xD.
Pamiętasz tę scenę z 5x04, w której Wilson rzuca butelką? Właśnie pod koniec tej sceny, gdy Wilsonowi udało się tak ładnie stłuc witraż, House mówi "Still not boring". No.

Any

Well, moja głupota górą

Zajarzyłam. Dziękuję

marengo

Nie ma za co:*
any, to się nie nazywa głupota, tylko luki w pamięci xD. Nie martw się, ja mam większe. Ja zawsze mam większe xD.

Any

No nie wiem, nie wiem xD
Może i masz większe, ale moich jest więcej

eletariel

Co do nazwy to "Still not boring" jest świtne, choć jeszcze się zastanawiam nad ewentualnym" True Bromance" albo cos w stylu "Because it is BROMANTIC"

Katty B.

"Still not boring."
"'Cause it's still not boring."
"Because he said 'I love you'."
"Because he's better than a plant."
"'Cause they're each other's heroes."
"Because he admited it."
...
Na razie nie mam więcej pomysłów. XD

marengo

"Because he's better than a plant."
Kat, cudo to jest, cudo po prostu! xD
Kocham roślinkę!

"'Cause they're each other's heroes."
A to jest słodkie, o. Fajne.

Katty B.

"Because he grabbed the cane."
(Tak a propos pierwszej wspólnej sceny naszego ukochanego duetu.

)
"'Cause bromance doesn't need a 'b'."
(Nie mogłam się powstrzymać. XD)
"Because he loves him too much."
"Because they know each other better than anybody else."

ceone

"Because it is BROMANTIC"

"Because he's better than a plant."

"Because he admited it."

Any

Woow, ile pomysłów

To co, trza by jakieś głosowanie urządzić...

Foxglove

"Still not boring" zdecydowanie najlepsze

A wracając do ficka ;] Szalenie mi się podobał. I nie wiem, czy przypadkiem dodatek bardziej mnie nie urzekł. Ogółem styl jest po prostu zachwycający. Świetne opowiadanie

vicodin_addict

*patrzy na offtop i ma radochę*
Zostałam tu przysłana, żeby się wypowiedziec, mimo że już to widziałam. Awh hilsonowy wątek, yay, to jest to, czego nam brakuje

;3 Osobiście jestem za 'Still not boring'. Ale jeśli nie, to 'Cause bromance doesn't need a 'b' też brzmi całkiem nieźle

Katty B.

Jeśli mogę się wypowiedzieć... Dobra. XD "Still not boring" wg. samo w sobie takie... małe jest. Mało tego tekstu, dlatego opcjonuję za którąś wersją z "because".

EDIT. zapraszam tutaj do zagłosowania.

aaandziaa

Nie lubie happy endów, ale to jest boskie

I tak swoją droga też wole fiki z perspektywy Wilsona