Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
motylek
Immunolog
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Capri Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:55, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
LOVELY.widze ten film, bo to jest sczenariusz na film o miłości .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monique1
Stażysta
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:11, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zajebiste:) Utalentowana dziewczyna! Czyta sie jednym tchem! Narenika, dzieki, ze przetłumaczyłaś, ciekawa jestem, gdzie znajdujesz takie rzeczy Nie wytrzymałam i od razu przeczytałam zakończenie. Jakoś nie moge sobie wyobrazić tej sytuacji, ale byłoby super, gdyby tak jakoś sie skończyło Pomimo wszystkich zmian, które zaszły House ciagle był Housem, ale taki cuuute :: I stała sie ze mnie jeszcze bardziej zazarta Hameronka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 21:00, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Taaak, to nadal najpiękniejszy fik Hameronkowy, jaki znam i jedna z najpiękniejszych opowieści o dojrzewaniu do miłości. Cieszę się, że kolejne osoby odkrywają urodę tego tekstu Warto było poświęcić trochę czasu na tłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:14, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nereńka jeszcze ci nie podziękowałam za przetłumaczenie tego i za to że wkleiłaś ten odnośnik do Possibilites, bo muszę przyznać że kontynuacja tego ficka jest równie ciekawa i piękna, a House jest o wiele bardziej dojrzały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:18, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dopiero teraz przeczytalam (nadrabiam baaardzo powoli zaleglosci w tych dzialach)
i musze przyznac, ze nie jestem az taką Hameronką (chociaz ja to po prostu chce zeby House z wszystkimi mial romans bo chce go chociaz na chwile zobaczyc szczesliwego i jak w zwiazku wyglada ;pp)
czytalam go kiedys po angielsku, jeden z niewielu fikow, dla ktorych poswiecalam sie az tak (nie lubie czytac w orginalach i to przed komputerem)
i naprawde BARDZO podoba mi sie sposob narracji, jest swietny!
jest przepiekny, a tlumaczenie jest po prostu rewelacyjne!
wiecej tego typu fikow!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(1243) dnia Czw 17:19, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monique1
Stażysta
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:34, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja drukuje po cześciach te angielskie cześci i czytam na wszystich zajeciach Dzisiaj zignorowałam wykłady ze starszej literatury czeskiej, krytyke literacka, Biblie... Chyba źle sie skończy
(Chyba juz jestem uzalezniona! Problem tylko polega na tym, ze w mej okolicy nie ma człowieka z podobnym problemem.Jestem taka samotna )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyla
Torakochirurg
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z boiska. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:40, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie tak samo. Nie znam z reala nikogo kto by się interesował House'm tak jak ja. Nie mam z kim pogadać ,ani nic. A gdy widzą u mnie tapete w telefonie ,na której jest House..śmieją się ,że lubie staruchów. Głupki! Wiecej takich fików. Muszę się zaspokoich . I racja ja chyba też sobie drukne i będę czytać w szkole. To jest myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:46, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ech w takim razie zostaje nam tylko net bo ja tez nie znam nikogo w realu kto nawet oglądałby ten serial. Jaki ten świat jest ograniczony ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monique1
Stażysta
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:57, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Staruchów? To naprawde głupki! To najseksowniejszy mezczyzna jakiego widziałam! :!: Szkoda tylko, ze sceny erotyczne w tym fiku sa takie krótkie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 20:04, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, nie chcę być marudna, ale temat do offtopowania jest w dziale Podziemie - Łypię z kosza.
dr_Asia ma już dość wywalania offtopów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calissa
Pacjent
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:22, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Może zacznę od kwestii technicznej: tłumaczenie ładne i zgrabne, raz czy dwa widziałam zdania po "polskiemu" (jednakże w trakcie czytania gdzieś mi umknęło). Czasem brakowało przecinka, czy z kolei było ich za dużo, jednak nie przeszkadzało mi to w odbiorze tekstu.
Tłumaczenie podobało mi się również dlatego, że tobie, Nareniko, udało się oddać w nim te same uczucia, które chciała nam przekazać autorka. A nawet czasem wydaje się, że wygląda to lepiej, gdyż w języku ojczystym czyta się o wiele lepiej.
Co do samego "Zostań". Może nie do końca zrozumiałam wszystkiego, bo chwilowo jestem na serii pierwszej, ale jako że obejrzałam fragmenty dalszych odcinków, połapałam się, o co chodzi.
Podoba mi się tutaj ukazanie House'a. Zachowuje się tak kanoniczne, że wiele osób mogłoby pozazdrościć. Rzadko komu udaje się odzwierciedlić jego charakter, bo aby umieć opisać człowieka z Cynizmem, Ironią i Sarkazmem (CIS), trzeba samemu posiadać takie cechy, chociaż w minimalnym stopniu.Cameron również mi tutaj pasuje, jest taka, jaka być powinna (choć nie zawsze, ale o tym cicho sza!).
Choć z rozdziału na rozdział przestają być tymi, których znamy z serialu, wydaje się tutaj tak naturalne, że zmiana nie wydaje się dziwna.
Cieszę się, że to nie jest koniec. Czekam na tłumaczenie sequelu. Umiem i rozumiem angielski, ale nie ma to jak polski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hilda
Pacjent
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:31, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo wciąga... Przeczytałam wszystko jednym tchem. Kilka drobnych błędów o których wspomnieli moi poprzednicy, jednak nie przeszkadzały one jakoś dobitnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartaOSB
Student Medycyny
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:20, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Extra ten fic, Wieeeelki szacun dla osoby która go napisała. Ja jak czytam to nie patrze na błedy. A przetłumaczysz reszte ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agaciaa
Pacjent
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie Diabeł mówi 'Dobranoc' Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:49, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Co jak co, ale o tym ficku mogę powiedzieć jedno: jest kwintesencją Hamerona. I to w każdym znaczeniu tego słowa. Nic nie jest za słodkie, nic nie jest też zbyt brutalne. Wszystkie słowa, gesty i zachowania bohaterów są idealne i świetnie ze sobą zgrane.
Narenika napisał: | jedna z najpiękniejszych opowieści o dojrzewaniu do miłości. |
Wszystkie pięć części jest częścią jednego ficka, są 'opowiadane' przez jedną osobę, a ma się wrażenie, że każdą z nich opowiada ktoś inny. Z każdym fragmentem House dorasta. I ten fick właśnie o tym jest. O 'dorośnięciu' do prawdziwej miłości na całe życie, a nie tylko o przelotnym uczuciu. O podejmowaniu dojrzałych i świadomych decyzji, ale tak, aby nie skrzywdzić tej drugiej osoby. Uczy on nas, że czasami warto chociaż spróbować zrozumieć kogoś, z kim się jest. Bo na tym w końu polega miłość. Mam wrażenie, że House, w momencie oświadczyn zrozumiał Cameron. I potrafił jej to powiedzieć. Nie słowami, tylko tym pierścionkiem, który zagościł na palcu Allison. Wtedy już wiedział, że kocha i jest kochanym.
Fick nie przepełniony dramatycznymi zwrotami akcji, nie jest pisany na siłę. I dlatego, na siłę się też go nie czyta Jest jak życie - raz są wzloty a raz upadki )
A teraz, co do tłumaczenia: języka angielskiego niestety nie znam, ale nie jest mi on potrzebny do ocenienia jakości tekstu Jest on lekki, czytelnik nie trafia co chwila na jakieś toporne zdania... No i ta drugoosobowa narracja: cholernie trudna sprawa. Spotkałam się narazie tylko z kilkoma fickami napisanymi w ten sposób i wszystkie były genialne
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to najlepszy fick, jaki czytałam.
Pozdrawiam.
A.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agaciaa dnia Pią 19:53, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartaOSB
Student Medycyny
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:13, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ni moge się doczkać aż wrzucisz coś jeszcze. Ten fic zajmuje u mnie pierwsze miejsce na podium !!!! Wielki szacun dla Nareniki i autora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soren jael
Student Medycyny
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:10, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
oj, mnie też wessało bardzo zgrabnie i trafnie napisane, w dodatku z humorem. oczywiście brawa dla tłumaczki
poza tym całe opowiadanie jest na tyle wiarygodne, że czyta się je bez wrażenia, że ci bohaterowie tacy nie są i tak by się nie zachowywali(co często zdarza się w innych fikach, gdzie np. zamiast cynicznego House'a dostajemy House'a troszczącego się o pacjentów, itp.). dla wszystkich Hameronków to chyba wymarzona wersja przyszłości Cam i House'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana12
Pulmonolog
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:53, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
najlepszy fik jaki czytałam
brawo za świetne tłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gora
Ratownik Medyczny
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:09, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ojej... No cóż hameron zupełnie do mnie nie przemawia (Huddy & Hilson ) ale ten fic jest... ładny. Dobrze się czyta, nie ma nic do czego nieprawdopodobności mogłabym się przyczepić... Jedynie jak na mój gust za mało Wilsona. Ale za jest Wilson szczęśliwy.
Pozdrawiam
g
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kruszynka85
Pacjent
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:38, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe opowiadanie, dobrze sie czyta, ma ciekawa fabule. Fajnie ze ludzie maja chec i czas tlumaczyc opowiadania by inni ktorzy nie znaja jezykow obcych na tyle dobrze mogli czytac opowiadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|