02x09 "Special Education"

sysunia

Premiera w USA - 30 listopada 2010

evi

Nie lubię Kurta... Rozumiem, że mu było niedobrze w szkole, że musiał zmienić miejsce, bo tam zdarzały się bardzo nieprzyjemne incydenty, ale to, co on zrobił, nie było fair w stosunku dla całego Glee Club. Odszedł, nie dość, że bez żadnego, wydawać by się mogło, zastanowienia, nawet bez żalu, że opuszcza wszystkich przyjaciół, to na dodatek od razu wskoczył do nowego zespołu, żeby walczyć z ludźmi, z którymi kiedyś tworzył ekipę.

Ooo, i okazuje się, że nie miałam racji. Szkoda tylko, że Kurt rozmawia wyłącznie z Rachel, uważam, że większe słowo wyjaśnienia należy się wszystkim. Ale widać, że jednak wcale nie było, nie jest i nie będzie mu tak łatwo, jak na początku sądził. Tęskni.

Przykro mi z powodu Rachel i Finna, jak dla mnie to oni pasują do siebie jak dwie połówki pomarańczy, a jednak coś ciągle im przeszkadza. Kłamstwo Finna musiało w końcu wyjść na wierzch, szkoda, że nie dojrzał na tyle, by samodzielnie powiedzieć Rachel prawdę. Szkoda, że ona też nie dojrzała na tyle, by się nie mścić, tylko wybaczyć. Zdradziła go i teraz ma za swoje. Przykro.

Jestem totalnie pod wpływem uroku Blaine'a! On jest niesamowity, taka ciepła, sympatyczna, urocza postać! No i ten głosssssss! Gdybym miała wybierać między Darrenem a Jonathanem (Jesse St. James) - nie wiem, którego wybrałabym w ostatecznym rozrachunku. Wydaje mi się, że wciąż zakochana jestem w głosie Jonathana, ale Darrenowi niedaleko do niego

Od początku tego odcinka nic nie szło, jak należy. Czułam, że przegrają te zawody. Nie przeczuwałam, że może być remis! Szok! Ale to dobrze

Ale i tak największy szok zgotowała mi Emma! Jak ona mogłaaaaa, łeeeeeeeee.

Niesamowicie rozwija się ten odcinek! Naprawdę! Nie sądziłam w pierwszych minutach, że dodam go do moim ulubionych. A teraz - jestem już tego pewna! Muzyka wspaniała! Przepiękny układ taneczny Brittany i Mike'a! Jestem zachwycona!

marysiaaa

Hm, moje serce które należy w 100% do Finna i Rachel właśnie pękło

Mój najukochańszy OTP, bardziej niż Ron i Hermiona, a oni się rozstają... Fakt, szkoda, że Finn nie powiedział jej prawdy, ale Rachel nie zachowała się w porządku - nie wzięła poprawki na to, że przecież Finn spał z Santaną zanim jeszcze byli razem - chciała się zemścić i wróciło to do niej...
Sam i Quinn świetnie do siebie pasują