Nagły wypadek [+18, erotyka, Z]

m90

A mnie tam żadne znaczki nie kusiły, ja lubię twoje fiki, bo są naprawdę dobre i zawsze, zawsze nie mogę się oderwać od nich, czego nie mogę powiedzieć o wszystkim co czytam.

mysle-szerzej

to było genialne czytałam to a mój popaprany umysł wołał JESZCZE JESZCZE!!! ..i do tego to typowe dla Housea zakończenia.. ubóstwiam

dyla

Wali mnie już na głowę. Zamiast na BHKB napisałam tutaj.

No to napiszę coś o fiku. Wiadomo świetny jak to fiki Nareniki.

Nie naciągany ,taki prawdziwy i ta ostatnia scenka.. ahh.

ania

Narenika kiedy następny Hot +18 fik ?

Narenika

Raczej nie planuję napisania kolejnego

No, chyba, że mnie zatrudnią w Hustlerze

superstitious<33 girl.

łooo świetny fik . taki ostry a zarazem delikatny i namietny . super . pisz kolejne

lucky skywalker · Wysłany: Nie 12:47, 15 Mar 2009 Temat postu:

W sumie to jedyny hamerowy fik, jaki przeczytałam i muszę przyznać, że jestem bardzo miło zaskoczona

Oczywiście, nie przebiegiem akcji (bo jak napisała wcześniej Dark Angel: erotyki są przewidywalne), ale sposobem ujmowania myśli w słowa, mówiąc bardziej zawile

M.eD.ical

Pięknie, czule i ... idealnie

Amanda

Nar ty wiesz, że ja jestem zdeklarowaną Hameronką i mimo iż piszę Hilsony to Hameronowi kibicuję.
Opowiadanie skojarzyło się z jednym z odcinków trzeciego bodajże sezonu i chyba nie przypadkiem. W każdym razie tak, to takie z stylu House'a by podstępem wyciągnąć od niej to czego oczekiwał. Wiedział, że nie zostawi go za drzwiami a nie umiał poprosić o to czego chciał.
Ze smakiem napisana scena erotyczna. Czytało się ją naprawdę dobrze chociaż ja jednak wolę mniej ubrane w ładne słowa. Nie mniej jednak dzięki takiemu a nie innemu słownictwu nabrała ona nieco innego wyrazu. Była aktem, który zrodził się z potrzeby ich podświadomości, z ich pragnień na wyższym poziomie rozumowania. To nie było tylko pożądanie.
Dzięki ci za to, że po nie było wyrzutów tylko ciepło i akceptacja. Było dwoje dorosłych ludzi, którymi przecież są. Dwoje ludzi świadomych tego, że seks to seks i nie wymaga on przepraszania jeśli obie strony chciały tego równie mocno.
Dzięki również za końcówkę. Za to, że rano obudziła się sama i potrafiła się uśmiechnąć. Za figurkę, bo Cameron od początku, a szczególnie w trzecim sezonie pasowała mi na kociarę. Mała figurka pasowała bardziej i była lepsza według mnie niż gdyby zastała w swoim łóżku Grega. Była bardziej realna, stabilniejsza i pewniejsza. Niosła przyszłość.
Jeśli chodzi o warsztat ty wiesz, a jeśli nie wiesz to teraz ci mówię, że lubię czytać twoje opowiadania, że zawsze czyta mi się z przyjemnością i płynnością, że nie umiem pominąć żadnego chociaż teraz będę musiała większość przeczytać jeszcze raz by wreszcie skomentować.

A teraz wracam rozwiązywać swoje testy na prawko, bo tak naprawdę to miałam robić

[H]oney^^

Zapachniało fickiem Hameronkowym....achch erotic fick w twoim wydaniu jest piękny

andzelika

choć Hameronką nie jestem to i tak twój fik przypadł mi do gustu. Chyba najlepszy chameronek tego forum

HannahLove

Ah... jakie to piękne i takie łagodne. Erotyka pozbawiona wulgaryzmów, a przepełniona uczuciami. Ślicznie

justykacz · Wysłany: Nie 20:08, 20 Mar 2011 Temat postu:

Oł to pierwszy fik Hameron, który komentuję. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek zawitała do tego działu, siedziałam jedynie w Huddy. Chyba, że mnie pamięć myli.

House w tym fiku wydaje mi się zbyt miękki, taki trochę ciepłokluchy. Może mam skrzywiony osąd przez czytanie Huddy fików, gdzie House jest raczej taki stanowczy, trochę nawet zimny.

W każdym razie Cameron jest w porządku, nawet bardzo. Jest taka jaka powinna być. Pragnie House'a, ale nie jest to takie infantylne.

Masz rację Narenika, że jest trochę za ostro. Fik jest mimo wszystko delikatny, taki subtelny, choć erotyczny i momentami ten klimat zachwiany jest przez opis hmm chwili

Tak czy siak podobało mi się, mam ochotę przeczytać 2 raz więc wszystko w porządku.