|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
50% |
[ 1 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
50% |
[ 1 ] |
9 |
|
0% |
[ 0 ] |
10 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:29, 19 Wrz 2012 Temat postu: 9x02 "Remember the Time" |
|
|
Premiera odcinka w USA - 4.10.2012
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:56, 05 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
IMO świetny odcinek, dużo lepszy od poprzedniego.
Bardzo fajnie zrobiony, pomysł z retrospekcją chociaż nie oryginalny, to chyba pierwszy taki w GA, wyszedł super.
Podobało mi się, że jakby opowiadali historię każdego z katastrofy osobno i poprzedzili to urywkami z lasu.
Sandra Oh- genialnie zagrała! Zwłaszcza ta scena w wannie, kiedy Cristina mówi o wszystkim, co działo się w lesie.... Chyba najlepsza scena w odcinku.
Na plus też, że Derek nie rozpaczał nad ręką. Pierwsza scena, kiedy Mer, Alex i April siedzą przy Cristinie dobra. Dobrze było zobaczyć Marka śmiejącego się i rozmawiającego z Callie. Nie podobało mi się, że wcześniej znowu wspomniał o Lexie, ale to chyba musiało nastąpić. Po prostu ja jej nigdy nie lubiłam, a tego związku jeszcze bardziej.
Oni wszyscy są dla siebie jak rodzina. To takie oczywiste, jak ogląda się od początku, ale w tym odcinku to do mnie przemówiło bardziej niż zwykle. Zwłaszcza podczas operacji Dereka, kiedy Mer przyszła na salę do Callie. Bo widać, że nie martwiła się tylko o Dereka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
JaYeti napisał: | Sandra Oh- genialnie zagrała! Zwłaszcza ta scena w wannie, kiedy Cristina mówi o wszystkim, co działo się w lesie.... Chyba najlepsza scena w odcinku. |
Dokładnie! Szczególnie te moment, kiedy opowiadała, jak zwierzęta walczyły o ciało Lexie...
I dobrze, że rzuciła dzbankiem w tych głupawych stażystów!
Liczyłam, że będzie więcej ujęć z lasu, a tutaj były tylko jakieś przebłyski.
I znowu było smutno. I znowu Mark w roli głównej. Trochę nie rozumiem, dlaczego Jacksonowi tyle czasu zajęło przyniesienie Sofii. Przecież rozmawiał z April raptem chwilę! A tym czasie Mark zdążył pogadać z Webberem i podpisać wszystkie papiery. Coś mi tutaj nie pasuje.
Derek! W zeszłym tygodniu słowa na jego temat nie napisałam. A tym epie naprawdę mi się podobał. Świetnie dogaduje się z Callie. Widzę chemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:17, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
A mi się podobało, że nie było dużo scen z lasu. Ostatni odcinek poprzedniego sezonu był głównie z lasu, teraz nie mieliby co pokazywać. O wiele lepiej IMO, że twórcy postanowili opowiedzieć historię z lasu przez bohaterów i ich opowieści, niż mieliby to pokazać. Tak można 'wydusić' więcej emocji z bohaterów
Tez się zastanawiał co Avery tyle robił po rozmowie z April...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|