Innocence [Z]

motylek

i co dalej żonka , dziecko i na boku kochanka.świetne , taki inny klimat wprowadzilas

Jen

On ją zdradził... heh... tylko żeby biedna Cam nie straciła dziecka.
czekam na kolejną część

Couvert de Neige

O boze jaki rozdział no mam serce w gardle ...

Kiedy kolejny?

MlecznaCzekolada

Jeżeli chcecie wprowadzić klimat ściągnijcie i włączcie piosenkę „Innocence” Avril Lavigne. Tekst do tej piosenki pojawi się w tym rozdziale

Rozdział Dziesiąty

Waking up I see that everything is ok
The first time in my life and now it's so great
Slowing down I look around and I am so amazed
I think about the little things that make life great
I wouldn't change a thing about it
This is the best feeling

Cameron leżała, nie przytomna, podczas gdy House spał smacznie w domu.
- Co z nią? – zapytał Wilson, Formana
- Łożysko zaczęło się odklejać, ale na szczęście udało się to zahamować- odpowiedział Eric
- Dzwoniłeś do House? – spytał ponownie James
- Tak parę razy, ale nie odbiera
- Pojadę do niego, a jak się obudzi to dzwoń
Wilson już wychodził gdy spotkał Cuddy.
- Gdzie idziesz – zapytała Lisa
- Do House, Cameron jest u nas o mało co nie poroniła
- O mój Boże, ale już wszystko dobrze
- Jest jeszcze na obserwacji
- Mam nadzieje, że to nie ma związku ze Stacy
- Słucham? –zapytał z niedowierzaniem Wilson
- Wczoraj tu była
- Sukinsyn- James zakończył i wybiegł ze szpitala

This innocence is brilliant, I hope that it will stay
This moment is perfect, please don't go away, I need you now
And I'll hold on to it, don't you let it pass you by

Jimmi zapukał do drzwi przyjaciela. Jednak zamiast ujrzeć House zobaczył Stacy owiniętą w prześcieradło
-Co ty tu robisz? – spytał Wilson, Stacy
-Wróciliśmy do siebie – odpowiedziała z uśmiechem Stacy
- Nie wierze- wstrząśnięty James wparował do sypialni i zaczął budzić Grega
- Co się dzieje? – zapytał House
- Co się dzieje, Cameron o mało co nie poroniła. Leży teraz nie przytomna , a tym czasem ty, wy… nie ważne – wykrzyczał Jimmi przyjacielowi w twarz.
- A co to ma House obchodzić? – spytała Stacy
- Nie powiedział ci ? Cameron jest z nim w ciąży – dorzucił Wilson i wyszedł.
Obydwoje się ubrali, ona pojechała do hotelu, a on do szpitala

I found a place so safe, not a single tear
The first time in my life and now it's so clear
Feel calm I belong, I'm so happy here
It's so strong and now I let myself be sincere
I wouldn't change a thing about it
This is the best feeling

Gregory wszedł do szpitala, gdzie czekał już jego zespół.
- Co jest z nią? – na wstępie zapytał House
- Jesteś dupkiem – powiedziała Trzynastka
- Jest nieprzytomna, ma niskie ciśnienie – stwierdził Forman
- I – zapytał ponownie Greg
- I jesteś dupkiem – dokończyła coraz bardziej zła Remy
- To już wiemy, a coś nowego – powiedział robiąc głupią minę House
- Nic cię nie interesuje, że Allison o mały włos nie straciła dziecka. Twojego dziecka – spytał Taub
- Interesuje mnie przyczyna przez, którą o mały włos nie straciła dziecka. Mojego dziecka – odpowiedział papugując Greg
-Przyczyna jest prosta i ma na imię Stacy – krzyknęła idąc w stronę House i jego kaczątek, Cuddy
- Oh nie ma takiej choroby – powiedział House
- Powiedz na ile przypadków poronień przyczyną jest stres lub jakieś wydarzenie? – zapytała, retorycznie Lisa
- Hmm
-Nie wysilaj się tak, a i jeszcze jedno nie zbliżaj się do niej – powiedziała Cuddy i odeszła.
W tym czasie Cameron zaczęła się budzić

This innocence is brilliant, I hope that it will stay
This moment is perfect, please don't go away, I need you now
And I'll hold on to it, don't you let it pass you by

It's the state of bliss you think you're dreaming
It's the happiness inside that you're feeling
It's so beautiful it makes you wanna cry

It's the state of bliss you think you're dreaming
It's the happiness inside that you're feeling
It's so beautiful it makes you wanna cry

It's so beautiful it makes you want to cry

- Gdzie ja jestem i co z dzieckiem – zapytała Cameron stojącego przy niej Wilsona
- Spokojnie jesteś w szpitalu. Dziecko jest na miejscu – uspokajał Allison, James
- A gdzie jest … z resztą nie ważne
- House jest w szpitalu, przed chwilą przyszedł
- Nie obchodzi mnie gdzie on jest i co robi to jego sprawa
- House to dupek, ale też ojciec twojego dziecka
- Nie przejął się tym szczególnie jak bzykał Stacy
- Czyli wiesz?
- Wiem głupia nie jestem. Jak chciał ją przelecieć to mógł w jakimś hotelu. On zrobił to specjalnie, żebym wiedziała, że ma mnie gdzieś
- To nie … - Wilson nie dokończył, bo weszły kaczuszki
- Jak tam? – zapytał Kutner
- Dobrze, tak przynajmniej mi się wydaje – odpowiedział Cam
- Narobiłaś mi niezłego stracha – powiedziała Trzynastka.
- Wynocha wszyscy – rzucił stojący w progu House.
Wszyscy wyszli łącznie z Wilsonem, który chyba miał cichą nadzieje, że House rzuci się na kolana i zacznie błagać Cameron o wybaczenie.
-Czego chcesz? – zapytała oschle Cam. House zamknął drzwi z zasunął zasłony
- Próbuje się dowiedzieć co ci jest
- Jakiś ty troskliwy. Idź lepiej badać Stacy!
- Co widziałaś?
- To już nie ma znaczenia
- Dla mnie ma
-Ale dla mnie nie. Jaka ja byłam głupia. Żałuje dnia, w którym zostałam przyjęta do pracy w tym szpitalu, u ciebie. A teraz wynoś się – Cameron wyrzuciła z siebie to wszystko o czym myślała. Greg popukał parę razy w podłogę laską, po czym wstał i wyszedł. Cam odwróciła głowę i zamknęła oczy obiecała sobie, że nie będzie już płakać, nie przez niego.

This innocence is brilliant, it makes you want to cry
This innocence is brilliance, please don't go away
Cause I need you now
And I'll hold on to it, don't you let it pass you by

This innocence is brilliant, I hope that it will stay
This moment is perfect, please don't go away, I need you now
And I'll hold on to it, don't you let it pass you by

motylek

świetne .

Jen

po prostu dech zapiera.
wspaniałe i czekam na więcej.

DJWero

Super!!!

motylek

zaczyna się robić ciekawie , niech teraz cameron pokarze house'sowi co to znaczy się na kimś zawieść

Aku

Coś mi się zdaje, że House za łatwo ustępuje
ale to chyba jeden z moich ulubionych ficów (oficjalnych)
czytelne, dobry styl
tylko 1 błąd i on mi przeszkadzał
1 tekst piosenki brakuje odstępu

Narenika

Co widziała Cameron? A co sobie dopowiedziała?

Wciągnęłam się oczywiście. Błedów jest więcej, ale kto by tam zwracał uwagę, gdy taka akcja się rozwija

dyla

Zdaje mi się ,że House jej nie zdradził. No ,ale nie wiem.
Podoba mi się. Wciągnęłam się w akcje! Czekam na kolejną część.

Zuczek

Świetne i strasznie wciąga :wink: Czekam na dalsze części

motylek

według mnie on ją zdradził bo to wynika z tekstu , ale to jest tylko moje gdybanie

Jen

można mieć nadzieję, że jej nie zdradził, ale z tekstu wynika inaczej : ta bluzka, odgłosy Stacy... to musiała być zdrada

szekla

a ja myślę że jednak jej nie zdradził..a może..w sumie po housie można się wszystkiego spodziewać..
strasznie się wciągnęłam..chcę więcej..

Nisia

no, ja też zawitałam i przeczytałam
co do stylu itp- sporo do nadrobienia, ale nieważne w tym momencie
stawiam że nie zdradził, kto się zakłada?

czekam na dalej

szekla

ja się mogę założyć..
tylko będzie trudno skoro myślimy tak samo

MlecznaCzekolada

Od dzis jest ankieta, od tej ankiety między innymi będzie zależeć jaki będzie dalszy ciąg dalszy wątku ze zdradą

Couvert de Neige

ale fajnie .. czytałam ze wstrzymanym oddechem

idź lepiej zbadać Stacy
xD

Nisia

szekla i nie tylko my xD
66% wierzy w uczciwość House'a!

gdyby House o tym wiedział...

MlecznaCzekolada

Wprowadzona została piosenka Dody-„Szafa”

Rozdział Jedenasty

Słyszę jak ktoś puka do mych drzwi
Wzywam me anioły...
Bardzo pragnę abyś był to Ty
Maja gdzieś me modły.
Niech ogłuchnę i nie słyszę, że ludzie mówią:
"już nie kocha Cię"
Może jak powieszę w szafie się,
To zrozumiesz, że

Cameron po tygodniowym pobycie w szpitalu, czuła się już lepiej jej stan się polepszył i mogła wyjść do domu. Ubrana siedziała na szpitalnym łóżku.
-Hej mamuśka ! – krzyknął Wilson wchodząc do Sali
-Cześć – odpowiedziała uśmiechnięta Cam
-Gdzie będziesz mieszkać?
-Jeszcze nie wiem. Do House na pewno nie wrócę.
-Ale on cię kocha
-I pomylił mnie ze swoją byłą
-Jak chcesz. Ja nie będę się wtrącał, ale przemyśl to jeszcze raz - James podniósł torbę Cam i razem z nią wyszedł z sali pełnej „chorowitków”

Zabiję się, zabije Cię,
Nie będziesz mój
Nie będziesz Jej,
Wiarę mi daj, siłę mi daj,
Aniele usłysz – wołam ja !

Wchodząc do windy House wyrwał Wilsonowi torbę Cam i wypchnął go, by nie był przy ich rozmowie.
-Co tu robisz? – zapytała Cameron
-Co zamierzasz zrobić? – odpowiedział pytaniem na pytanie stopując przy okazji winde
-Co ty wyprawiasz?
-Raczej co ty wyprawisz? Gdzie chcesz mieszkać?
-Tam gdzie wcześniej. Zresztą to nie twoja sprawa. I wypuść mnie.
-Nie!
-Pomocy!!! Niech ktoś mi pomoże!!!
-Nie drzyj się tak.
-To mnie wypuść – po tych słowach, winda ruszyła. Cameron zabrała torbę Houseowi i poszła do samochodu.

Widzę jak dotykasz Ja jak mnie,
Wzywam me anioły,
pragnę uciec przed tym byle gdzie,
maja gdzieś me modły...
Niech oślepnę i nie widzę jak,
Kładzie rękę tak jak kiedyś ja,
Może jak obetnę dłonie Jej
To zrozumiesz, że

Allison zobaczyła za wycieraczką w samochodzie kartkę
„Allison tu Stacy, chcę z tobą poważnie porozmawiać. Przyjedź do hotelu „Palms” o godzinie 16.00 pokój 215 ”
-No dobra. Zobaczymy co masz do powiedzenia- powiedziała do siebie Cam i weszła do samochodu

Zabiję się, zabije Cię,
Nie będziesz mój
Nie będziesz Jej,
Wiarę mi daj, siłę mi daj,
Aniele usłysz – wołam ja !

Zuczek

Fajny rozdział

Hehe - a ja obstawiłam, że zdradził, ale narazie tylko ja...
Jeśli nie zdradził, to jedyne wytłumaczenie to halucunacje - ale czy możliwe że i Cam i Wilson widzieli Housa w jednoznacznej sytuacji ze Stacy??
Krzyki i to że Stacy została i jeszcze paradowała w prześcieradle i jej radosne oznajmienie że z Gregiem do siebie wrócili - według mnie, niestety doszło do nie odwracalnego...

i jeszcze to że Stacy chce z Cam pogadać - wygląda mi to na wyrzuty sumienia, lub, że będzie chciała przekupić Cam by dała sobie z Housem spokój
Czekam więc na wyjaśnienia w kolejnym rozdziale :wink:

Sory za chaotyczność tej wypowiedzi, ale jestem po egzaminie i mój mózg jest w stanie wstrzymania...

motylek

świetnie najpierw House a późnej stacy . Cameron powinna postawić na swoim .to ona powinna dyktować warunki a nie oni

Jen

właśnie ! i motylek ma rację. no a fick świetny, czekam na więcej.

szekla

Nisia teraz już mamy 70% po naszej stronie..
nie wiem jakie będzie wytłumaczenie nagiej stacy..ale nie zgadzam się na housową zdradę..o nie