|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klio
Pacjent
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:51, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
rozumiem że to koniec.
ładnie zakończone...
trzeba umiec kończyc w odpowiednim momencie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jen
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:17, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To już definitywny koniec ficka.
część pięćdziesiąta :
Minęło pół roku. Diagnosta właśnie jeszcze sobie słodko spał, gdy zadzwonił dzwonek. Zaspany i wściekły zszedł z łóżka i postanowił przegonić nieznośnego gościa.
Za drzwiami stała ONA. Niewiele się zmieniła, cóż… była już inną kobietą – przecież była matką. Ale nadal była tak piękna i urocza, jak wcześniej. Słyszała zbliżające się kroki „Obudziłam go.” Pomyślała i z uśmiechem czekała na swoją miłość.
W końcu otworzył drzwi. Jego oczom ukazała się jej piękna twarz.
- Cześć House. – powiedziała kobieta, którą tak bardzo kochał.
- A-Alli-Allison. Proszę wejdź. – głos mu się załamał, złość minęła, a twarz zbladła. Nie wierzył już, że ona mu wybaczy, ale jednak… mylił się w życiu prywatnym, czego nie robił w życiu zawodowym. Wpuścił ją do środka.
- Ładnie się urządziłeś… nawet sam zacząłeś sprzątać we własnym domu. – mówiła śmiejąc się i widząc stos naczyń w umywalce, oraz ubrania porozrzucane po różnych częściach pokojów.
- Nie zmieniłem się. Ani trochę. – odpowiedział mężczyzna i dotknął jej lewego ramienia.
- Zauważyłam. Nadal będziesz mnie okłamywał, a ja jak głupia będę nadal ci ufać… Myślałam, że się zmienisz… Nie dla mnie, nie dla siebie, lecz dla Sary, ale ty nie jesteś do tego zdolny, nie jesteś zdolny do miłości. – mówiła to powoli odwracając się i patrząc mu głęboko w te błękitne oczy.
- Nie będę cię już okłamywał. Kocham cię Allison. Nasze dziecko również. – powiedział łapiąc ją za rękę.
- Tak więc wróć do domu Greg. – odpowiedziała mu jego miłość i pocałowała go namiętnie.
Potem już mogę wspomnieć, że żyli długo i szczęśliwie w New Jersey razem z ich córeczką. Dodam jeszcze, że potem urodził im się synek – Jimmy. A ja cieszę się z ich szczęścia i myślę, że inne Hameronki również.
Koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana12
Pulmonolog
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:34, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
tak, bardzo się cieszę
piękne, słodki zakończenie
tego mi było trzeba, dzięki za cały fik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motylek
Immunolog
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Capri Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:09, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
radość z tego,że stworzyli szczęśliwą rodzine.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfgang
Ratownik Medyczny
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:30, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
super fik, szkoda ze tak późno go znalazłam, bardzo fajny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:15, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Śliczne zakończenie..... Czekałam na nie od dawna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wuss_92
Pacjent
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu;pp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:28, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ojoj! jasne ze wszytskie sie cieszymy;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salamandra13
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głębi umysłu Derrena Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:57, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No czekam niecierpliwie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
The Dark Lady of Medicine
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szmaragdowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:32, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Piękny fik. może trochę pogmatwany, ale piękny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|