|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katarzyna
Endokrynolog
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/Kluczbork
|
Wysłany: Pon 12:08, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem strasznie zwiedzona początkiem serii. Niby był utrzymany w Greysowej konwencji, jednak scen, które naprawdę mnie rozśmieszyły było jak na lekarstwo. Do tego, kilka elementów strasznie działało mi na nerwy - nieustannie płacząca dziewczyna (miałam nadzieję, że Izzie naprawę skopie jej dupsko), całe to zamieszanie wokół Webbera, a przede wszystkim to, że odcinek był niespójny. Ciągłe skakanie "day 1", "day 17", "day 40" - kupy to się nie trzymało.
Ciekawa natomiast jestem tego co się będzie dziać dalej, po połączeniu SG z MW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:44, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadza się... to pocięcie na odcinki dniowe... zabiło tak jakby odcinek jako całość. To bardziej był zbiór ścinek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huddy
Ratownik Medyczny
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Świętych Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:16, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A jak dla mnie to było całkiem fajne. Pokazywało ile może trwać ten żal i smutek. I generalnie jakoś tak przeżywam wewnętrznie ten odcinek, ludzie mi dziś już kilka razy wytknęli, że nie jestem sobą .
Cóż, chyba pozostanę wielką fanką tego odcinka, i teraz (uwaga! fani House'a, proszę o wyrozumiałość) chyba jednak podoba mi się ten start 6 sezonu bardziej, niż House'owy... Przepraszam, że to tu piszę, liczę na delikatną chłostę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allison94
Pacjent
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Jersey ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:57, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja też oglądam
zarąbisty serial.
najlepsza jest Izzie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziaga
Endokrynolog
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:20, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Oglądałam kilka odcinków i jestem zadowolona (choć House'owi do pięt nie dorasta). Podoba mi się to, że serial pokazuje dokładnie to co się dzieje pomiędzy lekarzami, stawia ich na pierwszy plan.
Nie które przypadki powtarzają sie w kilku odcinkach ale ogólnie jest spoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
McHottie
Pediatra
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i Dokąd ?
|
Wysłany: Sob 23:09, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chirurdzy (jestem wielką fanką, ale?) schodzą na psy (no może 6 sezon jakoś jeszcze trzyma się) ... podobnie jak Hałs ;/
Jestem krytyczna, ale i Chirurgów i Hałs powinni już zakończyć... Mody na sukces mam dość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:05, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja lubię obejrzeć Chirurgów. Moim zdaniem, trochę za dużo oczekuje się od House'a i Chirurgów jednocześnie. Nie da się utrzymywać tego samego motywu przez wszystkie sezony, byłoby nudno
Jedyne, co mnie wkurza, to Izzy. A tak ją kochałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:27, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
I jak wszae wrażenia na temat finałowego odcinka i zresztą całej serii. Pewnie będzie siódma co? tylko po co jak już tą człowiek niekiedy z bólem oglądał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:52, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Siódma seria będzie, z tego co czytałam, 23.09.10
Ja jestem zadowolona z szóstego sezonu. Było zabawnie, czasami szokowało, czasami faktyczni robiło się nudno.
Beznadziejny zabieg z wypisywaniem Izzy. Powinna była umrzeć, jak mieli tak się z nią bawić. Tak mało szans na przeżycie, przeżyła, co i tak jest cudem, a potem ją usunęli? Błagam.
Trochę nie mogłam przyzwyczaić się do Dereka jako szefa, ale ogólnie całkiem nieźle nim pokierowali.
Szczególnie ostatnie odcinki GA mi się podobały, były cudowne. A finał... Och, ten finał jest najlepszym, jaki ostatnio widziałam. Do tej pory tak mną poruszyły tylko 4x15/16 w Housie, ostatni piątego i 1x22 QaF. Też było trochę kiczu, jak w ostatnim House'a, też szczęśliwe poniekąd zakończenie i też dramat. A dało poprowadzić się to tak, że w oczy nie kuło.
Cieszy mnie zmiana Mirandy, to, że dojrzewa z każdym sezonem. Coraz bardziej lubię i Meredith, której nie robią na niezdecydowane dziecko. W ogóle każdy charakter dojrzewa z każdą serią co mnie naprawdę niezmiernie cieszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Izoch dnia Nie 10:53, 30 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:09, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Fakt, nie mogę jednoznacznie orzec, ze to był beznadziejny sezon bo miał niektóre fajne momenty, ale tylko momenty, powoli już się wszystko zlewa, wszystko widzieliśy, za dużo przekombinować. Powinni spasować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:21, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No cóż, racja, czasem aż za bardzo kombinują, ale to chyba w każdym serialu po jakimś czasie tak się dzieje. Okej, w każdym, który ja oglądam
Najbardziej męczył mnie początek tej inwazji ludzi z Mercy West. Nużyło mnie to, ale potem, jak zaczęto ich wreszcie traktować jak normalnych pracowników, stało się okej. Podobnie ciężko oglądało mi się Marka w tym sezonie, szczególnie pod koniec. Chyba pomysł na niego się powoli wyczerpuje.
Siódmy sezon pewien, zobaczymy, jak pociągną wątek z Arizoną i Callie, jak będzie wyglądało wszystko po finale, co będzie z Meredith. Swoją drogą, cudownie pokazali jej stratę dziecka. Wcale nie melodramatycznie, jak mogłabym się spodziewać. Jednocześnie nie sucho. Wydawało się, że stara się to wziąć na spokojnie. Ciekawa jestem, jak to się potem odbije.
A po siódmym zobaczymy, czy będzie sens oglądać dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:24, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kombinują, bo inaczej dawno by musieli zakończyć produkcję.
Jeżeli chodzi o sezon 6, to na początku doprowadzał mnie do szału wątek Izzie. Tak jak napisała Izoch - można to było rozwiązać zupełnie inaczej. Plus właśnie to inne rozwiązanie miałoby sens. A tak zrobili nam wodę z mózgów.
Wątek fuzji z Mercy West też mnie nieco drażnił. No ale w finale ciachnęli dwie z trzech osób, które mi się nie podobały, więc generalnie nie narzekam.
A sam finał... Nie mogę napisać, że mi się nie podobał, nie chcę kłamać. Widziałam zwiastuny tych odcinków i mniej więcej wiedziałam czego mogę się spodziewać, ale i tak w kilku momentach wbiło mnie w fotel a od początku do końca oglądałam z zapartym tchem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Saph dnia Pon 9:25, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:48, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Saph, też nie lubiłaś Reed? Jezu, myślałam, że to ja dziwna
Kogo jeszcze nie lubiłaś, jak mogę wiedzieć? Bo ja prócz tamtej dwójki to April, jest takim dzieckiem nieszczęścia, które mnie irytuje. Tylko w sumie Avery jest do rzeczy z Mercy West
Ja zwiastunów nie oglądam, bo zawsze spodziewam się po nich za dużo. Chociaż, ten z Demi Lovato obejrzałam (swoją drogą, nie podobał mi się sam wątek z Demi). Na szczęście, tylko początek w sumie był, więc nie miałam czego oczekiwać
EDIT
Co do Izzie - kurczę, tak mi szkoda, że jej nie ma! Była taką cudowną iskierką w tym serialu, która czasem rozjaśniała każdą sytuację niesamowicie (pamiętam pierwszy odcinek, jak wychodzi do Mirandy z dłonią i jej "Isobel Stevens, dla przyjaciół Izzie", a Miranda na nią tak się patrzyła, jak na idiotkę ). Tęsknię, ale naprawdę, wolałabym, żeby nie żyła. Chociaż, w sumie, wątek nadal w jakiś sposób pozostaje otwarty i, jeśli Heigl będzie chciała, mogą ją gościnnie przysłać. Tylko nie wiem, czy chciałabym kolejnej sieczki typu "Alex, jestem zdrowa! Och, jesteś z Lexie. To znowu wyjeżdżam!".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Izoch dnia Pon 13:51, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:37, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Izoch napisał: | Saph, też nie lubiłaś Reed? Jezu, myślałam, że to ja dziwna
Kogo jeszcze nie lubiłaś, jak mogę wiedzieć? Bo ja prócz tamtej dwójki to April, jest takim dzieckiem nieszczęścia, które mnie irytuje. Tylko w sumie Avery jest do rzeczy z Mercy West |
Reed nie lubiłam od samego początku. Za nic nie mogłam się do niej przekonać i bardzo się cieszę, że dłużej męczyć się nie będę. April też mnie niesamowicie drażni. Szkoda, że jej nie ciachnęli. Avery'ego bardzo lubię! Bardzo sympatyczna, aczkolwiek nie przesłodzona postać. I te oczy! () Jestem w nich totalnie zakochana.
Izoch napisał: | Co do Izzie - kurczę, tak mi szkoda, że jej nie ma! Była taką cudowną iskierką w tym serialu, która czasem rozjaśniała każdą sytuację niesamowicie (pamiętam pierwszy odcinek, jak wychodzi do Mirandy z dłonią i jej "Isobel Stevens, dla przyjaciół Izzie", a Miranda na nią tak się patrzyła, jak na idiotkę ). Tęsknię, ale naprawdę, wolałabym, żeby nie żyła. Chociaż, w sumie, wątek nadal w jakiś sposób pozostaje otwarty i, jeśli Heigl będzie chciała, mogą ją gościnnie przysłać. Tylko nie wiem, czy chciałabym kolejnej sieczki typu "Alex, jestem zdrowa! Och, jesteś z Lexie. To znowu wyjeżdżam!". |
Izzie kiedyś uwielbiałam, podobnie jak George'a. Tyle, że z czasem zaczęli się zmieniać, i niekoniecznie były to zmiany na lepsze. Izzie i wątek "uwierz w ducha", George samolub... Na poczatku byli po prostu znacznie fajniejsi, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O tak! Oczy Avery'ego są cudne, idzie w nich utonąć...
Szkoda, że tak mało go pokazują Podobał mi się w odcinku z jego dziadkiem. Aż w gruncie rzeczy szkoda mi się zrobiło chłopaka. Mogliby dać mu więcej czasu, usunąć tym samym miejscami idiotyczne sytuacje Arizony i Torres, i byłoby świetnie
Nie, Izzie jeszcze z tym duchem mogłam zrozumieć w sumie. Zaczęła mnie denerwować najbardziej w momencie, gdy już był pewien ten jej rak. Wtedy ją zepsuli, stała się taka... nieswoja. Wiem, że to rak i tak dalej, ale mimo wszystko, zmienili ją całkowicie. I nie potrafię tego jakoś określić.
George nigdy nie był moją ukochaną postacią. Ale w gruncie rzeczy nawet teraz mi go brakuje. Szczególnie z pierwszego sezonu, gdzie był taką cudowną ciapą.
Zmienili też perfidnie Alexa. I tego im w sumie wybaczyć nie mogę. Dojrzewanie dojrzewaniem, ale Alex był cudowną postacią w pierwszych sezonach, która robiła wszystko, by chronić tylko swój tyłek.
I brakuje mi Dereka z pierwszych sezonów :<
To tak na ponarzekanie
Za to cieszę się z wątku Richarda. I Mirandy. Te dwie postacie najlepiej się zmieniły
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Izoch dnia Pon 19:46, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:13, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
początkowe odcinki z fuzją to był dla mnie koszmar, większość ludzi z Mercy mnie drażniła, ale tutaj bach, scenarzysci wystrzelali tych na których nie mieli pomysłu... Wbijający w fotel odcinek na pewno, Ale to nadal tylko niezłe zakończenie kiepskiego sezonu, za bardzo rozwlekają robią z tego program o seksie każdego z każdym. To nie ten serial, który kochałam za trzy pierwsze sezony.... nawet czwarty w porównaniu z obecnym był lepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:51, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Z wielkim szczęściem przeczytałam, że Avery będzie "na pełen etat" w GA I bardzo dobrze, bo bym się nie pogodziła, gdyby było go tak mało znowu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luxery
Student Medycyny
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice?
|
Wysłany: Pon 20:05, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Izoch napisał: | Z wielkim szczęściem przeczytałam, że Avery będzie "na pełen etat" w GA I bardzo dobrze, bo bym się nie pogodziła, gdyby było go tak mało znowu. |
Tak, tez się ucieszyłam. Ale April też będzie, niestety.
Początkowe trzy sezony były genialne, czwarty też świetny, w piątym zaczęło trochę nudą powiewać, a 6 - jak wielu twierdzi - wcale nie był gorszy, tylko po prostu inny, bohaterowie dojrzeli i w ogóle. Ogólnie jestem ciekawa 7 sezonu ze względu na ostatni odcinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:46, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pamiętajcie, że to GA! To, że April nie zastrzelono w 6 sezonie nie znaczy wcale, że będzie żyła długo i szczęśliwie. Była już bomba w pacjencie, powódź w szpitalu, zamachowiec zabójca i całe mnóstwo innych, niebezpiecznych sytuacji. Pozostaje nam zaciskać kciuki, by tym razem padło właśnie na nią.
I też jestem zachwycona faktem, iż Avery zostanie z nami na dłużej.Z uwagi na pojawienie się jego postaci, obecnie bardzo się cieszę, że jakiś czas temu nastąpiła fuzja z Mercy West. Kilka męczących odcinków za nami, ale jego oczy wiele są nam w stanie wynagrodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:12, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
April miała mega farta!
Ale powiem szczerze, że nawet mi się zrobiło żal tych zabitych z Mercy West. Nie lubiłam Percy'ego. Reed mi zwisała i powiewała, ale jak dostała kulkę w łeb, to...
Pozwolę sobie zaspoilerować, co do tego, co ma się wydarzyć w 7 sezonie. (tutaj chyba nie musimy kryć się na biało, co?)
Derek przestanie być szefem. Razem z Mer będą budować swój nowy dom. Do tego pojawi się siostra Dereka. I jeszcze Der ma zostać złapany za szybką jazdę samochodem.
Pojawiają też się informacje o powrocie Izzie.
Avery będzie miał jakiś romansik. Ciekawe z kim ?
I focie z planu :
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luxery
Student Medycyny
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice?
|
Wysłany: Wto 12:39, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie dzisiaj oglądałam te zdjęcie, Derek fajnie wygląda :> Jeszcze jedna z par w premierowym odcinku ma się zaręczyć, ale nie wiadomo kto! A April i Jackson podobno maja zamieszkać z Meredith i Derekiem, hahahah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:35, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Też słyszałam o tym, że Meredith przygarnie kolejne przybłędy.
Dla mnie pomysł, by April zamieszkała z Mer i Derekiem jest po prostu absurdalny. Wychodzi na to, że chcą nas zamęczyć wątkiem nieszczęśliwej miłości, przestając go ograniczać do murów szpitala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luxery
Student Medycyny
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice?
|
Wysłany: Wto 13:52, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Oni chcą nas tym chyba zamęczyć na śmierć. Ale powinno być tak, że skoro Webber wraca to april powinien zwolnić, w końcu już raz to zrobił, a to Derek ją przywrócił. Bez sensu.
To potwierdzona wiadomość, że Cristina i Owen wezmą ślub, ehhh.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luxery dnia Wto 17:36, 31 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joyjoyjoy
Pacjent
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:51, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
generalnie, 7. sezon Grejsów, według mnie, ogląda się naprawdę dobrze.. poza tym, że przez większość dotychczas wyemitowanych odcinków Cristina doprowadzała mnie do szału swoim nienaturalnym zachowaniem. na szczęście, wróciła do formy! i dzięki Shondzie za to ^^.
generalnie szkoda, że temat GA ucichł, bo to naprawdę dobry serial ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hrabinka_
Pacjent
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:47, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
McHottie napisał: | Chirurdzy (jestem wielką fanką, ale?) schodzą na psy (no może 6 sezon jakoś jeszcze trzyma się) ... podobnie jak Hałs ;/
Jestem krytyczna, ale i Chirurgów i Hałs powinni już zakończyć... Mody na sukces mam dość |
MAM DOKLADNIE TE SAME ODCZUCIA!! Tylko w chirurgach teraz podoba mi sie ta cała akcja z dr. Torrez. Ta ciąża i całe zamieszanie z nią związane. Coś pięknego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|