Gregory House

madzia-cuperek · Wysłany: Nie 15:43, 14 Mar 2010 Temat postu: Gregory House

Jeden z najnowszych fanvidów. Bardzo udany, moim zdaniem...

House MD - Gregory House
<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/UtA4gcDasR8&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/UtA4gcDasR8&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>

pozdrawiam

daritta · Wysłany: Nie 19:48, 14 Mar 2010 Temat postu:

OMG.! To jest cudne

...
Chwała dla tego co to zrobił

jlk · Wysłany: Nie 20:37, 14 Mar 2010 Temat postu:

Jak już napisałam w komentarzu, uważam, że to chyba jedyny House'owy fanvid jaki widziałam, który zasługuje na to, żeby stać się oficjalnym. Naprawdę świetny (chociaż ta "bardzo dramatyczna" muzyka na początku moim zdaniem nieco zbędna)

Izoch · Wysłany: Nie 20:52, 14 Mar 2010 Temat postu:

Zgodzę się z jlk. Chociaż, mnie początek urzekł tak bardzo, że kilka razy przewijałam, by znowu go obejrzeć/posłuchać *-*

Aż mi ciarki po plecach przeszły. Jeden z najlepszych, jak nie najlepszy, jaki widziałam. Chociaż, nie widziałam jakoś spektakularnie dużo, więc może lepiej akurat tu zamilknąć

bobi_szmyc · Wysłany: Nie 21:32, 14 Mar 2010 Temat postu:

Świetny, poruszający, głęboki vid, bo i dobra marka - Melanie. Skupiony na medycynie - rzadko takie oglądam, ale wiem, że to właśnie taki fv, do którego często będę wracała.

Eithne · Wysłany: Pon 18:44, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ciekawy vid, muszę przyznać choć z lekka przy długi. Gdyby był krótszy i bardziej intensywny to byłby z serii tych "wciskających w fotel".
Szkoda, też że autor/ka nie pobawił się się więcej kolorami kadrów, też by bardziej podkreśliły napięcie w całym vidzie.
I muzyka Avril mnie powaliła, choć początek uważam za naprawdę niesamowity. Szczególnie te sceny "medyczne" - świetny dobór

Dżuczek · Wysłany: Pon 19:22, 15 Mar 2010 Temat postu:

O rany! Zmiażdżył mnie ten film.

Oglądam, słucham i czekam na głosik Wilsona - i jego analiz i posumowań House'a było najwięcej oczywiście.

Trochę mi zabrakło efektów specjalnych, zabawy kolorem, ale dobór scen, zwłaszcza tych związanych z House'em doktorem podobał mi się bardzo i rekompensował niedociągnięcia. W zasadzie, to nie pamiętam abym wcześniej spotkała się z czymś podobnym, tak ściśle skupionym na House'ie i medycynie.

Świetna promocja serialu. W sieci raptem kilka dni a obejrzany ponad 5500 razy

jlk · Wysłany: Pon 20:21, 15 Mar 2010 Temat postu:

A mi właśnie się wydaje, że zabawa kolorami odwróciłaby uwagę. To znaczy, można subtelnie, ale tego się raczej "nie praktykuje", autorka też zazwyczaj wybiera jaskrawe kolory.