"Gun Seller" - książka by Hugh Laurie

Zuu

Ja czytałam po polsku i mimo niezbyt wyrafinowanego stylu podobało mi się.
Lubię takie zabawne książki i mam nadzieję że napisze więcej (a książka nie stanie się bestsellerem tylko ze względu na autora)

Polecam

hrabinka_

Trzeba przyznać, że ten gość ma nieźle zboczony mózg. Podobało mi się to, że Laurie nie owijał w bawełne - pisze tak fajnie, dosadnie, ale i z humorem. Zastanawiałam się czym mnie jeszcze zaskoczy i o dziwo co chwile mu się udawało. Niektóre teksty tak mi się podobały, że cytowałam znajomym.
Co do fabuły to całkiem niezła aczkolwiek czytałam dużo lepsze książki. Co nie zmienia faktu, że książka jest genialna i Hugh ma talent. Polecam książkę wszystkim osobom, które lubią "zboczony dowcip" jako luźną lekturę

ramzes

mi się ta książka bardzo spodobała. jest świetnie napisana. Mistrz ciętej riposty i jak to określiła hrabinka_ "zboczonego dowcipu"

Hugh napisał też kontynuację ale na się po polsku jeszcze nie ukazała. a czy ktoś może wie gdzie można dopaść film? bo ta książka doczekała się ekranizacji a reżyserował sam Hugh

joasui

Kilka nieprawdziwych informacji: Hugh PISAŁ kontynuację ("The paper soldier"), ale nie została ona wydana - nawet nie wiem, czy w ogóle ją skończył. A film też nigdy nie powstał, nie wiem, skąd masz to info

ramzes

o.k. sorki sprostowanie napiszę.
tak chodziło mi o "The paper soldier" (słyszałam/czytałam) tylko że ją pisał ale nie wiedziałam że nie napisał...myślałam że po prostu napisał ale po polsku jeszcze nie ma. Dzięki w takim razie za info

co do ekranizacji też myślałam ze po prostu w Polsce jej nie ma ale że została jednak wyprodukowana.
Sorki z a zamieszanie i dzięki za wyprowadzenia z błędu

joasui

Rzucę House'owym tekstem: niczego nie zakładaj (w sensie nie myśl, że coś miało miejsce)

W sumie szkoda, że Hugh taki teraz zajęty. Bardzo chętnie obejrzałabym film, zwłaszcza, jeśli będzie bliski pierwowzrorowi, z tekstami (i może narratorem? W Kiss Kiss Bang Bang wyszło dobrze

) włącznie

madzia-cuperek

Hugh nie skończył jeszcze pisać "The Paper Soldier". Mówił o tym w ostatnim wywiadzie u Jay'a Leno. Powiedział, że na razie nie ma na to czasu, za dużo się dzieje, a do pisania potrzebuje samotności i chwili spokoju. Książka miała zostać planowo wydana we wrześniu 2009r. W USA książka będzie nosiła tytuł 'The Paper Soldier', w UK 'Paper Soldiers'. Może kiedyś się doczekamy.

Fragment zapisu chata z HL z sierpnia 2009r:

Iluzjonista

Również przeczytałam "Gun Seller" (ale po polsku). Świetna książka! Genialna! To co spodobało mi się w niej najbardziej to właśnie styl wypowiedzi. Niezwykle zabawna, zawierająca często bardzo trafne uwagi i ukazująca rzeczywistość taką jaka jest (np. że gdy mężczyzna jest uwięziony to nie próbuje zgrywać bohatera, tylko kuli się i błaga, żeby go uwolniono).

Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i z pewnością należy do moich ulubionych!

Wiem, że nie powinno się uosabiać autora z bohaterem, ale czytając w roli Thomasa Langa zawsze widziałam Hugh! Może to przez ten rodzaj poczucia humoru, to że Thomas też miał 1,89m wzrostu i jeździł na motocyklach? A wy jak mieliście? Chciałam też zapytać, skąd Hugh ma taką wiedzę na temat broni itp.?

joasui

O wiedzę trzeba by zapytać Hugh. Ale to inteligentny człowiek i pewnie sporo się naczytał i dużo ludzi wypytał. Widać, że był przygotowany do pisania.
A może wszystko bardzo przekonująco wymyślił? Nie wiem.
Ale też widziałam go w postaci Langa. Właśnie przez ten opis i pisanie w pierwszej osobie. Zresztą AFAIR nawet wiek Langa i Hugh w okresie wydawania książki się zgadzał. Hugh też miał go zagrać w filmie na podstawie, ale produkcja pewnie już nie powstanie

Iluzjonista

Vanilka

Czy komuś przypadkiem nie udało się wpaść w sieci na audiobooka ale w oryginale.

Dodam, że jest czytany przez autora.

Nimrod

A może rozwinęłabyś swoją wypowiedź? Bo póki co, nie wnosi ona nic do tematu./Kamylka

ramzes

OOO!!! czytany w oryginale prze Hugh??? musze znaleźć tego audiobooka

Vanilka

Nie wiem czy ja coś pokręciłam

ale chyba nie ma oryginalnego audiobooka

Tylko jestem tak pewna, że ja to gdzieś czytałam. Zresztą na forum amerykańskim (stacji FOX) też znalazłam posta, ze ktoś to widział.

Z drugiej strony na Amazon można znaleźć taki opis.

The Gun Seller [Audiobook] [Audio Cassette]
Product Details

* Audio Cassette
* Language: English
* ISBN-10: 1860219942
* ISBN-13: 978-1860219948

teraz oczywiście niedostępne, ale czyżby jednak kiedyś był taki produkt??

Vicodinka

Właśnie przeczytałam i bardzo mi się podoba

Bardzo wciągająca i ,,z jajem"

Czekam na kontynuację.

Zaxoxowana

Książka genialna

Już sam początek z ręką zaskakujący, aż sama zaczęłam się zastanawiać, jakbym tą rękę złamała

Cytat, który z pewnością na długo zostanie mi w głowie:
Chwileczkę. Niech pan przerwie na jedną pier****ną w d*pę chwileczkę

justykacz

Przeczytałam, można powiedzieć, że jednym tchem.

Klimat specyficzny, humor też. Pod koniec akcja trochę wyhamowała a generalnie zakończenie nie powaliło mnie na łopatki, ale całość naprawdę zacna.

Strychnine

To i tu się wypowiem, bo książkę czytałam

Wymusiłam na koleżance sprowadzenie mi wersji oryginalnej zza Wielkiej Wody, bo wstyd by było, żeby studentka trzeciego roku nauczania angielskiego czytała to po polsku

Aczkolwiek ciekawa jestem tłumaczenia, bo Hugh ma niesamowity talent do tworzenia neologizmów, których ja, gdybym była tłumaczem, nie wiedziałabym, jak ugryźć.

Książka podobała mi się, głównie ze względu na warstwę językową właśnie, bo nieraz się uśmiałam z tego, w jak zgrabnie ten facet układa zdania

Skojarzenia, na które w życiu bym nie wpadła, przymiotniki tworzone z kilkuwyrazowych fraz - zabawa formą na całego

W warstwie tekstowej fabuła bardzo ciekawa, chociaż momentami miałam wrażenie, że niektóre fragmenty niezbyt płynnie przechodzą w inne. Musiałam się kilkakrotnie zastanowić, w jakim miejscu akcji stanęłam, bo się zgubiłam.
Ja, jako niespełniona artystycznie grafomanka, zazdroszczę mu lekkości pisania, bo skoro o mnie mówią, że taką lekkość posiadam, to każdy jego akapit jest po prostu napompowany helem

Ach, jeszcze jedno

Rozwalały mnie te wszystkie autobiograficzne aluzje typu zbliżony wiek, wzrost, zamiłowanie do motocykli

I ten humor, który tak dobrze znam z "A Bit of Fry and Laurie"