Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:43, 26 Kwi 2008 Temat postu: Airport Entertainment [Hilson] |
|
|
Kategoria: friendship
Zweryfikowane przez Richie117
Autor: TheAmethystRiddle
Oryginał:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tłumaczenie: lolok25
PART ONE
-Hej, Wonder Boy, zagrajmy.
-Co?
House i Wilson usiedli wśród niezadowolonych pasażerów na ohydnie niewygodnych krzesłach, które stały w terminalu na lotnisku, czekając aż się chmury rozejdą, żeby mogli albo wziąć taksówkę i wrócić do hotelu, albo wejść na pokład samolotu. Byli na jednej z głupich ( opinia House’a) imprez na których musieli spotykać fundatorów którzy pokazywali jak bardzo są bogaci, nie liczyli na to, że pogoda się tak zepsuje. House’owi zostały tylko cztery ostatnie Vicodiny i był znudzony. Złe połączenie.
- Powiedziałem zagrajmyw grę.
-Jaką grę? Bo myślę o kilku w które nie chciał bym z tobą grać. Pierwszą z nich jest gra w butelkę.
-Nie, nie. Nic takiego. Zagrajmy w małą grę, nazwijmy ją ‘Date, Bang, Kill’.
-Uh…
-Ok., dobrze. Mam jedno dla Ciebie: ja, Cuddy, Cameron.
-Więc, właśnie teraz, zabiłbym Ciebie, umówił się z Cuddy i trzasnął Cameron.
House zaśmiał się z zachwytu.
- Naprawdę możesz wiele dowiedzieć się o ludziach grając w to.
-Ok, twoja kolej.
-O, nie. Nowa gra.
-W żądnym wypadku! Musisz mi też odpowiedzieć! Ja, Cuddy, Cameron.
House namyślał się przez moment i powiedział:
-Więc, trzasnął bym Ciebie…
-Co?
-Poprzednio trzasnąłem dwóch innych, i sam wiesz, co mówili o nowych odczuciach.
-Nie, właściwie, nie.
-Ja też nie, więc czy mogę kontynuować to, co mówiłem?
-Nie, ponieważ musi być więcej powodów, dla których chcesz mnie trzasnąć, a nie Cameron!
-Oh, Cameron. Myślałem, że powiesz Foreman. Ciągle jednak trzasnął bym Ciebie, tak myślę. Zbił bym Cuddy, tylko za dodatek do pensji, później umówił bym się z Cameron, żeby ukryć nasz związek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lolok dnia Sob 16:44, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:23, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
NASZ związek?
nie jestem pewna kogo mial na mysli ;D
super ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:29, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
PART TWO
Usta Wilsona były praktycznie dotykały ziemi. Był zadziwiony.
-Zagrajmy w inną grę.- powiedział słabo.
-Okay.- powiedział radośnie.- Zagrajmy, nie wiem jak to nazwiesz. Ile musiał bym zapłacić żeby przespać się z jedną z twoich ex-żon?
-Dużo.-mętnie odpowiedział Wilson
-Nie, nie, prawdziwe liczby, ceny, teraz.
- Piętnaście tysięcy dolców.
-Jedna noc z kimś, z kim byłeś żonaty. Cholera, drogi jesteś. Ile żeby się ze mną przespać?
Wilson przyjrzał się House’owi.
- Jedna noc czy regularnie?
-Jedna. Tylko jedna.
- Dwieście pięćdziesiąt.
Usta House’a się otworzyły. Przyglądał się w całkowitym zadziwieniu przez chwilę, potem sięgnął ręką po portfel. Wilson podniósł rękę.
- To tylko teoria. Teraz twoja kolej.
-Nie, może za minutę.
-Poczekaj.
-Ile za striptiz i głupi taniec na ladzie w klinice?
-Albo pięćdziesiąt tysięcy, albo półtora butelki whiskey. Ile za to żebyś przestał brać Vicodin przez tydzień?
-Dlaczego ty zawsze o tym?
-Bo jestem twoim przyjacielem i chcę żebyś przestał.
-Bardziej chyba żebym odszedł. Tysiąc dolarów.
-Ile za to żebyś przestał na jeden dzień.
-Sto dolarów. A ile za to żebyś się zamknął i już o tym nie mówił?
-Dziesięć dolarów.
-Serio?
-Dzień.
-Ok., nie ważne. Ile za to żeby zgwałcić Chase’a?
-Oh…. Ok. Milion dolarów.
-A co gdyby ktoś Ci właśnie za to zapłacił?
- Albo wziął bym pieniądze i uciekł, albo uciekł.
-Co za nudna gra.
-Ty ją zacząłeś.
-Zagrajmy w inną.
-O, Boże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:48, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
już myślałam, że zapłaci za tą noc
super! ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:40, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
TAK :!: Kocham tą grę
To niech już wezmą książeczki czekowe, wsiądą w taksówkę i pojadą do hotelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:59, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
hahha uśmiałam się ja mam nadzieję, że im nie będzie potrzebna żadna książeczka czekowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofwca
Internista
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd
|
Wysłany: Sob 17:10, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
lolok to jest przezabawne! te ich gry mnie całkowicie rozłożyły, właśnie wstałam po tarzaniu się po dywanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:51, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cieszę się że się wam podoba. Jak się wyrobie to następna część może będzie już dziś wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:34, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Haha genialne gry! Nie mogę się doczekać kolejnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:49, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
hej czekam i czekam i czekam...
no i gdzie ten nowy rozdzial? ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:21, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Już jest ;p. Z dedykacją dla niecierpliwej Evay.
PART THREE
-Co by było … jeśli byśmy się ze sobą przespali. Jak, no wiesz nie wiemy jak to się stało.
-Dlaczego ty zawsze o jednym?
-Jestem tylko ciekawy.
-Tak, wszyscy mówili tak samo.
-Skąd to wiesz? Mówili, że tylko mi mówią.
-Najwyraźniej tak.
- Jesteś tak bystry, że mam ochotę zakneblować Ci usta. Tak szczerze?
-Myślę, że by mnie to prześladowało i myślę, że czułbym się winny. Znienawidziłbym Cię za wchodzenie we mnie.
-Ale kocha byś mnie za spanie z tobą?
-Ah, nie. Prawdopodobnie nie.
- A co jeśli Chase i Foreman zaczęliby spać razem?
-Oh, nie. Nie, nie. Nie idź dalej z tą myślą. To jest po prostu chore. Zwymiotowałbym. Miałbym koszmary nocne. Zrobiłbym wszystko, żeby wydostać to z mojej głowy.
-To jest rzecz gdzie Cię mam.
-Yeah, bardzo.
-Co by było, jeśli Cameron poprosiłaby Cię o randkę?
- Zauważmy, że jestem twoim przyjacielem, nie tobą. Nie umówiłbym się z nią.
-Hańba. To byłoby niezłe małżeństwo do rozpadnięcia.
-Nie poślubiłbym jej!
-Oh, rozumiem. Łatwo się żenisz. [przyp. tłumacza: było marriage whore dosłownie: żeniąca się dziwka]
-Nie jestem ok. Co byś zrobił, gdybyś przespał się z Chase’m?
-Chyba raczej, co ty byś zrobił gdybym ja się przespał z Chase’m. Bardzo podobają mi się jego włosy.
-Jeśli przyleciałbyś Chase’a, to ja przeleciałbym ciebie.
-Serio? Gdzie jest ten piękny chłopak kiedy go potrzebujesz?
-A co jeśli przeleciałbyś Foremana?
-Co jeśli przeleciałeś Foremana? Co jeśli przeleciałeś Chase’a? Co jeśli Cuddy urządziłaby przyjęcie z okazji nowego roku, i wszyscy wypiliby tyle alkoholu, że każdy pieprzyłby się z każdym i to by się zamieniło w masywną orgię?
-House, może zagrajmy w inną grę?
Nagle ogromna kobieta zbliżyła się do nich.
-Przepraszam.-powiedziała
Oby dwoje zaczęli się na nią patrzyć.
-Mogę tu usiąść?- spytała pokazując na krzesło (jeżeli możemy je tak nazwać) gdzie leżały rzeczy Wilsona i House’a.
-Dlaczego? Tam jest wolne krzesło. Czy potrzebujesz oby dwóch, żebyś się zmieściła? -zapytał House.
Wilson zakrył mu twarz dłonią i wyszeptał:
-Zamknij się!
Odwrócił się do kobiety i przeprosił:
-Przepraszam za tego idiotę. Nie ma swoich lekarstw i za nimi tęskni. Jest odsunięty od Vicodinu,[przyp. tłumacza: Vicodin withdrawal’s a bitch] więc nie przejmuj się nim. Zawsze jest taki.- Uśmiechnął się jak pocieszasz-umierajęcych-na-raka-pacjentów. I odwrócił się do House’a.
-Pomóż mi.-powiedział, i zdjęli ich rzeczy z krzesła i postawili na podłodze. Kobieta usiadła, a Wilson był zmuszony do przesunięcia się paru centymetrów, aby dać jej wystarczająco dużo miejsca do siedzenia. House nie chciał się posunąć. Po pewnym czasie Wilson siedział praktycznie na miejscu House’a.
-Co byś zrobił, gdyby TO Cię pieprzyło?- House wyszeptał cicho.- I TO by było na górze?
Wilson wzruszył ramionami, a House powstrzymywał śmiech.
-Jestem pewien, że kilka kości by się złamało, a potem byś się udusił. – wyszeptał, uważając na to żeby utrzymać głośność wypowiadanych przez siebie słów, poniżej poziomu na którym, kobieta mogła to usłyszeć.
Siedzieli tak minutę, albo dwie w ciszy, do czasu aż House ją przerwał.
-Okay, napięcie seksualne mnie zabija.- wyszeptał ciszej niż dotąd.-Co byś zrobił, gdybym przeleciał Cię właśnie teraz?
Wilson spojrzał się na House’a, zauważając jak blisko siebie są.
-Pozwolił bym Ci, ale potem pozwolił bym jej.
House uśmiechnął się.
-Dobra odpowiedź.
Nagle głos z głośnika powiedział:
-Pogoda się poprawiła, więc pasażerowie mogą wchodzić już do samolotów. –Wszyscy czekający dokończyli lunche i przygotowywali się do wejścia na pokład. Wielka kobieta, zupełnie nieświadoma ich rozmowy, która toczyła się o niej poszła w kierunku bramek. House i Wilson wstali i się uśmiechnęli.
-Nie ma jak mieć w posiadaniu trochę mężczyzn a nie posiadać jednego.- powiedział House.
-To zabrzmiało bardzo źle.
-Yup.
Byli w połowie drogi do bramek, prawie już kładąc bagaże na ladzie, kiedy Wilson odwrócił się do House’a i powiedział:
-Co zrobimy jeśli ta pani będzie na tym samym pokładzie co my?
House spojrzał na niego i zrobił przerażającą minę.
-Umrzemy! Samolot się rozbije i będziemy jak ci ludzie z Lostów.
Wilson zaśmiał się jak wchodzili na pokład.
-Jeżeli zamierzamy się rozbić, to obiecuję, przelecę Cię.
THE END
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 12:32, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
oby się rozbił albo nie oby myśleli że się rozbije, Wilson by go przeleciał potem by się okazało, że jednak wszystko okej i byłby Hilson jak nic super fik super tłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:33, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaa, dziękuję za dedykację!
byłam tak niecierpliwa, że aż włączyłam oryginał, ale stwierdziłam, że jednak wolę poczekać na Twoje tłumaczenie, tymbardziej, że do końca było mało tekstu.
-Ale kocha byś mnie za spanie z tobą? tu masz literówkę, chyba powinno być "ł", tak?
początek taki trochę męczący, bo trzeba sie zorientować kto co mówi ;D
ale i tak jest wspaniale!
wspaniałe zakończenie i GENIALNA rozmowa!
czytałam tego fika z wielkim uśmiechem na twarzy i aż wyobrażam sobie, co by było, gdyby to nakręcili... *_*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:14, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bruno napisał: | oby się rozbił albo nie oby myśleli że się rozbije, Wilson by go przeleciał potem by się okazało, że jednak wszystko okej i byłby Hilson jak nic super fik super tłumaczenie |
OMG :!: - TAK :!:
Mogliby się zamknąć w tym ciasnym kibelku w samolocie...
Super fik
3 część najlepiej dopracowana pod względem tłumaczenia Wyrabiasz się Oby tak dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:52, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
hahha uśmiałam się a musze być cicho bo nadal w szkole jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:45, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja bym wolala zeby sie rozbili jak Lost i nie bylo zadnej kobiety wsrod nich ;pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eletariel
Elf łotrzyk
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:21, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Super! Jeden z kilku hilsonowych ficów jakie mi sie podobają^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 20:13, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ej nie bo któryś któregoś musiałby szyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dedos
Stażysta
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:54, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne Rozbawiło mnie na maxa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:35, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
hahah *leże ze śmeichu*.
Rozbijcie ten samolot !!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:52, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
-Ile za striptiz i głupi taniec na ladzie w klinice?
To mnie definitywnie powaliło. Za taki widok oddałabym wszystko
Cytat: | To niech już wezmą książeczki czekowe, wsiądą w taksówkę i pojadą do hotelu |
Richie, całkowicie się z Tobą zgadzam
-Jeśli przeleciałbyś Chase’a, to ja przeleciałbym ciebie.
Czyli House - do roboty! Dla takiej nagrody warto przelecieć Chse'a!
Co byś zrobił, gdybym przeleciał Cię właśnie teraz?
Jimmy by się zgodził z radością, tylko wstyd mu się przyznać
Jeżeli zamierzamy się rozbić, to obiecuję, przelecę Cię
Rozbijcie się, rozbijcie! House i Wilson wylądują bezpiecznie na bezludnej wyspie i będzie pięknie ^^
Lolok, świetne tłumaczenie, duże brawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gora
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:36, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Boskie Ten monotematyczny House Już myślałam, że wyjmie te 250 dolarów I co oni się tak uwzięli na biednego Chase'a. No i końcowa obietnica... obiecująca :DDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:01, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
oł... czyżbyś zaczynała myśleć jak love!Hilsonka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gora
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:56, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczynam... ale ciągle się przed tym bronię :PPP Oni muszą być hetero i wyprodukować tabun małych Wilsonów i House'ów! Dla dobra świata D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:29, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
w moim światopoglądzie oni mogą być hetero i być zakochani w sobie nawzajem
I bardzo chętnie zacytuję słowa Liz Cruz z serialu "Nip/Tuck" (5x16)
Seks jest jak polityka. Nazywasz się... republikaninem, demokratą, hetero lub homo... aż pewnego dnia, przekraczasz granice, bo żywisz silne uczucie do konkretnego kandydata, wtedy nie wiesz kim naprawdę jesteś.
(...) Etykietki są dla puszek z tuńczykiem,|nie dla ludzi.
A temat powiększania światowej populacji o nosicieli genów House'a i Wilsona jest fik "Gimme more of your love" by me i "Najpiękniejsze dzień..." by Lady M.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Wto 17:30, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|