Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:03, 04 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Tym razem obyło się bez Dereczka w postaci zdjęcia na lodówce. Smuteczek.
Ten niuniek - De Luca ma w sobie coś ze Sloana. Nawiązuję tu do sceny, kiedy Blondasek podbijał do Drewnianej Jo, a De Luca powiedział, że to było PATHETIC. Zajechało Markiem na kilometr.
Mer wygląda na bardzo zabiedzoną i starą. To głównie przez fryzurę.
Odcinek wygrywa tym razem Stefani i jej "It's for a chief".
Nie ogarniam nogi Arizony. Nic dziwnego, że w szpitalu podejrzewają, że ona tylko udaje, że nosi protezę.
Jo i Alex mieszkają w jakichś slamsach.
Średnio bardzo, ale nie porzucę serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|